Nasze samochody osobowe

Za głośny by był Zresztą to jest taty samochód a nie mój, w swoim to ja będę mógł robić co będę chciał

A zorientowany jesteś ile taka przekładka kosztuje ? Nie mówię o przekładce u Ździcha w garażu na działce tylko o taką w konkretnej firmie.

Jeśli dobrze mówię to bodajże w Rawie Mazowieckiej jest profesjonalna firma która angliki przekłada, mieliśmy zamiar tam Audiole odstawić ale to za daleko, na miejscu jak by była to by się podjechało, zobaczyło jak prace idą itp. a tak to dupa, a w tej Rawie chcieli 2500 zł , części z 1500 zł

Cytuj:

Jeżdżę Golfem dwójką, jak mi kolega pożyczy to trójką też

VW Golf ll 1.6 beznyna, 1991r






Takie tam, artystyczne

Ford Sierra 2.0 DOHC 1992r
...czyli moja tylnonapędówka




Fotki jeszcze na warszawskich tablicach

Pozdrowionka

Juby ile koników ma ten silnik ? Są jakieś problemy z nim ?

Najlepsze samochody. Pasowałby jej pakiet RS3. Jak blacharsko stoi?

Czas przerwać serię dojczwagenów
To moje wozidło
Marka: Renault
Model: Laguna I phI
Rocznik: 1997
Silnik: 2.0 8v 114KM
Skrzynia: manualna
Wyposażenie: wszystko co było dostępne oprócz skóry i grzanych siedzeń

Tylko jedna fotka jeszcze z zimy


Co do Sierry to mieliśmy jedną przez 14 lat. Niestety w 2009r. poszła na złom. Normalnie płakałem jak zabierali to auto.

Lampy z Espace III?

A ja pociągnę dalej temat lagun

Marka: Renault
Model: Laguna I phI
Rocznik: 1996
Silnik: 2.0 8v 114KM
Skrzynia: manualna
Wyposażenie: Z rarytasów to 2el. szyby, klima, abs, el. lusterka i tyle.



Przed laguną była stara dobra maszyna,na dzień dzisiejszy można powiedzieć że żałujemy sprzedaży omegi

O tak, pamiętam mój ojciec miał omegę, prawie niezniszczalny samochód. A co do laguny, znajomy miewa problemy z silnikiem, jak to wyglada u Ciebie?

Cytuj:

O tak, pamiętam mój ojciec miał omegę, prawie niezniszczalny samochód. A co do laguny, znajomy miewa problemy z silnikiem, jak to wyglada u Ciebie?

Dla mnie Omega choć była o 8lat starsza komfortem, wygłuszeniem kabiny i silnikiem lagunę bije na cycki. W samej Lagunie sam silnik jest w sumie ok, gorzej z jego osprzętem, czujniki, silniczki krokowe itp. fakt jest może taki że tata do póki samochód nie stanie na drodze to do mechanika go nie odstawi, w omedze w sumie z elektroniki nie miało się co psuć w lagunie jest inaczej i na tym traci.

Moja Laguna (I ph I, 2.2D, '96) dokonała właśnie żywota, przy bodaj 372 kkm. Co prawda ożyłaby przy pomocy 600-700 zł (wymiana obudowy skrzyni biegów), ale uznaliśmy, że to pora, aby kupić coś nowszego, zamiast dokładać do tego samochodu.
Samochód nie nowy, ale naprawdę dawał radę.

Gdyby ktoś był zainteresowany to można się zgłosić na PW.

Samochód w takim kolorze jak kolegi Kusmier, więc niektóre elementy, np. obudowa lusterek w kolorze by podpasowały Co prawda jeszcze nie zostało postanowione co się stanie z samochodem, więc sprzedaż poszczególnych części na razie nie jest możliwa, ale to kwestia otwarta

Tak, lampy z Espace.
Co do silnika to wymieniłem rozrząd, 3 razy olej (teraz syntetyk 5w40), filtry, czujnik temperatury, linkę gazu, uszczelkę miski i klawiatury. Poza tym nic więcej nie dołożyłem do silnika.
3 lata temu rozsypał się mechanizm różnicowy, więc skrzynia wymieniona.
Z elektryki tylko odbiornik centralnego w podsufitce (woda go zalała). Nic więcej nie robiłem, bo nic się nie zepsuło.
Przebieg 224kkm. U mnie od 2008r. i 193kkm.
W planach swap na V6 24v.

Cytuj:

[...]YZF-R125[...]

No i po ~1200 km przejechanych nie obyło się bez lekkiego szlifu


Jakiś wielkich strat nie ma, jeden weekend i doprowadzi się do stanu sprzed zdarzenia. Najbardziej ucierpiała chyba moja duma, bo analizując to wszystko przy odrobinie szczęścia mógłbym nie leżeć na drodze.

Jako że jest wielu posiadaczy lagun, jak u was jest z wyciszeniem kabiny? w naszej po przesiadce z omegi według mnie jest głośno przy wysokich obrotach czy prędkości rzędu 120-140km/h, tak wiem to normalne ale chyba nie aż w takim stopniu. Jak by któryś z kolegów zrobił mi zdjęcie ściany grodziowej od strony silnika to bym był wdzięczny(u mnie jest tam jakiś dziwny materiał).

Laguna I jest raczej słabo wyciszona. Ale pamiętaj też, że Omega to klasa wyżej U mnie na ścianie grodziowej jest już poszarpany materiał. W przyszłości wyrzucę wszystko z wnętrza i wygłuszę matami.
Mam też Lagunę 2 dCi i w trasie jest dużo ciszej, ale na mieście L1 górą za sprawą benzynowego silnika.

model: Jaguar
wersja: Daimler SIX (LWB)
rok produkcji: 1996
pojemność silnika: 4.0 L
moc silnika: 240 KM
skrzynia biegów: automatyczna

Ogólnie autko świetnie się spisuje, tylko to spalanie może przerażać - w mieście przy ostrej jeździe dochodzi do 25l/100km. Ostatnio trochę zbastowałem to dochodzę do 14-16l/100km.

Ten model jest prawdziwy kozak.

W niedzielę Seat został sprzedany, w środę kupiliśmy:

Volkswagen Bora Variant 1.9 TDI (116KM, AJM), najbogatsza wersja wyposażenia Highline.
- rok produkcji 11.2000, rok modelowy 2001
W wyposażeniu m.in.:
- 6 biegowa skrzynia biegów
- ABS. ASR, ESP
- oryginalne 16 calowe felgi Le Castellet z oponami letnimi + stalowe felgi "15 z zimówkami i oryginalnymi kołpakami
- tempomat, czujnik deszczu, fabryczne radio Gamma
- Climatronic, kubełkowe fotele, chrom pakiet, sportowa kierownica, zegary ze srebrnymi obwódkami

Samochód w świetnym stanie technicznym, w 100% bezwypadkowy, z udokumentowaną historią serwisową (od momentu kupna w salonie po kwiecień br.). Borówkę kupiliśmy, bo potrzebujemy kombi z hakiem holowniczym.