Kierowca TIR-a - początkujący

Witam. Nie wiedziałem gdzie napisać ten temat więc napisałem tu. Jeżeli był taki temat z góry sorry.

Mam 17 lat, praktyki stolarskie, lecz to nie mój wymarzony zawód. Zawód, który chciałbym wykonywać to kierowca TIR-a.

Mam kilka pytać odnośnie zostaniu kierowcą.

1. Ile lat trzeba mieć aby zostać kierowcą ciężarówki z przyczepą/naczepą powyżej 7,5 tony ( weszłem na kilka stronek to piszą że 18 a inni że 21 ) ?
2. Jaki koszt egzaminów, jazd, badań itp na prawko kat C+E + ADR itp ( oczywiście po uprzednim zdaniu kat B ) ?
3. Jak badanie lekarskie trzeba zrobić, co lekarze sprawdzają [ np okulista, pobranie krwi itp. ( o psychotestach wiem ) ] ?
4. Gdzie znaleźć zatrudnienie po zdaniu prawka jako niedoświadczony ( w końcu pytają gdzie się pracowało ) ?
5. Gdy już bym znalazł prace, jeździłbym z kimś jako pasażer, a np na autostradzie ja ? Jak u Was było ?
6. Aby jeździć w trasy międzynarodowe trzeba mieć jakąś dodatkową licencje czy po przejechaniu określonej ilości kilometrów pracodawca zleca ?
7. Jak to wygląda z dostaniem ciężarówki, po przyjęciu od razu dostajesz swoją ?
8. W jakich firmach transportowych jeździ się w kierunkach Niemcy, Francja, Hiszpania, Norwegia ( widziałem tu od kogoś zdjęcia z trasy w Norwegii ;p ) itp ?
9. Jakie ładunki polskie TIR-y najczęściej przewożą ?
10. Jak zaczynaliście ? Wysłanie CV, po znajomości, swoja firma ?
11. Które firmy dysponują najnowszymi ciężarówkami ? ( rocznik 2008 wzwyż, aby gratami nie jeździć )
12. Jaka pensja ?
13. Czy języki obce są potrzebne ? ( Znam troche angielski. Mój tata pracuje w Eko oknach i powiedział że jeżdżą do Hiszpanii, Portugalii, Francji a teraz do Indii i Japonii. Chociaż wątpie żeby ktoś japoński znał, choć troche. )
14. Jazda za granice z mapami czy GPS-ami ?
PS. Najlepsza firma ciężarówek ? Zawsze podobały mi się najbardziej Scanie ale chce poznać Waszą opinie.


Pytań sporo, ale ważne dla mnie.
Licze na odpowiedzi w punktach.
Pozdrawiam

Wakacje.

Cytuj:

Wakacje.

Wiem, ale może ktoś znajdzie sie co odpowie ;D

1 Opcja szukaj
2 Opcja szukaj
3 Opcja szukaj
4 W kołchozach po ileś-set samochodów, lub z mega fartem u prywaciarza.
5 Zależny od firmy, pewien nie jestem, niech inni się wypowiedzą.
6 Zależy od pracodawcy, jakie kierunki obsługuje.
7 Są firmy gdzie jeździ się co trasę innym wozem, są firmy gdzie młody przez pewien okres czasu jeździ na skoczka między kilkoma autami, są firmy gdzie dostajesz jedno auto.
8 Opcja szukaj
9 Hasie, szkło i byle co.
10 Narazie napisałem podanie o komisa z maty a nie myślę o CV na stanowisko kierowcy..
11 Zapraszam do działu garaż do obejrzenia samochodów starszych niż 2008.
12 Opcja szukaj
13 Kolego na Moskwę spokój miałeś, dalej do uralu trochę ślizgawicy na drogach, na stepach uważaj bo bydło się po rowach kręci, w Himalajach szykuj łańcuchy bo śniegiem dosypało i podobno kolejka na porm do Japonii troche przydługa, ale tak jak mówie jechałem tam 2 miesiące temu także mogło się zmienić. Powodzonka.
14 Jedno i drugie
Krazy uchodzą za samochody nie do zdarcia.

Chłopie, z całym szacunkiem ale po odkryciu całej mapy w ets-ie stwierdziłeś że zostaniesz kierowcą ciężarówki. Na 90% Twoich pytań jest dobitna odpowiedz w treści forum wystrczy wstukać proste pytanie. Pozostałe pytania to epiki nadające się do złotych ust.

Nie szydzę z Twoich pytań, ale poprawiłeś mi humor na wieczór kolego

Cytuj:

Witam. Nie wiedziałem gdzie napisać ten temat więc napisałem tu. Jeżeli był taki temat z góry sorry.

Mam 17 lat, praktyki stolarskie, lecz to nie mój wymarzony zawód. Zawód, który chciałbym wykonywać to kierowca TIR-a.

Mam kilka pytać odnośnie zostaniu kierowcą.

1. Ile lat trzeba mieć aby zostać kierowcą ciężarówki z przyczepą/naczepą powyżej 7,5 tony ( weszłem na kilka stronek to piszą że 18 a inni że 21 ) ?
2. Jaki koszt egzaminów, jazd, badań itp na prawko kat C+E + ADR itp ( oczywiście po uprzednim zdaniu kat B ) ?
3. Jak badanie lekarskie trzeba zrobić, co lekarze sprawdzają [ np okulista, pobranie krwi itp. ( o psychotestach wiem ) ] ?
4. Gdzie znaleźć zatrudnienie po zdaniu prawka jako niedoświadczony ( w końcu pytają gdzie się pracowało ) ?
5. Gdy już bym znalazł prace, jeździłbym z kimś jako pasażer, a np na autostradzie ja ? Jak u Was było ?
6. Aby jeździć w trasy międzynarodowe trzeba mieć jakąś dodatkową licencje czy po przejechaniu określonej ilości kilometrów pracodawca zleca ?
7. Jak to wygląda z dostaniem ciężarówki, po przyjęciu od razu dostajesz swoją ?
8. W jakich firmach transportowych jeździ się w kierunkach Niemcy, Francja, Hiszpania, Norwegia ( widziałem tu od kogoś zdjęcia z trasy w Norwegii ;p ) itp ?
9. Jakie ładunki polskie TIR-y najczęściej przewożą ?
10. Jak zaczynaliście ? Wysłanie CV, po znajomości, swoja firma ?
11. Które firmy dysponują najnowszymi ciężarówkami ? ( rocznik 2008 wzwyż, aby gratami nie jeździć )
12. Jaka pensja ?
13. Czy języki obce są potrzebne ? ( Znam troche angielski. Mój tata pracuje w Eko oknach i powiedział że jeżdżą do Hiszpanii, Portugalii, Francji a teraz do Indii i Japonii. Chociaż wątpie żeby ktoś japoński znał, choć troche. )
14. Jazda za granice z mapami czy GPS-ami ?
PS. Najlepsza firma ciężarówek ? Zawsze podobały mi się najbardziej Scanie ale chce poznać Waszą opinie.


Pytań sporo, ale ważne dla mnie.
Licze na odpowiedzi w punktach.
Pozdrawiam

To są jakieś jaja ...

Za chwilę stwierdzisz że bez doświadczenia nikt Cię nie przyjmie i założysz temat pod tytułem : " Jak założyć transport " ...

masakra

uczysz się "na stolarza", a chcesz zostać kierowcą "tira".

moja propozycja będzie taka dalej ucz się fachu z którego bedziesz miał pieniążki, bo z "kierownicy" to już kasy nie ma.

pamiętaj drewno towarzyszy człowiekowi przez całe życie także w tej ostatniej drodze (chyba że tania kremacja w kartonie).

daj sobie spokój z kierownicą tylu kierowców w różnym wieku i z różnym doświadczeniem szuka pracy, a stolarzy to praca szuka no chyba że nic nie umie.

Cytuj:

Mam 17 lat, praktyki stolarskie, lecz to nie mój wymarzony zawód. Zawód, który chciałbym wykonywać to kierowca TIR-a.

Ucz się w tym zawodzie, jeżeli znajdziesz dobrą firmę stolarską, to masz ładną wypłatę i codziennie w domu jesteś. Sam jestem stolarzem, nie z powołania, pracuję już jakiś czas po 8 h i z wypłaty jestem zadowolony, a z większym stażem pracownicy jeszcze bardziej,

Cytuj:

Cytuj:

Mam 17 lat, praktyki stolarskie, lecz to nie mój wymarzony zawód. Zawód, który chciałbym wykonywać to kierowca TIR-a.

Ucz się w tym zawodzie, jeżeli znajdziesz dobrą firmę stolarską, to masz ładną wypłatę i codziennie w domu jesteś. Sam jestem stolarzem, nie z powołania, pracuję już jakiś czas po 8 h i z wypłaty jestem zadowolony, a z większym stażem pracownicy jeszcze bardziej,

mam praktyki w jednej z najlepszych stolarni w wojewodztwie a pracownicy nie maja nawet 2000 tys....

Cytuj:

Cytuj:

Cytuj:

Mam 17 lat, praktyki stolarskie, lecz to nie mój wymarzony zawód. Zawód, który chciałbym wykonywać to kierowca TIR-a.

Ucz się w tym zawodzie, jeżeli znajdziesz dobrą firmę stolarską, to masz ładną wypłatę i codziennie w domu jesteś. Sam jestem stolarzem, nie z powołania, pracuję już jakiś czas po 8 h i z wypłaty jestem zadowolony, a z większym stażem pracownicy jeszcze bardziej,

mam praktyki w jednej z najlepszych stolarni w wojewodztwie a pracownicy nie maja nawet 2000 tys....

a czy uważasz że jako kierowca po odliczeniu kosztów jakie poniesiesz w drodze zarobisz więcej??? i miej na uwadze że my nie pracujemy po 8 czy 12h i do domu

zawód taki właśnie jak stolarz jest na wymarciu, aby coś w życiu mieć trzeba zaparcia i chęci, jeżeli będziesz dobry w swoim zawodzie praca sama Cie znajdzie. Jak koledzy wyżej piszą zawód kierowcy w to już żadne kokosy, a i warunki pracy różne.

Kolego, opcja "Szukaj" na Forum nie boli, nie parzy, nie jest dla ozdoby.
Na większość Twoich pytań znajdziesz odpowiedź w działach: "Prawo Jazdy", "Vademecum Kierowcy". A jeśli będzie Ci mało na koniec masz dział "Firmy Transportowe" i w nim są podane wszystkie informacje odnośnie kierunków, jakie obsługują dane firmy, zarobków, przebiegów, stanu taboru.
Jeśli Ty masz takie problemy z odszukaniem podanych na tacy informacji, to jak Ty odnajdziesz firmę na zachodzie? Prawdziwa jazda ciągnikiem z naczepą (nie wiem, może TIR-em się jeździ inaczej) to nie wygląda jak ETS, GTS czy inne tam.
Prawda jest taka - masz 17 lat, a więc jeszcze troszkę czasu na to, by się "doinformować w temacie". Poszukaj, popytaj - może uda Ci się z kimś pojechać w trasę, zobaczysz temat od kuchni.
A jeśli na dzień dobry Ty, szukając pracy, nie mając doświadczenia, stawiasz wymagania pracodawcy, że masz mieć samochód nie starszy niż 5 lat... Uwierz mi, w konfrontacji z kierowcami, którzy szukają pracy i mają przejechane "parę km" więcej od Ciebie, to w oczach potencjalnego pracodawcy Twoje oczekiwania są śmieszne i stawiają Cię na szarym końcu ogonka, w którym to podobni Tobie czekają na pracę.
Takie są realia, taka jest prawda i nie próbuj się odszczekiwać, że nikt z Nas nie chce Ci pomóc - po prostu wylewamy Ci kubeł zimnej wody na głowę, byś ochłonął, poczytał, wysilił się choć odrobinę i poszukał a dopiero później zadawał pytania, na które nie znalazłeś odpowiedzi we wszystkich dotychczas napisanych tematach.

Cytuj:

Czy języki obce są potrzebne ? ( Znam troche angielski. Mój tata pracuje w Eko oknach i powiedział że jeżdżą do Hiszpanii, Portugalii, Francji a teraz do Indii i Japonii. Chociaż wątpie żeby ktoś japoński znał, choć troche. )

że co??
Z podstaw japońskiego to może najpierw kierowca- zakouo siadauo
A na poważnie lepiej zostań przy stolarce bo jak kumaty jesteś to będzie przynosił ci dobry hajs, czy to u nas, czy gdzieś za granicą

Zrobisz technikum to i dom komuś postawisz

Jak praca Ci się podoba, to się jej trzymaj, zdasz egzaminy i możesz otworzyć swoją działalność. I czy to będzie Tartak czy Stolarnia czy inny przemysł to praca Ci się odwdzięczy.

Ja osobiście mam kwalifikacje zawodowe na pracownika biurowego, pracuje jako kasjer w markecie, jestem po szkole cukierniczej z mistrzostwem województwa i żadna z tych prac nie przynosi mi tyle satysfakcji, żebym czuła się spełniona.

Gdzieś trzeba

Cytuj:

i możesz otworzyć swoją działalność

z takim podejściem to może otworzyć puszkę piwa

Takie tematu od razu powinny być zamykane, ileż można?!

Kolego nie obraź się na mnie, ale w Twoim przypadku wygląda na to że myślenie jednak boli. Powiem Ci tak jak sam zaczynałem karierę (jeśli tak to można nazwać) kierowcy nie było internetu, a większość wiedzy zdobywało się w skrawkach od innych kolegów po fachu lub z gazet, książek itp. Sprawdzenie kilku stron na tym forum na pewno mniej potrwa ode mnie za tamtych lat. Co do wyboru zawodu to rób co chcesz to Twoje życie i Twoje błędy. Ale nad jedną rzeczą się zastanów, czy wolisz pracować jako powiedzmy stolarz, czy być następnym bezrobotnym kierowcą. Pozdrawiam Wilk 09 .

Jak widzę ilu jest chętnych stolarzy i to dobrych tak samo tapicerów do pracy w Swarzędzu( swojego czasu zagłębie meblarskie),a ile jest dla nich pracy, jakie są oferowane tym ludziom wynagrodzenia, warunki pracy, śmieciowe umowy...to się chłopakowi nie dziwie, że stracił zapał do drewna.
Swoja drogą jak pytałem o pracę jako kierowca w jednej z firm produkującej meble to powiedzieli, że musze być z zawodu albo stolarzem, albo tapicerem. Praca na produkcji, a potem rozwózka mebli po klientach....nawet nie pytajcie za jakie wynagrodzenie bo....(nie mogę publicznie się odgrażać).

Cytuj:

Jak widzę ilu jest chętnych stolarzy i to dobrych tak samo tapicerów do pracy w Swarzędzu( swojego czasu zagłębie meblarskie),a ile jest dla nich pracy, jakie są oferowane tym ludziom wynagrodzenia, warunki pracy, śmieciowe umowy...to się chłopakowi nie dziwie, że stracił zapał do drewna.
Swoja drogą jak pytałem o pracę jako kierowca w jednej z firm produkującej meble to powiedzieli, że musze być z zawodu albo stolarzem, albo tapicerem. Praca na produkcji, a potem rozwózka mebli po klientach....nawet nie pytajcie za jakie wynagrodzenie bo....(nie mogę publicznie się odgrażać).

czytam komenty, że mam się uczyć tego fachu itp.
ale tam gdzie mam prakte, sam z kolegą musze sobie szukać roboty...
w pierwszym półroczu miałem 2, nie byłem oswojony, nie robiłem od siebie itp.
teraz mam 4 i robie bele co, pozamiatam, coś poukładam itp ( nie 5 bo w soboty nie chodze bo nie musimy ).

pytam pracowników czy coś do roboty mają do mnie, chwile pomyślą rozejrzą się i gadają że nie...i co robić....
szef nie daje roboty , chociaż pracodawcy dostają liste od CECH-u co w poszczególnych miesiącach powinniśmy robić... ale nic...
jesteśmy jedyni z klasy co szef nie daje roboty.
pytam kumpla co robi, odpowiada, że szlifuje ramki, słupy, schody itp...
A wychowawczyni moja mówiła moim rodzicom, że kilku znała takich co mieli tak samo jak ja, że na czeladniczym stali i nie wiedzieli jak coś zrobić, bo nie mieli pojęcia o tym...
jedynie co robiłem ze stolarstwa to kleiłem stopnie i szlifowałem na maszynie...