Cytuj:
Boze. czlowieku chcesz robic kategorie na ciezarowke a zadajesz pytania jak dzieciak z podstawowki, przeciez najpierw zapisujesz sie na nauke jazdy, jak sama nazwa wskazuje NAUKA JAZDY - idziesz sie uczyc tym jezdzic (w sumie to troche malo godzin jak ja porzadna nauke). masz jaja to idz sie zapisz i sie ucz a nie tracisz czas na durne pytania. dla przykladu - ja zdalem za pierwszm razem na CE, na samo C za drugim.
I od początku był z Ciebie taki kozak, jak teraz? Gratuluję.
Na forum jakoś sami nieomylni mistrzowie kierownicy, szkoda, że na drogach sytuacja inna...
Pytać jest rzeczą ludzką, jedni mają mniej wątpliwości, inni więcej. Lepiej dowiedzieć się czegoś teraz, niż z niewiedzy popełniać błędy.
Ja od lat czynnie uprawiam sport i obracam się w dość hermetycznym środowisku. Zauważyłam pewną prawidłowość - trenerzy i zawodnicy z długoletnim stażem traktują młodych i niedoświadczonych z szacunkiem i nie widzą problemu w tym, żeby komuś "po raz setny" wytłumaczyć jakąś oczywistość.
Jest natomiast grono osób, które przechodzą "syndrom mistrza", bo pojechały kilka razy na międzynarodowe zawody, więc są KIMŚ. Zachowują się wtedy trochę jak zacytowany przeze mnie kolega.
Żeby było jasne, mój post nie miał na celu nikogo urazić.