czy konieczna wymiana uszczelnienia tulei?

witam , kupiłem scanie z 92 roku która stała nieużywana ok 2 lata , gładzie cylindra zaszły na tyle że koniecznym był demontaż głowic -nie chciał ruszyć , nafta i inne cuda typu pobijanie tłoka pomogły -ale jedna z tulei wysunęła się z tłokiem , była wysuwana kilkakrotnie - bo tłok nie bardzo chciał z niej się ruszyć --udało się ale ... czy uszczelnienie na tulei mogło się uszkodzić ? czy jest na to reguła że zawsze należy je wymienić ?
a moze już wymienić na wszystkich jeśli zdejmę głowicę ?

nie wiem jak tam wyglądają uszczelnienia -nie znam się na ciężarówkach - czy to zwykłe oringi czy jakies specjalne uszczelnienia - czy ktoś wie jak to wygląda ? nie można ich dokupić luzem -są tylko dostępne w zestawach uszczelek

proszę o pomoc i podpowiedzi

d

Tak są po 3 oringi w bloku. To tego podkłądki regulujące wysokość tuleji względem bloku.


Ale po takich waszych dziwnych praktykach to auto nie będzie dobrze chodzić.

tzn ? po jakich praktykach ? i czemu nie będzie chodzić ?

czy te oringi to sa takie zwykłe oringi ? czy jakies niedostepne w sklepach z oringami -tylko dedykowane do tego auta ?

oraz czy te podkładki to sa metalowe ? czy też w formie uszczelek do każdorazowej wymiany ?

d

Cytuj:

tzn ? po jakich praktykach ? i czemu nie będzie chodzić ?

Dla tego:

Cytuj:

-nie chciał ruszyć , nafta i inne cuda typu pobijanie tłoka pomogły

Jak stoi do tego stopnia, to te pierścienie już nie ruszą i będą przedmuchy!!

W ogólę jaki ty tam masz silnik ?

Cytuj:

czy te oringi to sa takie zwykłe oringi ? czy jakies niedostepne w sklepach z oringami -tylko dedykowane do tego auta ?

Oringi zazwyczaj są w kompletach z tulejami, ale da się je dokupić osobno.

Cytuj:

czy te podkładki to sa metalowe ? czy też w formie uszczelek do każdorazowej wymiany ?

Podkładki są dostępne w różnych wymiarach, żeby ustawić wysokość tulei względem bloku. Nie ma dwóch identycznie zmęczonych bloków.

Z doświadczenia wiem, że na 90% to auto ma wżery w tulejach, do tego stojące pierścienie. Tą partyzantką chcesz zrobić podwaliny pod szereg następnych tematów, scania.... kompresja w zbiorniczku wody, scania.... woda w oleju, scania.... nie ma siły... itp

Będziesz umiał ustawić wysokość tulei, wiesz jak to się robi ? Masz liniał ?
Źle ustawisz tuleje, będziesz ciągle miał problemy z uszczelką pod głowicą.

dzieki za podpowiedz

ale czy po wyjęciu i włozeniu tej samej tulei zmieni się jej wysokość ?

tuleje są bez wrzerów -są już oczyszczone ,

własnie dlatego stosuje się od wieków naftę na zapieczone pierścienie i pomaga w 99 % bo ma własciwosci penetrujące , także pobijanie tłoków przez drewniany kołek zdaje egzamin --- jak tylko ten jeden tłok puścił -silnik kręciło się bez problemu jedną ręka kluczem z niedużym ramieniem 25 cm

ja nie zajmuję się na codzień ciężarówkami ,za to restauruje zabytkowe auta z USA -uruchamiam silniki które stały po 30 lat w stodole w różnych klimatach pogodowych , nie jeden raz demontowałem pierścienie czyściłem i montowałem ponownie --silniki śmigają od lat po moich rękach --i nie ma z nimi problemów

głównym moim zapytaniem było to czy te uszczelnienia się mogły zniszczyć kiedy tuleja była wkładana kilkakrotnie w gniazdo ?

jeśli te podkładki sa metalowe - nie sądzę że mobło im się cos stać --a te podkłądki sa od góry czy na dole ?

i czy jesli głowice były zdemontowane - dobrze było by wymienic je we wszystkich tulejach


nie chcę wymieniać tueli --bo sa w ładnym stanie - nie ma żadnej krawędzi
nie wiem kiedy były zmieniane --czy wogóle --auto ma 600 000 tyś


silnik to DSC9 07 L45

d

p.s.

a znasz jakąś inną metodę na wyjęcie tłoka z tulei ? jeśli nie zalewanie naftą i popukiwanie przez drewniany kołek ?

Ja nie robię zabytków Zgadza się żeby wyjąć można naftą lać

Wczoraj wybijałem z xf'a zatarte tłoki, młotkiem, tak by korbowody zostały nie ruszone i zamówiłem nowe


Jak wyrwałeś tuleje nie widzisz na dole bloku zielonych oringów ?? Sprawdź w jakim są stanie.

Podkładek pod rantem tulei też nie widzisz ?

tylko mam zdjęte głowice
miska nadal założona

tłok nadal w tulei

tuleja tylko się wysunęła i po ruszeniu tłoka wróciła na swoje miejsce

nie wyciągnałem całkowicie tulei bo musiał bym zdejmowac miske i odkręcać korbowód
nie dało się nic zobaczyć --chyba żeby obniżyć maxymalnie tłok - i jeszcze raz wyciągnać tuleję - na chwile obecną już tuleja siedzi --i przy kręceniu rozruszniekiem się nie rusza

zastanawiałem sie czy nie wlać wody do połowy silnika i sprawdzic czy nie przecieka --ale nie wiem czy grawitacyjnie poleci tak żeby było od razu widac

a nie mam do niego chłodnicy


stąd moje pytanie -- czy udało by się to zrobić bez ruszania dołu


a jesli już musze ruszać dół -to czy profilaktyka nakazuje wymienić wszystkie ? uszczelnienia na wszystkich tulejach ?



w opisie masz info że skupujecie auta --ile mi dacie za mojego ?
http://otomoto.pl/scania-p93m-lohr-doin ... 51746.html

d

Cytuj:

tuleje są bez wrzerów -są już oczyszczone ,

Cytuj:

tylko mam zdjęte głowice
miska nadal założona

tłok nadal w tulei

tuleja tylko się wysunęła i po ruszeniu tłoka wróciła na swoje miejsce

nie wyciągnałem całkowicie tulei bo musiał bym zdejmowac miske i odkręcać korbowód
nie dało się nic zobaczyć --chyba żeby obniżyć maxymalnie tłok - i jeszcze raz wyciągnać tuleję - na chwile obecną już tuleja siedzi --i przy kręceniu rozruszniekiem się nie rusza

Boże.... W jaki sposób masz zamiar nasadzić tą wyjętą tuleje z powrotem na tłok ?

Skąd możesz wiedzieć czy ma wżery jak nie wyciągałeś tulei ?

Jak stała bez wody, to jest bardzo wysoki prawdopodobieństwo że tam nie ma już do czego zakładać nowych oringów. W/W wżery. Podkładki mogą być dobre, ale słyszałeś o tym że tuleje siadają ?


Ja żeby to chodziło, zwalił bym miskę wyrwał bym wszystkie tuleje.

Cytuj:

w opisie masz info że skupujecie auta --ile mi dacie za mojego ?
http://otomoto.pl/scania-p93m-lohr-doin ... 51746.html

Jeśli temat dotyczy tej scanii, to napisz maila, lub zadzwoń na numer widoczny na banerze. Kolega wyceni, zabierzemy auto problem będziesz miał z głowy.

ale ja napisałem że nie wyjąłem tulei !!!!!!!

ona się tylko wysunęła z tłokiem w górę -kiedy tłok szedł w górę


wszystko jest na miejscu


nie da się raczej włożyć tulei na tłok w bloku


wysłałem link do mojej scanii --ona jest na sprzedaż

cena jest podana

w auto włożono ogromna ilość pieniędzy
to mój kolega -który sprowadza drogie samochody z niemiec ją miał od lat ---i jeszcze 2 inne lorhy , ta była jego pierwsza ciężarówka --więc darzył ją " miłością " tuż przed rozbiciem -wymienił opony , ihamulce oraz inne , auto ujechało raptem kilkanaście kilometrów i bum , kierowca jechał do niemiec , ja to auto wziałem w rozliczeniu za inne auto od niego ,

w ogłoszeniu jest podany tel i kontakt , prosze o propozycje


d

Oczywiście liczę na dużą negocjacje ceny Bo po pierwsze jest stara jak świat, do tego uszkodzona. za 36brutto mamy actrosa 99rok kompletnego, sprawnego.

na allegro była tylko jedna taka scania jak moja -lohr --ale tamta była z 93 roku i zabudowa na 3 auta z czego sprzedawca zabierał górny pokład i cena była 52 tyś , ,jeszcze 2 dni temu było to ogłoszenie i juz nie ma --albo się skończyło albo sprzedał --była na allegro . ja wiem że to już wiekowy pojazd ale ... mocno doinwestowany . a nawet jesli sprzedac na części -to wartość samej zabudowy jest ogromna --- ciężarówkę lohr z powyżej 2004 roku nie znajdzie sie taniej niż 100 tyś netto , a bez zabudowy mozna kupić od 40 tyś ---- myślałem żeby kupić taka i przełożyć zabudowy --koszt przerobienia na specjalny to dla mnie max 500 zł

oczekuję propozycji ?


a co do wżerów ?

o której stronie tulei mówimy ? wżerów nie ma od strony tłoka -- i to widać -- do samego dołu kiedy tłok schodzi na dół --więc nie sądzę ze pod powierzchnią tłoka zrobiłsię wżer --tamta częsć cały czas pracuje w oleju

od środka natomiast --tuleja nie wyglądał na taką z wżerami --wyglądał bardzo ładnie z nalotem jak to po płynie


d

Nalot jest ale po środku tuleji będą ogromne wżery. W temacie autotransporterów jestem dobrze poinformowany.

Co do tego że doinwestowana za inwestycje zazwyczaj nikt nie oddaje. Tamta mogła być i za 100tyś, a zainteresowanie nią raczej zerowe.
1: http://allegro.pl/renault-premium-400-a ... 20053.html

http://allegro.pl/zabudowa-lohr-przycze ... 13631.html ta scania większej wartości nie przedstawia

http://otomoto.pl/renault-premium-autot ... 23530.html

Po mojemu to ona jest warta 12-13tyś zł, z racji wieku, uszkodzonego silnika, rozwalonej kabiny. Po za tymi hamulcami i drążkami w tym aucie nie ma nic dobrego.

hm , jedna z podanych ofert pokazuje sama zabudowe za blisko 16 tyś zł

powiem szczeże --mam wiele ofert za niskie pieniądze --ale nie aż za takie

na złomowisku -kolega mi zaproponował 1,2 zł za Kg , ale powiedział żeby się wstrzymał do wiosny ,bo będzie drożej i tak jak stoi zapłaci mi moze nawet po 1,4- 1,5 , z tym że moge sobie zabrac koła .

łatwo licząc -- auto waży 10 ton co daje 12 - 15 tyś zł
same opony -są to nówki -- kosztowały 10 tyś
także mam na nie klienta -gdybym chciał go sprzedać na części --daje mi 5 tyś za całe kompletne koła

to już razem daje -17-20 tyś -gotówką od ręki bez marudzenia z papierem do wyzłomowania


nie liczę tego że górny najazd -jest wart 5 tyś , i dolny także 5 tyś
sądzę ze za takie kwoty nie będę długo czekał na chętnych

to dało by mi kolejne ok 6 tyś ( bo auto stanie się lżejsze )

razem nawet 26 tyś

tak więc -- niestety ale za tyle to raczej nikt normalny nie sprzedał by takiego auta

także zastanawiałem sie nad sprzedażą na częsci -- tych aut jeździ bardzo dużo jeszcze -
tym bardziej że od 16 lat zajmuję sie sprzedażą częsci samochodowych i skupem aut amerykańskich na części --to moja praca

przykro mi ale nie moge sprzedać go poniżej ceny złomu -gdzie także przyjeźdzaja i zabierają - nic mnie top nie kosztuje


d

Cytuj:

Nalot jest ale po środku tuleji będą ogromne wżery. W temacie autotransporterów jestem dobrze poinformowany.

nie bardzo rozumiem -- jak to pośrodku tulei mogą być wżery ? ja nie wiem do jakiego punktu dochodzą pierścienie --ale nawet jesli wżery miały by być w połowie --czyli poniżej pierścieni --to jakie one miały by znaczenie do kompresji ?

Ja kalkuluje żeby mi się opłacało. Ty kalkulujesz żeby się opłacało

Opłaciło to mi się kupić R'ke 5rok rozbitą za 30tyś netto, czy tga 07r xxl z uszkodzonym silnikiem za lekko ponad 50tyśzł. A ta babcia większej wartości nie przedstawia.



Źle opisałem te wżery, robią się one po zewnętrznej stronie tulei. Po środku długości i w miejscu styku z oringami

ja też tak kalkuluję


tylko że tak kalkuluję żeby opłacało się i mnie i potencjalnemu kupującemu

a Ty raczej żeby tylko Tobie

i to taka różnica jest między nami
nie chodzi tu o kwotę sprzedaży --tylko żeby obie strony coś zarobiły

niestety jak sprzedam za 12 tyś -to stracę ja z tylko Ty zarobisz więc ...


już miałem klienta który wypłącał mi 15 tyś netto -zaraz jak go kupiłem


mój zysk jest wtedy -kiedy sprzedam go za drozej niż na złomie dostanę
a kupujacego z tego że na części -można dożna dostać za niego 2-3 razy więcej niż się zapłaci --fakt że trzeba trochę poczekać




wyjmę tą jedną tuleję tak czy inaczej -to się odezwę i powiem czy ma wżery

ona wyszła mi nad blok ok 10 -12 cm -- i tam była w stanie idealnym --nie wiem jaka ona jest długa w całości

ale sądzę ze ktos już coś robił przy tym silniku bo tuleje nie mają żadnej krawędzi
czy mozesz mi zatem powiedzieć czy te oringi to sa takie zwykłe oringi jakie można kupić w każdym centrum uszczelnień ? czy jakies specjalistyczne do tego auta ?

Zadzwoń do sudera, autosa, intercarsu, i zamów oringi tulei do twojego typu silnika.