Badania przed, czy po?

Witam serdecznie,
Jako, że przymierzam się małymi krokami do wykonywania zawodu kierowcy mam pytanie. Czy badania lekarskie (okulista, słuch, psychotesty,o rzeczenie lekarskie) wykonuje się przed przystąpieniem na kurs C,C+E, czy bezpośrednio po zdaniu na kat. C, C+E i uzyskaniu kwalifikacji wstępnej/przyśpieszonej? Jak podejrzewam, te badania są terminowe, jaki czas ważności?

Mam jeszcze pytanie dot. kolejności uzyskiwania odpowiednich papierów w celu uniknięcia niepotrzebnych kosztów:

Przed 21 rokiem życia:
Badania > C, C+E > Kwalifikacja wstępna

Po 21 roku życia:
Badania > Kwalifikacja przyśpieszona > C, C+E

Gubię się w gąszczu przepisów, liczę na pomoc i wytłumaczenie/sprostowanie moich spostrzeżeń

Pozdrawiam.

Badania zawsze przed.
Jak nie masz 21 lat:
Badania>Kwalifikacja pełna>C>E
Jak masz 21 lat
Najpierw badania potem kolejność dowolna z tym, że kwalifikacja przyspieszona. Przy badaniach nie zapomnij poprosić o oddzielne dla kwalifikacji.

Ale do KW już tylko trzeba psychotesty czy i lekarzy od nowa
No to dałem ciała bo robiłem do c+e tydzień temu i zapomniałem/nie pomyślałem żeby mi od razu do KW dała
A tak swoją drogą to jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze...

Cytuj:

Badania zawsze przed.
Jak nie masz 21 lat:
Badania>Kwalifikacja pełna>C>E

Interesuje mnie dlaczego w tym przypadku Kwalifikacja jest wykonywana przed kategorią, czym to się różni i dlaczego taka kolejność, ze względu na wiek, przepisy? Jeżeli chodzi o badania to z każdego osoba (okulista, słuch, itp...) poprosić o osobny wpis do KW?

Ponieważ kategorie C i C+E są od 21 lat. Jednak ustawa o kierujących pojazdami art.9 dopuszcza zrobienie tych kategorii w wieku 18 lat w przypadku uzyskania kwalifikacji wstępnej. Jest kwalifikacja wstępna (do 21 lat) i kwalifikacja wstępna przyspieszona (po 21 lat). Wstępna jest droższa i ustawowo dłuższa 280h, przyspieszona 140. Praktycznie w niektórych ośrodkach jedyna różnica to cena. Co do badań to jeden lekarz oraz psycholog wyda Ci oddzielne badanie (obydwa badania praktycznie niczym się nie różnią oprócz podstawy prawnej) drugi każe zrobić je jeszcze raz, a trzeci poprosi Cię o dopłatę.
Bardziej się rozpisać nie mogę, to co napisałem było kilkadziesiąt razy na forum

Dziękuje bardzo za "rozświetlenie" tej sprawy . Obił mi się jeszcze o uszy profil kierowcy zakładany w wydziale komunikacji, wie ktoś coś na ten temat?

Cytuj:

Dziękuje bardzo za "rozświetlenie" tej sprawy . Obił mi się jeszcze o uszy profil kierowcy zakładany w wydziale komunikacji, wie ktoś coś na ten temat?

Kiedyś idąc do szkoły jazdy zakładali ci taki papierowy profil tam wpisywali ukończenie kursu, z tym dokumentem zapisywałeś się na egzamin. Później jak zdałeś to WORD wysyłał ten dokument do Wydziału komunikacji i tam leży sobie w archiwum. Teraz zakładasz elektroniczny profil w WK a szkoła jazdy pobiera sobie ten profil z sieci i uzupełnia, później to samo robi WORD itd....W profilu zamieszczone sa informacje na temat twoich kategorii prawa jazdy jakie posiadasz kiedy zdobyłeś itp.

wiec jeszcze raz trzeba bedzie robic psychotesty i orzeczenie do kw ? Czy wystarczy ksero tych badan (robionych do egzamini na c+e) ?

Tak, musisz mieć orzeczenie lekarskie (Art.43 pkt.2,art.229 par. 4 KP oraz Art. 39j ustawy z dn. 6.09.2001r o transporcie drogowym) i orzeczenie psychologiczne (Art.39k i 39m ustawy z dn. 6 09 2001 o transporcie drogowym). Koszt 120 zł.

Czy badania lekarskie i psychotesty do KW różnią się czymś od badań lekarskich i psychotestów do prawa jazdy?

Na wstępie Witam wszystkich. Niczym się nie różni, te same badania w sumie ogarną temat, jedynie jak trafisz na urzędnika któremu nic nie pasuje to trzeba mieć 3 rożne papierki. Te same badania niech ci na trzech różnych art. wypisze i spokojna głowa. pozdrawiam

Ja musiałem robić badania dwa razy, najpierw na podstawie ustawy o kierujących pojazdami do prawka C i E\C a później w oparciu o ustawę o transporcie drogowym do KW. Jako, że robiłem w tym samym miejscu w przeciągu niecałych 3 miesięcy to dali mi "rabat". Poza tym, przynajmniej w moim przypadku, te badania to była jakaś farsa.