Wymiana prawa jazdy po zdaniu na KWP

Witam, 2 tygodnie temu zdałem egzamin na kwalifikację wstępną, tydzień temu odebrałem świadectwo kwalifikacji zawodowej. Mam pytanie, czy muszę już teraz koniecznie wymienić prawo jazdy jeśli póki co nie będę jeździł zawodowo?(studiuję). Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Pozdrawiam

Cytuj:

.....Mam pytanie, czy muszę już teraz koniecznie wymienić prawo jazdy ......

NIE !
Możesz zrobić to kiedy chcesz, aby tylko przed kolejną zmianą przepisów

Koszt wymiany plastiku , to 100.50 zł. (o ile coś się nie zmieni).

Tak czy owak, to nowy plastik będzie ważny zgodnie z datą "do"
która widnieje na Zaświadczeniu KW / Lekarskim (pięć lat lub krócej o ile masz jakieś zastrzeżenie lekarskie).
Kat B na 15 lat.

Karta Kierowcy
Jeżeli takowej nie masz (lub masz), to ona jest przypisana do numeru Prawa Jazdy bez względu na wymianę plastiku.
"KK" jest ważna też 5 lat.

Ja bym wymienił ze strachu, że za rok czy dwa wymyślą pj z alkomatem albo z nadajnikiem kosmicznym i będzie 10 razy droższe. Jak Cię tylko stać to płać i bierz. Chyba, że jakąś kat jeszcze robisz ale jak nie to nie czekaj bo w Polsce to nigdy nie wiesz czy jutro jeszcze będą pj wydawali.

Cytuj:

Cytuj:

.....Mam pytanie, czy muszę już teraz koniecznie wymienić prawo jazdy ......

NIE !
Możesz zrobić to kiedy chcesz, aby tylko przed kolejną zmianą przepisów

Koszt wymiany plastiku , to 100.50 zł. (o ile coś się nie zmieni).

Tak czy owak, to nowy plastik będzie ważny zgodnie z datą "do"
która widnieje na Zaświadczeniu KW / Lekarskim (pięć lat lub krócej o ile masz jakieś zastrzeżenie lekarskie).
Kat B na 15 lat.

Karta Kierowcy
Jeżeli takowej nie masz (lub masz), to ona jest przypisana do numeru Prawa Jazdy bez względu na wymianę plastiku.
"KK" jest ważna też 5 lat.

To piszesz,że B jest ważne 15 lat...To czemu te imbecyle mi wlepili ważność na B w rubryce taka sama jak na C ? Dodam,że wcześniej miałem na B bezterminowe a po wymianie prawka miałem już B terminowe i ważność taka sama jak do C...Wymieniałem plastik po kwalifikacji wstępnej i już po zdaniu C. [C zrobiłem przed KWP]
Baaaaaa, zrobili lepszy numer! Musiałem korygować ,bo ważność B kończyła mi się wcześniej niż C i jakbym dojeżdżał do pracy osobówką a jeździłbym C to musiałbym dwa razy plastik wymieniać bo dwie różne daty poszczególnych uprawnień.[albo jeździć osobówką po dacie ważności].Nie wiem czemu po czorta w ogóle mi wlepili ważność B skoro wcześniej miałem bezterminowo a teraz B mam na 5 lat razem z C.

Cytuj:

..........Nie wiem czemu po czorta w ogóle mi wlepili ważność B skoro wcześniej miałem bezterminowo a teraz B mam na 5 lat razem z C.

Są tylko dwie możliwości -
1- Lekarz spieprzył daty na Zaświadczeniu Lekarskim.....
2- W Łurzędzie przycisnęęęęęli nie ten klawisz co potrzeba
lub nie znają obecnych praw wg. Dz.Ustaw o wymianie Prawa Jazdy.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Ostatnie BADANIA miałem zrobione 17-03-2013



Uploaded with ImageShack.us

Data ważności przy kat. B i BE jest 15 lat od dnia złożenia wniosku
w Wydziale Komunikacji

ps
Przedtem też miałem WSZYSTKO bezterminowe.




Inna sprawa to kat. "T" !
Zapytałem, że dlaczego "T" nie jest zaznaczone,
ponieważ posiadanie kat. "CE" uprawnia wedle Prawa O Ruchu Drogowym
do kierowania Traktorem z PRZYCZEPAMI (co jest równoznaczne z kat. "T") ???
Odpowiedziano Mi, że jeździć Traktorem owszem mogę,
ale nie zawodowo,
ponieważ nie mam tego zaznaczone na Zaświadczeniu Lekarskim dopuszczającym do pracy....

Ponieważ nie jest Mi to potrzebne, to olałem sprawę

Wina lekarza jednak [pogrzebałem w pamięci] miałem badanie na C a za kilka miesięcy kwalifikacje.Na jednym badaniu była data jakaś i nota a na drugim też jakaś data i nota i zawalił coś.Kiedy w wydziale komunikacji powiedzieli mi ,że lekarz powinien napisać drugie orzeczenie lekarskie do prawa jazdy B [bodajże,nie pamiętam to już jakiś czas temu było] to dzwoniłem do niego i przedstawiłem sytuację i zapytałem grzecznie czy by mi to bezpłatnie przepisał [w końcu jego wina/błąd] to odpowiedział ,że bezpłatnie to jest w Neapolu,więc się rozłączyłem -nie będę z przekrętem starym gadał.A badanie do KWP wyglądało ,że lekarz przyjechał do ośrodka szkolenia w niedziele,sprawdził tylko wzrok,zadał pytania-pijesz?palisz?Ćpasz? i było po badaniach do KWP.Stary przekręt więc wszystko zrobi za pieniądze nawet swój błąd poprawi ale za kasę,też mi przez słuchawkę cenę powiedział odnośnie tego drugiego orzeczenia do prawka B.Dobrze,że Pani w wydziale komunikacji mi odkręciła ten błąd sama i mam datę na B równą z tą na C,czyli jakby nie patrzył 5 lat zamiast 15.Ale nie będę już drżał że B mi się kończy wcześniej niż C bo tak było w papierach,wychwyciłem to.Wyszło by jak wyszło a że myślę do przodu to wiadomo mogłaby być taka sytuacja że osobówką bym jeździć musiał do pracy na stan.kier. C na nieważnym prawku B.Przez pomyłkę/bałagan lekarski.

Cytuj:

.....bałagan lekarski.

To nie jest bałagan
Tylko BURDEL i cwaniactwo finansowe

Przeglądnąłłłem Swoje Zaświadczenia Lekaskie po "okresówce"....
Na nich (ten nowy wzór Zaświadczeń) wogóle NIE MA kategorii Prawa Jazdy,
a jest jedynie zawód KIEROWCA
i data orzeczenia.

W pouczeniach jest info, że wszelkie błedy itp. można zgłaszać do Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy.
Lekarz, aby uniknać kłopotów powinien sam bezpłatnie poprawić błąd, ale jak nie chce, to ......

Ja miałem pierwszy raz problem z Lekarzem w momencie robienia kat D (kilka lat temu na starych drukach).
Wówczas na drukach były wymienione wszystkie kategorie,
a Lekarz powinien skreślić jedynie kategorie do których ma zastrzeżenia oraz wpisać powód zastrzeżeń.
Lekarz zrobił odwrotnie Kategorie które miałem zakreślił w kółeczko + kat.D i nie wpisał jakichkolwiek zastrzeżeń.
Takie Zaświadczenie poszło do WORD, a po Egzaminie do WK.

Po kilku dniach WK zatelefonił do Mnie, że moje Zaświadczenie jest nieprawidłowo wypisane i czy mogę tą sprawę wyjasnić sam
czy oni muszą to zrobić jako Urząd, ale to przedłuży procedurę wydawania Prawa Jazdy.

W rezultacie , to ja osobiście wyjaśniłem problem z Lekarzem.
Lekarz w pierwszym momencie chciał osobną kasę za dopisanie B+E, D+E.....oraz uzupełnienie punktu o ewentualnych zastrzeżeniach.
(w zastrzeżeniach powinno być podane zastrzeżenie zapisane kodem
lub wpis BRAK ZASTRZEŻEŃ )
Powiedziałem Mu, że to nie Ja jestem od pisania Zaświadczeń,
ale jeżeli nie chce poprawić do odwołam się do Izby Lekarskiej
Gość bez słowa wypisał NOWE Zaświadczenie ponieważ minęło więcej niż 7 dni od oryginału.

I to jest kolejny przykład , że Przepisy trzeba znać
Nieznajomość odpowiednich paragrafów może być kosztowne


Uploaded with ImageShack.us

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jak już byłem w Łurzędzie, to zadałem pytanie dodatkowe
Czyli jak to jest ?
Miałem PJ bezterminowe , a teraz skracacie Mi do pięciu lat !
Dlaczego ?
Wykonywanie zawodu, to OK., ale samo Prawo Jazdy to inna historia !

Odpowiedziano Mi, że >>> z uwagi na obecnie panujące PRAWO, to wszystkie Prawa Jazdy kat. C, D, CE, DE mogą być ważne nie dłużej niż pięć lat, a kat, A,B,BE, T nie więcej niż 15 lat.
Osoby które mają obecnie bezterminowe Prawo Jazdy, to w momencie jakiejkolwiek wymiany lub do roku 202? będą miały wydane PJ na NOWYCH zasadach.

No to kolejne pytanie >>> a jak za pięć lat znudzi Mi się jeżdżenie zawodowe , to co ?
Muszę robić szkolenie „okresowe” i badania ?

Odpowiedź była >>>> wedle OBECNIE panującego Prawa, to wybór należy do mnie.
Chce czy nie, to MUSZĘ powtórzyć badania,
a Szkolenie „Okresowe” mogę lecz nie muszę.
Jednakże jeżeli nie zaliczę szkolenia „okresowego” ,
to kolejne Prawo Jazdy będzie wydane bez kodu „95”
co uniemożliwi Mi wykonywanie ZAWODU Kierowcy
i jedynie „amatorsko” mogę jeździć wszystkimi rodzajami pojazdów
zgodnie z PoRD.

OCZYWIŚCIE O ILE NIE ZMIENIĄ SIĘ PRZEPISY !!!

[Junior77]

Hehehe no tak ja tez mam zawód kierowca dali mi kategorię B na 5 lat a co im tam zależy zapłacę za 5 lat czy będę jeździł zawodowo czy też nie,zawód kierowca to zawód -rozdają na wszystkie kategorię-jakbym miał A to tez by dali na 5 lat [wycenzurowano];ńcy. No ale jak się miało z takim lewym lekarzem do czynienia a ośr.szkolenia go załatwiał to co się dziwić.Zadaje pytania lekarz do badania KWP pijesz?palisz?ćpasz?wzrok sprawdził kasę wziął 80 dych i heja psy szczekają karawana idzie dalej a Ty człowieku masz te swoje badania hehe a reszta nie ważna jaka krew laryngolog i inne badania;co tam.Jedno co mi się nasuwa to określenie chory horror .To samo przystępuję do egzaminu państwowego na c+e 5 lutego 2013 roku egzaminator pyta się o badanie psychotechniczne to mówię mu ze mam w prawie jazdy C kod e-95 więc mam te badania a on się mnie pyta czy widziałem ogłoszenie na drzwiach o zmianach.Po niestety nie zdanym egzaminie powiedział mi że muszę dopłacić za ten niezdany egzamin jakieś 50 złoty [poczułem się jakby mnie ktoś w jaja kopnął] Zmiany weszły 18 stycznia a ja w momencie zapisywania się na egzamin byłem przed zmianami czyli jakiś około 8 stycznia.Zapytałem się egzaminatora jak to mam dopłacać chyba opłacając egzamin zawieram jakąś umowę prawną z nimi i skoro płaciłem przed zmianami za egzamin to czemu mam dopłacać-na to egzaminator ,że decyduje data egzaminu[5 luty data egzaminu czyli już po zmianach]
Wqrwiony nic nie płaciłem pojechałem do chaty i nawet nie zapisywałem się na egzamin kolejny.Po jakimś czasie dzwonią do mnie z mord-u i mówią że jestem im krewny różnicę w cenie za egzamin po zmianach + badanie psychotechniczne do egzaminu [mam zapłacić za badanie którego nie wykonywałem jeszcze]
Po jakimś czasie przemyślałem sprawę i pomyślałem trzeba skończyć egzaminy.Zrobiłem w mord-zie badanie psychotechniczne dopłaciłem różnice w cenie za poprzedni niezdany egzamin,opłaciłem następny.I tak im jeszcze opłaciłem 2 czy 3 egzaminy bo niestety nie zdałem kilkakrotnie.Teraz mam to w dupie i przenoszę się do innej "egzaminatorni". I się tak k**** to wszystko ciągnie 10 miesięcy przez te wszystkie przeciwności losu i wycyckiwanie podatnika na kasę straciłem chęci przez jakiś czas na kończenie tej farsy.Ale doszedłem do wniosku że skoro już tyle poświeciłem czasu i pieniędzy [prawko C , KWP] to trzeba i jeszcze C+E skończyć tę cała farsę.

No Ci lekarze to są dobrzy cwaniacy... ale urzędnicy też nie lepsi.

Jako człek związany ze służbami ratunkowymi, jeżdżę czasem sobie na sygnale - czy to wozem strażackim, czy to karetką.

W związku z tym musiałem w tym roku wymienić stare zaświadczenie na nowe, takie już konkretne uprawnienia na kierowanie pojazdami uprzywilejowanymi. I w tym niby nic wielkiego nie ma, ale na świstku patrzę jak facet mi wykreśla wszystkie kategorie zostawiając jedynie B i C. Co jest grane, przecież stare zaświadczenie obejmowało wszystkie posiadane kategorie?

Okazało się że na badaniach do starej wkładki lekarz wypisał że posiadam kategorię B i C (bo takie wtedy miałem), dlatego resztę mi skreślili. Natomiast to że jest zapis ustawowy że uprawnienia przyznaje się na cztery grupy kategorii (dla kat. bazowych A, B, C, D) nikogo nie interesuje. Co prawda wpis z kat. E do szczęścia w tej sytuacji mi potrzebny nie jest, więc odpuściłem sprawę, ale sytuacja pokazuje jak bardzo chory jest ten system.

Z drugiej strony jak mi się prawnie skończy po 5 latach te prawko B to chyba nic nie muszę robić z nim skoro nie jeżdżę zawodowo na nim? Policjant i tak może się przyczepić-"panie data ważności upłynęła prawka jazdy kat.B". Może przy następnym badaniu lekarskim do prawka powiedzieć lekarzowi aby dwa zaświadczenia wydał jedno z ważnością do B a drugie do C i do C+E [hehe jeśli w końcu to ostatnie uprawnienie zrobię]

No niestety, ważność kat. B obliguje Cię do zaprzestania jazdy pojazdami do 3,5 tony po terminie.

A zaświadczeń dwóch wcale nie trzeba, tylko trzeba dopilnować żeby te jedno które się oddaje było prawidłowo wypełnione - w takim przypadku A,B i B+E będzie na 15 lat, reszta na 5. Wszystko zależy od tego czy lekarz jest kumaty - jak robiłem badania do C+E to babka mi na zaświadczeniu zaznaczyła też B+E, dzięki czemu mam tą kategorię wbitą na 15 lat - w innym przypadku też można jeździć z przyczepą na C+E, ale ta kategoria jest tylko na 5 lat.

A który to niby paragraf nakazuje zrobienie badań psycho
przed Egzaminem na Prawo Jazdy

Na Orzeczeniu Psycho też nie podaje sie kategorii Prawa Jazdy,
a jedynie ZAWÓD
Ewentualnie paragraf z PoRD.

Tylko raz miałem przypadek w Osrodku Medycyny Pracy w MZA,
że pytano Mnie o kategorie Prawa Jazdy.
Odpowiedziałem, że mam wszystkie od A do Zet
( co było żartem - bzdurą )
I tak zostało zapisane na orzeczeniu

Na dole doktórka dopisała "kandydat na stanowisko D ".


Jak widać , to wszędzie są PRZEKRĘTY
( świadome lub bzdurne = wyczytane z pamiętnika Sołtysa )

O takie coś:
"Komunikat dla osób zdających na kategorie C1, C1+E, C, C+E, D1, D1+E, D, D+E!
Ustawa o kierujących pojazdami wprowadziła z dniem 19 stycznia 2013 roku obowiązek dostarczenia przed egzaminem orzeczenia psychologicznego o braku przeciwwskazań psychologicznych do kierowania pojazdem dla kandydatów na kierowców i kierowców zdających egzaminy na kategorie C1, C1+E, C, C+E, D1, D1+E, D, D+E. Bardzo prosimy o uzupełnienie tych badań przed przystąpieniem do egzaminu. Brak stosownego orzeczenia wydanego w trybie art. 82 ust. 1 pkt 1 lit a ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. o kierujących pojazdami (Dz. U. nr 30 poz. 151 z póź. zm.) uniemożliwi przeprowadzenie egzaminu i będzie traktowany jak nieobecność na egzaminie."
Dzwoniłem kiedyś do mordu czy może być orzeczenie psychologiczne z tego badania które robiłem do KWP. Powiedziano mi że nie bo jest na podstawie innych paragrafów.
Ja też kombinowałem aby nie płacić im bo i po co.Ale się nie dało.A Lekarz też badał do C wziął 80 dych a za kilka miesięcy badał do kwalifikacji ten sam lekarz i te same badania i też skasował 80 dych-więc to jawne ściąganie kasy.A nawet pół roku nie minęło między badaniami C i KWP.

Cytuj:

.... nawet pół roku nie minęło między badaniami C i KWP.

Szperałem i szperałem, ale nie mogę znaleść PEŁNEGO tekstu
tej poprawki do poprawki ze stycznia 2013.

Przypuszczam , że jak zwykle chodzi o interpretacje danego paragrafu.
O tym ,że trzeba będzie zrobić psychotesty przed PIERWSZYM zadawaniem Egzaminu na C,D,CE mówiono już od wielu lat, ale bzdrurą jest ponawianie ważnych badań.
Wyjątkiem miała być Ustawa o badaniach do wymiany Prawa Jazdy po "okresówce", (aby uniknąć niepotrzebnej wymiany "plastiku" z uwagi na niezgodność dat badań do ważności Prawa Jazdy) gdzie jest wyraźnie określone, że badania muszą być wykonane PO zakończeniu szkolenia

Jednakże, aczkolwiek, ponieważ widziałem już WIEEEELE bzdur w TYM kraju ,
to wcale się nie dziwie, że jakiś palant podpisał się pod bzdurną "poprawką"
lub INNI nie potrafią przeczytać tego co jest (było) już napisane.

Nie dziwi mnie także spora ilość ludzi pragnący lecieć
w misję na MARSA,
gdzie wiadomo, że jest to misja BEZ POWROTU !

No bo niby do czego tu wracać

Ja nie wiem w czym tu niby jest problem? Szofer-WAW ma rację, była nowelizacja, teraz wygląda to tak:

Cytuj:

6. Wymaganie, o którym mowa w ust. 1 pkt 2, uznaje się za spełnione — w zakresie odpowiednich kategorii prawa jazdy — w przypadku osoby, która posiada ważne orzeczenie psychologiczne, wydane na podstawie art. 34 ust. 4 lub art. 60 lub na podstawie art. 39k ustawy z dnia 6 września 2001 r. o transporcie drogowym.

Czyli tak, badania psychologiczne do prawa jazdy jak najbardziej mogą być z KW/badań okresowych.

A kiedy ta poprawka weszła?To poprawka czy ustawa w końcu. No nic ja już zrobiłem specjalne badania do specjalnego egzaminu,egzaminator na placu też się o nie pytał [to było na początku lutego] więc pewnie tej poprawki nie było jeszcze w lutym. Kasę wydałem 95 złoty/z pracowni psychologicznej też mówiła że orzeczenie z KWP nie będzie ważne/dobre ,bo jest na podstawie innych paragrafów i teraz nie ma już co płakać nad rozlanym mlekiem.Witamy w Polsce.
Kij w ogóle w tej durnej polsce nikt nic nie wie i każe robić drugi raz te same badania które mam jeszcze ważne,wydzwaniają do mnie że im kasę jestem krewny oj teraz to się wqrwiłem jeśli macie rację.Mówię trutniowi na placu że mam ważne ,bo mam kod 95 wbity przy C.Co za nieład i [wycenzurowano] śyństwo w tym [wycenzurowano] kraju.
@ Radhezz piszesz:
"Czyli tak, badania psychologiczne do prawa jazdy jak najbardziej mogą być z KW/badań okresowych."
-do egzaminu na prawo jazdy chyba a nie do prawa jazdy jak piszesz.

Cytuj:

A kiedy ta poprawka weszła?
To poprawka czy ustawa w końcu. .

Z tego co wyczytałem na rcl.gov.pl to dwa tygodnie przed 18.01.2013
została podpisana .....

Każda poprawka do poprawionej poprawki zawsze jest nazywana Ustawą,
ponieważ weszła w życie na podstawie Ustawy Zasadniczej (w danej sprawie).

Takie masło maślane.
Co najgorsze, to to, że później Łurzędnicy (przeważnie) czekają na interpretacje
danego paragrafu, ponieważ po polskiemu
nikt ich nie nauczył czytać

Do każdej Ustawy są załaczniki ze wzorami dokumentów (Orzeczeń).
Jeżeli dana "Klinika" użyje poprawnego druku, to na nim są wymienione
wszystkie paragrafy dotyczące danego badania.

Podobna historia jest z drukami po "okresówce".
Jedni wydają dwa Orzeczenia o tej samej treści, ale z inną podstawą Prawną,
a drudzy tylko jedno na którym jest pełny tekst paragrafów.

Ot taki dowcip "prawny".

Jakiś czas temu była omawiana ta (podobna) kwestia w TV,
że Lekaże nie dostali nowych wzorów Orzeczeń i WORDy/MORDy
nie chcą akceptować "starych" wzorów druków......
Tą sprawę rozwiązano dość szybko oznajmiając, że WORDy nie są do tego,
aby stawiać się w roli Szeryfa, ponieważ do tego jest Wydział Komunikacji....
Zezwolono (oficjalnie) na ręczne dopisywanie przez Lekarzy
brakującego tekstu na danym druku.

1.Czyli jakbym się dobrze uparł [znaczy przedstawił właściwe uzasadnienie] to bym mógł podchodzić do kolejnego egzaminu z badaniami wcześniejszymi?
2.Tylko,że to ogólne ogłoszenie wisiało na drzwiach wyjściowych na plac o zmianach i o tym że trzeba mieć badanie psycho-techniczne do egzaminu i o dopłacie do nowej ceny egzaminu,coś w stylu "osoby które przed 18 stycznia 2013 dokonały zapłaty za egzamin proszone są o dokonanie dopłaty w kasie przed przystąpieniem do egzaminu".

Cytuj:

1.Czyli jakbym się dobrze uparł [znaczy przedstawił właściwe uzasadnienie] to bym mógł podchodzić do kolejnego egzaminu z badaniami wcześniejszymi?

Tak

Cytuj:

2.Tylko,że to ogólne ogłoszenie wisiało na drzwiach wyjściowych na plac o zmianach i o tym że trzeba mieć badanie psycho-techniczne do egzaminu i o dopłacie do nowej ceny egzaminu,coś w stylu "osoby które przed 18 stycznia 2013 dokonały zapłaty za egzamin proszone są o dokonanie dopłaty w kasie przed przystąpieniem do egzaminu".

Bo możliwość dostarczenia psychotestów z KW, których podstawą wydania jest artykuł z Ustawy o Transporcie Drogowym, pojawiła się dopiero później - z tego co kojarzę około miesiąca czasu po 19.01.2013.

Cytuj:

Tą sprawę rozwiązano dość szybko oznajmiając, że WORDy nie są do tego,
aby stawiać się w roli Szeryfa, ponieważ do tego jest Wydział Komunikacji....

Za szeryfa to nie tylko w tym przypadku się mają Najlepsze było jak kumpel poszedł na egzamin na c+e się zapisać. Nie miał 21 lat ale miał pełną KW ukończoną. Poszedł do okienka w WORDzie i dał profil kierowcy. A tam w profilu wyskoczyło, że nie można go do egzaminu dopuścić bo nie ma 21 lat. No to pani na to, że on nie może zdawać, chyba, że na 2014 go może zapisać I zwrot do WK, 80 km w jedną stronę. A tam nasza znajoma pani w okienku, że ona nie ma możliwości, żeby wprowadzić do PK, że on ma pełną kw ukończoną bo żeby takie coś zrobić to trzeba pj wymienić wcześniej. I rozłożyła ręce. Kazała zabrać papier z KW i do WORD-u. W word-zie to samo znowu, że papier to nic bo w systemie ma być. No to nawrót do WK. WK do starostwa, że oni nie wiedzą jak do w profil wpisać. Starostwo, że to nie ich sprawa i znowu do WK. W końcu pani w okienku, mając dość jego wizyt , dosłownie się wk****, zadzwoniła do WORD-u i poinforomowała ich dość nietypowym językiem jak na WK, że oni nie mają nic do kwestionowania wieku bo jak wydział komunikacji wydał profil do zapisania się na egzamin to znaczy, że kandydat spełnił wszystkie wymogi I tyle srania tylko dlatego, że pani w WORDzie nie chciała kliknąć RAZ "ok" na komputerze. Bo wiek ma być i już a jak system mówi, że nie ma to nie ma egzaminu i tyle. Potem jeszcze mu kazał zapierdzielać na egzamin z papierkiem z KW, żeby egzaminatorowi pokazać jakby wątpliwości miał co do tego, że zapisali go na egzamin Co za kraj...