Autor
Wiadomość
Tytuł: Re: Eco driving
Post Wysłano: 10 sty 2013, 21:23
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 07 gru 2012, 10:48
Posty: 281

michał z, ale skup się.Zaznacze na czerwono
Cytuj:
...ale może się ona sypnąć w przypadku gdy do tej pory auto pokonywało trase w ciągu 6h, a jeżdżąc w zgodzie z eco drivingiem pokona tą samą trasę w 8,5h wykonując tą samą pracę ale spalając mniej paliwa.

_________________
Rozm z WITD dotyczaca kilku 24h odpoczynkow tygodniowych z rzedu

Raportuj posty jeśli łamia regulamin


Tytuł: Re: Eco driving
Post Wysłano: 10 sty 2013, 21:23
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 03 lis 2009, 18:59
Posty: 4071
GG: 1
Samochód: brak
Lokalizacja: Jawor

Nie wiem skąd wy macie tyle roboty że trzeba gonić po 90km/h i 90h jazdy w 2 tygodnie non stop. Pewnie jeszcze weekendy w domu i 6 z przodu :lol: .

_________________
1. forowicz Wagi Ciężkiej


Tytuł: Re: Eco driving
Post Wysłano: 10 sty 2013, 21:28
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 07 gru 2012, 10:48
Posty: 281

Z sms,a korni8808. Z sms,a.
Przynajmniej ja mam stamtąd robotę..

_________________
Rozm z WITD dotyczaca kilku 24h odpoczynkow tygodniowych z rzedu

Raportuj posty jeśli łamia regulamin


Tytuł: Re: Eco driving
Post Wysłano: 10 sty 2013, 22:14

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 11 lis 2011, 18:57
Posty: 14
GG: 0
Samochód: mercedes actros mp3 2536

Cytuj:
ale jest przyblokowane o 2,5 godziny dłużej , i drugie auto musi jechac , oczywiście robota nigdy nie jest na styk ( chociaz ? ) ale w skali globalnej to musi jeżdzić więcej samochodów , nawet jesli nie w tej jednej firmie to innej a to już daje wzrost sprzedaży , oczywiście nie jest to widoczne ale niech będzie to np.2-3 % i już kasa leci koncernom bo to są tysiące sztuk
...skupiłem się ... a teraz spróbuj Ty zrozumieć ...
jak myslisz dlaczego wymyślono pojęcie TONOKILOMETR ? transport nie może być liczony tylko jako ilość załadowanego towaru , musi być liczony jeszcze dystans ... np. w miesiącu auto 1 zrobi 6000 tkm a drugie 8500 tkm ... są różnice czy nie ?


Tytuł: Re: Eco driving
Post Wysłano: 10 sty 2013, 22:30
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 03 lis 2009, 18:59
Posty: 4071
GG: 1
Samochód: brak
Lokalizacja: Jawor

Mój wóz z ogranicznikiem na 86 i przy średniej prędkości z trasy ok 76-77km/h (ze względu na ekonomię) robi w miesiącu 15-16kkm.
Sytuacja wygląda często tak, że mimo mojego ślimactwa, jestem w ciągu dnia kilkukrotnie wyprzedzany przez te same auta, które niby się spieszą.

A na A6 u wroga i tak więcej nie trzeba bo jak wjedzie Paźdź to i tak muszę hamować :P

_________________
1. forowicz Wagi Ciężkiej


Tytuł: Re: Eco driving
Post Wysłano: 10 sty 2013, 22:34
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 07 gru 2012, 10:48
Posty: 281

michał z - skup się jeszcze raz. Nie każdy jeździ jak ty.Skoro u Ciebie eco driving nie zda egzaminu, to znaczy że u każdego?

_________________
Rozm z WITD dotyczaca kilku 24h odpoczynkow tygodniowych z rzedu

Raportuj posty jeśli łamia regulamin


Tytuł: Re: Eco driving
Post Wysłano: 13 sty 2013, 19:29

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 24 wrz 2009, 10:09
Posty: 1137
GG: 0
Samochód: brak
Lokalizacja: KWI

Długo zastanawiałem się czy pisać coś na temat Eco Driving-u. Większość z was pisze tylko o tym że zaoszczędzicie paliwo na danej trasie. Ja poszedłem dalej do tego dochodzi mniejsze zużycie eksploatacyjne pojazdu zużycie sprzęgła ,hamulców, opon itp. co przynosi efekt końcowy w oszczędności całkiem realnych pieniędzy dla danego przewoźnika. Mało tego stosując jakąkolwiek zasadę prowadzenia czy to eco, ofensywną, defensywną będziecie zużywać mniej paliwa niż prowadząc we własnym stylu. Szkoda tylko tyle że w większości firm nie potrafią tego docenić i nie przekłada się to na dodatkowe pieniądze dla kierowcy. Co do czasu przejazdów z wykorzystaniem danej techniki na trasie powiedzmy Kraków-Warszawa 300 km dla pojazdów do 3,5 t z ładunkiem około 1,8 t to od 10 - 18 minut dużej, wartość zaoszczędzonego paliwa to około 2,5 l /100 km . Dokładnie sprawdzone na moim przykładzie więc musicie sobie przeliczyć co się wam bardziej opłaca. Wiadomo że są też śmieszne elementy Eco zasady jak to wyłącznie pojazdu przed światłami na kilka sekund co powoduje szybsze zużywanie się akumulatora oraz aparatu zapłonowego (czyli przynosi więcej szkody niż pożytku). Ale to od nas zależy jaka technikę wybierzemy. Przede wszystkim najważniejsze jest bezpieczeństwo na drodze, a później stosowanie danej techniki prowadzenia pojazdów. Następna sprawa to że by te elementy przynosiły zysk trzeba mieć bardzo dobrze opanowany dany pojazd. Pozdrawiam Wilk 09 8) .

_________________
Bo życie człowieka to ciągła droga. Wilk 09 8) .


Tytuł: Re: Eco driving
Post Wysłano: 13 sty 2013, 19:38

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 22 wrz 2012, 16:37
Posty: 250

Cytuj:
Długo zastanawiałem się czy pisać coś na temat Eco Driving-u. Większość z was pisze tylko o tym że zaoszczędzicie paliwo na danej trasie. Ja poszedłem dalej do tego dochodzi mniejsze zużycie eksploatacyjne pojazdu zużycie sprzęgła ,hamulców, opon itp. co przynosi efekt końcowy w oszczędności całkiem realnych pieniędzy dla danego przewoźnika. Mało tego stosując jakąkolwiek zasadę prowadzenia czy to eco, ofensywną, defensywną będziecie zużywać mniej paliwa niż prowadząc we własnym stylu. Szkoda tylko tyle że w większości firm nie potrafią tego docenić i nie przekłada się to na dodatkowe pieniądze dla kierowcy. Co do czasu przejazdów z wykorzystaniem danej techniki na trasie powiedzmy Kraków-Warszawa 300 km dla pojazdów do 3,5 t z ładunkiem około 1,8 t to od 10 - 18 minut dużej, wartość zaoszczędzonego paliwa to około 2,5 l /100 km . Dokładnie sprawdzone na moim przykładzie więc musicie sobie przeliczyć co się wam bardziej opłaca. Wiadomo że są też śmieszne elementy Eco zasady jak to wyłącznie pojazdu przed światłami na kilka sekund co powoduje szybsze zużywanie się akumulatora oraz aparatu zapłonowego (czyli przynosi więcej szkody niż pożytku). Ale to od nas zależy jaka technikę wybierzemy. Przede wszystkim najważniejsze jest bezpieczeństwo na drodze, a później stosowanie danej techniki prowadzenia pojazdów. Następna sprawa to że by te elementy przynosiły zysk trzeba mieć bardzo dobrze opanowany dany pojazd. Pozdrawiam Wilk 09 8) .
Idealne podsumowanie eco drivingu - mam takie samo zdanie na ten temat, sam lepiej bym tego nie napisał.
Co do wyłączanie silnika przed światłami to jest po prostu śmieszny wymysł pseudo "ekologów" ...
Pozdrawiam ! :)


Tytuł: Re: Eco driving
Post Wysłano: 13 sty 2013, 20:45
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 lut 2007, 20:39
Posty: 2088
GG: 1
Samochód: R420
Lokalizacja: Bielsko-Biała

start&stop jest już bardzo popularny w nowych autach, ale osobowych, a to nie o nich jest ten temat, "aparat zapłonowy" też nie występuje w ciężarówkach, a w osobówkach to raczej tych starych.... Zresztą czy dla aparatu zapłonowego ma znaczenie, czy się "odpala", czy się jedzie pierwsze słyszę.

Samochody start&stop mają inaczej projektowane rozruszniki, akumulatory też są specjalne, jak sprawdzi się to na dłuższą metę, czas pokaże, oszczędności wiadomo, raczej wątpliwe.


Tytuł: Re: Eco driving
Post Wysłano: 14 sty 2013, 20:15

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 11 lis 2011, 18:57
Posty: 14
GG: 0
Samochód: mercedes actros mp3 2536

.... "czas pokaże, oszczędności wiadomo, raczej wątpliwe. "....
czyli nie do końca piękne hasło ECODRIVING ma znaczenie eco


Tytuł: Re: Eco driving
Post Wysłano: 14 sty 2013, 20:53
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6331
Lokalizacja: Wrocław

Cytuj:
ECO DRIVING TO BZDURA wymyslona przez koncerny samochodowe
podchwycona przez media...
a ja mam jedno pytanie:
czy kolega brał udział w jakimś szkoleniu eko-drivingu?

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Tytuł: Re: Eco driving
Post Wysłano: 14 sty 2013, 21:34

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 11 lis 2011, 18:57
Posty: 14
GG: 0
Samochód: mercedes actros mp3 2536

nie nie byłem na żadnym szkoleniu
wierze że po szkoleniu można uzyskać mniejsze zużycie paliwa/pojazdu

nie chodzi o szkolenia

chodzi o szersze podejście do zagadnienia ECODRIVING'u

OTO JEST PYTANIE :

CZY
10 SAMOCHODÓW JEŻDŻACYCH śr. 82kmh
JEST BARDZIEJ EKOLOGICZNE OD
11 SAMOCHODÓW JEZDŻĄCYCH śr.73-75 KMH


jesli ktoś zna odpowiedż prosze o poparcie jakimis badaniami , artykułami w necie itp.


Tytuł: Re: Eco driving
Post Wysłano: 14 sty 2013, 22:22

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 24 wrz 2009, 10:09
Posty: 1137
GG: 0
Samochód: brak
Lokalizacja: KWI

Co do tej wypowiedzi to :
Cytuj:
"aparat zapłonowy" też nie występuje w ciężarówkach, a w osobówkach to raczej tych starych...
Chodziło mi o rozrusznik, po prostu myślałem o nim i zrobiłem błąd. Zdarza się nawet najlepszym.
Cytuj:
start&stop jest już bardzo popularny w nowych autach, ale osobowych, a to nie o nich jest ten temat,
Z tym się niestety mylisz bo już od około roku Mercedes Benz w Atego stosuje to rozwiązanie.
Cytuj:
Samochody start&stop mają inaczej projektowane rozruszniki, akumulatory też są specjalne, jak sprawdzi się to na dłuższą metę, czas pokaże, oszczędności wiadomo, raczej wątpliwe.
I teraz moje pytanie gdzie w mojej wypowiedzi pojawił się system start & stop. Ja napisałem o zasadzie prowadzenia Eco, a nie o systemie to chyba jest różnica. Co do twojego pytania Kolego Michał Z :
Cytuj:
OTO JEST PYTANIE :

CZY
10 SAMOCHODÓW JEŻDŻACYCH śr. 82kmh
JEST BARDZIEJ EKOLOGICZNE OD
11 SAMOCHODÓW JEZDŻĄCYCH śr.73-75 KMH
Podaj z czego Ci to wyszło. Ile tonokilometrów i czasu stracisz przy tych 10 samochodach, że by dodawać 11 :?: Po drugie chciał bym że by w tym kraju średnia prędkość dla zestawu wynosiła 82 Km/h. Jak dobrze wychodzi to jest ona na poziomie 60- 65 Km/h i to przy dobrych lotach. Piszę przy normalnym ruchu i sieci fotoradarów, czyli wychodzi na to ze jest to teoria, a w praktyce nie wygląda to tak różowo. Napisz mi tylko obliczenia nie chcę Kolego nie potrzebnej dyskusji. Pozdrawiam Wilk 09 8) .

_________________
Bo życie człowieka to ciągła droga. Wilk 09 8) .


Tytuł: Re: Eco driving
Post Wysłano: 14 sty 2013, 22:43

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 11 lis 2011, 18:57
Posty: 14
GG: 0
Samochód: mercedes actros mp3 2536

dalej nie rozumiesz nie chodzi o dokładne liczby tylko o zasade
niech to bedzie np.10 do 10.3 samochodu , 10 do 10,1 . to jest przykład dla zoobrazowania zasazdy ZAWSZE POTRZEBA BEDZIE WIECEJ SAMOCHODÓW
widze że nie wszyscy potrafia dostrzec cos wiecej poza średnim spalaniem ....
ja tez chciałbym zeby w w tym kraju predkośc była podobna , tylko ja nie pisalem gdzie/w jakim kraju , a Ty juz sobie dodałeś - nieładnie , niech to bedzie ( dla tych co po kraju smigają ) na przykład 65 kmh do 60 kmh , niech to bedzie 55kmh do 50 ...

eco będzie wolniejszy np. o 5% to ( bardzo upraszczając ) to tyle wiecej samochodów bedzie trzeba " dołożyć "

ja nie znam zadnych badań na ten temat i dlatego pytam bo chetnie poznam


Tytuł: Re: Eco driving
Post Wysłano: 15 sty 2013, 2:21
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 03 lis 2009, 18:59
Posty: 4071
GG: 1
Samochód: brak
Lokalizacja: Jawor

Nie trzeba samochodów dokładać, bo i tak jest ich za dużo. A zarobek przy tych stawkach wynosi tyle, ile kto zaoszczędzi.

_________________
1. forowicz Wagi Ciężkiej


Tytuł: Re: Eco driving
Post Wysłano: 15 sty 2013, 4:40
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6331
Lokalizacja: Wrocław

Cytuj:
nie nie byłem na żadnym szkoleniu
wierze że po szkoleniu można uzyskać mniejsze zużycie paliwa/pojazdu

nie chodzi o szkolenia

chodzi o szersze podejście do zagadnienia ECODRIVING'u...
dlatego nie bardzo rozumiesz o co chodzi.
w takim szkoleniu nie chodzi o to, aby wolniej jeździć w ten sposób uzyskując mniejsze zużycie, ale o to aby przy mniejszym zużyciu szybciej jeździć.

czyli pytanie jest tego typu:
jak wykonując tą sama pracę mniej zużyć paliwa?
żeby to zrobić trzeba INACZEJ wykorzystywać moc silnika.
do tego potrzebne jest parę rzeczy:
1. zrozumienie jak działa współczesny silnik spalinowy,
2. trochę umiejętności, które nabywa się z czasem,
3. i przede wszystkim chęci, bo jeżeli do szkolenia przystepuje gość o nastawieniu: "wszystko wiem, wszystko umiem i nic więcej w życiu się nie nauczę", mający z góry osąd nad czymś o czym nie ma specjalnie pojęcia, to takie szkolenie nic mu nie da.

miałem kiedyś na kursie na kat. D gościa jeżdżącego u podwykonawcy w Biedronce. jeździł starą Magnumką i narzekał, że szef założył normę 36l/100km, którą przy wielości rozładunków, wjeżdżania w centra miast i przy krótkich trasach nie sposób utrzymać.
ponieważ gość bardzo przykładał się do kursu i był ciekawy nowości, oprócz spraw wymaganych, mogłem zrobić coś więcej. więc pojeździlismy tak jak powinno się jeździć. po 2 miesiącach okazało się, że zużycie paliwa ma poziomie 32-33l/100km i jeździ szybciej.

więc eko-jazda to nie jazda wolniejsza i za 10 pojazdów nie musi jeździć 11.
to jest podstawowa sprawa.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Tytuł: Re: Eco driving
Post Wysłano: 18 sty 2013, 17:58

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 22 kwie 2012, 12:33
Posty: 71
GG: 0

Pierwsza podstawowa sprawa, 15 lat temu kierowca jedzenie itd kupował za to co mu zostawało z kociołka.
Obecnie myślicie jak najmniej spalić, zrobić jak najmniejsze koszty dla pracodawcy który daje wam umowę śmieciową i groszowe stawki.

Eco drivingiem zaoszczędzi się max 18% ( Polecam książki inżyniera Zająca )


Tytuł: Re: Eco driving
Post Wysłano: 18 sty 2013, 18:13

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 5996

Cytuj:
Pierwsza podstawowa sprawa, 15 lat temu kierowca jedzenie itd kupował za to co mu zostawało z kociołka.
Obecnie myślicie jak najmniej spalić, zrobić jak najmniejsze koszty dla pracodawcy który daje wam umowę śmieciową i groszowe stawki.
No, masz rację, faktycznie lepiej robić tak jak 15 lat temu.


Tytuł: Re: Eco driving
Post Wysłano: 18 sty 2013, 19:35

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 22 kwie 2012, 12:33
Posty: 71
GG: 0

Cytuj:
Cytuj:
Pierwsza podstawowa sprawa, 15 lat temu kierowca jedzenie itd kupował za to co mu zostawało z kociołka.
Obecnie myślicie jak najmniej spalić, zrobić jak najmniejsze koszty dla pracodawcy który daje wam umowę śmieciową i groszowe stawki.
No, masz rację, faktycznie lepiej robić tak jak 15 lat temu.

Jak mam perspektywę emerytury w wysokości 537zł dopiero w wieku 67 lat i zarobków jak na budowie, to sory ale na pewno nie będę tyrał tak żeby spalić o 3 litry mniej ;)


Tytuł: Re: Eco driving
Post Wysłano: 18 sty 2013, 19:41

Cytuj:
Jak mam perspektywę emerytury w wysokości 537zł dopiero w wieku 67 lat i zarobków jak na budowie, to sory ale na pewno nie będę tyrał tak żeby spalić o 3 litry mniej ;)
Wiesz, jeśli masz takie mądrości wstawiać to proponuję Ci założyć własny biznes transportowy, zatrudnić kierowców, którzy prezentują ten sam tok myślenia co Ty. Zobaczymy wówczas, jak będziesz "skakał" o każde 3 litry na przysłowiowej setce...
Poza tym nikt nie każe Ci tyrać za kółkiem i produkować się "dla tych marnych 3 litrów".
No ale cóż Twój wybór, Twoje życie. Nikt go za Ciebie nie przeżyje, nikt za Ciebie na Ciebie nie zarobi.


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: