Bus pod lawetę

Nie boją się aut z zachodu. Ludzie teraz nie mają pieniędzy na wymianę samochodów.

teroz to najlepiej jakieś pokiereszowane na części przywozić i w stodole rozbierać by nikt nie widział...
ludzie nakuli aut na nowe kasy nimo a te stare psuć sie bedom...

a co do niechęci do sprowadzonych aut, to może jest tak jak i u mnie, ja nie mam nic do auta samego z siebie ale jak widze że nie ma polskich tablic to nie kupuje nawet nie spojrze...
omijam ogłoszenia "przygotowany do rejestracji" czy cena + opłaty

Łukaszmechanik - w 100 % masz racje.

GAZDA - auta z zagranicy są w dużo lepszym stanie niż te krajowe
ale ważne jest to czy sam jedziesz sobie kupić takie auto dla siebie
czy kupujesz już auto sprowadzone.

Często jest tak, że auto wychodzi drożej niż byś kupił w PL zarejestrowane.
Zależy kto co lubi i jakie ma możliwości.

Cytuj:

Łukaszmechanik - w 100 % masz racje.

GAZDA - auta z zagranicy są w dużo lepszym stanie niż te krajowe
ale ważne jest to czy sam jedziesz sobie kupić takie auto dla siebie
czy kupujesz już auto sprowadzone.

Często jest tak, że auto wychodzi drożej niż byś kupił w PL zarejestrowane.
Zależy kto co lubi i jakie ma możliwości.

są często w lepszym stanie ale nie zawsze, przywiozłem troche tych aut z niemiec...
ja tam nie cierpie urzędasów i wszelkich czynności z nimi związanych dlatego ograniczam to do minimum, i kupuje ino auta na polskich blachach...

Dziękuję wszystkim za radę, co do handlu to nie jest już moja działka, ja tylko wożę. Dodam jeszcze że zależy jakie samochody się przywozi bo są takie które sprzedają się kilka dni po sprowadzeniu a są takie które stoją kilka tygodni czy miesięcy i pies z kulawą nogą nie spojrzy na nie. Lawetę już mam, chce kupić samego busa. Dużych kosztów nie ponoszę bo mieszkam niecałe 100km od Cottbus a z tamtych okolic przywozimy samochody. Na weekendy przywożę samochody ale to praca tylko "na skoczka" a za nie całe pół roku kończę szkołę więc chciałbym iść w tym kierunku. Samochód muszę kupić ponieważ Transporter którym jeżdżę obecnie nie jest mój a poza tym jest trochę mały.
Pozdrawiam i dziękuję za rady

jaką dmc masz tą lawete? bo przy busie do 3,5 dmc to najwyżej jakieś 2,7 t laweta może być...

Cytuj:

jaką dmc masz tą lawete? bo przy busie do 3,5 dmc to najwyżej jakieś 2,7 t laweta może być...

A ta rewelacja to z jakiego przepisu wynika? DMC przyczepy nie może przekroczyć DMC busa. Jaja są przy RMC, może być problem z wpisem w DR odnośnie parametrów haka i przyczepy, ale jeśli chodzi o masę dopuszczalną to zespół prawnie może mieć max. 3,5+3,5=7t

Cytuj:

jaką dmc masz tą lawete? bo przy busie do 3,5 dmc to najwyżej jakieś 2,7 t laweta może być...

chyba właśnie tyle ma, nie pamiętam musiałbym w dowód spojrzeć.

zbyt wiele nie załadujesz, chyba że jakieś małe autka bedziesz woził hehe
dmc przyczepy to może byc jakieś 75% dmc busa ciągnącego... jedynie terenówki jako ciężarowe mogą ciągnąć 100% własnego dmc... no chyba ze sie coś zmieniło...

Dla nas to wystarczająco, placu za dużego nie mamy więc nie ma gdzie ustawiać tych sprowadzonych samochodów, a i te mniejsze lepiej się sprzedają bo po prostu mało palą

Cytuj:

zbyt wiele nie załadujesz, chyba że jakieś małe autka bedziesz woził hehe
dmc przyczepy to może byc jakieś 75% dmc busa ciągnącego... jedynie terenówki jako ciężarowe mogą ciągnąć 100% własnego dmc... no chyba ze sie coś zmieniło...

Ty sam nie wiesz o czym piszesz. Auta terenowe mogą targać przyczepy do 150% swojego dmc(mowie o prawdziwych autach typu patrol.g-klass land cruser na ramie i prawdziwym napędzie 4x4) A Sprinter 312 tez może ciągać przyczepę o dmc 3,5 tony pod warunkiem ze nie przekracza jego rmc.

Cytuj:

Ty sam nie wiesz o czym piszesz. Auta terenowe mogą targać przyczepy do 150% swojego dmc(mowie o prawdziwych autach typu patrol.g-klass land cruser na ramie i prawdziwym napędzie 4x4) A Sprinter 312 tez może ciągać przyczepę o dmc 3,5 tony pod warunkiem ze nie przekracza jego rmc.

art. 88 ust. 2 pkt 10 prd: rodzaj przyczepy: z hamulcem bezwładnościowym (najazdowym) warunki techniczne: dmc pojazdu ciągnącego stanowi co najmniej 1,33 dmc przyczepy...
jeśli w sprinterze i lawecie masz hamulce pneumatyczne jak w duzym to owszem możesz mieć 3,5 tdmc ale raczej takie coś to rzadkość hehe choć widziałem już takie coś na land roverze w niemczech...

co do terenówek to dmc przyczepy nie może przekroczyć 150 % masy własnej pojazdu ciągnącego nie widziałem jeszcze nigdy by jakaś terenówka miała na hak wbite więcej niż 3,5t w dowodzie... bo ustawowo nie może mieć więcej niż 3,5t więc nawet z dmc 3,5 terenówki zawsze bedzie to ino max 3,5t na haku...

Dziwi mnie, że nie pojawiły się propozycje fiat ducato/peugeot boxer/citroen jumper cena taka sama jak za iveco daily, a samochód o epoke nowocześniejszy (wygląd wizualny środka i z zewnątrz) słyszałem dużo pozytywnych opini o ty autach, części cała masa, blacha w miare (w przeciwieństwie do sprintera) i łatwo trafić w wersji max (np z transitem był by problem).....

Daily pewnie dlatego że te busy są na ramie i przez co na haku najwięcej. Sam osobiście wybrał bym sprintera 906 po 2009r

sprintery tak ale tylko z III generacji bo I i II rdzewieją na potegę... co z tego że auto sprawne jak dziurawe na każdej możliwej powierzchni?

Zdziwiło mnie to co napisałeś, jakby w III nie było problemu z blacharką. Spójrz dobrze na nadkola chinole się nie postarali i tam będzie pierwsze ognisko wyprysku. Iveco, jak ktoś pisał też jest ok ale trochę mniejsze przez co mniej już komfortowe.