Cytuj:
Pokaż mi OUT w analogowym tacho.
Na rewersie wpisujesz
"
JAZDA POZA DROGAMI PUBLICZNYMI
w domyśle " pocałujta mnie w &^&^%%"
Oczywiście ciężko bedzie się wytłumaczyć z "braku" 100 czy 200km, ale 10? 20 ?
To ITD ma udowodnić że tak nie było ( jazda poza drogami publicznymi )
Cytuj:
Kolego kojak nawiązuje do sytuacji dotyczącej zwykłego tachografu "na tarczki".
Każde km muszą być "usprawiedliwione" , nawet jak jeździsz po placu - odpowiedni opis, wydruk etc.
Właśnie takim
usprawiedliwieniem jest ów wpis.Nic ponadto.
Cytuj:
Jak w sobotę będę chciał pojechać na dupy to też zaliczy mi to do czasu pracy i przerwę odpoczynek więc wezmę brata który ma C ale też muszę to trzymać w ewidencji.
Jeśli pojedziesz drogami niepublicznymi to nie zaliczy i brata nie musisz brać ( po co sponsorować dupy? )
Pomijam fakt że brat MUSI być zatrudniony w firmie żeby mógł prowadzić to auto.
Dlaczego tak ? Ano dlatego :
561/06
Cytuj:
Artykuł 2
1. Niniejsze rozporządzenie ma zastosowanie do przewozu
drogowego:
a) rzeczy, gdy dopuszczalna masa całkowita pojazdów
łącznie z przyczepą lub naczepą przekracza 3,5 tony; lub
Artykuł 4
Dla celów niniejszego rozporządzenia zastosowanie mają
następujące definicje:
a) „przewóz drogowy” oznacza każdą podróż odbywaną
w całości lub części po drogach publicznych przez
pojazd, z ładunkiem lub bez, używanym do przewozu
osób lub rzeczy;
A że ITD tak informuje...
no cóz, tam też tylko ludzie pracują, ponadto , jeśli mają wszystko na tarczkach to łatwiej jest im kontrolować ( rzut tarczki na skaner i czekamy co nam komp powie.. )