Czas pracy kierowców

Cytuj:

Cytuj:

Witam wszystkich.
może mi ktoś wyjaśnić jak to jest z dzielonym regularnym odpoczynkiem,
tzn czy pauza 3h zeruje mi czas kierowania i pracy a jeżeli nie to ile moge kierowac po pauzie 3h
np: -jade 2h,
-potem robie przerwe 1h,
-następnie jade 3h,
-następnie mam pauze 4h

i zaliczając tą pauze 4h jako 3h dzielonego odpoczynku, moge jeszcze jechac 2h i zrobić pauze 9h która zeruje mi wszystko, czy może jest inaczej?

Pauza 3+9h(odpoczynek dzienny regularny dzielony) daje Ci to że jeśli wyjdzie gdzieś podczas pracy(dziennego okresu prowadzenia) 3h odpoczynku to potem wystarczy tylko 9h a odpoczynek i tak jest zaliczony jako 11h-regularny. Co daje taka pauza? oczywiście zeruje czas jazdy i na nowo możemy jechać 4.5h(jeśli chodzi Ci o czas pracy z KP to również ta przerwa się do tego zalicza).
Tak spokojnie możesz(jak w twoim przykładzie) jechać bo nie przekraczasz 4.5h jazdy bez przerwy a czas jazdy dziennej to tylko 7h więc jest ok.
Te 3godziny odpoczynku możesz zrobić kiedy chcesz, nie ma przepisu który wyznacza kiedy trzeba je zrobić.
Np.
4.5h jazdy
3hprzerwy(tu oczywiście automatycznie mamy z głowy przerwę 45min)
4.5h jazdy
=9h jazdy
+9h pauzy=11h(3+9) odpoczynku REGULARNEGO dziennego.
Albo /3h jazdy/ 45min pauzy/ 3h jazdy/ 3hpauzy/ 3h jazdy +9h pauzy=11h odpoczynku
Ale możesz zrobić ja nawet po jednej minucie jazdy albo po 8h jazdy(byle nie przekroczyć 4.5h jazdy bez przerwy),i żeby zamknąć się ze wszystkim w 24h.

ok dzieki, ale jak jest :
/ 4,5h jazdy/ 45min pauzy / 4,5h jazdy/
to po tym 3h pauzy chyba nic nam już nie daje tylko musi byc pauza min 9h?

Cytuj:

too od tej 12 licza mi sie 24godziny??
tz jade od tej 12 te 9h potem pauzy praca etc ale coo potem jak z pauza 11h albo 9h??? nieprzerwany odpoczynek
to tarczka bedzie od tej 5 rano w tacho 24h
ale ruszam o 12.00
too co z tymi 7-dmioma godzinami od tej 5-12.00
too z tych 24h co tarczka jest włozona ubywa mi juz 7h i zostaje mi do dyspozycji 17h
noo bo przweciez tarczka nie moze byc dłuzej w tacho niz 24h

kurde niewiem jak too wyjasnic bardziej ;P

wg rozporzadzenie 561/2006 odpoczynek to czas, w ktorym kierowca moze swobodnie dysponowac czasem. Zalozmy wiec, ze miales tarczke od 5 rano w aucie, o 12 wsiadasz. Po 13h konczysz prace, robisz normalny odpoczynek 11h. W teorii powinienes o 5 rano biegac do auta zeby wymienic tarczke - ale w przypadku kontroli moglbys miec z tego powodu nieprzyjemnosci - bo jaki to odpoczynek, skoro po 4 godzinach musisz wejsc do samochodu zeby zmienic tarczke?

Ja w takiej sytuacji po skonczonej pracy o godzinie 1 w nocy wyciagnalbym tarczke a po zakonczeniu odpoczynku opisal na odwrocie 'Dn. xx.xx.xxxx r. odpoczynek od godziny 1.00 do godziny 12.00' i podpis.

Cytuj:

Ja w takiej sytuacji po skonczonej pracy o godzinie 1 w nocy wyciagnalbym tarczke a po zakonczeniu odpoczynku opisal na odwrocie 'Dn. xx.xx.xxxx r. odpoczynek od godziny 1.00 do godziny 12.00' i podpis.

Wystarczy "maznąć" kreskę. Po to jest "tabelka" z tyłu tarczki

Cytuj:

Cytuj:

Ja w takiej sytuacji po skonczonej pracy o godzinie 1 w nocy wyciagnalbym tarczke a po zakonczeniu odpoczynku opisal na odwrocie 'Dn. xx.xx.xxxx r. odpoczynek od godziny 1.00 do godziny 12.00' i podpis.

Wystarczy "maznąć" kreskę. Po to jest "tabelka" z tyłu tarczki

Masz racje oczywiscie, ale akurat w tym przypadku dzien rozpoczecia korzystania z tarczki jest inny niz dzien zakonczenia - i co za tym idzie - w tabelce juz jest zakreslona pauza z poprzedniego dnia od 0.00 do 5.00 wiec trzeba opisac recznie - o ile dobrze kolege z poprzedniego posta zrozumialem

Cytuj:

Cytuj:

Cytuj:

Witam wszystkich.
może mi ktoś wyjaśnić jak to jest z dzielonym regularnym odpoczynkiem,
tzn czy pauza 3h zeruje mi czas kierowania i pracy a jeżeli nie to ile moge kierowac po pauzie 3h
np: -jade 2h,
-potem robie przerwe 1h,
-następnie jade 3h,
-następnie mam pauze 4h

i zaliczając tą pauze 4h jako 3h dzielonego odpoczynku, moge jeszcze jechac 2h i zrobić pauze 9h która zeruje mi wszystko, czy może jest inaczej?

Pauza 3+9h(odpoczynek dzienny regularny dzielony) daje Ci to że jeśli wyjdzie gdzieś podczas pracy(dziennego okresu prowadzenia) 3h odpoczynku to potem wystarczy tylko 9h a odpoczynek i tak jest zaliczony jako 11h-regularny. Co daje taka pauza? oczywiście zeruje czas jazdy i na nowo możemy jechać 4.5h(jeśli chodzi Ci o czas pracy z KP to również ta przerwa się do tego zalicza).
Tak spokojnie możesz(jak w twoim przykładzie) jechać bo nie przekraczasz 4.5h jazdy bez przerwy a czas jazdy dziennej to tylko 7h więc jest ok.
Te 3godziny odpoczynku możesz zrobić kiedy chcesz, nie ma przepisu który wyznacza kiedy trzeba je zrobić.
Np.
4.5h jazdy
3hprzerwy(tu oczywiście automatycznie mamy z głowy przerwę 45min)
4.5h jazdy
=9h jazdy
+9h pauzy=11h(3+9) odpoczynku REGULARNEGO dziennego.
Albo /3h jazdy/ 45min pauzy/ 3h jazdy/ 3hpauzy/ 3h jazdy +9h pauzy=11h odpoczynku
Ale możesz zrobić ja nawet po jednej minucie jazdy albo po 8h jazdy(byle nie przekroczyć 4.5h jazdy bez przerwy),i żeby zamknąć się ze wszystkim w 24h.

ok dzieki, ale jak jest :
/ 4,5h jazdy/ 45min pauzy / 4,5h jazdy/
to po tym 3h pauzy chyba nic nam już nie daje tylko musi byc pauza min 9h?

Dlaczego nic nie daje??? Myślałem że dość jasno się wyraziłem mówiąc że tą pauze 3h możesz zrobić kiedy chcesz(w dowolnym czasie pomiędzy dwoma odpoczynkami dziennymi). A i owszem daje....
Bo przecież możesz mieć tak 4.5h jazdy/ 45min pauzy/ 4.5h jazdy 3h pauzy i np. jeszcze możesz godzinę jechać (max 10h jazdy 2 razy w TYGODNIU!) lub zrobić jakiś załadunek a potem tylko 9h pauzy potraktowane jako 11h.
Albo 2h jazdy/pauza 3h/4h jazdy/ pauza 45min/ 2h jazdy/ 9h pauzy=11h

Witam kolego
Przeczytałem Twój post odnośnie czasu pracy a szczególnie sprawy dotyczącej odpoczynków tygodniowych.
Mam jedno pytanie:czy nie uważasz że jest różnica między cyt."....w ciągu dwóch kolejnych tygodni...." a
..."raz na dwa tygodnie...."????
Czekam na odpowiedz bo widzę że wiele kwestii przez Ciebie poruszonych ma sens i jest prawdą a nie teorie z tzw. uniwersytetu parkingowego
pozdrawiam

kolego bułkowski szkoda że nie opisałeś tego wcześniej to po co ja płacił za cztery 9 wtygodniu i jeszcze parę innych rzeczy jak ty by to tak pięknie wyłożył / w miarę możliwości po czesku/ noo ja myślę że po takim odwolaniu to ja bym nie zbił z 4500/na nasze/ do 1200 ale jeszcze by mi dopłacili za szkody moralne i dniówkę w plecy . Wąskiej i mokrej dla ciebie

Cytuj:

kolego bułkowski szkoda że nie opisałeś tego wcześniej to po co ja płacił za cztery 9 wtygodniu i jeszcze parę innych rzeczy jak ty by to tak pięknie wyłożył / w miarę możliwości po czesku/ noo ja myślę że po takim odwolaniu to ja bym nie zbił z 4500/na nasze/ do 1200 ale jeszcze by mi dopłacili za szkody moralne i dniówkę w plecy . Wąskiej i mokrej dla ciebie

wydrukuj sobie post bułkowskiego i po kłopocie, a jak nie uwierzą to podaj im adres strony internetowej - że tu jest guru który może zrobić nawet sześć 9 w tygodniu.

Cytuj:

Witam kolego

Mam jedno pytanie:czy nie uważasz że jest różnica między cyt."....w ciągu dwóch kolejnych tygodni...." a
..."raz na dwa tygodnie...."????
Czekam na odpowiedz bo widzę że wiele kwestii przez Ciebie poruszonych ma sens i jest prawdą a nie teorie z tzw. uniwersytetu parkingowego
pozdrawiam

Oczywiscie ze jest roznica pomiedzy " w ciagu dwoch tygodni " a " raz na dwa tygodnie "
gdyby bylo zapisane " raz na dwa tygodnie" to wtedy zrobienie kilku odpoczynkow tygodniowych skroconych z rzedu byloby niemozliwe ( jesli o to chodzilo. )

Cytuj:

Cytuj:

kolego bułkowski szkoda że nie opisałeś tego wcześniej to po co ja płacił za cztery 9 wtygodniu i jeszcze parę innych rzeczy jak ty by to tak pięknie wyłożył / w miarę możliwości po czesku/ noo ja myślę że po takim odwolaniu to ja bym nie zbił z 4500/na nasze/ do 1200 ale jeszcze by mi dopłacili za szkody moralne i dniówkę w plecy . Wąskiej i mokrej dla ciebie

wydrukuj sobie post bułkowskiego i po kłopocie, a jak nie uwierzą to podaj im adres strony internetowej - że tu jest guru który może zrobić nawet sześć 9 w tygodniu.

9 sie nie da, ale 6 da sie bez zadnego problemu. i nie trzeba zadnego wydruku, ani znajomosci z " guru " a wystarczy znac przepisy z rozp. 561/06

Cytuj:

JA ostatnio wy-haczyłem 500 stów za przekroczenie czasu pracy..... idealnie na święta wręcz ;/

od kogo?
chyba nie na drodze?
nie ma w taryfikatorze takiej pozycji jak " przekroczenie czasu pracy "

Cytuj:

JA ostatnio wy-haczyłem 500 stów za przekroczenie czasu pracy..... idealnie na święta wręcz ;/

Czasu pracy czy może czasu jazdy? O ile?

Cytuj:

nie ma w taryfikatorze takiej pozycji jak " przekroczenie czasu pracy "

Nickname wskazuje na wiele osób. Czyli, jeśli jesteście ludziami, człowieki są fajne.

Nie przyszło Wam do głów, że pkt. 4.3 i 4.4 z załącznika nr 1 oraz pkt. 5.3 i 5.4 z załącznika nr 3 do Ustawy o Transporcie Drogowym odnoszą się właśnie do czasu pracy?

Jakbyście nie byli "człowieki" tylko "real visitors" - sorry, na inszy język tłumaczyć nie potrafię. Do p. Bronka K. lub NASA z tym

kierowca jest "wynagradzany" tylko z zalacznika nr.1.
i w dalszym ciagu nie ma tam nic o czasie pracy

wyobraz sobie że jest, poniewaz w 24 godzinach musisz zmieścić co najmniej 9h. odpoczynku więc powyżej 15h. pracy choćbyś stał 15h.to i tak zostaniesz ukarany za niepełny odpoczynek dobowy co potocznie jest określane jako przekroczenie czasu pracy

kto co jak nazywa to nie wnikam.
to co ty opisales to jest skrocenie dobowego odpoczynku.

Cytuj:

kto co jak nazywa to nie wnikam.
to co ty opisales to jest skrocenie dobowego odpoczynku.

Ech...
4.3 i 4.4 są z załącznika nr 1.
Skrócenie dobowego odpoczynku jest de facto wydłużeniem czasu pracy. Twoje przekomarzanie się jest na zasadzie: "wszyscy mówią, że szklanka jest w połowie pusta, a ja twierdzę, że jest w połowie pełna".

Co Ty chcesz w zasadzie udowodnić?

Cytuj:

Witam kolego
Przeczytałem Twój post odnośnie czasu pracy a szczególnie sprawy dotyczącej odpoczynków tygodniowych.
Mam jedno pytanie:czy nie uważasz że jest różnica między cyt."....w ciągu dwóch kolejnych tygodni...." a
..."raz na dwa tygodnie...."????
Czekam na odpowiedz bo widzę że wiele kwestii przez Ciebie poruszonych ma sens i jest prawdą a nie teorie z tzw. uniwersytetu parkingowego
pozdrawiam

Jest różnica, chodzi o to że w tych dwóch tyg. musisz mieć przynajmniej 45h nawet jeśli wychodzi ona w dwóch tygodniach obok siebie to nie przeszkadza bo odpoczynek który przypada na dwa tygodnie możemy zaliczyć do jednego nie do obu, tłumaczone wyżej. No bo 45h musi być!
Przyjmijmy że masz wolne (jakiś długi weekend) i twoja pauza trwała ponad 100h np. od piątku do wtorku. To i tak odpoczynek tygodniowy regularny możesz przypisać tylko do jednego tygodnia, no chyba że np. w niedziele w nocy przyjedziesz do samochodu i ruszysz dwa metry do przodu, w takim wypadku masz 45h w poprzednim tygodniu i robiąc pauze do wtorku masz również przypisaną do danego tygodnia ale to tylko taka moja teoria.
Jak to zrozumiesz to pojmiesz jak to możliwe bo można mieć pauzy 24h parę razy z rzędu a nawet (też kiedyś myślałem że może być z tym problem) można mieć 2 weekendy z rzędu 24h(skrócony odpoczynek tygodniowy). Również pozdrawiam.

Cytuj:

Cytuj:

kolego bułkowski szkoda że nie opisałeś tego wcześniej to po co ja płacił za cztery 9 wtygodniu i jeszcze parę innych rzeczy jak ty by to tak pięknie wyłożył / w miarę możliwości po czesku/ noo ja myślę że po takim odwolaniu to ja bym nie zbił z 4500/na nasze/ do 1200 ale jeszcze by mi dopłacili za szkody moralne i dniówkę w plecy . Wąskiej i mokrej dla ciebie

wydrukuj sobie post bułkowskiego i po kłopocie, a jak nie uwierzą to podaj im adres strony internetowej - że tu jest guru który może zrobić nawet sześć 9 w tygodniu.

Wąskiej i mokrej powiadasz, dzięki przyjacielu to będzie musiała być młoda kobieta

To teraz podajcie mi przepis który zabrania zrobienia mi 6 razy a nawet i więcej na upartego w tygodniu odpoczynku dziennego skróconego (pauzy 9h), aż nie mogę się doczekać i chyba nie powinno być z tym problemu bo pauzy 9h to przecież podstawy przepisów kierowcy, ale mamy przecież wujka google z nim znalezienie danego przepisu nie powinno zająć więcej jak minutę.
Ja jako mianowany guru i typek który minął się z powołaniem wyznaczam nagrodę dla tego który mi to wklei(nie musi już tłumaczyć), a jest do wygrania 0.5l wina z 1933r z dziurawym korkiem i światła dzienne LED do kosiarki.
Czekam...

W zasadzie nic. w konkrecie - staram sie byc na tyle precyzyjny na ile mnie stac.
Dla mnie, przykladowo, jest roznica pomiedzy " raz w tygodniu" a " raz na tydzien"

Cytuj:

(...) można mieć pauzy 24h parę razy z rzędu a nawet (też kiedyś myślałem że może być z tym problem) można mieć 2 weekendy z rzędu 24h(skrócony odpoczynek tygodniowy).

Nie wprowadzaj ludzi w błąd. Można mieć mnóstwo pauz 24 godz. w tygodniu, ale tylko jedna z nich może zostać uznana za skrócony odpoczynek tygodniowy, art. 8 pkt 6 rozp. 561/2006/WE

Cytuj:

To teraz podajcie mi przepis który zabrania zrobienia mi 6 razy a nawet i więcej na upartego w tygodniu odpoczynku dziennego skróconego (pauzy 9h), aż nie mogę się doczekać i chyba nie powinno być z tym problemu bo pauzy 9h to przecież podstawy przepisów kierowcy

Podstawowy dzienny czas odpoczynku to 11 godzin, inaczej czas między 9 a 11 godz. nie nazywałby się "skróconym dziennym okresem odpoczynku" - art. 8 pkt. 2 561/2006/WE.
Punkt 4 tego artykułu to przepis, o który prosisz.
Dlaczego mieszasz ludziom w głowach?