Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:

O teraz to i Ty wyraźnie podniosłeś "poziom".
Nie, że go nie lubimy, ogólnie rzecz biorąc to chcemy tylko i wyłącznie udowodnić, że jest to drugi Cichanos z bardzo bujną wyobraźnią.
BTW. reszta postów w tym temacie nie zaśmieca i nie obniża poziomu forum ?

Zniżyłem się do waszego próbując pojąć wasz tok myślenia i szukania wszędzie gdzie się tylko da spisku niczym Kaczyński.

Poza tym ja tam widzę spółkę jawną która założona jest na mamę Łukasza a reszta rodziny jak to widać niżej na załączonym obrazku jest w tej spółce wspólnikami. Jak dies_nefastus chcesz tak dociekać to czytaj do końca

Cytuj:

Poza tym ja tam widzę spółkę jawną która założona jest na mamę Łukasza a reszta rodziny jak to widać niżej na załączonym obrazku jest w tej spółce wspólnikami. Jak dies_nefastus chcesz tak dociekać to czytaj do końca

Aha mamę... to już nie na żonę jak tu niedawno pisał?

Cytuj:

Zniżyłem się do waszego....

A, to jacyś lepsi jesteście czy jak to teraz? Na co się dzielimy ?
Na tirowców i nie tirowców, północ - południe czy jak w Indiach na kasty ?

Cytuj:

Aha mamę... to już nie na żonę jak tu niedawno pisał?

Zainteresuj się jak dokładnie funkcjonują spółki to może pojmiesz o co chodzi.

Cytuj:

A, to jacyś lepsi jesteście czy jak to teraz? Na co się dzielimy ?
Na tirowców i nie tirowców, północ - południe czy jak w Indiach na kasty ?

Niestety tirowcem nie jestem, kiedyś byłem pół-tirowcem bo miałem na naczepie złożoną tabliczkę ale odpadła.

[bułkowski410]

Cytuj:

Cytuj:

dies_nefastus czyżby ci niemcy podczas ostatniej kontroli za głęboko do du** zaglądnęli, że tak sie czepiasz wszystkiego? Jak nie lubisz łukasza to twoja sprawa i nie zaśmiecaj tym forum bo nas to g**** obchodzi, dopier%%%acie się że obniża poziom zapominając że jakoś nadzwyczajnie sami go nie podnosicie. Dorośnij ot co.

Tak, nie lubię go. Nie ukrywam. Ale jak Ci wiadomo temat jest o dupie Maryni, więc nie łamię regulaminu. Nie chcesz - nie czytaj. Proste. Po co napinasz swoją tkankę mięśniową, jak Cię to gó*no obchodzi (jak to trafnie ująłeś).

Mi to tam ani przeszkadza ani wadzi, możecie robić (pisać) co chceta ale faktycznie nie raz jedno i to samo w kółko. Ale widzę że jedyny Twój problem to czy Łukasz istnieje czy nie, weź raz się poświeć w weekend, pojedz do Sochaczewa, zobacz i wróć.

Ale jak Ci to coś da...

Cytuj:

A zapytaj się Bulkowskiego kogo pracownik mu rozrusznik naprawial....

Wyjąłeś mi to z przed nosa miałem o tym powiedzieć.
dies_nefastus... Jak tak bardzo chcesz to mogę dać Ci nr. do kierowcy (to mój kolega) który jeździł na zastępstwie parę miesięcy. Jak 50km od Sochaczewa rozrusznik mu padł w nocy, to tylko tel. i nawet jakby trzeba było to przez noc by działali, ale dało się załatwić z robotą że na drugi dzień.
Więc albo tak było, albo mnie wszyscy w wała robią a rozrusznik krasnale naprawiły, no wiesz różnie bywa. No chyba że ja też jestem fikcją (choć na forum trochę już ujawniłem choćby nr. rej. i nawet ostatnio ogłoszenie o prace było na forum gdzie ktoś skorzysta z tego) to mogę jakiegoś @ czy coś wysłać .

Cytuj:

Cytuj:

Poza tym ja tam widzę spółkę jawną która założona jest na mamę Łukasza a reszta rodziny jak to widać niżej na załączonym obrazku jest w tej spółce wspólnikami. Jak dies_nefastus chcesz tak dociekać to czytaj do końca

Aha mamę... to już nie na żonę jak tu niedawno pisał?

Jak dla mnie może to być nawet babcia. W dzisiejszych czasach czepiacie się tego, że ktoś jest w spółce Partnerem a nie właścicielem to trochę nie przystoi. Spółka to spółka. Są partnerami dzielą się dochodami wg. statutu czy umowy spółki i tyle. Masz dowód, że firma istnieje a dana osoba tam figuruje. Wchodząc w KRS Łukasz widnieje jako partner. Czego chcesz jeszcze dowieść?

Tu nie chodzi o fakt istnienia wyżej wymienionego jegomościa (nie istnieje to pewna dama z Sochaczewa), ale co to za herbatnik, bo jawi się tutaj jako pan świata i król życia.

Cytuj:

Cytuj:

Aha mamę... to już nie na żonę jak tu niedawno pisał?

Zainteresuj się jak dokładnie funkcjonują spółki to może pojmiesz o co chodzi.

Dokładnie. Ja mam trzy działalności gospodarcze. dies_nefastus uwierz bo potwierdzał ci tego nie będę, mogę cię kupić razem z samochodem......

Cytuj:

Tu nie chodzi o fakt istnienia wyżej wymienionego jegomościa (nie istnieje to pewna dama z Sochaczewa), ale co to za herbatnik, bo jawi się tutaj jako pan świata i król życia.

Cytuj:

Więc albo tak było, albo mnie wszyscy w wała robią a rozrusznik krasnale naprawiły, no wiesz różnie bywa. No chyba że ja też jestem fikcją (choć na forum trochę już ujawniłem choćby nr. rej. i nawet ostatnio ogłoszenie o prace było na forum gdzie ktoś skorzysta z tego) to mogę jakiegoś @ czy coś wysłać .

Ja to słyszałem, że jak będziesz w teresinie to miałeś przyjechać, nie to, że się upominam ale leżysz mi flaszke Koleś, bo zarobić to ja na tym nie zbytnio zarobiłem.

To mnie też kup...
[wycenzurowano]... gangsta, mistrz świata i kandydat na prezydenta....
ale widocznie imponuje to niektórym osobom... bawcie się dalej

Cytuj:

Ja to słyszałem, że jak będziesz w teresinie to miałeś przyjechać, nie to, że się upominam ale leżysz mi flaszke Koleś, bo zarobić to ja na tym nie zbytnio zarobiłem.

Ta, ja o tym pamiętam, ale ostatnio mi roboty się zmieniły i Wino na Teresin nie jeździ... choć ostatnio bylem w Kątach 60a czy jakiś tak jakaś produkcja płynów do spryskiwaczy czy coś takiego. Tylko że w tedy tak mi się spieszyło że nie było czasu zjeść Teraz mi trochę nie po drodze ale nie bój nic.
No czyli następny dowód, flaczka a to już coś.

Cytuj:

Tu nie chodzi o fakt istnienia wyżej wymienionego jegomościa (nie istnieje to pewna dama z Sochaczewa), ale co to za herbatnik, bo jawi się tutaj jako pan świata i król życia.

Ja nic nie chce komuś dyktować czy coś ale pewien osobnik z forum który szuka/nie szuka nie wiem czego kiedyś powiedział tak.
Jak się nie podoba to po co wchodzić czytać itd. itd.
Z mojej strony tyle, mnie to nie bawi ani mi to jakoś nie przeszkadza, róbcie co chcecie ja mam większe problemy niż takie coś.

[MechanikSochaczew]

To wy się bawicie w robienie z kogoś idioty.

Cytuj:

Cytuj:

Ja to słyszałem, że jak będziesz w teresinie to miałeś przyjechać, nie to, że się upominam ale leżysz mi flaszke Koleś, bo zarobić to ja na tym nie zbytnio zarobiłem.

Ta, ja o tym pamiętam, ale ostatnio mi roboty się zmieniły i Wino na Teresin nie jeździ... choć ostatnio bylem w Kątach 60a czy jakiś tak jakaś produkcja płynów do spryskiwaczy czy coś takiego. Tylko że w tedy tak mi się spieszyło że nie było czasu zjeść Teraz mi trochę nie po drodze ale nie bój nic.
No czyli następny dowód, flaczka a to już coś.

To powiedzą, że ty multikonto zalozyles....

Wiem gdzie ty byłeś, tam dobry wjazd jest...

Cytuj:

To mnie też kup...

Za te pieniądze drukowane Cię kupi!

Cytuj:

Cytuj:

To mnie też kup...

Za te pieniądze drukowane Cię kupi!

Tak, tak sam sobie o 3 w nocy przyslalem maila.... Potem w dzień potwierdzalem przelew.

"Serwery google" niezarejestrowaly adresu, musiał bym go trzy dni temu założyć....



Widać kto kręci i mota... Przez trzy dni google niezarejestrowalo adresu..... Może twój kolega uj nie informatyk jest....

Wysłane z mojego SM- N9005 za pomocą Tapatalk 2

Cytuj:

Cytuj:

To mnie też kup...

Za te pieniądze drukowane Cię kupi!

Tak, tak sam sobie o 3 w nocy przyslalem maila.... Potem w dzień potwierdzalem przelew.

"Serwery google" niezarejestrowaly adresu, musiał bym go trzy dni temu założyć....



Widać kto kręci i mota... Przez trzy dni google niezarejestrowalo adresu..... Może twój kolega uj nie informatyk jest....

Wysłane z mojego SM- N9005 za pomocą Tapatalk 2

Cytuj:

To powiedzą, że ty multikonto zalozyles....

E tam.. Krystian, najgorsze jest rozdwojenie jaźni...
ale pewnie to Twój mechanik dorwał się do Twojego laptopa jak Ty kupowałeś w Porto kierowców wraz z zestawami...

Hahaha ciekawe czy już sprawdzali, czy, tak naprawdę ja, Grzesiek_KBR, jabson, bułkowski410, i jeszcze kilka innych osób piszą z różnych IP, czy to może Łukasz wali z innych kont

A może tak prawdę jesteśmy mechanikami którzy u Łukasza pracują i on nam płaci za popieranie go?

Szanowni Panowie tropiciele już raz o tym wspominałem, zaglądamy o tutaj:

O tutaj KLIK KLIK KLIK

I sprawdzamy, kto ma pojęcie w mechanice

(oczywiście, nie ubliżając innym znanym userom, którzy mają niemałe pojęcie)

[Rossi]

ręka, noga, mózg na ścianie...

dobrze, że kolega nie ma już uprawnień moderatorskich, co było największym błędem forum, bo by zaraz temat poleciał jak swojego czasu

Cytuj:

I sprawdzamy, kto ma pojęcie w mechanice

Nikt mu przecież nie zarzucił braku wiedzy. Broń Boże...
Chodzi tylko o to, co trafnie opisał Rossi...

Dobra chvj z tymi aferami, biere kobite i idę na spacerek do lasu, a wy spinajcie dupy przed kompami dalej ;*