Strona 15 z 21 [ Posty: 406 ] Przejdź na stronę Poprzednia 113 14 15 16 1721 Następna
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 15 gru 2013, 16:57
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6326
Lokalizacja: Wrocław

we Wrocławiu Polbus zaczął szkolić na kat. D.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 15 gru 2013, 17:18
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 28 lip 2008, 15:18
Posty: 542
GG: 6150050
Samochód: zielony

Cytuj:
we Wrocławiu Polbus zaczął szkolić na kat. D.
Pewnie na lojalkę jakąś średnio pasującą... Mimo wszystko gdyby to nie wiązało się z przeprowadzką... heh, nie no niezły numer.

_________________
A/B/BE/C/CE/D/DE :twisted:
Star 244/Atego 1223/F2000 32.403/FH13 440/TGA 18.480/TGS 18.440/Axor 1840/Stralis 450
Solbusy/SOR-y/Setry
Oświetlenie i nagłośnienie ostrzegawcze - montaż, naprawa, modyfikacje


Post Wysłano: 15 gru 2013, 18:29

Tyle tylko, że w Polbusie zarobki są po prostu niskie.


Post Wysłano: 15 gru 2013, 19:38

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 15 gru 2013, 19:04
Posty: 2
Samochód: już niedługo

witam. w MZA warszawa firma sama szkoli pracowników na kierowców ponieważ za duzo jest personelu zaplecza, wybór masz albo kierowca albo za bramę.zapotrzebowanie jest a co do płacy cóż totemat rzeka .pozdrawiam


Post Wysłano: 15 gru 2013, 21:36
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 19 lis 2007, 15:02
Posty: 466
Lokalizacja: war-maz

Wie ktos jak wyglada sytuacja w trojmiescie?

_________________
Nie rabotajesz, to i nie kuszajesz:)


Post Wysłano: 15 gru 2013, 21:57
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 lis 2010, 18:26
Posty: 1921
Samochód: Żółtek
Lokalizacja: Warszawa/Żychlin

Cytuj:
witam. w MZA warszawa firma sama szkoli pracowników na kierowców ponieważ za duzo jest personelu zaplecza, wybór masz albo kierowca albo za bramę.zapotrzebowanie jest a co do płacy cóż totemat rzeka .pozdrawiam
Temat rzeka, to ile na rękę?


Post Wysłano: 16 gru 2013, 11:40

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 08 cze 2009, 19:33
Posty: 1085
GG: 2300025
Samochód: 106.530 SC
Lokalizacja: ZSW, ZGL, ZS

Wyciągam kolejny brud ze swojej firmy.
Kilka dni temu powiedziałem szefowej, że zamierzam jechać do swojego drugiego domu. Ta się zapytała, czy zależy mi na konkretnym dniu, bo dzisiaj będzie 1 osoba do zabrania w tamtą stronę i jakby co, to czy bym ją zabrał swoim samochodem. Mówię, że nie ma sprawy. Wczoraj nie dostałem żadnego telefonu (ani jedziesz, ani nie jedziesz, ani spier...), więc jasne było (no, pewnie), że mam wolne. Dzisiaj o 5 rano dzwonią chłopaki z autobusu z Niemiec, za ile będę w wyznaczonym miejscu, żeby przejąć jedną panią. Mówią, że oni będą za niecałą godzinę, więc czasu niewiele, szybko się zbieram i jadę.
Odwiozłem panią, na powrocie się zatrzymałem na jakąś bułkę i dostaję SMS "Hej, czy przypadkiem P...[firma] nie dzwonił do Ciebie, że będą spóźnieni? Mają Twój tel zamiast mojego". Odpisałem, że pani już odstawiona i o 6 się przerzucaliśmy.
Takiego szału szefowej jeszcze nie widziałem. Ona na miejscu czeka na nich, a ja - bezczelny, zabrałem pasażerkę i ją zawiozłem. Nie dostałem jasnej informacji, czy jadę, ewentualnie którym autem (czy trzeba jakieś auto przerzucić na drugą bazę), ona ma jakieś sprawy do załatwienia, że powinienem do niej zadzwonić itp. itd.

No urwał, wpieniłem się jak nigdy. Najpierw mnie opertalają, że dzwonię w nocy, albo o bladym świcie, że samochód dla mnie nie jest przygotowany na bazie, albo, że podstawiłem się 5 minut przed czasem, a nie 10, a jak bez pytań wykonałem zadanie, to też źle. Teraz mi zadzwonił szef, żebym mu to wyjaśnił i już słyszałem, że się rozkręca, żeby mnie zjechać. Sprawę rozwiązałem więc krótko. W takim razie oni nie podają mojego (prywatnego) numeru telefonu klientom, czy innym kierowcom, a ja bez jasnego zlecenia od 20.00 do 8.00 nie odbieram obcych telefonów, albo wyłączam swój. Ja nie będę robił za sekretarkę o 5 rano.

Znając życie telefon i tak będą podawać, a ja i tak będę odbierał, ale teraz pewnie będą zwracać uwagę na to, żeby nie ładować mnie w takie pitolenie. Już mi się znudziło słuchanie "powinieneś się domyślić", albo "weź jedź szybko po auto i coś tam zrób" bez czasu na opracowanie trasy, czy spakowanie się. Wystarczy, że parę razy poszedłem im na rękę, to teraz mają chłopca do bicia. Wszystkiego będę żądał na papierze, albo SMS i będę dostępny tylko w godzinach swojej pracy. Ciekawe, kto pierwszy wymięknie, bo jak na razie, to oni mają problem ze znalezieniem kierowców, którzy będą na ich warunkach i nie będą im obtłukiwać samochodów.


Post Wysłano: 04 lut 2014, 20:13

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 08 cze 2009, 19:33
Posty: 1085
GG: 2300025
Samochód: 106.530 SC
Lokalizacja: ZSW, ZGL, ZS

Ktoś zna Sindbada bardziej od wewnątrz?
Znalazłem ogłoszenie w mojej okolicy, ale kontakt jest podany na Opole. Czy pracę u nich załatwia się tylko przez Opole, czy może jakiś oddział, a może u podwykonawcy?
Ewentualnie dalej - jak z keszem, jakie warunki i sposób pracy?


Post Wysłano: 04 lut 2014, 21:29

Jeśli mówisz o ogłoszeniu na stronie, to bezpośrednio do Sidnbada. Warunki pracy wiadomo: gdzie tylko się da, to do odcięcia. W sezonie z tego co wiem kasa niezła, ale w domu jesteś gościem. Słyszałem też dużo negatywnych opowieści typu kołchoz etc. ale sam nie doświadczyłem więc nie wiem.


Post Wysłano: 05 lut 2014, 22:13

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 14 maja 2010, 0:20
Posty: 283
GG: 0
Samochód: mercedes 124 200D
Lokalizacja: Chełm

A jak tam kolego przygoda w PB?


Post Wysłano: 05 lut 2014, 22:28

Bardzo dobrze, ale nie traktuję tego jak przygodę, a raczej coś konkretnego.


Post Wysłano: 06 lut 2014, 14:07

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 08 cze 2009, 19:33
Posty: 1085
GG: 2300025
Samochód: 106.530 SC
Lokalizacja: ZSW, ZGL, ZS

Cytuj:
W sezonie z tego co wiem kasa niezła, ale w domu jesteś gościem.
W sezonie, to wszędzie jest dobrze. :D W domu na szczęście nie muszę być regularnie, jeszcze nie doszedłem do tego poziomu.
Cytuj:
Słyszałem też dużo negatywnych opowieści typu kołchoz etc. ale sam nie doświadczyłem więc nie wiem.
Też mi się coś przewinęło, ale nadal nie bardzo wiem, jak to jest. Czy mowa ogólnie o Sindbadzie, czy o poszczególnych podwykonawcach (o ile tacy są).
Cytuj:
Bardzo dobrze, ale nie traktuję tego jak przygodę, a raczej coś konkretnego.
Nie nuży Cię jazda po tej samej drodze? Swego czasu przez dobry miesiąc ganiałem prawie jak na linii i po jakimś czasie nieważne jak bym był wypoczęty, łapało mnie spanie.


Post Wysłano: 06 lut 2014, 21:27

Cytuj:
Cytuj:
Słyszałem też dużo negatywnych opowieści typu kołchoz etc. ale sam nie doświadczyłem więc nie wiem.
Też mi się coś przewinęło, ale nadal nie bardzo wiem, jak to jest. Czy mowa ogólnie o Sindbadzie, czy o poszczególnych podwykonawcach (o ile tacy są).
Słyszałem coś w stylu, że starzy kierowcy, którzy jeżdżą wiele lat mają dobrze, bo mają stałe auta, stałe trasy i są nie do ruszenia, a taki młody jeździ czym mu dadzą, gdzie go dadzą etc i ma niewiele do gadania. Tak jak wspomniałem są to zasłyszane historie, niepodparte własnym doświadczeniem. Ja piszę o Sindbadzie, a jeśli chodzi o podwykonawców, to jest ich bardzo wielu.
Cytuj:
Nie nuży Cię jazda po tej samej drodze?
Nie bardzo rozumiem stwierdzenie "sama droga".
Cytuj:
Swego czasu przez dobry miesiąc ganiałem prawie jak na linii i po jakimś czasie nieważne jak bym był wypoczęty, łapało mnie spanie.
Musisz dobrze poznać swój organizm i wiedzieć na co możesz sobie pozwolić. Obecnie pracuję w systemie 24h/dobę, 7 dni w tygodniu. Godziny służb absolutnie przeróżne, jakie tylko możesz sobie wyobrazić. Jest też trochę pracy w nocy. Jeśli mam jechać w nocy, to nastawiam się psychicznie na to i po prostu jadę, przy czym bardzo się pilnuję - to raczej oczywiste. Jeśli doszłoby do jakiejś kryzysowej sytuacji, że nie dam rady jechać, bo zmęczenie czy sen, to staję na 15-20 min i tyle. Nikt mi tego nie zabroni, a chyba pasażerowie wolą dojechać cali i zdrowi tracąc przy tym kwadrans na postój, niż miałbym zasnąć za kierownicą.

Jeżeli chodzi o sam temat, to we Wrocławiu zauważyłem, że zaczyna się robić rynek pracy korzystny dla kierowców kat. D, ponieważ firmy mają coraz większe kłopoty ze znalezieniem kierowców do pracy.


Post Wysłano: 07 lut 2014, 7:55
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6326
Lokalizacja: Wrocław

Cytuj:
...Nie nuży Cię jazda po tej samej drodze? Swego czasu przez dobry miesiąc ganiałem prawie jak na linii i po jakimś czasie nieważne jak bym był wypoczęty, łapało mnie spanie.
kiedyś we wrocławskim MPK były takie dwie trasy: 105 i 102s.
105 Kromera-Sołtysowice nazywana 17 mgnień wiosny, bo w ciągu zmiany robiłeś 17 kółek, a 102s Kromera-Zakrzów chyba 10.
linie prawie bez sygnalizacji świetlnej, bez ruchu, tragicznie monotonne i za każdym razem 10 minut na pętli.
jak się zamknęło oko, to trzeba było uważać, aby nie obudzić się po półgodzinie.

ale cóż, taka specyfika komunikacji miejskiej.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 07 lut 2014, 20:01

Jeśli chodzi o Sidnbada, to wchłania wszystko: dzisiaj dowiedziałem się od kolegów, że wykupili wrocławską firmę Almabus. Do końca lutego firma przestaje istnieć. Sidnbad chce przejąć kierowców, ale nikt nie chce tam iść.


Post Wysłano: 07 lut 2014, 21:05
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 26 lut 2006, 19:03
Posty: 1152
GG: 13363123
Samochód: DAF
Lokalizacja: Żywiec

Post Wysłano: 25 lut 2014, 2:05
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 cze 2008, 21:29
Posty: 809
GG: 6974206
Lokalizacja: PODLASIE

Po pierwsze Almabus będzie dalej istniał. Tylko będzie jeździć na takiej samej zasadzie jak Żak Tourist, Polonia Transoport, Sołtysik Reisen i cała cała reszta.


kraz kierowcy Sindbada to specyficzne środowisko ciężko to zrozumieć dla kogoś z zewnątrz.

_________________
Pozdrawiam MAN Lion's Coach :)


Post Wysłano: 16 kwie 2014, 18:14
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 08 mar 2009, 15:10
Posty: 544
GG: 0

Panowie jak ktoś szuka to w Łodzi jest 60 wolnych miejsc w MPK. 12,80 na godzine. Tylko nie wiem czy brutto czy na ręke. Jak ktoś szuka doświadczenia to chyba dobra sprawa.

A jesli okaże się ze 12,80 na ręke to chyba czas isć zrobić sobie D kategorie


Post Wysłano: 16 kwie 2014, 18:57
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 26 lut 2006, 19:03
Posty: 1152
GG: 13363123
Samochód: DAF
Lokalizacja: Żywiec

Na pewno brutto. Zarobki podaje się brutto. Jak na Łódź i tak odpowiedzialną pracę to są grosze. Nie dziwie się że nie mają kierowców.

_________________
http://www.youtube.com/watch?v=JaABO0GSHvg

http://www.youtube.com/watch?v=eAfp3mZD ... ature=plcp


Post Wysłano: 16 kwie 2014, 20:30

Na pewno stawka brutto. Rok, dwa dla zdobycia doświadczenia i iść dalej, to można przeżyć.


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 15 z 21 [ Posty: 406 ] Przejdź na stronę Poprzednia 113 14 15 16 1721 Następna


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: