Tunel Kat C !

Cytuj:

W nowym manie ( TGX ) w jednej obudowie są dwa lusterka.Główne, oraz rampowe (szerokokątne). To drugie, rampowe , jest pod głównym lusterkiem.Osobiście nie znam drugiego auta które miałoby tak dobre i duże lusterka.

No to może źle się wyraziłem, ale tak właśnie powinno być. W TGL jest inaczej, czy jeszcze z czymś innym pomyliłem?

Ja zdawałem w Tarnowie C, to instruktor mi dał sposób. Patrząc w lewe lusterko, widziałem tylni błotnik. I jeśli linia końcowa stykała się z dolną krawędzią błotnika, to miałem poniżej metra do końcowej linii.

Jak ja zdawałem na Kat C to Tylnie światło obrysowe było równe z białą linią na tyczce i zatrzymanie było idealne

widzenie w lusterku odległości nie jest łatwe, ale jest to do wyuczenia.
można uczyć żeby kursanrt na egzaminie zatrzymywał się jak koledzy wspominali lub na jakieś punkty odniesienia, słup, znak na płocie itp. ale to są półśrodki.

ja uczę podczas cofania przed zatrzymaniem patrzeć tylko w prawe lusterko, bo obracając głowę w lewo kursant mimowolnie szuka punktów odniesienia. natomiast patrząc w prawe ocenia odległość w lusterku. żeby nie tracić czasu wychodzeniem z samochody i bieganiem do tyłu, z lewej strony ma punkt prawidłowego zatrzymania i po zatrzymaniu może sprawdzić czy stanąłe za daleko czy za blisko.

dla przeciętnego kursanta jeden dzien to za mało. nie mówię tu o całym dniu, ale człowiek jest jak komputer nie może na raz przyjąc za dużo informacji. musi jak to mawiali dziadkowie przespać się z problemem, a dzisiaj powiedzielibyśmy, że podczas snu dokonuje defragmentaryzacji dysku (mózgu). te informacje nowe musi uporządkować, dopasować do starych i to wszystko poukładać.

przeważnie ludzie zaczynają to łapać po trzech godzinach takich ćwiczeń (po trzecim dniu), ale jak już załapią to saje się to proste. oczywiście przed egzaminem wiedzą gdzie są punkty odniesienia, żeby w razie stresu nie dać ciała, ale na przyszłość jak znalazł.

Dziękuję wszystkim za podpowiedzi