Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 12 wrz 2012, 17:12
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 12 wrz 2012, 16:36
Posty: 9

Witam,
Zamierzam w przyszłości wyjechać do UK lub DE w poszukiwaniu lepszych perspektyw życiowych.
Obecnie pracuję w Polsce ale chyba nie długo...
Planuje też zapisać się na kurs języka angielskiego ponieważ nie znam tego języka a na pewno bez niego o dobrą prace ciężko?
Praca jaka będę wykonywał to kierowca C+E ponieważ posiadam takie uprawnienia od kilku lat i tu moje pytania...
- Czy ciężko jest znaleźć prace w tym zawodzie i w jakiej części kraju w DE jest najwięcej ofert?
- Jaki kraj wybrać, DE czy UK?
Będę wdzięczny za dodatkowe wskazówki i pomoc.
Pozdrawiam
PS. Jestem tu nowy więc bez uszczypliwości proszę :]

_________________
"Nie wystarczy urodzić się człowiekiem, trzeba jeszcze być człowiekiem"


Post Wysłano: 12 wrz 2012, 18:51
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 12 wrz 2012, 16:36
Posty: 9

Nikt z forum nie pracuje w tych krajach?? Bez obaw, żadna ze mnie konkurencja :lol:

_________________
"Nie wystarczy urodzić się człowiekiem, trzeba jeszcze być człowiekiem"


Post Wysłano: 12 wrz 2012, 19:07
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 23 lip 2008, 9:52
Posty: 1626
GG: 1
Samochód: osobowy

Cytuj:
Nikt z forum nie pracuje w tych krajach?? Bez obaw, żadna ze mnie konkurencja :lol:
Minęły 3 godziny dopiero... To nie jest chat, więc troche trzeba zaczekać na odpowiedź, spokojnie...

_________________
http://www.youtube.com/watch?v=hpiIWMWWVco


Post Wysłano: 12 wrz 2012, 19:09

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 08 cze 2009, 19:33
Posty: 1085
GG: 2300025
Samochód: 106.530 SC
Lokalizacja: ZSW, ZGL, ZS

Jeśli znasz niemiecki, to szukałbym szczęścia raczej w Szwajcarii, niż w Niemczech.


Post Wysłano: 12 wrz 2012, 19:22
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 12 wrz 2012, 16:36
Posty: 9

Cytuj:
Jeśli znasz niemiecki, to szukałbym szczęścia raczej w Szwajcarii, niż w Niemczech.
A z j. angielskim? I dlaczego Szwajcaria?

_________________
"Nie wystarczy urodzić się człowiekiem, trzeba jeszcze być człowiekiem"


Post Wysłano: 12 wrz 2012, 20:07

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 08 cze 2009, 19:33
Posty: 1085
GG: 2300025
Samochód: 106.530 SC
Lokalizacja: ZSW, ZGL, ZS

Bo Szwajcaria jest stabilna gospodarczo i poziom życia przeciętniaka jest wyższy. Nie jest w UE i nie grożą jej unijne kryzysy i podobne wymysły. Znajomy architekt mimo, że i tak mało nie zarabia, to i tak uciekł z wysp właśnie do Szwajcarii.
Z angielskim jednak w Szwajcarii ciężko. Wymagają niemieckiego.


Post Wysłano: 12 wrz 2012, 20:11

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 08 paź 2010, 19:09
Posty: 274
Samochód: Volvo FH13
Lokalizacja: GPU

Twoje pytanie jest typu: Z jaką kobietą sie ozenic z blondynką czy brunetką ?
Ja Ci powiem tak zostan w Polsce.
Jeśli tu sobie nie radzisz, jak sobie poradzisz za granicą ?
Ucz się jezykow i idz na studia, zdobądz jakieś techniczne wykształcenie, to bedziesz miał lzej w zyciu i nie mysl o tułaczce jak bezdomny przybłęda tam gdzie Cie nie chcą !

_________________
... Tłok w cylinder jebut ! I maszyna idut !


Post Wysłano: 12 wrz 2012, 20:27
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6331
Lokalizacja: Wrocław

niechętnie zabieram głos w takich sprawach, bo wszelkie konsekwencje Twojego kroku spadną i tak na Ciebie i jeśli postąpisz wbrew swoim przeczuciom sugerując się doświadczeniem innych, niekoniecznie dobrym dla Ciebie, możesz doznać zawódu z wyraźnym wskazaniem winnego.

gdzie pojedziesz i czy będzie Ci dobrze nikt tego nie zagwarantuje. jest takie przysłowie: wszystko z daleka dobrze wygląda (nawet moja teściowa).
Szwajcaria jest najbardziej policyjnym krajem i jak zmalujesz coś o 2 w nocy na odludziu, to za 5 minut będziesz miał na karku policję, życzliwie wezwaną przez uczynnych znajomych i nieznajomych.
Skandynawia tak dla nas urocza zza Bałtyku ma opekuńczość państwa doprowadzoną do granic absurdu i państwo może zabrać Ci dziecko na wniosek sąsiadów nawet nie za krzyczenie na nie (klaps w pupę to przestępstwo), ale nawet za nadopiekuńczość. notowane są sprawy sądowe gdzie w rewanżu za szlaban na komputer czy TV dziecko dencjowało ojca o molestowanie, co oczywiście kończy się więzieniem. gdy córka wycofała zeznania widząc, że to nie żarty, sąd orzekł że to z miłości do rodzica i nie zmienił wyroku, to było jak pamiętam 8 lat.
Holandia tak dobrze widziana, jeszcze dozwolone narkotyki dla siebie wprowadziła przyzwolenie eutanazji. na skutek czego starsze osoby boją się iść do szpitala, bo powiedzienie: "pomóż mi", jest często odczytywane jako prośba o skrócenie życia.
w Austrii po 22 drugiej ściszona rozmowa na swoim balkonie jest powodem interwencji policji na wniosek sąsiadów.
w Anglii gdy zapomniesz się i nazwiesz Murzyna Murzynem, to masz sprawę i przy nieprzychylnym sędzim możesz skończyć w areszcie.
jak z Niemcem będziesz chodził całą szkołę podstawową i średnią, razem pracował i chodził na piwo, to już po 10 latach może z Tobą przejść na TY.

nie to że chciałbym Cię zniechęcić do wyjazdu, ale musisz pamiętać, że siedząc tu na miejscu czasami wydaje nam się, że żyjemy w oszalałym kraju stanowiącym wyspę na morzu spokoju. nic bardziej mylnego.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Ostatnio zmieniony 12 wrz 2012, 21:01 przez Cyryl, łącznie zmieniany 1 raz.

Post Wysłano: 12 wrz 2012, 20:52
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 12 wrz 2012, 16:36
Posty: 9

Cytuj:
Twoje pytanie jest typu: Z jaką kobietą sie ozenic z blondynką czy brunetką ?
Ja Ci powiem tak zostan w Polsce.
Jeśli tu sobie nie radzisz, jak sobie poradzisz za granicą ?
Ucz się jezykow i idz na studia, zdobądz jakieś techniczne wykształcenie, to bedziesz miał lzej w zyciu i nie mysl o tułaczce jak bezdomny przybłęda tam gdzie Cie nie chcą !
Kto powiedział że sobie nie radzę? Jestem żołnierzem zawodowym 9 lat a obecnie w Afganistanie...wojsko to maja pasja ale zaczyna sie źle tu dziać więc szukam lepszej perspektywy.
Może dla Ciebie to głupie pytania ,ale dla mnie NIE! Nie wiem jak jest w tych krajach bo tam nie mieszkam, ale jak widać Polak zawsze służy "pomocą"
Co do języków obcych to planuję profesjonalny kurs angielskiego, a jak zajdzie potrzeba to i niemieckiego.

_________________
"Nie wystarczy urodzić się człowiekiem, trzeba jeszcze być człowiekiem"


Post Wysłano: 12 wrz 2012, 20:59
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6331
Lokalizacja: Wrocław

kierowca idzie za pracą tam gdzie trzeba transportować towary, lekarz tam gdzie trzeba leczyć, a żołnierz tam gdzie trzeba walczyć.
więc jeżeli wojsko jest dla Ciebie taką pasją, chyba jesteś we właściwym miejscu. czego więcej szukać?

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 13 wrz 2012, 6:28
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 12 wrz 2012, 16:36
Posty: 9

Rzeczywistość w wojsku jest całkowicie inna niż się komuś wydaje...
Bez "pleców" nie masz etatu tam gdzie byś chciał i jesteś na drugim końcu kraju z daleka od domu za takie same pieniądze, więc postanowiłem poszukać czegoś lepszego.
Ogólnie nasze wojsko to porażka, nie liczy sie doświadczenie itd. tylko znajomości!
Jeździłem też trochę "Tirem" po Europie i wtym zawodzie też sie odnajduje więc będę próbował na kierowcę...
Jest tu ktoś kto ma lub miał podobna sytuację?

_________________
"Nie wystarczy urodzić się człowiekiem, trzeba jeszcze być człowiekiem"


Post Wysłano: 13 wrz 2012, 8:45
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6331
Lokalizacja: Wrocław

musisz sam wiedzieć czego chcesz i do czego dążysz.

jeżeli chcesz zostać kierowcą zawodowym, bo nie podoba Ci się w wojsku, to czekają Cię rozczarowania.
jeżeli chcesz zamieszkać w innym kraju tylko dla paru groszy, to też tam nie będziesz szczęśliwy, bo zawsze będzie kraj w którym lepiej płacą.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 13 wrz 2012, 9:10
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 12 wrz 2012, 16:36
Posty: 9

Zapewne lekko nie będzie, to jest nawet bardziej niż pewne, ale jeździć na przerzutach na pewno bym nie chciał 3/1 , 4/1 itd. odpada...a naszym kraju o dobrą prace ciężko, a o normalnym pracodawcy nie wspomnę.

_________________
"Nie wystarczy urodzić się człowiekiem, trzeba jeszcze być człowiekiem"


Post Wysłano: 13 wrz 2012, 9:30

Byłem w Irlandii, byłem w Anglii i powiem Ci jedno: w Polsce nie jest aż tak źle, jak wszyscy mówią. Jeśli chcesz pracować i w miarę przyzwoicie zarabiać, to da się to zrobić, ale nikt tego nie poda Ci na tacy... Ja w Anglii zarabiałem bardzo dobre pieniądze i nie były mnie one w stanie tam zatrzymać dłużej niż cztery miesiące, które tam spędziłem...


Post Wysłano: 13 wrz 2012, 9:38
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 12 wrz 2012, 16:36
Posty: 9

Cytuj:
Byłem w Irlandii, byłem w Anglii i powiem Ci jedno: w Polsce nie jest aż tak źle, jak wszyscy mówią. Jeśli chcesz pracować i w miarę przyzwoicie zarabiać, to da się to zrobić, ale nikt tego nie poda Ci na tacy... Ja w Anglii zarabiałem bardzo dobre pieniądze i nie były mnie one w stanie tam zatrzymać dłużej niż cztery miesiące, które tam spędziłem...
Domyślam sie że tęskni się za krajem bo wkońcu w nim się wychowaliśmy, rodzina itd...W Afganistanie jestem juz ponad 6msc i też nie moge się doczekać do powrotu do kraju, ale tu nie ma cywilizacji i trwa zimna wojna więc bez porównania...Chciałbym zamieszkać np: w DE dlatego żeby często być z żoną a nie widywać sie raz na miesiąc...tak długo napewno związek nie przetrwa...Zrozumieją mnie pewnie tylko Ci którzy są już po rozwodzie itp...

_________________
"Nie wystarczy urodzić się człowiekiem, trzeba jeszcze być człowiekiem"


Post Wysłano: 13 wrz 2012, 9:53
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6331
Lokalizacja: Wrocław

będąc żołnierzem i jadąc do Afganistanu, chyba nie miałeś nadziei, że trafisz na atmosferę jak na karnawale w Rio.

ale wracając do tematu: nie wiem, czy Twoje nadzieje na częsty pobyt w domu kierowcy nie zostaną zawiedzione. może Towje mniej, ale żony bardziej.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 13 wrz 2012, 10:06
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 12 wrz 2012, 16:36
Posty: 9

Żebyśmy sie zrozumieli...ja nie narzekam na to jak jest w afganie, taka przenośnia...pozatym to nie jest mija pierwsza misja więc wiem na co się decydowałem...

_________________
"Nie wystarczy urodzić się człowiekiem, trzeba jeszcze być człowiekiem"


Post Wysłano: 13 wrz 2012, 11:50
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6331
Lokalizacja: Wrocław

ja bym wybrał Niemcy, w razie wojny od razu możesz robić dywersję na tyłach wroga.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 13 wrz 2012, 12:24

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 08 cze 2009, 19:33
Posty: 1085
GG: 2300025
Samochód: 106.530 SC
Lokalizacja: ZSW, ZGL, ZS

Cytuj:
niechętnie zabieram głos w takich sprawach, bo wszelkie konsekwencje Twojego kroku spadną i tak na Ciebie i jeśli postąpisz wbrew swoim przeczuciom sugerując się doświadczeniem innych, niekoniecznie dobrym dla Ciebie, możesz doznać zawódu z wyraźnym wskazaniem winnego.

gdzie pojedziesz i czy będzie Ci dobrze nikt tego nie zagwarantuje. jest takie przysłowie: wszystko z daleka dobrze wygląda (nawet moja teściowa).
Szwajcaria jest najbardziej policyjnym krajem i jak zmalujesz coś o 2 w nocy na odludziu, to za 5 minut będziesz miał na karku policję, życzliwie wezwaną przez uczynnych znajomych i nieznajomych.
Skandynawia tak dla nas urocza zza Bałtyku ma opekuńczość państwa doprowadzoną do granic absurdu i państwo może zabrać Ci dziecko na wniosek sąsiadów nawet nie za krzyczenie na nie (klaps w pupę to przestępstwo), ale nawet za nadopiekuńczość. notowane są sprawy sądowe gdzie w rewanżu za szlaban na komputer czy TV dziecko dencjowało ojca o molestowanie, co oczywiście kończy się więzieniem. gdy córka wycofała zeznania widząc, że to nie żarty, sąd orzekł że to z miłości do rodzica i nie zmienił wyroku, to było jak pamiętam 8 lat.
Holandia tak dobrze widziana, jeszcze dozwolone narkotyki dla siebie wprowadziła przyzwolenie eutanazji. na skutek czego starsze osoby boją się iść do szpitala, bo powiedzienie: "pomóż mi", jest często odczytywane jako prośba o skrócenie życia.
w Austrii po 22 drugiej ściszona rozmowa na swoim balkonie jest powodem interwencji policji na wniosek sąsiadów.
w Anglii gdy zapomniesz się i nazwiesz Murzyna Murzynem, to masz sprawę i przy nieprzychylnym sędzim możesz skończyć w areszcie.
jak z Niemcem będziesz chodził całą szkołę podstawową i średnią, razem pracował i chodził na piwo, to już po 10 latach może z Tobą przejść na TY.

nie to że chciałbym Cię zniechęcić do wyjazdu, ale musisz pamiętać, że siedząc tu na miejscu czasami wydaje nam się, że żyjemy w oszalałym kraju stanowiącym wyspę na morzu spokoju. nic bardziej mylnego.
Chyba pierwszy raz zgodzę się z Tobą w całej rozciągłości. Trochę to wyolbrzymione, ale jednak dużo w tym prawdy.
Z resztą Twoich postów już się nie zgodzę. Trochę Cię ponosi. Skoro radeq od 9 lat służy w wojsku, to zakładam, że ma już minimum 28 lat, a to jest wiek, kiedy zazwyczaj człowiek wie, jakie podejmuje ryzyko i jest świadom swoich wyborów.

Ja jeszcze do tematu. Jeśli nie znasz języka, to zapisz się na te kursy i sam zdecyduj, czy wolisz angielski, czy niemiecki. dla mnie niemiecki jest trudniejszy i niewiele go znam, ale jeśli Tobie łatwiej będzie wchodził, to na Twoim miejscu wybrałbym właśnie ten język i Szwajcarię, ewentualnie Austrię.


Post Wysłano: 13 wrz 2012, 12:30
Awatar użytkownika

Moderator

Offline

Offline

Moderator

Awatar użytkownika


Rejestracja: 12 lut 2007, 16:06
Posty: 2141
GG: 6845711
Samochód: prawo fotelowiec
Lokalizacja: Gryfino

A czy czasem językiem niemieckim porozumieje się w większej ilości państw aniżeli językiem angielskim ?

_________________
www.flickr.com/marekjastrzebski


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 41 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: