Chłopie Sprinter 519CDI to bardzo dobre autko ale zarejetrowany do 3.5t to ładownośc legalna to max 1t, i jeszcze rozumiem czasem przewiez z przymryżeniem oka 2t taki autem, ewentualnie rejestrowanym na 5t ze 3-3z hakiem t, ale 4-5t to już gruba przesada.
1. Auto długo tak nie pożyje (silnik 3.0 owszem), ale konstrukcja padnie w diabły
2. Jadąc tak przeładowanym autem stajesz się na drodze potencjalnym Mordercą.
Np: Jedziesz sobie beztrosko tym Sprinterkiem (auto 2.5t + ładunek 4-4.5t= 6.5-7T) powiedzmy
80-90km/h i wyjeżdża Ci z bocznej drogi roztargnięta kobitka z 3 dzieci odebranych ze szkoły i
walisz jej prosto w bok..............................
pisac dalej?
Możesz mnie zaraz zjechac że przecież bzdury piszę, jeśli nawet Ci wyjedzie to jej wina.
Ale jak Cię po tym zważą??? Jeśli taki wypadek skończy się tragicznie czy sumienie da Ci
spokój??? Sam się kilka lat temu gdy zaczynałem przygodę z jazdą przekonałem że Sprinter
313CDI z 1.5t towaru hamuje inaczej niż osobówka.
3.
Cytuj:
Z tego zdaję sobie sprawę że czasem zdarza się taka sytuacja i trzeba ulec
ale ciągnięcie ewidencji czasu pracy kierowcy itp rzeczy oraz opłacanie viatola niesie za sobą
o wiele większe koszty.
I właśnie przez takie głupie gadanie ten transport i tak te stawki w tym kraju wyglądają.
Niestety każdy biznes oprócz zysków generuję także wydatki i może warto je ponieś i miec
spokojną głowę oraz sumienie bo podczas rutynowej kontroli ITD te koszty lecą mocno w
górę, teraz panowie są mocno wyczuleni zwłaszcza na dostawczaki na blizniaku.
No cóż każdy ma swój rozum i rozsądek, więc życzę szczęścia i powodzenia.