Autor
Wiadomość

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 26 lut 2013, 21:24
Posty: 6

Witam.
Przebrnąłem przez klikanie slajdów, w czwartek będę miał zajęcia praktyczne, i w sumie nie bardzo wiem, na czym one polegają. O co chodzi w tych zajęciach praktycznych w ruchu drogowym. To jazdy podobne do tych na L-ce, czy co?


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 5996

Tak, jeździsz bądź gdzie byle wyjeździć godziny. Część masz też na symulatorze/torze.


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 lis 2010, 18:26
Posty: 1921
Samochód: Żółtek
Lokalizacja: Warszawa/Żychlin

Jak ja robiłem to jechaliśmy z Warszawy do Mławy na płytę poślizgową. 5 kursantów + instruktor i każdy jechał jakiś tam odcinek drogi. I tak to zostało zrealizowane. Fajne było to, że lecieliśmy zestawem z naczepą, mimo że część ludzi, jak ja, miała tylko prawo jazdy C.


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 12 kwie 2013, 19:18
Posty: 125

Ja się zastanawiam właśnie jak te zajęcia będą wyglądać mój ma dwa razy po 4h - 27 i 28 sierpnia.
Jak będziesz coś wiedzieć to daj wcześniej znać :)

_________________
http://www.kierowniczyswiat.blogspot.com/
05.05.2011 [C] start 24.05.2013 [KWPdoC] start 27.09.13
Puzzel 17.03.08 [C] 10.05.13 [KWPdoC] 25.09.2013 [D] start 01.08.13 [KWPdoD] start 08.08.13 [D] start 25.10.2013 [ADR pod+cysterna] 10.11.2013


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 5996

Ta, mi opowiadali kolesie, że umówiła ich babka z instruktorem na godzinę jazdy. Owszem, jechali godzinę, tylko było ich 10 i jechali cały dzień trasę - godzinę jako kierowca, a pozostałe 9 jako pasażerowie :lol:


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 26 lut 2013, 21:24
Posty: 6

Cytuj:
Ja się zastanawiam właśnie jak te zajęcia będą wyglądać mój ma dwa razy po 4h - 27 i 28 sierpnia.
Jak będziesz coś wiedzieć to daj wcześniej znać :)
Dam znać pojutrze :)
Dzięki za odpowiedzi ;)


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6330
Lokalizacja: Wrocław

nie wiem jak wygląda to u innych u mnie w ramach KW jest to jazda w pełnym wymiarze.

do tej pory miałem tylko ludzi, którzy robili kat. D w innych ośrodkach i mają zwykle poważne zaległości podstaw.
więc trzeba zaczynać od nauki ruszania, potem hamowania i trzeba upłynnić jazdę.
potem jest jazda w coraz trudniejszych warunkach, czyli pakowanie w wąskie uliczki autobusem przy dużym natężeniu ruchu.

dzisiaj skończyłem jednego chłopaka, który największe problemy ma z podjęciem decyzji w odpowiednim momencie. spóźniona zmiana biegów skutkuje złym pokonaniem zakrętu, czy pogubieniem się biegami.
ale to wynika ze zbyt późnego rozwiązywania zadań i pakowaniu się w kłopoty.

z tym, że to po prostu wymaga objeżdżenia, czyli jakiegoś czasu praktyki i tu już ja w niczym jemu nie pomogę.

musiałem wyeliminować coś takiego jak brak umiejętności zmiany biegów na zakręcie. oczywiście na kursie prawa jazdy każe się kręcić kierownicą dwoma rękoma, ale ponieważ w samochodzie ciężarowym i autobusie biegi są krótkie, czasami sytuacja zmusza kierowcę do zmiany biegów na zakręcie, w konsekwencji kręcenia kierownicą jedną ręką, a tego go nikt nie uczył i panicznie bał się tego.

takich drobnych rzeczy zawsze jest dużo i czasem nie starczy czasu.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 02 mar 2013, 0:02
Posty: 65
GG: 502603
Samochód: Sam jesteś samochód.
Lokalizacja: Szczecin

Cytuj:
musiałem wyeliminować coś takiego jak brak umiejętności zmiany biegów na zakręcie. oczywiście na kursie prawa jazdy każe się kręcić kierownicą dwoma rękoma, ale ponieważ w samochodzie ciężarowym i autobusie biegi są krótkie, czasami sytuacja zmusza kierowcę do zmiany biegów na zakręcie, w konsekwencji kręcenia kierownicą jedną ręką, a tego go nikt nie uczył i panicznie bał się tego.
Mnie na kursie za zmiany biegów w trakcie zakrętu to za jaja chcieli wieszać :mrgreen:


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6330
Lokalizacja: Wrocław

a co zrobisz jeżeli zakręt będzie miał 100m pod górkę i będziesz musiał zredukować?

ja nie każę na siłę zmieniać biegi na zakrętach, ale jeżeli sytuacja tego wymaga, po prostu trzeba to zrobić.
zakres obrotów w tym autobusie jest od 900 do 1400 i ruszając ze świateł, przy łagodniejszym skręcie w prawo lub zwykłym w lewo mamy do wyboru:
albo jechać do końca skrętu z prędkością obrotową 2000rpm,
albo jechać z prędkością 5km/h blokując skrzyżowanie.

we Wrocławiu na egzaminie, żaden egzaminator nie postrzega zmiany biegów (w uzasadnionej sytuacji) na zakręcie i kręcenia jedną ręką za coś nagannego.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 5996

Cyryl, mam jeszcze zaległe chyba 5h, więc chętnie bym z Tobą pojeździł...
Cóż, u mnie wyglądało to tak, że po pierwszych 3 godzinach (wcześniej miałem jeszcze 1h symulatora - jeździłem 1,5h), instruktor złożył mi ofertę nie do odrzucenia, że on mi może wpisać, że już wszystko wyjeździłem. Nie zgodziłem się, jeździłem jeszcze raz. Później musiałem odmówić, bo miałem sesje, po czym zadzwoniłem, mówił, że jak ustali termin to oddzwoni - do tej pory chyba jeszcze nie znalazł nic wolnego.
Inna sprawa, że przestało mi też zależeć, wiem, że się niczego nie nauczę, a "powozić się" małym tirem żadna atrakcja.


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 05 cze 2010, 19:03
Posty: 352
GG: 7049820

Mi mówiono, że zmieniając na zakręcie biegi można coś zblokować - niestety nie pamiętam co.

_________________
W internecie jest wielu oszustów, przelej mi 10 zł, a powiem Ci jak ich uniknąć.


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6330
Lokalizacja: Wrocław

bieg ów nie wolno zmieniać na przejeździe kolejowym, natomiast co do jazdy Luka, ta jazda jest dla tych, co w naszym ośrodku wykupili całą KW.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 5996

Cytuj:
bieg ów nie wolno zmieniać na przejeździe kolejowym, natomiast co do jazdy Luka, ta jazda jest dla tych, co w naszym ośrodku wykupili całą KW.
Wiem, żartuję :) Ale szkoda, że nie wszyscy mają takie podejście do tematu.


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 26 lut 2013, 21:24
Posty: 6

Miałem odpisać Uwaga baba, wiec odpisuję :)
Generalnie to nie ma się czego bać, u mnie było to jak zwykła jazda po mieście, z tym, że instruktor był o niebo lepszy od tego, który uczy mnie na C, jednak potraktowane zostało to po macoszemu, jak u większości piszących tutaj - zamiast 6h jeździłem 1,5h, po czym dostałem papierek :) Nie było nas kilku w ciężarówce, ja jechałem sam z instruktorem, 2 pozostałych chłopaków pojechało z nim w 2+1.
Aha, i jeżeli Twój chłopak tę drugą część ma realizowaną na symulatorze niech lepiej weźmie pół godziny przed dla pewności Aviomarin. Mnie chciało się wymiotować, i z tego co słyszałem jest to bardzo częste, nawet na wykładzinie zostało odbarwienie po czyjejś przejażdżce :D


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 5996

To jest ciekawy motyw, bo mi nic nie było po symulatorze, a ogólnie mam chorobę lokomocyjną i spodziewałem się problemów.


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 12 kwie 2013, 19:18
Posty: 125

mefiek
Nie no u mnie by coś takiego nie przeszło raczej :) chyba, że wiązało by się to z większymi kosztami dla mnie ;P W końcu to nasza kasa...mnie nikt nie zwalnia z pracy po 1,5h a nie płaci mi za 6h!
Nie wymagam od kogoś by pracował za długo...
Kumpel z grupy mojego miał wczoraj zajęcia i jechał do innego miasta. Mam nadzieję, że instruktor jeszcze będzie miał siłe by tak jeździć :)

To już znajomy nam powiedział o tym symulatorze - ponoć ludzie wymiotują, nawet nie odjeżdzają z ośrodka ...

_________________
http://www.kierowniczyswiat.blogspot.com/
05.05.2011 [C] start 24.05.2013 [KWPdoC] start 27.09.13
Puzzel 17.03.08 [C] 10.05.13 [KWPdoC] 25.09.2013 [D] start 01.08.13 [KWPdoD] start 08.08.13 [D] start 25.10.2013 [ADR pod+cysterna] 10.11.2013


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 18 gru 2012, 15:20
Posty: 74
Samochód: czerwony
Lokalizacja: Wlkp

Ja miałam jazdy w pełnym wymiarze (8h), a przez to, że jeden z kursantów zgubił się gdzieś w mieście i trzeba go było szukać, pojeździłam nawet więcej, niż było w planie, w dodatku w centrum w godzinach szczytu.
Pozostałe trasy były dość długie i naprawdę każda wnosiła coś nowego. Instruktor w ogóle bez porównania z tym z kursu na prawo jazdy - było profesjonalnie i do tego przemiło. :)
Bardzo polecam CARGO Jaworzno.

Ostatniego dnia był symulator, w którym na początku przeraziła mnie potwornie czuła kierownica, ale potem już jakoś szło.
Jedyne skutki uboczne to ból głowy jak już wyszłam na zewnątrz. Dobrze, że wcześniej nie czytałam tego, co napisaliście, bo zawsze miałam chorobę lokomocyjną i pewnie by się objawiła, gdybym o tym wiedziała.

_________________
Umrzeć przyjdzie, gdy się kochało wielkie sprawy głupią miłością...
__________________
C+E, KW, ADR, HDS


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 5996

Cytuj:
Instruktor w ogóle bez porównania z tym z kursu na prawo jazdy - było profesjonalnie i do tego przemiło. :)
Bardzo polecam CARGO Jaworzno.
Ciekawa opinia.
Cytuj:
Ostatniego dnia był symulator, w którym na początku przeraziła mnie potwornie czuła kierownica, ale potem już jakoś szło.
W tym symulatorze trzeba jeździć bardziej prawą stroną niż w rzeczywistości, bo jak tylko lusterko idzie po linii to od razu jest game over.


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 18 gru 2012, 15:20
Posty: 74
Samochód: czerwony
Lokalizacja: Wlkp

Cytuj:
Ciekawa opinia.
Rozumiem, że masz inną? Mógłbyś rozwinąć tę myśl?

_________________
Umrzeć przyjdzie, gdy się kochało wielkie sprawy głupią miłością...
__________________
C+E, KW, ADR, HDS


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 5996

Tak, mam inną. Jak robiłem tam kat. C nie zyskałem właściwie nic poza udostępnieniem samochodu do własnej nauki na placu. Zainteresowanie kursantem nikłe, godzin w ruchu mało.
Może się to zmieniło przez ostatnie lata, ale raczej drugi raz bym się do nich nie wybrał.
Nie wiem co masz na myśli mówiąc, że było "przemiło", ale faktycznie, do tej pory spotykając się z instruktorami witam się z nimi i zawsze zamieniam 2 słowa. Szkoda, że średnio przykładali się do pracy.


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 18 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: