Cytuj:
Idz dziecko zdaj w końcu ta maturę a potem na studia, baw się ile możesz. Najeździć się jeszcze zdążysz najeździć. Papier ci nie zginie.
Zrob studia potem mów ze to banalne.
Ten tekst był tak żałosny, że aż śmieszny
Dziecko haha, gdybyś mnie zobaczył wątpie że byś powiedział "dziecko"
Uwielbiam, jestem wręcz fanem ludzi, którzy ubliżają drogą internetową
Do matury nie podszedłem nie z powodu braku wiedzy, tylko wypadku losowego. g**** o mnie wiesz więc g**** możesz pisać. Studia ?
Dobra, dzienny Uniwersytet albo Politechnika. Idź na zaoczne do Pułtuska, będziesz uczonym
Mam trilion przykładów magistrów którym niemalże codziennie mówie "lej te cole" podjeżdżając do okienka "Mac Drive". No ewentualnie robią w OBI za 1400,00zł. No ale ta, papier jest. W dodatku nikt nie powiedział że nie mam zamiaru iść. Pójdę, ale w odpowiednim momencie. Każdy wybiera własną drogę w życiu, nie każdy musi być taki wspaniały i boski jak Ty.
Cytuj:
Dokładnie DiD. Mam wrażenie,ze kolega Eryk żyje jeszcze w świecie gdzie mama da,tata da. Łatwo się siedzi i wypytuje na forum o kwestie które prawdopodobnie w jakiejś nikomu "prócz kolegi" nieznanej przyszłości mu się przydadzą. Weź znajdź sobie dziewczynę a nie tylko klawiaturę dotykasz. Powiem Ci ze znam osoby,które nie wypytywaly się o wszystkie pierdoły tylko poszły na głęboką wodę i też dali radę. Kiedyś nie było Internetu i się żyło,teraz jest i chwała za to. Ale nie musisz być tak szczegółowy bo i tak zderzysz się z rzeczywistością.
Kłaliti, czy Ty masz kompleksy ? ubolewam nad Twoją sytuacją. Twoja samoocena musi sięgać dna, jeśli wyskakujesz z takimi tekstami, nie mając pojęcia o moim życiu. Odnoszę wrażenie, że wiesz o mnie i o mojej rodzinie więcej niż ja sam. Żyjesz w jakimś matrixie bo przypisujesz komuś swoje chore historie. Nie pisz już do mnie, bo nie lubie farmazoniarzy. Zacznij pracować nad sobą, i zainteresuj się życiem, najlepiej swoim. Ostatni mój post w Twoim kierunku.