BADANIA KAT.C

Witam. Krótko i na temat. Za tydzień mam piątek.. Byłem na badaniach u lekarza no i wpisał cos do papierów (badania i lekarza załatwiało OSK czyli to taki pic na wode) i ten lekarz kazał iść do laryngologa i okulisty... Ja nie poszedłem bo jakoś przeszło... I szef OSK mi ustalił egzamin... Rozmawiałem z istruktorem i mi mówiłże bez tych dodtakowych badań nie ustali egzaminu a on mi ustalił i instruktor powiedzial abym nie szedl na badania bo skoro ustalil to znaczy ze mi zalatwil jakos te badania - zaoszczedzil bym kilka set zł Pytanie czy to możliwe? czy da rady ustalic bez tych badań egzamin i oni to wykryją tuż przed egzaminem ?

Proszę o szybką odp.

Zaświadczenie lekarskie o zdolności dla PJ kat C wystawia lekarz uprawniony do badań kierowców na podstawie opinii od neurologa, laryngologa i okulisty.
Twój lekarz wystawił Ci końcowe zaświadczenie bez faktycznych badań tych specjalistów.
Pewnie nikt się teraz nie połapie, zapiszesz się na egzamin, zdasz i będzie wszystko ok.
Ciekawe tylko co będzie w przypadku gdy spowodujesz śmiertelny wypadek?

Cytuj:

Zaświadczenie lekarskie o zdolności dla PJ kat C wystawia lekarz uprawniony do badań kierowców na podstawie opinii od neurologa, laryngologa i okulisty.
Twój lekarz wystawił Ci końcowe zaświadczenie bez faktycznych badań tych specjalistów.
Pewnie nikt się teraz nie połapie, zapiszesz się na egzamin, zdasz i będzie wszystko ok.
Ciekawe tylko co będzie w przypadku gdy spowodujesz śmiertelny wypadek?

Spoko Tu nie chodzi o fakt czy dobrze postępują czy źle... Bo osobiście tego nie popieram... Chodzi mi o to czy mogą mnie udupić przy egzaminie...

I nie wybiegajmy tak w przyszlość.....

P.S. Zdrowy jestem

Cytuj:

Cytuj:

Zaświadczenie lekarskie o zdolności dla PJ kat C wystawia lekarz uprawniony do badań kierowców na podstawie opinii od neurologa, laryngologa i okulisty.
Twój lekarz wystawił Ci końcowe zaświadczenie bez faktycznych badań tych specjalistów.
Pewnie nikt się teraz nie połapie, zapiszesz się na egzamin, zdasz i będzie wszystko ok.
Ciekawe tylko co będzie w przypadku gdy spowodujesz śmiertelny wypadek?

Spoko Tu nie chodzi o fakt czy dobrze postępują czy źle... Bo osobiście tego nie popieram... Chodzi mi o to czy mogą mnie udupić przy egzaminie...

I nie wybiegajmy tak w przyszlość.....

P.S. Zdrowy jestem

Tak, jak napisał BartekSW pewnie będzie już wszystko ok, skoro egzamin masz ustalony.
Chodzi o to, że chyba nie bardzo zrozumiałeś, co poruszył kolega?

Częstym błędem ludzi jest właśnie brak wyobraźni, która objawia się właśnie słowami: nie wybiegajmy tak w przyszłość.... I tu teraz nie jest i w razie czego nie będzie istotne, czy jesteś zdrowy, bądź, czy zdrowy byłeś.