Zestawy 25,25m

Europosłowie przeciwko zwiększeniu dopuszczalnej masy ciężarówek

http://www.rynekinfrastruktury.pl/artyk ... rowek.html

Albo ja czegoś nie rozumiem albo nie wiem. Zawsze zdawało mi się że to zbyt duże naciski na oś niszczą drogi a nie masa samochodu/zestawu. Jak dla mnie to zestaw może ważyć 100t tylko aby właśnie te naciski były zgodne z przepisami.

Masa może mieć znaczenie przy wypadkach. Tu jest istotna różnica czy grzmotnie w Ciebie 40t czy 100t.

Jeżeli się mylę to mnie poprawcie

Pozdrawiam !;)

No nie do konca tak jest, jako przyklad mozna podac Ameryke gdzie w niektorych stanach przyczepy maja kilkumetrowe dyszle dla rozlozenia ciezaru na jak najdluzszym odcinku drogi mozliwe ze chodzi o wiadukty itp...nie wnikalem tego tematu glebiej. Kolejny przyklad to kolej czasem jedzie jakis pociag specjalny np. transportowane sa stare lokomotywy wtedy rozdziela sie je na rozne sposoby np. lokomotywa ciagnaca pozniej dwa wagony potem lokomotywa transportowana znow dwa wagony nastepna lokomotywa...itp. znow chodzi o to by skupienie najwiekszych ciezarow bylo rozlozone.
Tutaj zestaw 60t naciska na droge na dlugosci 25 metrow kiedy normalny naciska 40t na niecale 20 metrow i teoretycznie nastepne 40t jedzie w jakiejs tam odleglosci raczej na tych nastepnych 5 metrach go niema...

Droga pracuje i ma dla niej znaczenie czy przejedzie po niej 5 osi 8 tonowych czy 8. Zwłaszcza jedna po drugiej.

Niemcy tez maja swoje linki Kursuje po A4 pomiedzy Dreznem a Erfurtem


pewnie na jakims pozwoleniu typu wozy cyrkowe,wesole miasteczka

To raczej taka ciekawostka przyrodnicza, ale po Niemczech coraz więcej widać typowych linków, często na A2 widzę zestawy wożące części dla VW pomiędzy fabrykami, a także sporadycznie z firm kurierskich. Krótkie pauzy kręcą na miejscach dla gabarytów, a na długą pauzę jeszcze nie widziałem żeby stali.

Cytuj:

No nie do konca tak jest, jako przyklad mozna podac Ameryke gdzie w niektorych stanach przyczepy maja kilkumetrowe dyszle dla rozlozenia ciezaru na jak najdluzszym odcinku drogi mozliwe ze chodzi o wiadukty itp...nie wnikalem tego tematu glebiej. Kolejny przyklad to kolej czasem jedzie jakis pociag specjalny np. transportowane sa stare lokomotywy wtedy rozdziela sie je na rozne sposoby np. lokomotywa ciagnaca pozniej dwa wagony potem lokomotywa transportowana znow dwa wagony nastepna lokomotywa...itp. znow chodzi o to by skupienie najwiekszych ciezarow bylo rozlozone.
Tutaj zestaw 60t naciska na droge na dlugosci 25 metrow kiedy normalny naciska 40t na niecale 20 metrow i teoretycznie nastepne 40t jedzie w jakiejs tam odleglosci raczej na tych nastepnych 5 metrach go niema...

Mysle ze w przypadku pociagow, takie rozlozenie jak mowisz ma zapewnic skuteczne hamowanie, bo zapewne hamulce w starej, zdewastowanej lokomotywie nie beda super skuteczne

Może się nie znam ale z tego co pamiętam to w składach na torach hamulce mają wszystkie wagony tak jak jest w zestawach, nie tylko ciągnik ale i naczepa

W niemczech jak byłem to do fabryki firmy BUCYRUS przyjeżdżały właśnie zestawy 25.25 i myślałem że w niemczech takie zestawy mogą latać bez żadnych przeszkód

Cytuj:

Może się nie znam ale z tego co pamiętam to w składach na torach hamulce mają wszystkie wagony tak jak jest w zestawach, nie tylko ciągnik ale i naczepa

W niemczech jak byłem to do fabryki firmy BUCYRUS przyjeżdżały właśnie zestawy 25.25 i myślałem że w niemczech takie zestawy mogą latać bez żadnych przeszkód

Wlasnie o to mi chodzilo, ze te wagony pomiedzy starymi lokomotywami sa po to by zapewnic skuteczne hamowanie

Ostatnio przyjechal zestaw gigaliner zaparkowal obok mnie zajmujac dwa miejsca i zaczal sie rozpinac do zaladunku...
,

Davo ty jeździsz na Yusena? Mój tata tam dwa razy w tygodniu jest. Teraz z Jesenic sie przenieśli do Strancic

Jezdze tam czesto, czasami krece pauze kolo Twojego taty z szarego Dafa...

Cytuj:

Jezdze tam czesto, czasami krece pauze kolo Twojego taty z szarego Dafa...

A tata poznaje Ciebie po naklejkach z Trakerskich

A tak, żeby OT nie było. Ostatnio widziałem dwa takie zestawy u wroga, w okolicach Hofu. Pierwszy raz się spotkałem.

Szwedzi na poważnie zabrali się za dopuszczenie do ruchu jeszcze większych zestawów:
http://40ton.net/szwedzi-chca-ciezszych ... gotowania/

Jak dobrze pójdzie, to po 2016 na Nordic Trophy będzie jeszcze ciekawiej

Na budowę to i tak tylko solówka ewentualnie przeładunek z zestawu na wozidlo. Zestawy 25.25 to coś wspaniałego dla transportu dalekiego. W budowlance sprawdzą się dłuższe lawety no i oczywiście solówka+patelnia do transportu kruszyw czy MMA

proszę, Polacy produkują już dawno dla Norwegów / Szwedów produkują zestawy do transportu kruszywa, ten ma o ile dobrze pamiętam niecałe 22 m,

zdjęcie moje / produkcja CMT Chojnice

pozdro

P.S.
Żeby uniknąć pytań to tłok jest tylko na solówce i ją się sypie pierwszą,dyszel i przewody zrzuca się przełącznikiem w kabinie,po wysypaniu wbija się w przyczepę i wsuwa pudło z przyczepy na solo (burta hydrauliczna w solo idzie do góry) , auta po dotarciu do S lub N są wyposażane w pługi (takie jak w równiarce) i są w stanie same budować drogi np. leśne ,

Jak ma niecałe 22m to na siłę mogło by u nas jeździć, jeśli chodzi o długość gabaryt to powyżej 22m. Jeśli się mylę to niech ktoś mnie poprawi.

tak,ale tam ma wozić około 40 ton ładunku z jakiegoś kamieniołomu, a u nas...

solo waży 16.800kg , a przyczepa 8.400kg

W połowie Belgii będą teraz jeździły 25-metrowce. Ale z takimi organiczeniami tras mają marną szansę na powodzenie:
http://40ton.net/25-metrowe-ciezarowki- ... rganiczen/

Między Malmo a Goetborgiem jeździ zestaw składający się z ciągnika oraz dwóch naczep połączonych wózkiem dolly. Widziałem go kilka razy i zawsze z naczepami Schenkera, więc podejrzewam że jeździł on do fabryki Volva. Pewnie teraz będzie jeździł z naczepami DSV bo gdzieś wyczytałem że to właśnie DSV przejął obsługę Volvo.