Strona 115 z 162 [ Posty: 3235 ] Przejdź na stronę Poprzednia 1113 114 115 116 117162 Następna
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 30 lis 2013, 17:31
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 11 lip 2007, 8:58
Posty: 1502
Samochód: DAF 105XF 460
Lokalizacja: Dolnośląskie

Cytuj:
Mój pierwszy post, więc witam i przepraszam jeśli takie pytanie już ktoś miał, a ja nie znalazłem.
Czy możliwa jest taka sytułacja
W firmie są dwa samochody
1 ciężarowy(do12t) - X i 1 dostawczy do 3,5t - Y
2 kierowców (A I B) z kat. B i C
transport odbywać się miał w Polsce, Niemczech, Austri, Czechach i na Słowacji.

Wyjazd np. z Austrii (trasa przez Słowację do Polski)
Kierowca A jedzie ciężarówkom X kierowca B dostawczakiem Y
Gdy kierowca A musi zrobić przerwę przesiada się do auta Y, a kierowca B zajmuje jego miejsce w samochodzie ciężarowym X
tak że Kierowca A swój odpoczynek robi jadąc samochodem do 3,5t nie mającym tacho?
Nie pytam czy to moralne, tylko czy legalne(a przynajmniej nie zakazane)?
Dla mnie odpowiedź jest bardzo ważna bo chce założyć własną działalność, usługi świadczyłbym jednej firmie i napoczątku niestać mnie na podwójne obsady(sam będe jeździł z kolegą), ani drugą solufkę(co nawet by w połowie nie była załadowana).
Pozdrawiam i proszę o pomoc
na wstępie to ci powiem że daleko tak nie zajedziesz ( do któregoś rowu na pewno i oby tylko na tym się to skończyło) a teraz pomijając twoje samobójcze podejście do tematu czasu pracy to odpowiedz mi jak masz zamiar dokumentować pause??? co powiesz że ten kolega przyleciał helikopterem i cie zmienił a ty poleciałeś do domu ?
moja sugestia jest prosta znajdz takie zlecenia żeby cie było stać na minimalne wynagrodzenie dla drugiego kierowcy lub odpuść sobie tą działalność bo jeszcze wylądujesz tam gdzie jest bardzo dużo czau na przemyślenia :mrgreen:

_________________
a nikt ci za darmo nie da!!!


Post Wysłano: 30 lis 2013, 17:46

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 30 lis 2013, 16:36
Posty: 16
Samochód: Opel Astra

kiedyś jeździłem na Niemcy i zmiennika zostawiałem po drodze (w Poznaniu gdzie mieszkał), a sam wracałem na rozładunek pod Warszawe, i nigdy pracodawca mi nie mówił że coś jest nie tak.


Post Wysłano: 30 lis 2013, 17:52

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2010, 23:04
Posty: 5090
Samochód: orange i grafitowy

Cytuj:
Mój pierwszy post, więc witam i przepraszam jeśli takie pytanie już ktoś miał, a ja nie znalazłem.
Czy możliwa jest taka sytułacja
W firmie są dwa samochody
1 ciężarowy(do12t) - X i 1 dostawczy do 3,5t - Y
2 kierowców (A I B) z kat. B i C
transport odbywać się miał w Polsce, Niemczech, Austri, Czechach i na Słowacji.

Wyjazd np. z Austrii (trasa przez Słowację do Polski)
Kierowca A jedzie ciężarówkom X kierowca B dostawczakiem Y
Gdy kierowca A musi zrobić przerwę przesiada się do auta Y, a kierowca B zajmuje jego miejsce w samochodzie ciężarowym X
tak że Kierowca A swój odpoczynek robi jadąc samochodem do 3,5t nie mającym tacho?
Nie pytam czy to moralne, tylko czy legalne(a przynajmniej nie zakazane)?
Dla mnie odpowiedź jest bardzo ważna bo chce założyć własną działalność, usługi świadczyłbym jednej firmie i na początku nie stać mnie na podwójne obsady(sam będe jeździł z kolegą), ani drugą solufkę(co nawet by w połowie nie była załadowana).
Pozdrawiam i proszę o pomoc
kretynów nie sieją sami się rodzą.
pytasz czy legalne - nie jest legalne "brak pauzy" nie jest legalny.
o to czy dasz radę - jedno kólko może tak, ale na kolejnych już bedzie gorzej.
mandaty za granicą są dużo droższe niż u nas.
na etransport był artykuł o kierowcy który przenosił się "w czasie i przestrzeni" polecam lekturę.
dodam od siebie, że nawet samo zapytanie o taką sytuację jak podałeś jest niemoralne i narusza zdrową konkurencję, gdyby takie myki były możliwe i legalne to wielu idiotów by z tego korzystało.

przeczytaj w ustawie co to jest "odpoczynek".

_________________
nie cytuję postów innych użytkowników :idea:


Post Wysłano: 30 lis 2013, 18:04

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 30 lis 2013, 16:36
Posty: 16
Samochód: Opel Astra

Takie sytuacje raczej by miały miejsce raz na jakiś czas, po prostu trasa trwa 13-18h i zdarza się raz na miesiąc. Pobyt w miejscu załadunku w Austrii przed odjazdem to zwykle ok16h(wiem z doświadczenia). Druga rzecz nie zdarzyło się nikomu z was po odstawieniu samochodu w firmie, wsiąść do swojego samochodu i pokechać do domu np. z Warszawy do Lublina(3h jazdy)?


Post Wysłano: 30 lis 2013, 18:19

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2010, 23:04
Posty: 5090
Samochód: orange i grafitowy

Cytuj:
Takie sytuacje raczej by miały miejsce raz na jakiś czas, po prostu trasa trwa 13-18h i zdarza się raz na miesiąc. Pobyt w miejscu załadunku w Austrii przed odjazdem to zwykle ok16h(wiem z doświadczenia). Druga rzecz nie zdarzyło się nikomu z was po odstawieniu samochodu w firmie, wsiąść do swojego samochodu i pokechać do domu np. z Warszawy do Lublina(3h jazdy)?
skoro trasa trwa taki czas to dlaczego nie jedzie dwóch kierowców?
wychodzi brak planowania i jestem więcej niż pewny, że zlecający płaci albo za większy samochód, albo za podwójną obsadę skoro dostawa ma być terminowa (bo tak to rozumiem).
cudów nie ma i wszystko jakoś idzie do czasu aż......(tu sobie wpisz co chcesz) pamiętaj że obecnie jest nowa ustawa o TD wraz załącznikami.
poczytaj całą, a szczególnie załaczniki 1,2,3 i policz czy warto.
dodatkowo skutkiem naruszeń może być odebranie licencji.

to co robisz po pracy to nikogo nie interesuje możesz nawet lecieć na księżyc.

_________________
nie cytuję postów innych użytkowników :idea:


Post Wysłano: 30 lis 2013, 18:46
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 11 lip 2007, 8:58
Posty: 1502
Samochód: DAF 105XF 460
Lokalizacja: Dolnośląskie

Cytuj:
kiedyś jeździłem na Niemcy i zmiennika zostawiałem po drodze (w Poznaniu gdzie mieszkał), a sam wracałem na rozładunek pod Warszawe, i nigdy pracodawca mi nie mówił że coś jest nie tak.


kiedyś to były inne czasy i były tylko tarczki i inne dokumenty papierowe wystawiane na kolanie :lol: w to,że pracodawca był zadowolony to nie wątpie, ale spotkaj się,mając jeszcze jakieś zdarzenie z ITD w takiej sytuacji,to się przekonasz o konsekwencjach

_________________
a nikt ci za darmo nie da!!!


Post Wysłano: 30 lis 2013, 19:26

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 30 lis 2013, 16:36
Posty: 16
Samochód: Opel Astra

Cytuj:
Cytuj:
Takie sytuacje raczej by miały miejsce raz na jakiś czas, po prostu trasa trwa 13-18h i zdarza się raz na miesiąc. Pobyt w miejscu załadunku w Austrii przed odjazdem to zwykle ok16h(wiem z doświadczenia). Druga rzecz nie zdarzyło się nikomu z was po odstawieniu samochodu w firmie, wsiąść do swojego samochodu i pokechać do domu np. z Warszawy do Lublina(3h jazdy)?
skoro trasa trwa taki czas to dlaczego nie jedzie dwóch kierowców?
wychodzi brak planowania i jestem więcej niż pewny, że zlecający płaci albo za większy samochód, albo za podwójną obsadę skoro dostawa ma być terminowa (bo tak to rozumiem).
cudów nie ma i wszystko jakoś idzie do czasu aż......(tu sobie wpisz co chcesz) pamiętaj że obecnie jest nowa ustawa o TD wraz załącznikami.
poczytaj całą, a szczególnie załaczniki 1,2,3 i policz czy warto.
dodatkowo skutkiem naruszeń może być odebranie licencji.

to co robisz po pracy to nikogo nie interesuje możesz nawet lecieć na księżyc.
Nie jedzie dwóch kierowców bo w firmie na początku będę pracował tylko ja i wspólnik, a ciągnik z naczepą też nie wchodzi w gre bo a) nie stać nas na nic naprawdę porządnego
b) kolega ma tylko C

Zlecający płaci za usługę i g.... go obchodzi czy to ma być podwójna obsada czy nie czy samochodem czy helikopterem
takie czasy


Post Wysłano: 30 lis 2013, 19:36

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2010, 23:04
Posty: 5090
Samochód: orange i grafitowy

Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Takie sytuacje raczej by miały miejsce raz na jakiś czas, po prostu trasa trwa 13-18h i zdarza się raz na miesiąc. Pobyt w miejscu załadunku w Austrii przed odjazdem to zwykle ok16h(wiem z doświadczenia). Druga rzecz nie zdarzyło się nikomu z was po odstawieniu samochodu w firmie, wsiąść do swojego samochodu i pokechać do domu np. z Warszawy do Lublina(3h jazdy)?
skoro trasa trwa taki czas to dlaczego nie jedzie dwóch kierowców?
wychodzi brak planowania i jestem więcej niż pewny, że zlecający płaci albo za większy samochód, albo za podwójną obsadę skoro dostawa ma być terminowa (bo tak to rozumiem).
cudów nie ma i wszystko jakoś idzie do czasu aż......(tu sobie wpisz co chcesz) pamiętaj że obecnie jest nowa ustawa o TD wraz załącznikami.
poczytaj całą, a szczególnie załaczniki 1,2,3 i policz czy warto.
dodatkowo skutkiem naruszeń może być odebranie licencji.

to co robisz po pracy to nikogo nie interesuje możesz nawet lecieć na księżyc.
Nie jedzie dwóch kierowców bo w firmie na początku będę pracował tylko ja i wspólnik, a ciągnik z naczepą też nie wchodzi w gre bo a) nie stać nas na nic naprawdę porządnego
b) kolega ma tylko C

Zlecający płaci za usługę i g.... go obchodzi czy to ma być podwójna obsada czy nie czy samochodem czy helikopterem
takie czasy
indolencja i podejście do zaganienia mnie zabiły.
ty jesteś kierowcą i kolega też jest kierowcą - więc???

rób jak uważasz twoja sprawa i twoja kasa mam nadzieją że w chwili kryzysu (spania) nie spotkam cię na swojej drodze.

zlecający dobrze wie jaki powinien być koszt takiej jazdy i właśnie znalazł kolejnego "łosia" co pojedzie "taniej".

_________________
nie cytuję postów innych użytkowników :idea:


Post Wysłano: 22 gru 2013, 20:10

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 01 maja 2012, 14:05
Posty: 263
GG: 0
Samochód: Mazda 626

Mam kilka pytań, wymyśliłem sobie na ten cel, przykładową podróż. O 8 mam załadunek w Gdyni. Na 18 powinienem być na rozładunku w Warszawie.

I Wariant:

O 6 00 rano wyruszam do Gdyni, docieram tam o godzinie 8 00. ---> 2 godzin jazdy
od 8 00 do 9 00 mam załadunek, ---> godzina pracy
od 9 00 do 11 30 jadę, ---> 2 godziny i 30 minut jazdy
od 11 30 do 12 15 odpoczynek ---> 45 minut pauzy
od 12 15 do 14 15 dojeżdżam do miejsca rozładunku ---> 2 godziny jazdy
od 14 15 do 18 00 czekam na rozładunek, ponieważ mam go mieć o 18. Czy 3 godziny i 45 minut mogę nazwać Pauzą ? Czy ona liczy się to Pauzy Dobowej ?
od 18 00 do 18 40 mam rozładunek. ---- > 40 minut pracy
od 18 40 do 19 00 jadę. ----> 20 minut jazdy.
od 19 do 6 00 Wtorku, stoją na parkingu. Pauza obowiązkowa 11 godzin.

II Wariant.

O 6 00 rano wyruszam do Gdyni, docieram tam o godzinie 8 00. ---> 2 godzin jazdy
od 8 00 do 9 00 mam załadunek, ---> godzina pracy
od 9 00 do 13 28 jadę. ---> 4 godziny i 28 minut jazda
od 13 28 do 14 15 przerwa. ---> 47 minut Pauzy
od 14 15 do 14 29 jadę ---> 9 minut jazdy
od 14 29 do 18 00 czekam na rozładunek.
od 18 00 do 18 40 mam rozładunek. ---> 40 minut pracy
od 18 40 do 18 56 jadę. ---> 16 minut jazdy.
Od 18 56 do 6 00 Wtorku, stoję na parkingu. Pauza obowiązkowa

Czy wariant II jest prawidłowy ? Miałem tutaj na myśli, czy mogę po rozładunku jechać 4 i pół godziny, jeżeli rano miałem wyjechane dwie godziny jazdy do Gdyni ?


Post Wysłano: 22 gru 2013, 20:42
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 19 lis 2007, 15:02
Posty: 466
Lokalizacja: war-maz

Cytuj:
Mam kilka pytań, wymyśliłem sobie na ten cel, przykładową podróż. O 8 mam załadunek w Gdyni. Na 18 powinienem być na rozładunku w Warszawie.

I Wariant:

O 6 00 rano wyruszam do Gdyni, docieram tam o godzinie 8 00. ---> 2 godzin jazdy
od 8 00 do 9 00 mam załadunek, ---> godzina pracy
od 9 00 do 11 30 jadę, ---> 2 godziny i 30 minut jazdy
od 11 30 do 12 15 odpoczynek ---> 45 minut pauzy
od 12 15 do 14 15 dojeżdżam do miejsca rozładunku ---> 2 godziny jazdy
od 14 15 do 18 00 czekam na rozładunek, ponieważ mam go mieć o 18. Czy 3 godziny i 45 minut mogę nazwać Pauzą ? Czy ona liczy się to Pauzy Dobowej ?
od 18 00 do 18 40 mam rozładunek. ---- > 40 minut pracy
od 18 40 do 19 00 jadę. ----> 20 minut jazdy.
od 19 do 6 00 Wtorku, stoją na parkingu. Pauza obowiązkowa 11 godzin.

Jeżeli zamknełes cykl w 13 godzinach, i zrobiłes wczesniej te min 3 godzin pauzy to możesz odstac tylko 9 a zaliczy ci sie 11h pauzy

II Wariant.

O 6 00 rano wyruszam do Gdyni, docieram tam o godzinie 8 00. ---> 2 godzin jazdy
od 8 00 do 9 00 mam załadunek, ---> godzina pracy
od 9 00 do 13 28 jadę. ---> 4 godziny i 28 minut jazda
od 13 28 do 14 15 przerwa. ---> 47 minut Pauzy
od 14 15 do 14 29 jadę ---> 9 minut jazdy
od 14 29 do 18 00 czekam na rozładunek.
od 18 00 do 18 40 mam rozładunek. ---> 40 minut pracy
od 18 40 do 18 56 jadę. ---> 16 minut jazdy.
Od 18 56 do 6 00 Wtorku, stoję na parkingu. Pauza obowiązkowa

Czy wariant II jest prawidłowy ? Miałem tutaj na myśli, czy mogę po rozładunku jechać 4 i pół godziny, jeżeli rano miałem wyjechane dwie godziny jazdy do Gdyni ?

1.
Jeżeli zamknełes cykl w 13 godzinach, i zrobiłes wczesniej te min 3 godzin pauzy to możesz odstac tylko 9 a zaliczy ci sie 11h pauzy

2. Jechałes 2 godziny i potem stałe 2 godziny na młotkach ?, i jechałes 4.28 to wychodzi 2h(jazdy)+4.28(jazdy) wychodzi 6.28 jazdy wiec dup*. Chodzi mi o drugi warian. Jak sie myle nich mnie ktos poprawi, ale w to watpie.

_________________
Nie rabotajesz, to i nie kuszajesz:)


Post Wysłano: 22 gru 2013, 22:25
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 26 sty 2011, 17:50
Posty: 237
GG: 636485
Samochód: FH12
Lokalizacja: Białystok

Jak w II wariancie ta godzina pracy byla na mlotkach to lipa, jak stales na łózku to bedzie dobrze


Post Wysłano: 30 gru 2013, 22:21
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 lis 2010, 18:26
Posty: 1921
Samochód: Żółtek
Lokalizacja: Warszawa/Żychlin

Jest takie pytanko, dzisiaj załadowałem i porzuciłem żelazo w Radomsku. Ruszam prawdopodobnie 2 stycznia i tu problem, jak wiadomo urlopówka działa tylko z bazy, co prawda zazwyczaj w takich sytuacjach i tak ją drukowałem, ale mam inną zagwostkę. :>
Nie będzie lipy jak wyrysuję sobie te 3 doby na jednej tarczy z manualnym wykreśleniem na odwrocie pauzy? Czy może lepiej wszystkie 3 doby na osobnej tarczy i wsio?

Jak lepiej Panowie "znawcowie"? :mrgreen:

Jednak karta byłaby łatwiejsza w takiej sytuacji :U


Post Wysłano: 31 gru 2013, 9:01

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2010, 23:04
Posty: 5090
Samochód: orange i grafitowy

tak trudno poszukać?

art.4 (rozp 561/06)
c) „kierowca” oznacza osobę, która prowadzi pojazd nawet
przez krótki okres, lub która jest przewożona
w pojeździe w celu podjęcia w ramach swoich
obowiązków jego prowadzenia w razie potrzeby;

art.9
2. Czas spędzony na dojeździe do miejsca postoju pojazdu
objętego zakresem niniejszego rozporządzenia lub powrotu
z tego miejsca, jeżeli pojazd nie znajduje się ani w miejscu
zamieszkania kierowcy, ani w bazie pracodawcy, w której
kierowca zwykle pracuje, nie jest liczony jako odpoczynek lub
przerwa, chyba że kierowca znajduje się na promie lub
w pociągu i posiada dostęp do koi lub do kuszetki.
3. Czas spędzony przez kierowcę kierującego pojazdem
nieobjętym zakresem niniejszego rozporządzenia do lub
z pojazdu objętego zakresem niniejszego rozporządzenia,
który nie znajduje się w miejscu zamieszkania kierowcy ani
w bazie pracodawcy, gdzie kierowca zazwyczaj pracuje, jest
traktowany jako „inna praca”.

pracodawca wystawia ci zaświadczenie od czasu jak wróciłeś na bazę lub do miejsca zamieszkania do czasu wyjazdu z bazy lub z miejsca zamieszkania zgodnie z przytoczonym wyżej przepisem.
na czas między pozostawieniem samochodu w "radomsku" a dojazdem do bazy lub miejsca zamieszkania rysujesz recznie na tarczce "inną pracę" później dojeżdżając do "radomska" z domu lub bazy postepujesz tak samo.

znawcą nie jestem wystaczy przeczytać (tego uczą w podstawówce) tylko odpowiednie przepisy.

_________________
nie cytuję postów innych użytkowników :idea:


Post Wysłano: 31 gru 2013, 15:34

Taka zagdwozdka:

Robię dzisiaj kurs z Wrocławia do Katowic. Rozkładowo 2h 20min jazdy. Wracam na pusto, ponieważ kursy powrotne nie wracają. Zakładam, że nie wyrobię się w 4h 30min jazdy i będzie mi brakowało 10-15 min czasu jazdy, żeby dojechać do bazy.

Teraz pytanie czy jeśli przeciągnę sobie ten czas, zrobię wydruk i opiszę, to będzie ok? Chodzi o fakt, że zostanie mi 10-15 min jazdy, żeby dojechać do bazy i bez sensu byłoby stać te 45 min 2 km od bazy.


Post Wysłano: 31 gru 2013, 16:10
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 lis 2010, 18:26
Posty: 1921
Samochód: Żółtek
Lokalizacja: Warszawa/Żychlin

Cytuj:
tak trudno poszukać?


pracodawca wystawia ci zaświadczenie od czasu jak wróciłeś na bazę lub do miejsca zamieszkania do czasu wyjazdu z bazy lub z miejsca zamieszkania zgodnie z przytoczonym wyżej przepisem.
na czas między pozostawieniem samochodu w "radomsku" a dojazdem do bazy lub miejsca zamieszkania rysujesz recznie na tarczce "inną pracę" później dojeżdżając do "radomska" z domu lub bazy postepujesz tak samo.

znawcą nie jestem wystaczy przeczytać (tego uczą w podstawówce) tylko odpowiednie przepisy.
To akurat wiem, tylko problem taki, że urlopówki nie wydrukuję bo szefa nie ma do 3.
Dlatego rozkminiam czy jak wszystko wyrysuję na odwrocie to czy będzie ok...


Post Wysłano: 31 gru 2013, 16:31

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 gru 2010, 17:24
Posty: 5913
Samochód: Volvo FH

Nie będzie. Pauza dobowa ani trzydobowa na tarczy się nie liczy.
Mojego asa dupnęła z 5 lat temu inspektornia w lasku głogowskim, nie miał urlopówek, tylko czystą tarczę wyrysowaną pauzą na każdy weekend, efekt - 500 zł za niemanie weekendówek.

Dodam jeszcze, że nawet jeśli można by tak było, to i tak tarcza jest tylko na max 24h. Więc 3 doby = 3 tarcze.

_________________
Naczelny Prywaciarz WC :).

Kania to ch uuu j!!! 8)


Post Wysłano: 31 gru 2013, 16:39

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 03 lip 2012, 7:40
Posty: 183

Cytuj:
Robię dzisiaj kurs z Wrocławia do Katowic. Rozkładowo 2h 20min jazdy. Wracam na pusto, ponieważ kursy powrotne nie wracają. Zakładam, że nie wyrobię się w 4h 30min jazdy i będzie mi brakowało 10-15 min czasu jazdy, żeby dojechać do bazy.
Kolego widzę, że PolskiBus może sobie pozwolić na puste przeloty.
Wracając do tematu jeżeli to nie będzie długie przegięcie to zrób wydruk i opisz a na końcu podpisz art.12 rozp.561/2006.
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku 2014.


Post Wysłano: 31 gru 2013, 17:15
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 lis 2010, 18:26
Posty: 1921
Samochód: Żółtek
Lokalizacja: Warszawa/Żychlin

Cytuj:
Nie będzie. Pauza dobowa ani trzydobowa na tarczy się nie liczy.
Mojego asa dupnęła z 5 lat temu inspektornia w lasku głogowskim, nie miał urlopówek, tylko czystą tarczę wyrysowaną pauzą na każdy weekend, efekt - 500 zł za niemanie weekendówek.

Dodam jeszcze, że nawet jeśli można by tak było, to i tak tarcza jest tylko na max 24h. Więc 3 doby = 3 tarcze.
Tak kombinowałem, żeby na 3 to rozpisać właśnie 8)
Urlopówkę wydrukowałem sobie wczoraj, ale do 8 rano drugiego stycznia, a teraz tak rozkminiam, żeby wytoczyć się jutro popołudniu, ale dam sobie siana, szkoda komplikować temat. :wink:

W każdym bądź razie, pozdrawiam i najlepszego, hejjjj :!:


Post Wysłano: 01 sty 2014, 14:11

Cytuj:
Kolego widzę, że PolskiBus może sobie pozwolić na puste przeloty.
Wracając do tematu jeżeli to nie będzie długie przegięcie to zrób wydruk i opisz a na końcu podpisz art.12 rozp.561/2006.
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku 2014.
Po prostu wczoraj powrotne kursy nie były realizowane, a auto i tak musiało wrócić na bazę, zatem trzeba było wrócić na pusto. Co do tego jak opisać wydruk, to akurat wiedziałem, ale dzięki za przypomnienie.

Okazało się, że wracał ze mną kierowca, który był w Katowicach i to on prowadził zatem nie było problemu z powrotem.


Post Wysłano: 06 sty 2014, 16:22
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 26 kwie 2009, 1:47
Posty: 232
Samochód: 2004 volvo vnl64t300
Lokalizacja: Bychawa

Jak opisać tarczę jak rano zapomniałem jej włożyć do tacho i po 30 min jazdy recznie wykreśliłem jazdę i dopiero włożyłem ją do tacho? :oops:


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 115 z 162 [ Posty: 3235 ] Przejdź na stronę Poprzednia 1113 114 115 116 117162 Następna


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: