Cytuj:
Niezłe ! Nikt nie będzie nigdzie dzwonił, tylko powie " Herr driver das kostet 100 euro ", bo tylko kasa ich interesuje. Jedynie czym kierowca ma prawo się bronić, to rozporządzenie UE 12/561/2006 czyli brakiem bezpieczeństwa dla siebie ,ładunku ewentualnie brakiem bezpieczeństwa ruchu na drodze. jeśli inspektor będzie wyrozumiały a ty nie będziesz miał za duzo tego typu wydruków, to przymknie oko.
Jeśli wiesz, ze po zjezdzie z promu zabraknie Ci czasu, to nie powinieneś na prom albo w rajki w porcie w ogóle wjezdzać, tylo wcześniej się wypauzować.
Przerabiałem to miesiąc temu.
Cytuj:
podpisuje się pod tym
kierowca musi przewidywać to raz i nie ma tłumaczenia,bo ustawa mówi o maksymalnym czasie pracy ,a Ty na dwa etaty nie pracujesz żeby po 16h rypać
Takie historyjki to sobie kolegom na zakrapianej imprezie na parkingu podczas weekendu opowiadajcie. Jak miał przewidzieć, że prom będzie opóźniony?
Zadzwonić do wróżbity z TVNu? A jak ktoś podczas kontroli stoi jak ten ch*j na weselu i nie potrafi się odezwać, wytłumaczyć, to ja się wcale nie dziwię, że się płaci za takie rzeczy. Normalnie w takiej sytuacji opisujesz temat na wydruku i po wszystkim. I nie, że nie ma tłumaczenia, bo z każdej sytuacji, jeśli była jakimś zdarzeniem losowym, można się bez problemu wytłumaczyć.
Ale co tam, niektórzy pewnie rzepa wolą założyć na skrzynię, niż zrobić coś tak jak powinno być, bez patologii.