[SCANIA R420] Niskie ciśnienie oleju

Cytuj:

Też sie nie chce mądrować ale na internecie patrzałem i są artykuły i pisze jak byk że scania ma to ustrojstwo. No i serwis tak mówi. quote]

Scania ma turbocompond ale w silniku 470 i 480.

Cytuj:

Niby zaślepili ten przewód i ciśnienie jest ok

wyobrażasz sobie żeby stalowe elementy obracające się z prędkością 55tyś/obr/min chodziły bez smarowania ?

Dla mnie ten temat to zwyczajne bicie piany.

http://www.truck.pl/pl/article/593/niep ... hna,wd_811

Tu znalazłem link i pisze że testowali scanie r420 z turbocompound więc chyba masz nie pełną wiedze na ten temat .

Nie wiem. Jak to jest ale sprawdzili że to turbocompound jest walnięte.
Jutro mają wsadzić nowy zestaw naprawczy i zobaczymy czy pomoże.

Człowieku jesteś normalny, ja swoją wiedzę opieram na doświadczeniu, ty na jednym linku, którego nawet mi się czytać nie chce....

Ok wolność słowa. Ja tak twierdze a ty inaczej. Jak jutro odbiore auto to pstrykne fotke temu urządzeniu i stwierdzisz czy mam racje czy nie . Żeby była pewność . Pozdrawiam

Turbocompound nie występował w silniku o mocy 420 koni. Był w 470 i 480 konnym.

Poza tym nie wyobrażam sobie gubienia ciśnienia oleju przez turbocompound i zaślepienie przewodu od niego. I do tego dziwne metody naprawcze aso niby scania....

To że zaślepili powiedział mi gość z serwisu Brzeziny-kolonia w Częstochowie. Może podłączli manometr pod to urządzenie. Mniejsza o to . Jutro albo sobote zrobie fotke i powiesz czy to jest to o co sie tak spieramy. Pozdrawiam

W normalnej scani tam nic więcej nie ma, ot tłumik

Nie sprzeczaj się z Łukaszem bo jest dobry mechanik, widać ile razy dziękowali mu koledzy na forum, za pomoc także po za forum.

Owszem slinik Scani Dc12 nie ma turbocompund.
Natomiast silnik DT12 ma turbocompund(HPI, EGRa i spełnia E4) i wystepuje w mocy 420KM.
Jako, że autor tematu nie określił typu silnika nie można wykluczyć, że jego motor posiada turbocompund... potrzebne doprecyzowanie.
W każdym bądz razie prosimy o udzielenie odpowiedzi jak usterka została usunięta.

daj vin tego auta i bedzie z głowy

Jestem zaskoczony tym 420konnym dt12. To jest jakiś ewenement, wujek google mówi o nim w jakimś jednym wykresie.

Cytuj:

Jestem zaskoczony tym 420konnym dt12. To jest jakiś ewenement, wujek google mówi o nim w jakimś jednym wykresie.

Również potwierdzam. Sam nie wierzyłem gdy gość w serwisie mi to opowiadał, ale jak widać występują takie auta. Choć nie ukrywam że również dziwi mnie to, gdyż te silniki spokojnie osiągały 420 koni bez turbocompund-u.
Ale zgodzę się z kolegą Łukaszem że dziwne jest by to drugie turbo wpływało jakoś znacznie na to ciśnienie oleju.

Cytuj:

Również potwierdzam. Sam nie wierzyłem gdy gość w serwisie mi to opowiadał, ale jak widać występują takie auta. Choć nie ukrywam że również dziwi mnie to, gdyż te silniki spokojnie osiągały 420 koni bez turbocompund-u.
Ale zgodzę się z kolegą Łukaszem że dziwne jest by to drugie turbo wpływało jakoś znacznie na to ciśnienie oleju.

Ja tam po serwisach nie jeżdżę.

Do turbocompondu normalnie jest olej pompowany tak jak do zwykłej turbiny. Tam nie bardzo ma gdzie walić ciśnienie.

Cytuj:

Jestem zaskoczony tym 420konnym dt12. To jest jakiś ewenement, wujek google mówi o nim w jakimś jednym wykresie.

Wystarczy wybrać "grafike" widać nieco więcej.
Na
Charakterystyka silnika nie różni się zbytnio od DC12, ale wg mnie ten silnik jest "pod góre" nieco mocniejszy... dłużej utrzymuje moment.
Na 7 420tek w firmie 3 sa DT12... owszytko byłoby dobrz gdyby nie ten je*any EGR... zło w najczystszej postaci.

Edit. Gdzieś-kiedyś słyszałem że DT12 ma program z DC12 440KM(bardzo rzadki silnik w 4kach 2002-2004) obciążony EGRem.

Cytuj:

Do turbocompondu normalnie jest olej pompowany tak jak do zwykłej turbiny. Tam nie bardzo ma gdzie walić ciśnienie.

zwykła turbina od zespołu turbocompaundu to się jednak troszeczkę różni
W zwykłym turbo mamy przewód zasilający i powrotny oleju i całe turbo jest "odizolowane" w ten sposób od silnika. Jak się zrobi nieszczelność na osi to raczej od razu jest widać olej w wydechu lub na ssącym. Występuje to prędzej niż utrata szczelności w układzie smarowania. W tc jak olej nie pójdzie w wydech (bo łożyskowanie turbiny OK) to praktycznie nic nie widać, a olej może iść mimo wszystko zbyt mocno w "tryby" bo tam występuje luz. Co najwyżej to może być tylko trochę bardziej słychać to rzępolenie

Troszeczkę się różni ale w połowie to jedno i to samo urządzenie. Ale nie było by aż takiej utraty ciśnienia, przez tryby.

Łukaszu jest taki silnik jak DT12 wersja 11 i ma on 420KM, turbocompound, chłodnice EGR i normę Euro4, mamy w firmie dwa takie ciągniki, jak chcesz to będąc na bazie moge sie na ten temat nieco dla ciebie dowiedzieć.

Badać to ja tego nie będę. Tylko zdziwiony byłem.

Właśnie ja mam taki silnik DT12 , euro 4 . Odebrałem auto z serwisu i włożyli nowy zestaw naprawczy do turbocompound. Wszystkie łożyska i uszczelnienia są wymienione poza tym łożyskiem w wirniku , serwis twierdzi że to jest niewymienne i nieregenerowane. Miało minimalnie wyczuwalny luz ale jeszcze pochodzi. A jak padnie to nowe trzeba założyć . No chyba że ktoś słyszał o tym że to idzie zregenerować. Bo na tym łożysku traci jeszcze troche ciśnienia. Obecnie auto przy 1400 obr. posiada ciśnienie (rozgrzany silnik) 3,7 bar a wcześniej było 2,6 bar. Panie Łukaszu jednak w tym modelu był montowany turbocompound i po co te spory

Serwis Ci łożyskowania osi turbiny nie zregeneruje tak samo jak nie zregeneruje zwykłej turbosprężarki. Są firmy które takie rzeczy robią i trzeba by do nich uderzyć z tematem.