Trans Mar, Radom

Tak,mycia i woskowania mogły sie od nich uczyć myjnie samochodowe,gorzej było u nich z kalkulacją...

Cytuj:

Mimo wszystko szkoda mi ich.Ale dlatego bo potrafili dbac o wyglad taboru.Robili te robote co wszyscy.Kruszywo Asfalt Beton a mimo to wszystko ciagle czyste i ladnie wygladalo

Ładne auto to nie wszystko. Kierowcy nie wykarmi a i wygląd leasingu nie opłaci...

A którz to na tym filmiku...?Właściciel Trans Maru,bo nie znam...?

Właśnie się niedawno zastanawiałem gdzie znikną czerwony manik z cementonaczepą. Często się spotykałem chłopakiem z tego auta na załadunkach w cementowni.

Cytuj:

Cytuj:

Mimo wszystko szkoda mi ich.Ale dlatego bo potrafili dbac o wyglad taboru.Robili te robote co wszyscy.Kruszywo Asfalt Beton a mimo to wszystko ciagle czyste i ladnie wygladalo

Ładne auto to nie wszystko. Kierowcy nie wykarmi a i wygląd leasingu nie opłaci...

Mnie tego tlumaczyc nie musisz.Powiedzialem dlaczego mi ich szkoda. Tam Volvo Fm z gruszka 9m wracalo po dniu pracy doslownie czysciutkie i to imponowalo mi bardzo.... a kasa... coz.... wszystko wiadomo.... dodam tylko ze jakosc ich robot byla bardzo wysoka, rowy i pobocza wyglaskane asfalt rowniutki (w koncu nowy nie zawsze taki jest) Konkurencja powinna uczyc sie tego od nich....

"To co się stało że się zesrało?" Chciało by się zapytać.

[DamLen]

Napisane wyżej co się stało. Leasingi i kredyty zjadły wszystko. Nawiasem dziś po Radomiu krążył pomarańczowy 4osiowy kerax ex Transmar na blachach WOT.

Nie mam info z pierwszej ręki, więc nie są pewne, ale słyszałem, że z tą jakością ich pracy to bardzo różnie było.
Firma wywaliła się właśnie przez tą jakość. Jakieś kolosalne koszty związane z budową dróg nie zgodnie ze projektem (poprawki za swoje), no i te "lizingi" rozłożyły ich.

A można było małą łyżką, robić jak w specyfikacji, mniej zarobić, ale mieć na "lizingi". Miało być pięknie i na bogato, a wyszło po polsku.