Simering tylnej piasty [MAN FE 410A, wywrotka, 3 osie]

[*]Witam. Przy wymianie okladzin (hamulce bebnowe) zauwazylem, ze mam wyciek oleju na beben (okladziny). Chcialbym naprawic juz wszystko bo zauwazylem, ze praktycznie przez kilka lat zabrudzila sie polowa szerokosci okladzin wiec o wiele na pewno slabsze hamulce a poza tym widac nawet na okladzinach, ze praktycznie hamuje tylko polowa szerokosci bebna, tam gdzie nie ma oleju... Czy duzo pracy stanowi rozebranie piasty (most ZF) i dostanie sie do tego simeringu? Rozumiem, ze to moze byc pratycznie tylko simering piasty czy moze okazac sie potem wieksza naprawa? Czy potrzebuje jakis specjalistycznych przyrzadow, kluczy? Przy polskich sprzetach typu jelcz czy star takie naprawy robilismy sami czy tutaj wszystko podobne czy potrzebne jakies cuda oprocz zwyklych sciagaczy?? Problem mam praktycznie z obudwu stron na drugiej osi, jesli okazaloby sie, ze naprawa w miare przyjemna to zrobilbym z dwoch stron od razu bo z drugiej tez sie poci, choc mniej o wiele.
Dziekuje za odpowiedz:-)

Jeszcze przy okazji moze wie ktos gdzie znajduje sie odpowietrznik mostu? Znajomy podpowiedzial mi zebym sprawdzil odpowietrznik bo jesli zablokowany to moze cieknac przez to ze nie ma odpowietrzenia i gdzies ten olej musi wypchnac podczas zmiany temperatury i obrotow... Zalaczam fotki tylnego mostu, czy wie ktos czy w czernowym kolku znajduje sie odpowietrznik? Niby tam moglby byc ale ten przewod wyglada jak centralne smarowanie i jeszcze jutro podejrze dokladnie gdzie prowadzi, ale widzialem, ze chya do rozdzielacza centralnego smarowania;-/. Z drugiej strony po co niby tam smarowanie, to musi byc cos innego. Poza tym jednym miejscem nigdzie nie moge znalezc odpowietrznika, czy orientuje sie ktos w tej sprawie??

Dyfer juz wszyscy widzimy jak wyglada. Teraz pokaż piasty to bo z tego co pamietam to wlasnie piasty chciales uszczelniac

Od powietrznik jest na pierwszym zdjęciu zaznaczony czerwonym kółkiem, ogólnie przewód idzie do nikąd. Koniec przewodu jest schowany w okolicy poprzeczki. Odkręć od mostu przewód i zobacz czy jest drożny

Cytuj:

Dyfer juz wszyscy widzimy jak wyglada. Teraz pokaż piasty to bo z tego co pamietam to wlasnie piasty chciales uszczelniac

Hehe, kolego fotki zapodalem zeby ktos podal mi mniej wiecej gdzie tego szukac w odniesieniu do zdjec, np zaznaczyc czy cos;-).
Niestety nie mam teraz fotek piast/zwolnic bo nie zrobilem wczesniej i nie mam dostepu juz do auta dzis.

Cytuj:

Od powietrznik jest na pierwszym zdjęciu zaznaczony czerwonym kółkiem, ogólnie przewód idzie do nikąd. Koniec przewodu jest schowany w okolicy poprzeczki. Odkręć od mostu przewód i zobacz czy jest drożny

Dziekuje kolego MANik, jak zwykle wiesz co jest grane:-)

Na pewno będzie potrzebny specjalny klucz do odkręcenia nakrętki co trzyma piastę, reszta powinna iść tak samo jak przy jelczu
Nie jestem do końca pewien ale tam powinno być takie kompaktowe łożysko z piastą tak jak jest z przodu jak są tarcze.
Czyli ściąga sie piastę w całości z dwu rzędowym łożyskiem

Takie łożysko jak jest w dafie/volvie. Dokręcane jak pamiętam na siłę więc nakrętki jak w mercedesie młotkiem nie da się odkręcić.

I jedna bardzo ważna zasada. Stary uszczelniacz zmierz dokładnie jak głęboko siedzi, następnie wbij tak samo nowy.

Cytuj:

Takie łożysko jak jest w dafie/volvie. Dokręcane jak pamiętam na siłę więc nakrętki jak w mercedesie młotkiem nie da się odkręcić.

I jedna bardzo ważna zasada. Stary uszczelniacz zmierz dokładnie jak głęboko siedzi, następnie wbij tak samo nowy.

Dziekuje Ci kolego za rade:-). Poki co zmienilem nakladki i przetoczylem bebny zeby juz bylo porzadnie zrobione na dluzszy czas. Ten odpowietrznik mnie meczy, moze jest zapchany, jeszcze nie sprawdzilem, ale czuje, ze przez odpowietrznik to nie moze byc tak duzych wyciekow, chociaz kto wie...
Co to tego osadzenie simeringu gdzies kiedys czytalem, zeby go w innym miejscu ustawic (glebiej lub plycej) bo czesto jest juz tam rowek wyrobiony przez uszczelniach w tym danym miejscu i moze i tak przeciekac... Obejrze jak to u mnie wyglada i jak cos to bede pytal. Myslalem, ze jakos kluczem francuskim podejde ale pewnie nie. Klucze mam max do ok 60mm, nie wiem jaki tam duzy, trzeba sie bedzie moze zaopatrzyc;-)

O to nie dasz rady bo tam jest nakrętka 88x1,5 taka wielokątną

Kup sobie takie uniwersalne narzędzie.

Jednak wielka lipa, kanaly na tulei wyrobione bo lozysko mialo juz luz i pewnie przez to szczegolnie sie wyrobily. Dzwonilem do sklepu, po vinie sprawdzili i niby u mnie nie jest to wymienne bo nie maja takiej czesci w katalogu, jutro zadzwonie jeszcze do innego sklepu;-/. Uda mi sie dopasowac cos od innego mana/mercedesa czy raczej to niemozliwe? pewnie pozostaje mi tylko zmatowac troche papierem sciernym oraz umiescic najlepiej simeringi w nieco innym miejscu, jesli to w ogole mozliwe, moze uda mi sie przesunac je tak, aby nie chodzily w tych samych kanalach... Tak w ogole to da sie ten pierscien zbic (zdjac) zeby cos takiego dorobic czy cos???

Jeśli to jest most na pół osiach to powinien taki zestaw naprawczy podejść 81.35710-6009, jeśli na zwolnicach to 81.35710-9016 dla pewności podaj numer VIN. Bieżnie powinieneś normalnie zbić z mostu

Palnik acetylonowy i jedziesz z koksem

Cytuj:

Jeśli to jest most na pół osiach to powinien taki zestaw naprawczy podejść 81.35710-6009, jeśli na zwolnicach to 81.35710-9016 dla pewności podaj numer VIN. Bieżnie powinieneś normalnie zbić z mostu

To model na zwolnicach, czyli juz spisuje sobie numer, ktory podales:-). Moj numer VIN:
WMAT48ZZZ1M320846.
Dzisiaj mi oddzwonili i powiedzieli, ze po vinie nie mozna tego znalezc, ale ze te programy niektore takie sa i maja juz na miejscu 3 rozne pierscienie dla pewnosci i na pewno jeden z nich bedzie pasowal.

Cytuj:

Palnik acetylonowy i jedziesz z koksem

Zwyklym palnikiem gazowym zawsze dzialam, nie mam acetylenowego, ale mam nadzieje, ze jak zawsze dam rade:-)

Dziekuje Wam za pomoc, mam nadzieje, ze juz nie bede mial niespodzianek:-).
Jeszcze pytanie jak dokrecacie nakretke na piascie? Do oporu a potem 1/6 obrotu cofnac czy po prostu na wyczucie?

Niby ma być ten 81.35710-9016 ale sprawdź wymiary bieżni i uszczelniacza na wszelki wypadek

Ja najczęściej bieżnie przecinam szlifierką.

Cytuj:

Ja najczęściej bieżnie przecinam szlifierką.

Bardziej chodzilo mi o nabicie bieżni niz o zdjecie jej z czopa...

Dzisiaj tak mnie nerwy nosza, ze az ledwo zdobylem sie na sily zeby wejsc tutaj i Wam podziekowac za rady. Pierscienie (bieżnie) kupilem i ladnie podgrzane palnikiem weszly praktycznie reka. Niestety one maja bardziej stoczona czesc zewnetrzna bo ok 6mm az i dzisiaj nabilismy nowe simeringi w takiej samej kolejnosci jak byly i okazalo sie, ze tak nabite jak oryginaly nie beda pasowaly;-/. Pierwszy z nich "zbieralby" juz od ok 4mm od lozyska (wewnetrznego pierscienia ktore dochodzi do bieżni) a tymczasem bieżnia zatoczona jest az na 6mm!!! Niestety przemierzylismy to dopiero po nabiciu simeringow i wiecie, ze to problem niestety przesunac te simeringi bo wchodza bardzo ciasno. Potem zajalem sie innymi rzeczami i kazalem wybic te simeringi i juz spisac na straty, po prostu 40zl strace przez nieuwage i koniec. Niestety postanowili te simeringi odzyskac i tak mi piaste pokaleczyli, ze jak to zobaczylem - chcialem zawyc z nerwow(i tak odzyskali jeden a drugi sie zniszczyl)! Bruzdy doslownie na milimetr, tylko moze na szczescie na jednym poziomie (pewnie probowali wbijac jakis przecinak pomiedzy simeringi, aby sie rozeszly troche bo tam strasznie niedobry dostep do wybicia, kto rozbieral ten wie). Z tego co wymierzalem to one sa tyle szerokie (175 x 13mm i 175 x 14mm), ze ladnie pokryja calosc bruzd i powinno trzymac bo inaczej to bede musial troche moze silikonem je wyrownac bo przeciez nie bede obspawywal i przetaczal albo nowej piasty kupowal!!! Nie wiem czy macie takie dni, ale niekiedy lepiej byloby sie spic od rana i doslownie nic nie robic i zrobiloby sie lepiej niz pracowac przez caly dzien.
Ta nakretka do dokrecania lozysk rzeczywiscie dziwna, myslalem, ze to bedzie jakis 6kat a to taka lipa, nawet jeszcze jej nei przemierzylem i nie wiem jak dokrece, zapomnialem fotke cyknac i pokazac, ale pewnie wszyscy taka dziwna macie. Mam nadzieje, ze w koncu bedzie troche czasu zeby to zlozyc ladnie wszystko.
Bardzo dziekuje wszystkim Wam za pomoc:-)

Tu znajdziesz taki klucz lub popytaj np w Suderze

http://moto.allegro.pl/klucz-nakretki-p ... 79946.html
http://moto.allegro.pl/klucz-rurowy-117 ... 88169.html

Moment dokręcania nakrętek piasty
Pierwszą nakrętkę dokręcić z siłą 550Nm, w czasie dokręcania nakrętki obrócić piastę 2-3 razy potem cofnąć o 60 stopni nakrętkę
Druga nakrętka dokręcić z siłą 550Nm i zabezpieczyć obie nakrętki

Tak wogóle to nie zapomnieli wsadzi podkładki dystansowej miedzy łożysko a uszczelniacz?. Bo uszczelniacz ma dojść do samego końca i zaprzeć się o łożysko. Podkładka ma grubość 2mm. Jak ma dalej uszczelniacz być od łożyska to daj dwie podkładki

Cytuj:

Tu znajdziesz taki klucz lub popytaj np w Suderze

http://moto.allegro.pl/klucz-nakretki-p ... 79946.html
http://moto.allegro.pl/klucz-rurowy-117 ... 88169.html

Tak tak, widzialem takie klucze na allegro tylko szkoda mi bylo wydawac 100zl zeby raz srube dokrecic;-). Dorobilismy na szybko takie cacko na 4 zabki na probe i bez problemu dokrecilismy juz 2 piasty na tylnej osi, dobrze spasowane;-D

Cytuj:

Moment dokręcania nakrętek piasty
Pierwszą nakrętkę dokręcić z siłą 550Nm, w czasie dokręcania nakrętki obrócić piastę 2-3 razy potem cofnąć o 60 stopni nakrętkę
Druga nakrętka dokręcić z siłą 550Nm i zabezpieczyć obie nakrętki

Kurcze, mam 2 klucze dynamometryczne nowe, potrzebowalem do remontow silnikow roznych ale wyjscia na 1/2 i 3/4 cala wiec takiego klucze nie zaloze;-D. Dokrecalismy na oko, z duzym oporem i cofalismy o ok 1/6 obrotu czyli tak po staremu, piasta okrecala sie dosc ladnie, nie za lekko i nie bylo luzow, na ostatniej osi nie zmienialem simeringow bo tam nie cieklo tylko sprawdzilem luz na lozyskach i okazalo sie ze dokrecilismy przewaznie ok 1,5-2 obroty...

Cytuj:

Tak wogóle to nie zapomnieli wsadzi podkładki dystansowej miedzy łożysko a uszczelniacz?. Bo uszczelniacz ma dojść do samego końca i zaprzeć się o łożysko. Podkładka ma grubość 2mm. Jak ma dalej uszczelniacz być od łożyska to daj dwie podkładki

Czekam na te simeringi i tak naprawde po przemierzeniu okazalo sie ze ta jedna podkladka dystansowa 2mm bedzie za mala, wysokosc kanalu na simeringi (wpustu) jest na 31mm, podkladka dystansowa ma 2mm i uszczelniacze maja 13 i 14mm co daje razem 29mm, wymierzylem dokladnie ze musimy uszczelniacze zamontowac na samym koncu kanalu zeby pierwszy simering zalapal w ogole pierscien (bieżnię). Jeden z pierscieni jest stoczony (ma lagodne zejscie) oryginalnie az na 6mm i jesli simeringi wpuscilibysmy do konca w kanale to mimo tej podkladki 2mm i tak simering nie zgnarnialby czyli nie chodzilby po wlasciwej czesci biezni lecz na jej stoczonej koncowce!!! Musze zamienic simeringi miejscami czyli pierwszy wlozyc ten 13mm a potem 14mm i dzieki temu zyskam dodatkowy milimetr i nie moge ich wbijac do konca kanalu lecz tylko tyle aby byly na rowni z koncem wpustu czyli bedzie albo 4mm przestrzeni miedzy koncem wpustu albo musze wlozyc tam 2 pierscienie 2mm tylko skad je wziac skoro mam w sumie tylko 2 bo po jednym na jedna piaste. Nie chce znowu w sklepie czekac 2-3 dni na towar;-/ Myslisz, ze jak ladnie wbije na rowni z poczatkiem wpustu to nie bedzie za bardzo i ten 4mm dystans pomiedzy lozyskiem a simeringiem jest konieczny???

P.S. Tak mnie te bruzdy w kanale na simeringi zdenerwowaly ze wloze te simeringi na silikon delikatnie, tyle tylko go dam na palcu zeby wyrownalby te bruzdy, zeby bylo rowno. Musze miec pewnosc ze tam nie bedzie cieklo bo jak olej bedzie saczyl sie pod uszczelniaczem to po co ta cala robota!!!

Prace juz zakonczone, koledzy MAN, Łukaszmechanik oraz nyta - dziekuje za pomoc:-). Jesli ktos moze pomoc to prosze o jakies wskazowki w temacie (nie potrafie ugryzc problemu):
viewtopic.php?f=85&t=39216
Z gory dziekuje:-)