Jak zdać egzamin na C+E w Poznańskim WORD-zie

[szimi]

Cześć właśnie na początku Maja zdałem egzamin na C+E w Poznaniu i mam kilka cennych wskazówek jak zdać egzamin jeśli ktoś jest zainteresowany

Skoro masz cenne wskazówki to się podziel z nimi tutaj

Poznański WORD wystarczy pójść na naukę jazdy do jakiegoś z egzaminatorów i jak zrobisz plac to jak byś miał prawko w kieszeni.

Cytuj:

Poznański WORD wystarczy pójść na naukę jazdy do jakiegoś z egzaminatorów i jak zrobisz plac to jak byś miał prawko w kieszeni.

przecież to na kilometr pachnie korupcją.

Korupcji niby nie mam ale większość ma najdroższe kursy na prawo jazdy i najlepsze statystyki, a jak jest to każdy wie.

może się to inaczej nazywać - wykorzystywanie stanowiska (egzaminator) do uzyskania korzyści majątkowej (drogie kursy).
obojętnie jak to nazwać to jest to mocno nie w porządku.

Większość egzaminatorów to koledzy więc wiadomo jak jest, niby jeszcze afery nie było. Potem nie ma się co dziwić, że ludzie co umieją jeździć nie zdawaj bo statystyki muszą się zgadzać i egzaminatorzy muszą mieć pracę.

nie wiem jak jest w Poznaniu, ale we Wrocławiu egzaminatorzy mają zakaz prowadzenia szkół jazdy.
egzaminator jest pracownikiem etatowym.

ponieważ jest coraz mniej osób do zdawania prawa jazdy, egzaminatorów zwalnia się. część z nich zatrudnia się jako instruktorzy nauki jazdy. z tym, że nie mają wyraźnie lepszych statystyk w zdawalności.
trzeba dodać, że zwalniają tych egzaminatorów, którzy mają samą kat. B. egzaminatorzy posiadający więcej kategorii są bardziej przydatni. u nas można natknąć się na ogłoszenia typu: "jazdy doszkalające z byłym egzaminatorem".

w tej chwili we Wrocławiu chyba 4 egzaminatorów jest na urlopie bezpłatnym i szczerze mówiąc nie mają do czego wracać. kolejnych kilku zgodziło się na pracę na pół etatu, ale nie prowadzą oni nauki jazdy.

oczywiście wśród instruktorów są osoby posiadające uprawnienia egzaminatorskie, ale żaden z nich nie pracuje w WORD.

jeżeli jesteś instruktorem i znasz egzaminatora, to ten zwykle prosi, abyś jego numeru nie zapisywał w pamięci telefonu. tak na wszelki wypadek.