Hak holowniczy w innym miejscu niż "ustawa przewiduje"

Na początku, z racji tego że jest to mój pierwszy post, chciałem wszystkich serdecznie przywitać. Cześć!

Mam pewien dziwny problem. Mianowicie mam plan zamontować hak w VW T4 doka, jednakże chciałbym zamontować ten hak trochę wyżej i bliżej tylnej osi.
Postaram się wytłumaczyć na podstawie zdjęcia:


Wymontowana paka z tyłu, hak znajdowałby się mniej więcej po środku między belką ze światłami i rejestracją, a osią tylną, lub nawet bliżej osi tylnej. Rozmawiałem dzisiaj z diagnostą, powiedział że nie ma teoretycznie ograniczenia gdzie ten hak powinien być, aczkolwiek on miałby wątpliwości czy zaliczyć ten hak do prawidłowo zamontowanych.

Więc moje pytanie brzmi: Czy hak może być zamontowany w innym miejscu niż "standardowo"?


PS jeśli taki temat już był, lub wybrałem zły dział, przepraszam. W szukajce jednakże nic nie znalazłem ;/


Pozdrawiam serdecznie!

a co jest przyczyną by hak zamontować w takim miejscu?

To mój osobisty projekt związany z długą przyczepą kempingową, usiłuję przemieścić punkt podparcia przyczepy jak najbliżej tylnej osi ( najlepiej trochę za tylną osią w stronę przodu aczkolwiek to już na pewno jest niemożliwe, z tego co rozmawiałem z diagnostą )

Zamiast haka holowniczego, zamontuj sobie takie specjalne siodło do pojazdów dostawczych i będziesz miał problem z głowy

Również i o tym myślałem, mam nawet okazję kupić taki zestaw (siodło plus sprzęt potrzebny do przyczepy - homologację mają jednakże amerykańską, i w europie zapewne jej nie uznają).
Jak wtedy wyglądałoby to pod względem prawnym? Rozmawiałem o tym też z diagnostą, powiedział że w życiu nie słyszał o takich cudach i że najprawdopodobniej nie ma w polsce regulacji prawnych odnośnie takich siodeł. Więc tam widzę że już będzie z tym problem.
Rozmawiałem z pewną osobą, która twierdzi że jedyną opcją jest zmiana w dowodzie na "ciągnik siodłowy", to niesie za sobą konsekwencje w postaci takiej że auto nie będzie miało ładowności, jedynie DMC zestawu. Również i tu spodziewam się napotkać problemy natury urzędniczej.(wg jego teorii muszę mieć znajomego diagnostę żeby takie coś przeszło)
Był tutaj jeden temat o lekkich ciągnikach siodłowych, przewertowałem, aczkolwiek jakiejś bardziej konkretnej informacji nie znalazłem odnośnie tego jak mam to zrobić fizycznie.
Spróbuję jeszcze podzwonić do warsztatów montujących haki i do stacji diagnostycznych w Warszawie, może ktoś będzie znał temat.


PS Jeszcze jedno - Jeśli powiedzmy udałoby się zamontować takie siodło na dostawczaku, ile DMC miałby cały zestaw? 3,5t? Czy to musiałby określić diagnosta i trzeba by było zmieniać dane w dowodzie jeśli np taka DOKA ma ładowności 1t ?

pzdr.

generalnie masz problem.
zmiana danych w dowodzie jest bardzo trudna, a już zmiana przeznaczenia pojazdu ( na CS) jest niemożliwa ( to jest moja ocena).
ile ma wynosić masa tej przyczepy któą zamierzasz ciągać? bo może się okazać żę żaden hak kulowy tego nie wytrzyma i bedziesz musiał założyć zaczep np.taki jak mają mercedesy 508 itp.
kolejna sprawa to układ hamulcowy przyczepy jak to jest rozwiązane? hamulec pneumatyczny zasilany elektryczną sprężarką z samochodu czy hamulec najazdowy.
z tego co wiem haki kulowe są montowane na wysokości 350-420mm i taką wysokość ma większość przyczep. nacisk na taki hak ma wartość 50 kg więc przesuwanie zaczepu bliżej przodu mija się z celem dodatkowo w takim przypadku dochodzą problemy z manewrowaniem.

temat o lekkich naczepach był musisz tylko dobrze poszukać były nawet zdjęcia.