Przepraszam urwało.
Cytuj:
Jednak PB zakłada zimówki. O czym to świadczy twoim zdaniem?? O zbędnej rozrzutności właściciela?? Dla PB bezpieczeństwo ma priorytet tak jak kolega wolfzan pisał już od szkolenia to wpajają. Potrafią jednocześnie prowadzić konkurencyjne ceny i mieć nowoczesny tabor.
Chwała im za to. Ja też mam zimówki. Nie napisałem nigdzie, że źle robią. Co do konkurencyjnych cen: Gość ma stodołę siana, więc może fundować wycieczki za 2 złote.. Szkoda tylko, że w znanym mi PKS-ie, i w mojej firmie więcej zarabiamy od szoferów z PB. Pani z rekrutacji wprost powiedziała, że tyle tam nie zarobię... Ale to tak przy okazji.
Cytuj:
Sindbad też nie jeździ na zimówkach?
Nie wiem, nie zaglądam im w nogi
Zauważyłem tylko, że jeżdżą parami.
Cytuj:
Tego to nie wiedziałem że nie lubią
To jest prawda, co nie znaczy, że nie można na nich jeździć. Zimowe opony fundują dłuższe hamowanie na mokrej nawierzchni.
Cytuj:
Kolego jeździsz w Albatrosie tym z Przemyśla??
Kolego coś mi nie gra że na letnich oponach jeździcie do Niemiec....
P.S jeśli jeździsz w Albatrosie to na pewno nie macie 150 autokarów. Z tego co gadałem z kierowcami
SINDBADA Albatros ma około 30 swoich aut.
Ale dedukujesz.. Wystarczyło wpisać Albatros w WC i nie musiałbyś myśleć.. Pracuje w MZK, to też można wyczytać w moich postach... Kolega od Scanii napisał o PKS-ach, a moja firma jest zbliżona profilem. Czasem jeździmy za miasto, czasem pognamy 100 km/h. Zresztą ja też jeździłem w PKS-ie. To nie PB, ale Trampem też bez problemu można do setki dojść.
Dla ciekawostki miejskie Volva B10L, B10LA (przegubowe), trzyosiowe, też bujną się do 100.
Na tym kończę w temacie opon PB.
Cytuj:
I prawidłowo zrobił. A jakby nie daj boże pędził ktoś na złamanie karku (nie brak takich) i władował się w bok tego autobusu to co wówczas?
A jak rondo, skrzyżowanie byłoby zajęte w środku (brak możliwości zjazdu), to też taki był gorliwy?? Bo ja bym w Bydgoszczy 4 godziny stał.
Odstałbym 10 minut, po czym powolutku, z najwyższą ostrożnością przejechał. Zresztą brak woli skontaktowania się ze służbami, dyspozytorem (temu raczej nic do tego) świadczy o złym wpływie klimy...
To samo z tym łosiem, co na rondzie pauzę "kręcił". Niezły dziwak.