Strona 39 z 112 [ Posty: 2228 ] Przejdź na stronę Poprzednia 137 38 39 40 41112 Następna
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 19 kwie 2013, 22:02

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 5996

Niestety, moja skromna osoba nie ma nic wspólnego z Twoją charakterystyką.

Masz racje, dość mocno powiedziane o remizie i wzwodzie. Co gorsza, pokrywa się to z prawdą. Sam pewnie widujesz stałych bywalców, w stałych miejscach (np. na parkingach), którzy podziwiają wzajemnie swoje "gleby" i silniki 1.4 wraz z układami wydechowymi, których nie powstydziłaby się elektrownia. Nie jest co niczym innym, niż przysłowiowym zdobywaniem respektu pod remizą.

Temat Passatów, to temat na osobną dyskusję. Wszak podobieństwo do obecnie omawianego tematu można dostrzec.
Każda szanująca się głowa rodziny powinna zamienić "zglebiony" samochód na paska kombi w tedeiku. Zdobywanie respektu kolejnymi obniżonymi mm, zostaje zamienione na zdobywanie respektu rekordami spalania. Ile to razy słyszałem od właścicieli, że ich Passat pali 3-4l - ta, chyba w rękach kierowcy z PKS - który jak mówiła sygnatura Jestera - nawet podjazdy pokonuje na luzie.

Pasja i pasja. Miałem (nie)przyjemność jechać kiedyś 1500 km takim zglebionym samochodem. Cudowne wrażenia dla mojego kręgosłupa, niezapomniany zastrzyk adrenaliny towarzyszący przekraczaniu nierówności gdy w lusterku widziałem ostro hamującą ciężarówkę i ten lament właściciela, że po włożeniu bagażu do bagażnika, opona ociera o nadkole na nierównościach. Czy ta pasja polega na tym, że nie można spokojnie jechać na wakacje, bo samochód nadaje się tylko do stania na parkingu i podziwiania?
Cytuj:
Mnie tam znacznie bardziej razi jak widzę samochód powiązany drutem, z przepalonymi żarówkami, pordzewiałą blachą i właścicielem, który ma to gdzieś, bo dla niego jedynie ważne, żeby się toczyło.
Niepotrzebnie odbierasz to personalnie.
Kupiłeś bardzo fajny samochód, w niezłej konfiguracji napędowej, a jeśli doprowadzisz do skutku modyfikacje, o których piszesz, będzie wyglądał jeszcze lepiej.


Post Wysłano: 20 kwie 2013, 2:10
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 05 paź 2006, 12:38
Posty: 3610
Samochód: Ferrari
Lokalizacja: PKN

To ja może trochę od innej Strony ugryzę temat. Amortyzator dobrej firmy np. Sachs do BMW w M-Techniku kosztuje jakieś 200-300zł więcej od standardowego, a nie jest on jedynym zmodyfikowanym elementem w stosunku do serii, wyższa cena nie jest kwestią przypadku. Miałem okazję przejechać się kilkoma modelami BMW w oryginalnym M-Pakiecie, między innymi 328i z USA na 19 calowych felgach AC-Schnitzer i chociaż z powodów oczywistych było twarde, na drodze zachowywało się bardziej jak poprawnie. Nie ma się co oszukiwać, samochód na chińskich felgach z aledrogo z przypadkowym ET wynikającym z niewiedzy właściciela i sprężynach -60mm na zwykłych amortyzatorach nie ma prawa dobrze jechać. Niestety ale tutaj trzeba się wykazać jakimś poziomem wiedzy jak i zasobem gotówki, to nie jest spojler, gdzie co najwyżej się połamie, albo bedzie głupio wyglądać. Przy obniżeniu -30mm w zasadzie wystarczy dobrze dobrany zestaw amortyzatorów i sprężyn gdzie ceny markowych producentów zaczynają się od 2500zł wzwyż, ale przy większych obniżeniach zaczynają się schody. W związku z tym, że w Audi A3 występuje problem z przycieraniem kół o tylne nadkola, trochę czasu zajęło mi dobranie właściwych felg z odpowiednim odsadzeniem pozwalającym na ewentualne obniżenie, które zamierzam popełnić w bliżej nieokreślonej przyszłości po uzupełnieniu wiedzy jak i zasobów finansowych. Trzeba było przestudiować kilka for tematycznych, zweryfikować treści tam zawarte, wykonać kilka obliczeń i w końcu znaleźć odpowiedni model spełniający kryteria. Pasja i dobre chęci to trochę za mało, o szpanowaniu to już nawet nie ma co wspominać. Jakby ktoś mi chciał zarzucić, że teoretyzuję na swoją obronę dodam to, że wymieniłem dzisiaj własnoręcznie dwa amortyzatory w 80ce służącej mi do jeżdżenia po dziurach.

_________________
Czy jadę bezpiecznie? - Zadzwoń gdzie chcesz.


Post Wysłano: 20 kwie 2013, 15:59
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 18 lis 2011, 11:28
Posty: 157
Samochód: VOLVO

Macie problemy.


Ostatnio zmieniony 20 kwie 2013, 17:04 przez pablo85, łącznie zmieniany 3 razy.

Post Wysłano: 20 kwie 2013, 16:03
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 12 lis 2006, 21:41
Posty: 1886
Samochód: Renault Premium / Range T
Lokalizacja: PL-UE

:lol: Jest poziom, jest :mrgreen:

_________________
B O B i

Tiry na tory, pociągi na drogi, tory na traktory, traktory do obory.


Post Wysłano: 21 kwie 2013, 8:17

A ja sobie wyrwałem takie Keskiny :)
Obrazek
Nie wiem tylko, czy odnawiać samemu (mało czasu mam), czy oddać je do polerki. Trochę roboty jest, stoją na zimówkach, które na jesień się pogoni, więc lekko zamroziłem kapitał, ale jak liczę wszystko to nie powinienem stracić przy sprzedaży.


Post Wysłano: 21 kwie 2013, 11:24
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 lut 2006, 12:29
Posty: 1368
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.

Cytuj:
Problem jest jeszcze odrobinę głębiej. Otóż gdy wszyscy jadą 60-70 bo stan drogi na to pozwala, na horyzoncie widać tylko oddalający się, obniżony, punkt, jadący z butem w podłodze. Natomiast gdy cały wszechświat zwalnia do 50, bo droga robi się mniej równa, ten niegdyś oddalający się punkt, teraz staje się coraz większy bo przekracza nierówności z prędkością 5-10 km/h. Ani tego wyprzedzić, ani za tym jechać.
...

co wy za głupoty wypisujecie? ile takich aut jeździ po drodze?
mnie osobiście nie spotkał ani razu taki przypadek, prawo jazdy mam 11lat, zmorą polskich dróg są kierowcy dla którzy kierunek włączaja przy skęrcie, wyprzedzanie w ostatniej chwili, a po kilku chwilach ostre hamowanie /kiedyś nawet nauka jazdy mi taki nr zrobiła/i manewr j/w, idioci bez kamizelek na rowerach w nocy albo ruchliwych DK, ciągniki bez oświetlenia, stare dziadki w swych Fiatach Uno, czy CC, Tico i tym podobnych na czarnych blachach, którzy na pustej drodze gnają ile fabtyka dała, a kiedy pojawi się auto z przeciwka, albo zrobi ruch zwalniają to minimum.

znajomy miał tak "zglebowane" auto, to było dobre 10lat temu, i raczej moda na to nie przeminie tak szybko. Dobre 12-15lat wstecz, była też moda na podnoszenie auta, a właściwie jego tyłnego zawieszenia, o ile w Polonezach nie miało to aż takich skutków ubocznych, to były przypadki gdzie w Maluchach, kończyło się to wywrotką :lol: z racji tego że po podniesieniu, koła poważnie schodziły się do środka.
Ludzie wkładali do owych Maluchów więcej głośników niż miało się w domu, fotele lotnicze, czasami od np. Forda Fiesty, spojlery z drzwi od lodówki... takie były pasje? nie wiem czy tak to nazwać ale każdy chciał mieć coś fajnego, innego, na miarę swoich możliwości finansowych.

niech sobie auta szorują miską po asfalcie, niech wycierają nadkola, ani mnie to ziębi ani parzy, każdy ma swój styl i pasję i narzucanie swoich czy negowanie innych jest bez sensu.

Bardzo ładna Bora :wink:


Post Wysłano: 21 kwie 2013, 11:43

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 5996

Cytuj:
Problem jest jeszcze odrobinę głębiej. Otóż gdy wszyscy jadą 60-70 bo stan drogi na to pozwala, na horyzoncie widać tylko oddalający się, obniżony, punkt, jadący z butem w podłodze. Natomiast gdy cały wszechświat zwalnia do 50, bo droga robi się mniej równa, ten niegdyś oddalający się punkt, teraz staje się coraz większy bo przekracza nierówności z prędkością 5-10 km/h. Ani tego wyprzedzić, ani za tym jechać.
Cytuj:
(...) [stare dziadki w swych Fiatach Uno, czy CC, Tico i tym podobnych na czarnych blachach] którzy na pustej drodze gnają ile fabtyka dała, a kiedy pojawi się auto z przeciwka, albo zrobi ruch zwalniają to minimum.
Fajnie, że się zgadzamy 8)


Post Wysłano: 21 kwie 2013, 15:39

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 kwie 2006, 23:44
Posty: 219
GG: 6237840
Samochód: Fiat Stilo JTD
Lokalizacja: Szczecin

Cytuj:
Witam!

Przedstawiam moje, niedawno zakupione V50 w wersji Summum. Model 2009. Motor 2,0d - 136KM - 320Nm, skrzynia sześciobiegowa manualna, przebieg 137 tkm. Auto sprowadzone z Francji - uprzednio jeden właściciel, przebieg potwierdzony, przed zakupem sprawdzony w serwisie.

Z ciekawszych rzeczy to wyposażony jest w automatyczną, dwustrefową klimatyzację, 10 poduszek powietrznych, alufelgi Spartacus 17', ABS, ESP, tempomat, kierownicę multifunkcyjną, audio High Performance Sound z zestawem bluetooth, czujniki deszczu i zmierzchu, biksenony, reflektory przeciwmgielne, lusterko fotochromowe, 4x el. szyby, składane el. lusterka z podgrzewaniem, 2 podłokietniki, obydwa fotele przednie regulowane elektrycznie (kierowcy z pamięcią dla 3 ustawień) i skórzaną "śliwkową" tapicerkę. No i fabrycznie nie jest wyposażony w filtr cząstek stałych :mrgreen:

Autem jak do tej pory zrobiłem ok. 1000km i jestem bardzo zadowolony. Średnie spalanie oscyluje w granicach 5l na trasie do 7,2l w mieście :wink:

Pora na zdjęcia:

Obrazek Obrazek Obrazek

Wnętrze:

Obrazek Obrazek Obrazek
2009 rok i fabrycznie bez dpf czy Francja jest wyjątkowym krajem?


Post Wysłano: 21 kwie 2013, 20:22
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 30 maja 2007, 20:18
Posty: 272
Samochód: Renault Magnum
Lokalizacja: Opole

To może ja coś tak od strony tego "buraka spod remizy" :mrgreen: Mam auto zglebione fakt. Ale każdy zna swoje możliwości, gdzie wjedzie, gdzie nie itd. Sam osobiście musze przyznac, że początkowo śmiałem się, z tego jak mówili mi że jak obniżę to potem będę chciał coraz niżej. Dzisiaj już po dwóch latach siedzenia w tym temacie muszę przyznać im rację. Wcześniej miałem kit obniżający o 60mm przód i 40mm tył. I jeździłem wszędzie. Teraz jeżdżę na gwincie i na starym kole przy maksymalnym obniżeniu miałem jakieś 3cm od wahacza. Aktualnie na nowym kole potrafię zejść do 18mm od wahacza. Dla większości będzie to paranoją, wiem. I tak jak ktoś wspomniał o tym, że zapakuje coś do auta i już nie umie jechać na wakacje bo buda siadła na kole i nie da się ruszyć. Większość aut porusza się na gwincie, a ich właściciele nie są aż tak głupi, żeby wybierać się takim autem w tak dalekie trasy. Owszem swoim autem też kursuję dużo, ale wiem na ile i gdzie mogę sobie pozwolić. Po Opolu znam drogi wiem gdzie wjadę, gdzie nie. Co mam omijać, a gdzie mam się pchać. Jadąc gdzieś dalej, gdzie nie wiem w jakim stanie będą drogi wystarczy kilkanaście minut i auto mogę podnieść nawet do serii. Generalnie wystarczy podnieść się o kilka cm by już była różnica. Z własnego doświadczenia wiem, że przy 5cm od wahacza bez problemu dojechałem do Łodzi, gdzie droga po drodze była w niektórych miejsach fatalna, a już o przejazdach w samej Łodzi nie wspomnę. Jeśli jedzie się uważnie i trochę już obyło się z glebą, jazda wcale nie jest taka uciążliwa jak opisujecie. A co do mody. Ona nie minie. Zmieni się na pewno lekko styl kierunek modyfikacji, ale obniżenie auta jest praktycznie podstawą tego. W dzisiejszych czasach coraz częściej ludzie sięgają po zawieszenia Air Ride. Stosunkowo spadły z ceny i więcej ludzi może sobie na nie pozwolić. Sam w przyszłym sezonie planuję się przerzucić na to. :) Jest to o tyle wygodne, że w każdej chwili można się podnieść z auta, jechać na danej wysokości, a na zlocie, czy parkingu położyć się progami dosłownie na ziemię. Każdy ma jakieś swoje pasje, zainteresowania. Sam kiedyś inaczej na to patrzyłem, ale wkręciłem się i tak już zostało. I jestem świadomy, że pieniądze, które wsadziłem w auto spokojnie starczyły by na kupienie dobrej klasy auta, np. Audi A6 z 2000 lat, ale jadąc takim autem nie miałbym takiej satysfakcji jak tu, że wiem ile czasu, pracy i przede wszystkim serca włożyłem w to auto. Ktoś chce mieć luksusowe auto, to ja mu nie wróg. Ja wolę to małe, niskie i twarde autko. :) Jeszcze też dodam, że gro ludzi posiada też dupowozy, a takich aut używa tylko na sezon, zloty itd. Sam planuję za 2-3 sezony zostawić Polówkę tylko typowo na sezon i jeździć na zloty lub zrobić rundkę po mieście. :)
A żeby już nie robić OT to pokażę moje felgi na ten sezon :)
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Autka na razie nie mam, bo oddałem do lakiernika. Powinno na dniach wyjechać w nowym lakierku :)


Post Wysłano: 21 kwie 2013, 20:49
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 kwie 2005, 23:22
Posty: 2454
Samochód: Scania
Lokalizacja: Jelcz Laskowice

Cytuj:
2009 rok i fabrycznie bez dpf czy Francja jest wyjątkowym krajem?
W niektórych krajach DPF dość długo był wyposażeniem wymagającym dopłaty - za tą dopłatę otrzymywałeś możliwość darmowego lub taniego wjazdu do centrów miast, jeżeli nie pracowałeś lub nie mieszkałeś w centrum, spokojnie mogłeś sobie tą opcję odpuścić - tak było widocznie i w tym przypadku. Fakt jest taki, że autko, na szczęście, fabrycznego filtra cząstek nie posiada i póki co jest kompletnie bezproblemowe :wink:


Post Wysłano: 22 kwie 2013, 11:43

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 11 wrz 2006, 16:33
Posty: 25
GG: 1

Zibi felgi z Bastka lupo? Oblukałem na Evencie i u niego fajnie to siedziało, ale to pewnie za sprawą air.

P.S. Tempelton chyba widziałem audi w Rothenburgu...


Post Wysłano: 23 kwie 2013, 9:11

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 30 cze 2009, 13:17
Posty: 44
GG: 3269138
Lokalizacja: Bogatynia

Cytuj:
Zibi felgi z Bastka lupo? Oblukałem na Evencie i u niego fajnie to siedziało, ale to pewnie za sprawą air.

P.S. Tempelton chyba widziałem audi w Rothenburgu...
Raczej napewno bo byłem tam obecny :D

Zibi w zasadzie napisał wszystko odnośnie tematu....
Nevesu jeśli te Keskiny kupiłeś w dobrych $ to można tu uznać za udany zakup.


Post Wysłano: 23 kwie 2013, 19:17

Bardzo dobre pieniądze, a dzisiaj bardzo dobre pieniądze za 215/45/R17.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
No i z właścicielem.
Obrazek


Post Wysłano: 23 kwie 2013, 20:37
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 gru 2007, 12:18
Posty: 525
GG: 2628774
Samochód: TGX / R480
Lokalizacja: Janów Lubelski

Na glebe z nią jak najszybciej bo koza z niej :twisted: 30mm już by dało efekt ;)


Post Wysłano: 23 kwie 2013, 22:05
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 12 lis 2006, 21:41
Posty: 1886
Samochód: Renault Premium / Range T
Lokalizacja: PL-UE

Glebe na nasz drogi - polecam :lol:

Nevesu - jedwabiście się prezentuje, nic już jej nie potrzeba. Na początku byłem sceptycznie nastawiony jak zobaczyłem zdjęcia felg, ale w całości jest na +.

_________________
B O B i

Tiry na tory, pociągi na drogi, tory na traktory, traktory do obory.


Post Wysłano: 23 kwie 2013, 22:06
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 lut 2007, 20:57
Posty: 1532
Samochód: fabia

A ja powiem szczerze, że sceptycznie to jestem nastawiony dopiero teraz. O co chodzi z tą rejestracją na dole?

_________________
Czerwone i bure


Post Wysłano: 23 kwie 2013, 22:12

Cytuj:
A ja powiem szczerze, że sceptycznie to jestem nastawiony dopiero teraz. O co chodzi z tą rejestracją na dole?
Z nudów przełożona, chce przód zrobić na wersję US, w listwę wrzucić obrysówkę, a przód zderzaka zaszpachlować na gładko. Mi tam się podoba, zrobione bezinwazyjnie na 2 trytki, więc kwestia 2 minut, żeby powędrowała z powrotem.
Cytuj:
Glebe na nasz drogi - polecam :lol:

Nevesu - jedwabiście się prezentuje, nic już jej nie potrzeba. Na początku byłem sceptycznie nastawiony jak zobaczyłem zdjęcia felg, ale w całości jest na +.
Felgi wyglądają dobrze na zdjęciach, w praktyce trzeba zedrzeć cały lakier i zrobić pełną polerkę. Chciałbym to zrobić samemu, ale czasu mało. Poza tym, bo dzisiejszej jeździe na 17, nie wiem czy nie sprzedam tego w piz** i nie będzie 16" Gleby nie będzie na pewno w tym roku przynajmniej.

Tak w ogóle to nikt nie zauważył, że mam luźną osłonę pod silnikiem ? :mrgreen: No i padł mi czujnik temperatury, kupiłem już nówkę, tylko czekam, aż będę miał chwilę i zimny silnik :)


Post Wysłano: 23 kwie 2013, 23:44

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 02 kwie 2007, 20:24
Posty: 39
Samochód: VW Polo 6n
Lokalizacja: Kraków

Cytuj:
A żeby już nie robić OT to pokażę moje felgi na ten sezon :)
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Autka na razie nie mam, bo oddałem do lakiernika. Powinno na dniach wyjechać w nowym lakierku :)
<3

niach niach niach :D

Poskładam zawias do mojego 6N, to też się pochwalę konkretniej.
Tak, będzie gleba.
Nie, pod remizy nie jeżdżę ;]

Coś z sezonu 2k12:

Obrazek

_________________
Na klockowym warsztacie: MAN Bussing F8 Colonia Schwertransport, VW T1 "Eye Scream", Jelcz 317 + Zremb N162


Post Wysłano: 24 kwie 2013, 10:53

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 22 sty 2010, 11:59
Posty: 395
GG: 2244591
Samochód: MB Atego
Lokalizacja: Kluczbork OKL

To ja też pokażę swojego czarnucha :lol:

Obrazek

1.8T
Po 1 zamawiam gwint i na glebe :roll:

_________________
http://www.lechmot.pl
1.Twój problem nasze pieniądze.
2.Zawsze PIERWSI przy Tobie!.
3.Marudź ile chcesz a płać ile się należy!.


Post Wysłano: 24 kwie 2013, 12:31

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 5996

Jedna wypowiedź, a tyle zwolenników gleb się znalazło :mrgreen: Mówiłeś Harry, że to nie jest popularne?

Pozwolę sobie odnieść się do dwóch merytorycznych wypowiedzi: Rossiego i Zibiego.

@Rossi - nie śmiem negować, że do tematu doboru felg z oponami trzeba podejść rzeczowo. Jeśli zrealizujesz swój plan -30mm, myślę, że samochód będzie wyglądał bardzo dobrze. Jest to rozwiązanie z kategorii "wilk syty i owca cała". Samochód będzie wyglądał i jednocześnie będzie użyteczny.

@Zibi - gustem może się różnimy, ale widzę, że nie podchodzisz do tematu merytorycznie, podobnie jak Rossi. Szanuje takie podejście do sprawy.
Jednak mamy zbieżne zdanie w niektórych kwestiach. Też uważasz, że co innego można na zlocie zaprezentować i niekoniecznie nadaje się do codziennej jazdy. W przyszłości z kolei planujesz rozdzielić funkcję samochodu "zabawki", a samochodu do codziennego użytku - uważam, że to świetny pomysł.


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 39 z 112 [ Posty: 2228 ] Przejdź na stronę Poprzednia 137 38 39 40 41112 Następna


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: