Strona 1 z 1 [ Posty: 18 ]
Autor
Wiadomość
Tytuł: Rowerzysta
Post Wysłano: 20 cze 2013, 8:39

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 11 lut 2012, 22:26
Posty: 16
GG: 25004531

Mam małą prośbę: jeżeli jedziecie zestawem i widzicie "kolarza" w okolicach Nowego Tomyśla to w miarę możliwości zwolnijcie. Przy wyprzedzaniu zatrąbcie ze 2 razy i rozpędzajcie się powoli. Wtedy wjedzie wam za naczepę i nie będzie miał oporów powietrza. Dla Was to tylko zwolnienie ale dla niego to wielkie udogodnienie. Z góry dziękuję.


Tytuł: Re: Rowerzysta
Post Wysłano: 20 cze 2013, 9:14
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 21 mar 2007, 18:13
Posty: 554
GG: 1960440
Samochód: Citroen C5 tourer
Lokalizacja: Krotoszyn

Tracąc przy tej operacji kilka litrów paliwa.

_________________
Heavy metal and heavy transport


Tytuł: Re: Rowerzysta
Post Wysłano: 20 cze 2013, 10:51
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 23 lut 2012, 11:06
Posty: 3213

Ja osobiście do rowerzystów nic nie mam. Ktoś lubi czy dysponuje tylko takim środkiem transportu OK rozumiem. Sam lubię rowerkiem zrobić kilka kilometrów. Ale na Boga Najwyższego w niebiosach rowerzystom przewraca się w głowach! Wąska droga, niemiłosierny ruch a ten dyma tym rowerem nie zważając na nic i korek za nim jak nie wiem bo nie można go wyprzedzić. Zjedź człowieku na pobocze albo nie jedź w ogóle tą drogą. Mam wiele uprzejmości do rowerzystów którzy myślą na drodze. Zjedzie taki na pobocze albo jakoś umiejętnie da się ominąć. Jeszcze jeśli jest wyposażony w odblask czy kamizelę dzięki której widać go z daleka chwała mu za to. Nie rozumiem jednak tych, którzy uważają, iż prowadzący 40 sto tonowy zestaw będzie specjalnie zwalniał i delikatnie obok niego przejeżdżał bo to nierealne. W takim układzie kierowca musiałby jechać 30 km na godzinę bo rowerzystów w tym okresie jest masa. Jak napisał kolega wyżej - każde zwolnienie i przyspieszanie to masa wypalanego paliwa i nie ma tu żadnej oszczędności ani ekonomii. Odkąd rowerzystom powiedziano, że mogą jeździć obok siebie nagminnie to stosują nie pamiętając, iż przepis stanowi w jakich sytuacjach mogą sobie pozwolić na taki manewr. Wiem, że między rowerzystami a kierowcami od zawsze jest konflikt, ale wynika to z wielu czynników i zachowań obu grup. Rowerzysta musi pamiętać, że jest dosyć delikatnym pojazdem a jego zachowanie musi być równie odpowiedzialne co innych uczestników ruchu. Jak widać na przykładzie wielu sytuacji szkolenie rowerzystów w naszym kraju stoi na niskim poziomie, dzieci kierowane przez niedoświadczonych rodziców także przejmują dziwne nawyki - zsiadanie z roweru na skrzyżowaniu i przeprowadzanie go przez całą jezdnię - jest ewidentnym narażaniem się na niebezpieczeństwo. Wiem, że mogę zostać zjechanym za ten post, ale niestety mam doświadczenie i w jeździe autem i kontakcie z rowerzystami na drodze i w jeździe rowerem. Wielu z nas spotkało się z sytuacjami, o których mówię i nie raz poziom nerwów lub adrenaliny skoczył na dosyć wysoki poziom.

Za chwilę zaczną się żniwa i po drogach poruszać będą się kombajny, traktory etc. Jest to kolejny temat do owocnej dyskusji na temat bezpieczeństwa na drodze.

Pozdrawiam


Tytuł: Re: Rowerzysta
Post Wysłano: 20 cze 2013, 11:08
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 23 cze 2011, 23:53
Posty: 59
GG: 1
Samochód: Mercedes 917
Lokalizacja: Gdańsk

Zgadza się. Czasem niestety mam wrażenie, że złośliwość przez nich przemawia, tak jakby na siłę chcieli pokazać że są równouprawnionymi uczestnikami dróg i nie mają obowiązku nikomu ustępować z drogi tylko dlatego, że ma on potrzebę jechać szybciej niż oni. A przecież nic ich to nie kosztuje...


Tytuł: Re: Rowerzysta
Post Wysłano: 20 cze 2013, 12:17
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6327
Lokalizacja: Wrocław

jak każdy użytkownik drogi rowerzysta ma przywileje i obowiązki.
o tych pierwszych pamięta się dobrze, o tych drugich zwykle nie.

rowerzysta nie płaci podatku drogowego, więc za drogi dla rowerów płacimy my - kierowcy.
jeżeli na takiej drodze stoi znak C-13, C-13/16 lub C-16/13 oznacza to obowiązek jazdy po drodze dla rowerów, czyli zakaz jazdy rowerem po jezdni.
więc jeżeli widzę rowerzystę jadącego po jezdni drogi wyposażonej w drogę dla rowerów, jestem świadomy marnotrawstwa moich pieniędzy.

dodatkowo o tym, że wyprzedzając rower pojazd obowiązany jest zachować metr odstępu wie każdy rowerzysta, ale o tym że podczas wyprzedzania: "Kierujący pojazdem wolnobieżnym, ciągnikiem rolniczym lub pojazdem bez silnika jest obowiązany zjechać jak najbardziej na prawo i - w razie potrzeby - zatrzymać się w celu ułatwienia wyprzedzania"
już żaden rowerzysta nie chce wiedzieć.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Tytuł: Re: Rowerzysta
Post Wysłano: 20 cze 2013, 12:18
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 gru 2005, 20:01
Posty: 2604
Samochód: Szybki
Lokalizacja: Szczecin

Cytuj:
Mam małą prośbę: jeżeli jedziecie zestawem i widzicie "kolarza" w okolicach Nowego Tomyśla to w miarę możliwości zwolnijcie. Przy wyprzedzaniu zatrąbcie ze 2 razy i rozpędzajcie się powoli. Wtedy wjedzie wam za naczepę i nie będzie miał oporów powietrza. Dla Was to tylko zwolnienie ale dla niego to wielkie udogodnienie. Z góry dziękuję.
I nagłe hamowanie jakieś, a potem wyrzuty sumienia przez resztę życia. Nie, dziękuję.

Ostatnio jechałem ulicą w Szczecinie i szukałem miejsca parkingowego, jechałem dość żwawo, zauważyłem miejsce, dałem kierunkowskaz i po krótkiej chwili rozpocząłem manewr parkowania, gdy usłyszałem tylko brzdęk przewróconego roweru i wielkie pretensje. Szybciej trzeba było jechać...

_________________
Przyłożenie zewnętrznego silnego magnesu do czujnika ruchu (impulsatora) zamontowanego przy skrzyni biegów skutkuje wyrównaniem pola elektromagnetycznego w cewce nadajnika, a w rezultacie prowadzi do tego, że tachograf otrzymuje sygnał odpowiedni dla pojazdu nieruchomego.


Tytuł: Re: Rowerzysta
Post Wysłano: 20 cze 2013, 20:19

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 24 wrz 2009, 10:09
Posty: 1137
GG: 0
Samochód: brak
Lokalizacja: KWI

Temat dość ciekawy, a rozchodzący się bardziej o kulturę lub jej brak poruszania się po drogach w naszym kraju, oraz braku zrozumienia innych użytkowników dróg. Poruszam się różnymi środkami transportu powiedzmy od roweru, a kończąc na zestawie 40 t. I na co zwróciłem uwagę że większość ludzi bardzo szybko zmienia swoje zachowanie zależnie do tego czym jedzie. O co mi chodzi :?: Jeśli porusza się powiedzmy samochodem przeszkadza mu ruch rowerów, pieszych, pojazdów wolno bieżnych, ciężarówek itp. Natomiast jak w siada na rower przeszkadzają mu wszyscy łącznie z rowerzystami ja to nazywam egoizmem drogowym. To wszystko wynosi się wraz z kulturą z domu. Też nie raz rozumiem co by się stało temu użytkownikowi roweru jeśli by zjechał na pobocze i przepuścił pojazdy za sobą jadące, ale to się nie mieści takiej osobie w głowie tak samo gdy by kierowca ciężarówki chwilę poczekał z wyprzedzaniem i powodowaniem zepchnięciem rowerzysty z drogi. Według mnie to się nie zmieni bo każdemu się spieszy, a i współzawodnictwo na drodze musi być. Co do braku korzystania z dróżek rowerowych to już całkowita głupota, podobna do chodzenia pieszych po jezdni gdzie znajduje się chodnik. Pozdrawiam Wilk 09 8) .

_________________
Bo życie człowieka to ciągła droga. Wilk 09 8) .


Tytuł: Re: Rowerzysta
Post Wysłano: 20 cze 2013, 20:49
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 06 cze 2009, 18:35
Posty: 629
GG: 0

Droga między miastem a wsią. Dość wąski asfalt, na tyle wąski, że przy mijaniu się dwóch ciężarówek jedna musi iść po poboczu. Jeżdżę dużym tamtędy ok 10-15 razy dziennie. Obok piękna i nowa ścieżka rowerowa + nowy chodnik. Droga wąska i dziurawa, drzewa blisko, a chodnik rok temu zrobiony, no pięknie, znaki, ławeczki, cud.

Rowerzyści typu: "mnie to tam wolno drogo jechać, a co sie bede #@$%$lił..."

Oraz ja, jeszcze gorszy chamski typ od nich. Gdy nic nie jedzie z naprzeciwka wyprzedzam trąbiąc, ale gdy jedzie coś z naprzeciwka, a ja muszę wyhamowywać do zera, to nie ma zmiłuj się. Jadę za rowerzystą i trąbie tak długo, aż go przegnam na ścieżkę.

Wiem, że jestem ujem, i znów będzie, że kierowy są najgorsi, ale no ścieżka jest dla rowerów i koniec. Dlaczego niektórzy nie potrafią tego zrozumieć?

Oczywiście nie wszyscy są tacy, przeważnie młodzi ludzie korzystają ze ścieżki jak Bozia przykazała i za to ich chwalę:)


Tytuł: Re: Rowerzysta
Post Wysłano: 20 cze 2013, 21:16
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 sty 2012, 13:09
Posty: 1015
Samochód: słaby!

Oni mnie do szału doprowadzają, wiochy, szeroki chodnik pusty, ale on MUSI jechać drogą i utrudniać ruch. Czasem mam ochotę ich zepchnąć naczepą, ale nie jestem aż tak po...ny, widzi że ciężarówki za nim się wloką, zamiast zjechać na pobocze i przepuścić to pedałuje dalej w najlepsze :evil:

_________________
Pilot szwedzkiego samolotu z uszkodzonym wirnikiem


Tytuł: Re: Rowerzysta
Post Wysłano: 20 cze 2013, 21:20
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 lut 2007, 20:39
Posty: 2088
GG: 1
Samochód: R420
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Jedyne co można powiedzieć sensownego w tym temacie /powtarzając za kolegą/, to, że punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia. Jedziesz osobówką, przeszkadzają ci /tiry/, jedziesz tirem, przeszkadzają ci osobówki. Z rowerem jest podobnie.

Uważam, że rowerzyści to razem ze skuterzystami najbardziej niebezpieczni użytkownicy dróg, można im zarzucić bardzo wiele, ale pamiętam też, jak jeździłem wyczynowo na rowerze i rozumiem też argumenty drugiej strony. Oczywiście w kwestiach, które podlegają jakiejkolwiek dyskusji.

Jeden z problemów jest taki, że ścieżki rowerowe jeśli już są, to są projektowane jak dla pieszych, albo dla osób jeżdżących rekreacyjnie.
Dla osób, które uprawiają sport, chcą się szybko przemieścić, realizują jakieś założenia treningowe, nie chcą się co chwile zatrzymywać wybór będzie tylko jeden - jezdnia.

Ścieżki rowerowe to zazwyczaj co rusz kolizyjne skrzyżowania z pojazdami, zła nawierzchnia, dziury, krawężniki, siedemnaście sygnalizatorów świetlnych na jednym dużym skrzyżowaniu, których pokonanie "na zielonym" zajmuje sporo czasu.

Z drugiej strony masa rowerzystów robi rzeczy całkowicie nieprzewidywalne i swoje życie zawdzięcza tylko temu, że wielu kierowców potrafi tę nieprzewidywalność przewidzieć.


Tytuł: Re: Rowerzysta
Post Wysłano: 24 cze 2013, 21:06
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 07 lut 2006, 19:31
Posty: 764
Samochód: Volvo FH 440
Lokalizacja: Meszna

Zazwyczaj odgłos pracy retardera sprawia, że rowerzysta chętniej zjeżdża na pobocze/chodnik. :wink: :twisted:


Tytuł: Re: Rowerzysta
Post Wysłano: 24 cze 2013, 23:20
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 03 sty 2011, 15:10
Posty: 878
GG: 5839699
Samochód: od wroga
Lokalizacja: Polkowice

Dziś ruszyła wyprawa jakiej osoby niepełnosprawnej która postanowiła przejechać całą Polskę i odwiedzić 90 miast poruszając się swoim wózkiem elektrycznym. Za tą osobą jedzie auto z przyczepką chyba "serwis" z kogutem usytuowanym w tylnej części przyczepki. Prędkość takiej karawany pewnikiem nie przekracza 5km/h. Spore utrudnienie i zagrożenie no ale ktoś tak postanowił ...

_________________
/IRC
łeb w dół i trzeba zapierd*lać!


Tytuł: Re: Rowerzysta
Post Wysłano: 25 cze 2013, 14:08
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 27 sty 2012, 14:06
Posty: 123
GG: 1
Samochód: DAF 105XF
Lokalizacja: Widnes

Cytuj:
Dziś ruszyła wyprawa jakiej osoby niepełnosprawnej która postanowiła przejechać całą Polskę i odwiedzić 90 miast poruszając się swoim wózkiem elektrycznym. Za tą osobą jedzie auto z przyczepką chyba "serwis" z kogutem usytuowanym w tylnej części przyczepki. Prędkość takiej karawany pewnikiem nie przekracza 5km/h. Spore utrudnienie i zagrożenie no ale ktoś tak postanowił ...
Utrudnienie - owszem. Pielgrzymki do Częstochowy też utrudniają, i to dużo bardziej.
Zagrożenie - nie sądzę. Ma koguty, światła, zapewne kamizelkę itp. Więc gdzie to zagrożenie? To jak wyprzedzić/ominąć traktor.

Nie róbmy z siebie, zawodowych kierowców, inwalidów...


Tytuł: Re: Rowerzysta
Post Wysłano: 25 cze 2013, 14:44
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 22 cze 2013, 9:47
Posty: 31
GG: 7220051
Samochód: Hatchback
Lokalizacja: Pow.Wieluński

Tak jak rowerzyści niektórzy jeżdżą to w myślach najchętniej bym zepchła do rowu.
Jeżdżą środkiem drogi, nie korzystają z pobocza. Kilka dni temu miałam taką sytuację na DK8: Jadę spokojnie 50km/h, jedna wioska druga, dosyć szerokie pobocze, przez całą wioskę chodnik, ale jedzie taka jedna rowerem. Ktoś przede mną na nią trąbił, ale zero reakcji. Jedzie ochoczo środkiem drogi swoim tempem na rowerze. Ani ominąć, ani na bok nie zjedzie, nie było, do tego podwójna ciągła i samochody na drugim pasie. Dojechała do wysepki i schodzi z roweru, bo postanowiła przedostać się na drugą stronę. Ja zwolniłam, przejechałam trochę chodnikiem i tamta z drogi się usunęła. Mogło się skończyć tym, że wjechałaby mi ciężarówka w zderzak.
Ale takie pomysły naszego rządu. Rowerzyści jeżdżą tak po drodze, jak krowy chodzą po łące. Niech budują więcej ścieżek rowerowych, i może te jednoślady będą mniejszym zagrożeniem.

Niedługo będą żniwa. I jak sobie pomyślę, że operatorzy kombajnów wyjadą na drogi, to się zastanawiam czy warto wtedy wogóle się z nimi na drodze spotkać. Zwłaszcza jak mają z przodu zamontowany heder, który nie jest podniesiony maksymalnie do góry.

_________________
A Rh+ ZHDK
~Kat. B 14.02.2011~


Tytuł: Re: Rowerzysta
Post Wysłano: 25 cze 2013, 17:34

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 mar 2008, 16:34
Posty: 712
Lokalizacja: SM

Widzimy problem w innych użytkownikach ruchu, ale nie w sobie samych. Ile ludzi z pokorą przyzna się, że słabo sobie radzi za kierownicą?
Każdy bodaj miał takie sytuacje na drodze, o których z chęcią chciałby zapomnieć.

Trafne spostrzeżenie - jeżdżąc osobówką, przeszkadzają nam ciężarówki, jeżdżąc motocyklem, kolidują nam osobówki, a jadąc rowerem zaś coś innego.
Kierowcy "tirów" - gnają bez przerwy, wyprzedzają w niebezpiecznych miejscach, co tam jeszcze
Rowerzyści - jeżdżą środkiem drogi, nie upewniają się o możliwości wykonania bezpiecznego manewru
Motocykliści - [wycenzurowano], przeciskając się z każdej strony
Busiarze - walczą do upadłego

Na drodze szanujmy się nawzajem, każdy z użytkowników ruchu chce dotrzeć z punktu A do punktu B, jeden rowerem, drugi X razy większą ciężarówką, co więcej, ma do tego "pełne prawo".


Tytuł: Re: Rowerzysta
Post Wysłano: 25 cze 2013, 17:42

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 5995

Cytuj:
Tak jak rowerzyści niektórzy jeżdżą to w myślach najchętniej bym zepchła do rowu.
Jeżdżą środkiem drogi, nie korzystają z pobocza. Kilka dni temu miałam taką sytuację na DK8: Jadę spokojnie 50km/h, jedna wioska druga, dosyć szerokie pobocze, przez całą wioskę chodnik, ale jedzie taka jedna rowerem. Ktoś przede mną na nią trąbił, ale zero reakcji. Jedzie ochoczo środkiem drogi swoim tempem na rowerze. Ani ominąć, ani na bok nie zjedzie, nie było, do tego podwójna ciągła i samochody na drugim pasie. Dojechała do wysepki i schodzi z roweru, bo postanowiła przedostać się na drugą stronę. Ja zwolniłam, przejechałam trochę chodnikiem i tamta z drogi się usunęła. Mogło się skończyć tym, że wjechałaby mi ciężarówka w zderzak.
Ale takie pomysły naszego rządu. Rowerzyści jeżdżą tak po drodze, jak krowy chodzą po łące. Niech budują więcej ścieżek rowerowych, i może te jednoślady będą mniejszym zagrożeniem.
To działa też tak, że jadę rowerem jeden za drugim, po pustej drodze, skrajem pasa, a jakiś mistrz kierownicy w Sienie mija mnie na centymetry. Ciekawe co by debil powiedział, gdyby mnie zahaczył.

Schodzące panie z rowera w celu przejechania na drugą stronę ulicy - uwielbiam.


Tytuł: Re: Rowerzysta
Post Wysłano: 25 cze 2013, 18:16
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 22 cze 2013, 9:47
Posty: 31
GG: 7220051
Samochód: Hatchback
Lokalizacja: Pow.Wieluński

W tym przypadku, o którym pisałam, kobieta jechała rowerem za półtora tysia, a nawet nie pomyślała, żeby wyciągnąć rękę, że będzie jakiś manewr wykonywać.

_________________
A Rh+ ZHDK
~Kat. B 14.02.2011~


Tytuł: Re: Rowerzysta
Post Wysłano: 25 cze 2013, 18:24
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 sie 2009, 13:17
Posty: 587
Samochód: VW Passat b5
Lokalizacja: KMY

Cytuj:
W tym przypadku, o którym pisałam, kobieta jechała rowerem za półtora tysia, a nawet nie pomyślała, żeby wyciągnąć rękę, że będzie jakiś manewr wykonywać.

A co ma cena roweru do zachowania na drodze? :lol: :lol:
Kultury nie kupisz - musisz ją wynieść z domu lub sama się jej nauczyć ;)

_________________
Mówią na mnie niepoprawny,za arcyzabawny
Nie mam czasu na bycie sławnym.....


Czemu mamy nierówne szanse, kiedy mamy wspólny cel?

______________


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 18 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: