De Rooy, Żary

W dawnym PEKAESie to była norma.
Żadna nowość.

w De Rooy'u to żadna nowość.

Jeden doświadczony drajwer, drugi świeżak. Zresztą nie raz opisywane na forum.

Witam! Z tego co mi wiadomo to glowna baza Son w Holandii to jeden wielki syf! Pracuja tam ludzie,ktorzy maja za nic innych! Np. planerka JOLANTA K, ktora za nic ma to czy jej kierowcy maja zony,rodziny i zobowiazania! [wycenzurowano] sie w zycie z buciorami i nie patrzy czy facet jest zainteresowany czy nie!!! Nachalna, bezpruderyjna BABA!!!Narzuca sie bezczelnie,mysli,ze jest nie wiadomo kim! Kaze kierowcom jezdzic na kilku roznych tachach, wykorzystuje innych pracownikow zeby robili jej robote!!! Przez jej natarczywosc z firmy zwolnilo sie ztego co wiem juz 3 mezczyzn!!! ZERO PROFESJONALIZMU, ROZPUSTNOSC I ZERO SUMIENIA WOBEC INNYCH!!!

Dzisiaj zadzwonili do mnie z De Rooy Żary, i zaprosili mnie na rozmowę w sprawię pracy w piątek 12.04. Może jest ktoś do kogo też dzwonili, kto wybiera się też na tą rozmowę. Ja jestem z lubelskiego, dokładnie Zamość. Może ktoś jedzie z moich stron, chodzi mi o wspólny dojazd. Kontakt do mnie tel: 509167328. Może ktoś się orientuje jak wygląda taka rozmowa?

Cytuj:

Dzisiaj zadzwonili do mnie z De Rooy Żary, i zaprosili mnie na rozmowę w sprawię pracy w piątek 12.04. Może jest ktoś do kogo też dzwonili, kto wybiera się też na tą rozmowę. Ja jestem z lubelskiego, dokładnie Zamość. Może ktoś jedzie z moich stron, chodzi mi o wspólny dojazd. Kontakt do mnie tel: 509167328. Może ktoś się orientuje jak wygląda taka rozmowa?

Z Zamościa do Żar chcesz jechać na rozmowę i później tam pracować? Dobry jesteś.. Przemyśl tą decyzję i poszukaj pracy w Twoich okolicach, De Rooy szału nie robi, więc ja bym się tak nie poświęcał

Cytuj:

Z Zamościa do Żar chcesz jechać na rozmowę i później tam pracować? Dobry jesteś.. Przemyśl tą decyzję i poszukaj pracy w Twoich okolicach, De Rooy szału nie robi, więc ja bym się tak nie poświęcał

I tak w Żarach pracował nie będzie tylko minimum 3 tygodnie na zachodzie, także co za różnica czy będzie z Zamościa? Tak czy siak praca tylko na Unii, ewentualnie jest jakaś grupa, która ciąga sprzęty na wschód.

http://www.pracuj.pl/praca/kierowca-mie ... ta,2900755

szukasz wyzwania? dołącz do nas..

haha trafy tekst

Już szukają jeleni przez agencję pracy
http://www.pracuj.pl/praca/kierowca-mie ... ta,2912476

[HARNAŚ]

Cytuj:

Witam! Z tego co mi wiadomo to glowna baza Son w Holandii to jeden wielki syf! Pracuja tam ludzie,ktorzy maja za nic innych! Np. planerka JOLANTA K, ktora za nic ma to czy jej kierowcy maja zony,rodziny i zobowiazania! [wycenzurowano] sie w zycie z buciorami i nie patrzy czy facet jest zainteresowany czy nie!!! Nachalna, bezpruderyjna BABA!!!Narzuca sie bezczelnie,mysli,ze jest nie wiadomo kim! Kaze kierowcom jezdzic na kilku roznych tachach, wykorzystuje innych pracownikow zeby robili jej robote!!! Przez jej natarczywosc z firmy zwolnilo sie ztego co wiem juz 3 mezczyzn!!! ZERO PROFESJONALIZMU, ROZPUSTNOSC I ZERO SUMIENIA WOBEC INNYCH!!!

..i do tego myśli sobie, że może zrobić z obcych mężów prywatnych szoferów do wożenia tyłka!

Cytuj:

I DO TEGO MYŚLI SOBIE ŻE MOŻE ZROBIĆ SOBIE Z OBCYCH MĘŻÓW PRYWATNYCH SZOFERÓW!!! DO WOŻENIA TYŁKA

Nie drzyj ryja, bo Ci pęknie szyja.
Won na etransport z powrotem...

dies_nefastus Podsumował

Ale taka prawda wjeżdżają tutaj jak do obory...

[DamLen]

Witam kolegów. Mam pytanie - jak w de rooy patrzą na gości, którzy nie gadają po angielsku czy holendersku ?

Czy idzie jakoś to ogarnąć, czy trzeba znać język żeby tam u nich jeździć ?

Ciekawe jak spojrza na kogos kto nawet z polska ortografia ma problemy.... bo to TRZEBA myslec

Cytuj:

Witam kolegów. Mam pytanie - jak w de rooy patrzą na gości, którzy nie gadają po angielsku czy holendersku ?

Czy idzie jakoś to ogarnąć, czy trzeba znać język żeby tam u nich jeździć ?

Przepraszam - będę starał się poprawić:) z racji tego iż jestem tutaj nowym userem, miło dowiedzieć się iż stawiacie tutaj na ortografię, a oczywiście nazwy zgodnie ze sztuką należy pisać z dużej litery

Cytuj:

Ciekawe jak spojrza na kogos kto nawet z polska ortografia ma problemy.... bo to TRZEBA myslec

Szanowny Edler jak ten post ma się do mojego pytania w kontekscie Pana uwag ?
"spojrza" czy spojrzą ?
"kogos" czy kogoś ?
"polska" czy polską ?
"ortografia" czy ortografią ?

wyraz "trzeba" --- dlaczego Pan krzyczy na forum

"myslec" czy myśleć ?

Pańską interpunkcję pomijam

Ponawiam pytanie, do kolegów którzy mają jakąś wiedzę, dotyczącą tego, jak firma De Rooy podchodzi do kierowców, którzy "mają problem z językiem obcym", co nie oznacza, że reprezentują archetyp przeciętnego szofera, który "trąbi" byle zaistnieć

Jacek Kloss Ogarnij się i nie wytykaj już takich błędów,dużo osób pisze bez ą,ę itd.

ok mnie tam różnicy nie robi, ktoś zwócił uwagę że napisałem de rooy czy De Rooy - ale po co przypinki typu, ogarnij się, jak nie umiesz pisać po polsku to już zupełna klapa etc.....

Zadałem konkretne pytanie - jesteś kolejnym gościem, który wtrąca swoje trzy grosze, a w sprawie mojego pytania nie potrafisz odpowiedzieć - czy myślisz, że jetem taki tępy i nie wim, że gość pisze bez polskich znaków - bo go nie stać na lapka z PL tylko kupił jakiś szrot w UK i kozaczy ?

như tôi không thể giải thích lý do tại sao quái nước mắt diễn đàn uyên bác là để giúp mọi người và không bị thối ?

Cytuj:

Cytuj:

, a oczywiście nazwy zgodnie ze sztuką należy pisać z dużej litery

BeepBeep! Nie z dużej, tylko wielką

Cytuj:

BeepBeep! Nie z dużej, tylko wielką

A jaka to różnica - jesteś w stanie wyjaśnić korni8808 czekam niecierpliwie

Już Korni Ci wytłumaczy, aż aż zadymisz....
A co do tej znajomości języków obcych to najprościej zadzwonić i zapytać...