Strona 90 z 162 [ Posty: 3235 ] Przejdź na stronę Poprzednia 188 89 90 91 92162 Następna
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 10 wrz 2012, 15:51

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 27 lut 2008, 21:02
Posty: 172
GG: 4023489
Samochód: passat 1.8T
Lokalizacja: Pszczyna

koledzy, wątpliwości i pytania, w końcu mi sie udało znalesc prace na C, bylem 2 razy z kolega ale za parę dni zaczynam jeździć samodzielnie i co sie da pytam kolegę o rożne rzeczy ale takie niepewności mam

wypisuje tacho wkładam, Jade 4.30 przerwa 50 min jade dalej 4.30 staje. ide spać 11 godz.
W sumie wychodzi 20.50 min. wyciągam
tacho , wypisuje nowe i znowu kolejny cykl 4.30......
i wszystko jest oki. tak ??

mogę max jechać 9h lub 2x 10 w tyg
ale np.
jade 3godz rozładowałem się i stoję na parkingu, czekam az szef zadzwoni ze zleceniem, noo ale stoję 7 godz i dzwoni szef ze mam tam jechać no to jade jeszcze 1,5 godz żeby w sumie był te 4.30 i robie przerwę 45 min i coo teraz??
w sumie Za wszystko mam już 12.15 godzin
Obowiązkowo w okresie 24godzinnym musi się znaleźć przerwa 11h czyli mogę jeszcze jechać 45 min??? I potem pauza 11 godzin i nowa tarcza do tacho i nowy okres. Tak??



Abo tak jeszcze
Przejechałem 4,30 i stoję 15h i co teraz mogę dalej jechać 4.30h??


Post Wysłano: 11 wrz 2012, 10:55

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 10 maja 2012, 22:22
Posty: 22

Cytuj:
wypisuje tacho wkładam, Jade 4.30 przerwa 50 min jade dalej 4.30 staje. ide spać 11 godz.
W sumie wychodzi 20.50 min. wyciągam
tacho , wypisuje nowe i znowu kolejny cykl 4.30......
i wszystko jest oki. tak ??
Tak, jest w porzadku.
Cytuj:
jade 3godz rozładowałem się i stoję na parkingu, czekam az szef zadzwoni ze zleceniem, noo ale stoję 7 godz i dzwoni szef ze mam tam jechać no to jade jeszcze 1,5 godz żeby w sumie był te 4.30 i robie przerwę 45 min i coo teraz??
w sumie Za wszystko mam już 12.15 godzin
Jechalem 3h, potem pauza 7h, wiec jak znowu ruszysz to mozesz jechac 4,5h - pod warunkiem, ze nie przekroczysz czasu pracy (bo czasu jazdy nie przekroczysz). Mozesz w tej sytuacji skorzystac z odpoczynku skroconego - 9h. Czyli: 3h jazdy, 7h pauzy, 4,5h jazdy, odpoczynek 9h, nowa tarcza i jazda.
Ewentualnie 3h jazdy, 7h pauzy, 3h jazdy, odpoczynek 11h, nowa tarcza i w droge ;).
Poczytaj sobie rozporzadzenie o czasach pracy kierowcow (561/2006), tylko przeczytaj je sobie na spokojnie i uwaznie, nawet kilka razy, wydrukuj, wez do auta. Jak sie je przeczyta naprawde z uwaga, to wiele rzeczy sie rozjasnia.


Post Wysłano: 11 wrz 2012, 12:24

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 27 lut 2008, 21:02
Posty: 172
GG: 4023489
Samochód: passat 1.8T
Lokalizacja: Pszczyna

dzięki bardzo dla Ciebie i dla kolegi Guciek
wczoraj prawie 3h spłodziłem w necie i i nad książkom o czasie pracy
daje link do rozporządzenia
http://tachospeed.pl/pliki/Rozporzadzenie_561_2006.pdf

jutro pierwsza trasa za granice wiec sie troszkę stresuje heheh


Ostatnio zmieniony 11 wrz 2012, 12:26 przez Leszek, łącznie zmieniany 1 raz.
Koleżanki...


Post Wysłano: 11 wrz 2012, 13:01
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 17 wrz 2008, 21:48
Posty: 539

tak sobie myślę z racji tego że temat ma duże zainteresowanie, pojawia się dużooo pytań, że może warto by było zrobić czy w tym temacie, czy zrobić nowy temat coś w stylu -materiały do nauki przepisów z czasu pracy kierowców-
można by było umieścić tam ciekawe linki nie tylko do "gołych" przepisów ,ale poradniki itd, gdzie przepisy wytłumaczone są na przykładach i łatwiej jest niektóre rzeczy zrozumieć.

linki do poradników jak np. ten http://www.gitd.gov.pl/sites/default/fi ... zatora.pdf

według mnie fajnie zilustrowane, i na pewno szybciej i łatwiej jest zrozumieć dzięki temu przepisy


Post Wysłano: 11 wrz 2012, 20:13
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 lut 2006, 12:29
Posty: 1365
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.

Cytuj:
duże zainteresowanie, pojawia się dużooo pytań
większość pytań jest dołująca, to jest tak proste jak 2+2, trafiają się czasem większe zagwostki, ale poziom tych pytań pokazuje z jakimi "fachowcami" mamy doczynienia. To przekłada się na pracę, bo jak ktoś nie zna podstawowych zagadnień to nie potrafi efektywnie wykorzystać czasu pracy. Ale później noga na desce słuchawki w uszch i driajwer pełną parą :lol: Mnie szef w pierwszej pracy dał taki "poradnik" kilka stron A4, który opracował gość który mu czas pracy rozliczał, podstawowe zagadnienia. Choć osobieście dla własnej satysfakcji i wiedzy sam wcześniej przestudiowałem czas pracy kierowcy.


Post Wysłano: 15 wrz 2012, 10:51

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 16 sty 2012, 14:33
Posty: 12
GG: 1
Samochód: volvo
Lokalizacja: poznań

witam mam pytanie odnośnie czasu pracy kierowcy, na wstepie powiem ze jestem świeży w tej branży ale zrobiłem już traski w podwójnej teraz mam ruszać sam. Sytuacja wygląda nastepująco prace zakonczylem w czwartek 13 wrzesnia, rozpocząłem pauze która trwa do teraz czyli sobota 15 wrzesnia. W trase mam ruszać w niedziele wieczorem, tak żeby rano w poniedziałek być na rozładunku. I teraz moje pytanie czy tak wogóle można? czy nie przerwie mi to odpoczynku tygodniowego (45h). Bo z tego co wyczytałem w 561 to powinienem wyruszyć najwcześniej w niedziele o północy tak żeby zacząć nowy tydzień pracy tylko że wtedy nie zdąże na rozładunek. co robić, pomóżcie


Post Wysłano: 15 wrz 2012, 13:28

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2010, 23:04
Posty: 5090
Samochód: orange i grafitowy

Cytuj:
witam mam pytanie odnośnie czasu pracy kierowcy, na wstepie powiem ze jestem świeży w tej branży ale zrobiłem już traski w podwójnej teraz mam ruszać sam. Sytuacja wygląda nastepująco prace zakonczylem w czwartek 13 wrzesnia, rozpocząłem pauze która trwa do teraz czyli sobota 15 wrzesnia. W trase mam ruszać w niedziele wieczorem, tak żeby rano w poniedziałek być na rozładunku. I teraz moje pytanie czy tak wogóle można? czy nie przerwie mi to odpoczynku tygodniowego (45h). Bo z tego co wyczytałem w 561 to powinienem wyruszyć najwcześniej w niedziele o północy tak żeby zacząć nowy tydzień pracy tylko że wtedy nie zdąże na rozładunek. co robić, pomóżcie
cytaty z rozporządzenia 561.


Aby ułatwić wykładnię i zapewnić jednolite stosowanie
niniejszego rozporządzenia należy zdefiniować wszystkie
podstawowe pojęcia. Ponadto należy podjąć starania
w celu zapewnienia jednolitej wykładni i jednolitego
stosowania niniejszego rozporządzenia przez krajowe
organy nadzorcze. Definicja pojęcia „tydzień” zawarta
w niniejszym rozporządzeniu nie powinna stać na
przeszkodzie rozpoczęciu przez kierowców pracy
w dowolnym dniu tygodnia.



h) „tygodniowy okres odpoczynku” oznacza tygodniowy
okres, w którym kierowca może swobodnie dysponować
swoim czasem i obejmuje „regularny tygodniowy okres
odpoczynku” lub „skrócony tygodniowy okres odpoczynku”:
— „regularny tygodniowy okres odpoczynku” oznacza
odpoczynek trwający co najmniej 45 godzin,
— „skrócony tygodniowy okres odpoczynku” oznacza
odpoczynek trwający krócej niż 45 godziny, który
można, na warunkach ustalonych w art. 8 ust. 6,
skrócić do nie mniej niż 24 kolejnych godzin;

dodatkowo przeczytaj sobie artykuły od 6 do 8 z tego rozoporządzenia.
a swoja droga to ciekawe co robiłeś na kursie skoro jestes "świeży".

_________________
nie cytuję postów innych użytkowników :idea:


Post Wysłano: 15 wrz 2012, 15:31
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 lut 2006, 12:29
Posty: 1365
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.

Cytuj:
Bo z tego co wyczytałem w 561 to powinienem wyruszyć najwcześniej w niedziele o północy tak żeby zacząć nowy tydzień pracy tylko że wtedy nie zdąże na rozładunek. co robić, pomóżcie
Zacytuj to, gdzie tak napisali? jestem bardzo ciekawy.

to że jesteś świeży nie tłumaczy tego że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. tak powstają mity, parkingowe mądrości jeden przez drugiego coś słyszał i dalej puszcza w obieg a nikt nic nie wie.
Podany jest przykład i nic więcej, po to abyś nie rozpoczynał tygodnia w niedziele rano a kończył np w niedziele wieczorem.
Od rozpoczęcia jazdy np w poniedziałek do jej zakończenia musisz zrobić odpoczynek tygodniowy tak aby nie kończył się dalej jak w następny poniedziałek o godzinie takiej jak ruszałeś tydzień wcześniej.
Cytuj:
nie zdąże na rozładunek
i tak może być nie raz, skoro robisz coś o czym nie masz pojecia.


Post Wysłano: 15 wrz 2012, 16:17

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 16 sty 2012, 14:33
Posty: 12
GG: 1
Samochód: volvo
Lokalizacja: poznań

kolego zzx dziekuje za odpowiedz teraz juz wszystko jasne

moje watpliwosci wzbudzil artykuł 4 punkt i) „tydzień” oznacza okres od godz. 00.00 w poniedziałek
do godz. 24.00 w niedzielę;



natomiast wszechwiedzacy igoR84 daruj sobie nic nie wnoszace komentarze na moj temat i na temat mojego kursu prawa jazdy


Post Wysłano: 15 wrz 2012, 17:27
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 lut 2006, 12:29
Posty: 1365
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.

Cytuj:
natomiast wszechwiedzacy igoR84 daruj sobie nic nie wnoszace komentarze na moj temat i na temat mojego kursu prawa jazdy
a gdzie ja napisałem na temat kursu prawa jazdy?


Post Wysłano: 23 wrz 2012, 19:34

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 21 wrz 2012, 13:45
Posty: 12

MAM PYTANIE JAK TO JEST ! JEŻELI KONCZE PRACE PO 10h TO WYCIAGAM TARCZKE , CZY ZOSTAWIAM JĄ TAM AZ MINIE 24h OD JEJ WŁOŻENIA ??


Post Wysłano: 23 wrz 2012, 19:54

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2010, 23:04
Posty: 5090
Samochód: orange i grafitowy

Cytuj:
MAM PYTANIE JAK TO JEST ! JEŻELI KONCZE PRACE PO 10h TO WYCIAGAM TARCZKE , CZY ZOSTAWIAM JĄ TAM AZ MINIE 24h OD JEJ WŁOŻENIA ??
nie krzycz na nas.

co do pytania to zależy czy zostajesz w samochodzie czy "sie od niego oddalasz".
jak zostajesz to tarczka jest w tachografie
jak się oddalasz to zabierasz tarczkę ze sobą.

_________________
nie cytuję postów innych użytkowników :idea:


Post Wysłano: 23 wrz 2012, 21:36
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 27 sty 2012, 14:06
Posty: 123
GG: 1
Samochód: DAF 105XF
Lokalizacja: Widnes

zzx, pauza na otwartym tacho nie zależy od tego czy jesteś w aucie czy poza nim - zależy od tego jak wolisz :)


Post Wysłano: 23 wrz 2012, 22:26
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 11 lip 2007, 8:58
Posty: 1502
Samochód: DAF 105XF 460
Lokalizacja: Dolnośląskie

Cytuj:
zzx, pauza na otwartym tacho nie zależy od tego czy jesteś w aucie czy poza nim - zależy od tego jak wolisz :)
w przypadku gdy jesteś w aucie a gdy poza nim nie ma prawa być tarczki w tacho i to pewnie kolega miał na myśli,co nie jest jednoznaczne że każdy musi tak skrupulatnie przestrzegać przepisów :mrgreen:

_________________
a nikt ci za darmo nie da!!!


Post Wysłano: 24 wrz 2012, 9:37

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 21 wrz 2012, 13:45
Posty: 12

MAM JESZCZE PYTANIE , MOJA PRACA POLEGA NA ZBIERANIU RZECZY I CO CHWILE MUSZE WYCHODZIĆ Z CIĘZARÓWKI I WTEDY NA TACHO MAM USTAWIC NA MŁOTECZKI ? I CZY TEN CZAS ODLICZA MI SIE OD GODZIN JAZDY NP PRZEZ CAŁY DZIEŃ ZBIERANIE RZECZY ZAJEŁO MI 2H WIEC , CZYLI JAZDY MAM 7 TAK? I JAK JEST Z PRZERWĄ 45 MIN WTEDY USTWIAM NA ŁOŻKO I CZY TEN CZAS TEŻ ODLICZAM OD JAZDY


Ostatnio zmieniony 24 wrz 2012, 18:20 przez Lukassz, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie pisz z włączonym caps lock'iem


Post Wysłano: 24 wrz 2012, 22:30

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 10 maja 2012, 22:22
Posty: 22

Czas, kiedy tacho masz ustawione na 'mlotki', a nie prowadzisz pojazdu zalicza sie do czasu pracy (a nie jazdy). Czas spedzony na innej pracy (niz prowadzenie) nie wplywa bezposrednio na czas jazdy mozliwy do wykonania (wplywa w sposob posredni - masz pewien limit pracy na dzien, po ktorym musisz odebrac odpoczynek dzienny, jesli popracujesz dluzej, to mozliwe ze bedziesz mogl jechac krocej tak, aby odebrac odpoczynek dzienny). Odnosnie tych limitow czasowych poczytaj sobie w 561/2006, tutaj dalem jedynie wskazowki :)

Czas przerwy 45 minutowej nie jest odliczany od czasu jazdy.


Post Wysłano: 02 paź 2012, 20:10

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 02 paź 2012, 19:54
Posty: 9

Witam,
mam skromne doświadczenie i dlatego chciałbym dowiedzieć irytujących mnie ostatnio kwestii..
kiedyś jeździłem w "podwójnej" obsadzie, a obecnie kolega mnie zainteresował stwierdzeniem że
"zalogowałem się godzinę, no około godziny po zalogowaniu kolegi..."
i tu sedno... Czy jeżdżąc w podwójnej obsadzie czy jeden z kierowców może zacząć lub zakończyć czas pracy( jeśli dobrze mówię rozpocząć pauzę) w innym czasie niż partner z kabiny??
Bo kolega mówił że niby do godz tak można zrobić, ale czy wtedy ten kto się pierwszy zaloguje nie jest traktowany w czasie pracy 13-15 h a nie 21h?? Czy jakoś inaczej to przebiega itp...prosiłbym o objaśnienie doświadczonych kolegów.


Drugie pytanie

znam mam nadzieje dobrze czas pracy kierowcy, ale jedno nie jestem pewien... wiadomo po 4,5 h jazdy trzeba zrobić pauzę... ale gdy np. jedziemy 3 h i pracy mamy 3 h nie musimy już robić pauzy??
Czemu takie pyt?? bo kiedyś jak zaczynałem miałem dobrego kolegę który mi to wszystko tłumaczył i mówił że niby po 6 godz pracy trzeba robić pauzę... i właśnie się zastanawiam czy troszkę się nie pomylił

bo np. stosując to trzeba by było robić drugą pauze po ok 12h i 45 min, a gdy przedłużamy czas pracy do 15 h to robienie w taki sposób pauzy nie wykorzystując czasu jazdy strasznie uprzykrza ...

z góry dziękuje za odp
p.s
niedługo zaczynam jazdę na międzynarodówce i dlatego chce rozwiać moje wątpliwości


Post Wysłano: 03 paź 2012, 9:49

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 10 maja 2012, 22:22
Posty: 22

Pytanie 1:
znowu klania sie rozporzadzenie 561/2006. Nie bede przytaczal dokladnego cytatu: w przypadku jazdy w obsadzie dwuosobowej dopuszczalna jest sytuacja, kiedy drugi kierowca dolacza do samochodu pozniej, jednak nie pozniej niz po uplywie 1 godziny od czasu rozpoczecia jazdy przez kierowce 1. Kierowcy koncza "zmiane" razem - znowu rozporzadzenie - nie jest dopuszczalna sytuacja, kiedy - jadac w obsadzie podwojnej - jeden z kierowcow konczy prace wczesniej.
Podsumowujac - jeden z kierowcow moze zaczac prace do 1h pozniej, ale musza skonczyc razem.

Pytanie 2:
Tutaj nie mam pewnosci do konca. Z przepisow rozp. 561/2006 wynikaja pewne normy dotyczace czasu jazdy i odpoczynku. Jadac 3h, pracujac 3h i potem znowu jadac moga byc jednak problem z PIP - niestety, tutaj zaczyna sie dziura w pamieci :) niemniej faktycznie cos z tymi 6h bylo


Post Wysłano: 03 paź 2012, 10:00
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6308
Lokalizacja: Wrocław

Cytuj:
kolego zzx dziekuje za odpowiedz teraz juz wszystko jasne

natomiast wszechwiedzacy igoR84 daruj sobie nic nie wnoszace komentarze na moj temat i na temat mojego kursu prawa jazdy
widzisz są tu dwie szkoły wychowania:

jedna taki jak prezentuje kolega Zzx, który za innych szuka po przepisach i daje mi do ręki gotową odpowiedź, druga (którą miedzy innymi ja prezentuję) odsyła do przepisów do samodzielnego się zapoznania - dokładnego, a dopiero potem w razie niezrozumienia interpretacji.

niezależnie kto jaką szkołę reprezentuje, jedni piszą swoje posty delikatnie inni dostadniej.

widzisz praca kierowcy wymaga samodzielnego podejmowania decyzji, lecz aby decyzje te były właściwe trzeba mieć jakieś ku temu przesłanki, a to jest między innimi ta wiedzą jaką musisz zdobyć.

jeżeli kolega Zzx (z całym szacunkiem dla jego cierpliwości) podał Ci właściwe przepisy, mogę się założyć, że zostaną w niedługim czasie zapomniane. ale gdybyś zdobył je samodzielnie i kosztowałoby Cię to trochę czasu i wysiłku, zapamiętałbyś na długo.

jeżeli masz inne zdanie to zastanów się dlaczego dziecko najwcześniej potrafi rozróżniać jedną roślinę - pokrzywę?

uprzejmość kolegi Zzx zapomnisz o wiele wczesniej niż wypowiedź IgoR84.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 03 paź 2012, 15:32

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 08 cze 2009, 19:33
Posty: 1085
GG: 2300025
Samochód: 106.530 SC
Lokalizacja: ZSW, ZGL, ZS

Cytuj:
znam mam nadzieje dobrze czas pracy kierowcy, ale jedno nie jestem pewien... wiadomo po 4,5 h jazdy trzeba zrobić pauzę... ale gdy np. jedziemy 3 h i pracy mamy 3 h nie musimy już robić pauzy??
Czemu takie pyt?? bo kiedyś jak zaczynałem miałem dobrego kolegę który mi to wszystko tłumaczył i mówił że niby po 6 godz pracy trzeba robić pauzę... i właśnie się zastanawiam czy troszkę się nie pomylił

bo np. stosując to trzeba by było robić drugą pauze po ok 12h i 45 min, a gdy przedłużamy czas pracy do 15 h to robienie w taki sposób pauzy nie wykorzystując czasu jazdy strasznie uprzykrza ...
3h jazdy + 3h pracy + 45minut przerwy, żeby "wyzerować" jazdę i pracę + 4,5h jazdy + 45minut pauzy. W tym momencie masz zrobione 7,5h jazdy, 4,5h innej pracy/przerwy, więc masz już zrobione razem 12 godzin, jesteś wypauzowany i podejmujesz decyzję, czy skracasz odpoczynek jadąc jeszcze 1,5, albo 2,5h (wtedy będzie kolejno 13,5h i 14,5h pracy), czy na przykład zostajesz na parkingu, żeby zrobić odpoczynek dobowy w pełnym wymiarze.


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 90 z 162 [ Posty: 3235 ] Przejdź na stronę Poprzednia 188 89 90 91 92162 Następna


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: