Dokladnie... poprzednik opisywanego tu Stralisa trafil do Miroxu...
W takim stanie odjechal od nas...
I powiem szczerze auto było bardzo udane, jeździłem nim 6 lat i nic się nie działo najlepiej świadczy o tym fakt ze 12 letnim koniem Iveco śmigałem na Holandie bez stresu o jakąś awarie, ale cóż następny właściciel skorygował stan auta, żeby Iveco się za bardzo nie wyróżniało...spośród innych dezelow.
Cóż, fajne auto odeszło do historii...