FM Logistic, Warszawa

[DamLen]

Witam, jak tam sytuacja wygląda w Fm ? Jestem zainteresowany współpracą, lecz nie mam ciśnienia, a czytając temat to ogólnie same narzekanie, czy coś się zmieniło z biegiem czasu? Jakie stawki ? Za solo.

Jak cię nie ciśnie to poszukaj czegoś lepszego. Nie polecam współpracy z firmą FM

Jeden z drugim piszecie takie głupoty że szkoda gadac, kolega ma pod FMem 2 samochody, robota poukladana, każdy kilometr płatny czy pełny czy pusty, fakt jest taki że wszystko zalezy od kierowcy, jak jest pipa to nie da sobie rady nigdzie, nie trzeba zadnych ubran od nich kupować, to co piszecie to masakra, paliwo daja, kilometrów nie obcinaja, kolega przejechał w styczniu 8300 z swojego gpsa a wypłacili mu 8310.

Gdybym tam kiedyś nie pracował to bym może Ci nawet uwierzył.

Stwierdzam fakty a nie bajki jakie tu pisza

Cytuj:

Stwierdzam fakty a nie bajki jakie tu pisza

A świstak siedzi..... Może ten kolega był z Rybnika i miał białe Premiumki. Wiem jak jest , znam ludzi którzy tam jeździli itd...... jedyna pewność to terminowa płatność.... praca marzeń to ciągnik z GTL-a i naczepa z FM-u

Chmielek widziałeś kiedyś umowę firmy FM.... ?

NIe, to nie ten człowiek, a ktoś z Rybnika tez tam jezdzi? Umowe widzialem, standardowa, jak w kazdej spedycji, niestety mały przewoznik do poważnej roboty sie nie zalapie, ale uwazam ze tam nie jest zle.

Jeździł z Rybnika , już go nie ma.... jeśli dla Ciebie to standardowa umowa , tzn że widzieliśmy dwie różne umowy. Za długo siedzę w tej branży..... żeby podpisać ten papier. Powiem tak , porównałem umowy Raben i opisywanej firmy..... gdyby mnie przycisło , zgadnij gdzie pójde?

Tak, zgodze sie z Toba, ale nie w tym rzecz, ja nie bronie molocha, poprostu nie zgadzam sie z tym co pisza poprzednicy, a tak na marginesie to trzeba byc bogatym czlowiekiem zeby auto pod płot postawić, bo nawet nie jezdzac generuje koszty

Hahahaha Współpracowałem z Firmą Marzeń;) Na początku pierwsze 4 miesiące współpraca ok po 4 miechach zaczęły się problemy z chorymi paletami i obciążeniami z byle powodu lub obcinaniem kilometrów.

[DamLen]

Dokładnie, pierwsze 2-3 miesiąca bajka, a później tragedia.

Cytuj:

Tak, zgodze sie z Toba, ale nie w tym rzecz, ja nie bronie molocha, poprostu nie zgadzam sie z tym co pisza poprzednicy, a tak na marginesie to trzeba byc bogatym czlowiekiem zeby auto pod płot postawić, bo nawet nie jezdzac generuje koszty

Trzy stoja od swiat. Tydzien temu przyprowadzilem czwartego, postawilem obok reszty . Czekamy na robote.

Wysłane z mojego GT-I8190N przy użyciu Tapatalka

Jeżdżę u gościa co ma 10 aut pod FMem, na Tomaszowie rozwozimy po Carrefourach, nie widze zeby narzekał, kasa na czas, tyle że czasem trza pokombinować z czasem.

Ale nie wiem za jaką stawkę śmiga.
Minus to wiecznie źle poukladane i poskładane palety, jak się dobrze nie zabezpieczy to wywrotka takiego śmiecia gwarantowana

No i czasem sie przęciąża furę
Robię około 10k miesięcznie kilometrów wiec chyba źle nei wychodzi

byłem na gadce

obowiazkowy zakup ciuchow dla kierowcow 120 zł , obowiazkowy tel 50 zł abonament miesiecznie

kary za nie odbieranie tel 1000 zł

stawka za solowke 1,95 do 7 ton z winda powyzje 7t 2,1 minmum 16 paletowe , czesciowe zwracanie viatola

więc nie wiem co o tym myslec bo stawka za solo co ma ladownosci 8,9 t a silnik 10l i pali 30 l to chyba nie za mocna ??

[DamLen]

Coś dziwne kolego to spalanie, bo ja mam 280 koni z 10 litrowego motora, ładunki po 10-11t i mi pali 25=26.5 z agregatem, a but non stop i 90-95,
poza tym my żadnych ciuchów, telefonów i innych cudów nie mamy...

ja mam 340 km 99 r glob 4m paka firana w srodku lata czasem w zestawie

i latasz po stawce 2,1 za km ?? opłaca się to w ogóle ?

Ja tez sie zastanawiam co wy bredzicie o ciuchach roboczych, przecież to nie zaden wymóg, tak samo telefon, a obciazenia to 400zł za nieuzasadnione niepodstawienie auta na załadunku ( chodzi głównie o browar w Tychach)

Ja nie wiem za jaka stawke lata bo tak jak pisalem jestem tylko pracownikiem u podwykonawcy

Czy fmka przejęła id logistics? Doszły mnie takie słuchy.

Z IDL wozimy rzeczy chłodnicze, ale myślałem że raczej współpracują.
A i sorry ale nie rozumiem podejścia "nie polecam bo tata" no to tak jakbym ja się wymądrzał o jeździe na zachodzie bo mój ojciec lata... Ehh no trasy nocne, jeden lubi inny nie, ja tam wole w nocy bo nie stoję w korkach, a jak zjadę o 11 to cały dzień do tej 1 w nocy wolny