Strona 140 z 3511 [ Posty: 70209 ] Przejdź na stronę Poprzednia 1138 139 140 141 1423511 Następna
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 12 maja 2014, 21:41
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 06 maja 2007, 17:40
Posty: 2084
GG: 1
Samochód: Jelcz 105 ;P
Lokalizacja: DK94

Cytuj:
Cytuj:
Spoko, ja na swoich 18 też mam po dziurach zapierniczać jak ty na swoich 14 ? Komu rachunek za prostowanie felg i wybite tuleje mam wysłać ? :)
Ale przecież jakie drogi w Polsce są - każdy widzi. Czemu mamy odpowiadać za to, że zniszczysz swoje zawieszenie, które nie jest do tych naszych dróg przystosowane.
Jester ma auto praktyczne i już. Ty masz widowiskowe.
Ja bym tu dodał oszczędzanie w postaci kupowania podróbek, owszem oryginał droższy i to sporo ale wytrzyma tyle że się opłaci, doświadczone na własne skórze.
Cytuj:
Wasze auta nie są przystosowane do poruszania po naszych drogach - musicie hamować przed zakrętami.
Zacytuję mojego kolegę "Proste są dla szybkich aut, zakręty dla szybkich kierowców i nie chodzi tu o sprzęt ale technikę."

_________________
Wysłano z budki telefonicznej...

Za Roburem wszyscy sznurem...


Post Wysłano: 12 maja 2014, 21:48

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 20 lut 2014, 11:28
Posty: 147

kolejne kłótnie o koła :D każdy jeździ jak chce i czym chce i robi ze swoim autem co chce, takie moje zdanie.


Post Wysłano: 12 maja 2014, 22:20
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 maja 2008, 22:32
Posty: 1482
GG: 6330420
Samochód: CLK Black Series
Lokalizacja: Warszawa

A ja mógłbym jezdzic nawet Fiatem Multipla przed liftem w germanie i jdm jednocześnie oraz z naciagami i bez. Najwazniejsze zebym mógł jezdzic ile i kiedy chce a ktoś pokrywał wszystkie koszty utrzymania.

Wysłane z mojego HaTeCeka

_________________
Cichanos und Gibon Internationale Spedition u. Logistik GmbH & Co. KG, Hamburg (D) member.


Post Wysłano: 12 maja 2014, 22:30
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 lut 2007, 20:57
Posty: 1532
Samochód: fabia

Cytuj:
Okej w takim razie bardzo proszę nie hamować w zakrętach jeżeli nie ma wyraźnego ograniczenia prędkości - g**** mnie obchodzi, że wyjebiecie w drzewo, ja mam gwint i opony 225 więc ja nie muszę. Ta sama logika.
Nasze auta mają homologację, więc po tych drogach mogą w ogóle jeździć :)
Cytuj:
A ja mógłbym jezdzic nawet Fiatem Multipla przed liftem w germanie i jdm jednocześnie oraz z naciagami
Proszę i wio na dziewczyny :wink:

_________________
Czerwone i bure


Post Wysłano: 12 maja 2014, 22:36
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 maja 2007, 11:42
Posty: 394
Samochód: cokolwiek dadza

Cytuj:
Zacytuję mojego kolegę "Proste są dla szybkich aut, zakręty dla szybkich kierowców i nie chodzi tu o sprzęt ale technikę."
W morde jeza, z Colinem Mcrae sie kolegowales? :shock:
Cytuj:
Okej w takim razie bardzo proszę nie hamować w zakrętach jeżeli nie ma wyraźnego ograniczenia prędkości - g**** mnie obchodzi, że wyjebiecie w drzewo, ja mam gwint i opony 225 więc ja nie muszę. Ta sama logika.

Wasze auta nie są przystosowane do poruszania po naszych drogach - musicie hamować przed zakrętami.
Akurat ograniczenia predkosci sa tak ustawione zebys musial chyba na lysych oponach w deszczu jechac, zeby jadac z tym co na znaku wypierdzielic w drzewo. I jak napisal kolega wyzej, glownie liczy sie technika. Bo jak siadzie za kolko jakis profi, to na zwyklym zawiasie, i zwyklych oponach Cie objedzie.

Osobiscie nic nie mam do naciagow, gleb itp. Jak auto jest ze smakiem zrobione jako calosc, to milo od czasu do czasu zawiesic na czyms takim oko posrod calej reszty szarych passatow i A4. Nie odczulem rowniez nigdy specjalnie utrudnien w ruchu z powodu takich aut, to naprawde jakies marginalne przypadki. Fajnie jak ludzie czesto w bardzo wiekowe auta wkladaja tyle czasu, pracy i pieniedzy ze wygladaja lepiej od 4-5 letnich 10x drozszych aut.


Post Wysłano: 12 maja 2014, 22:46
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 06 cze 2009, 18:35
Posty: 629
GG: 0

Dobra ja to powiem tak, że jestem po środku.

Auto obniżone ale tylko 4cm, aby dało się jeździć, felgi większe ale niestety nie 18 aby dało się jeździć.

I moim zdaniem jest połączenie przyjemnego z pożytecznym. Auto wygląda lepiej, ale da się jeździć. No pomijając próby wyjazdu z koleiny na 225/45/17 :mrgreen:


Post Wysłano: 12 maja 2014, 22:47

No to powiedz to tym idiotom, którzy na zwykłej Dk 16 muszą hamować do każdego zakrętu i za każdym razem [wycenzurowano] dostaje pyrkając sobie spokojnie na tempomacie.


Co do tej gadki o technice, proste porównanie, zjeżdżając z obwodnicy 3miasta na ul. Armii Krajowej jest zajefajny łuk w prawo po wzniesieniu, ograniczenie do 50. Realnie na 15 calach, oponach 195 i seryjnym zawiasie wjeżdżałem tam z prędkością 70-80 km/h, powyżej było nie przyjemne uczucie wyrzucania na zewnątrz. Teraz na obniżonym zawiasie, tulejach z rki i oponach 225 wjechałem z prędkością 120 km/h i normalnie przejechałem.

Ale okej, liczy się technika.


Post Wysłano: 12 maja 2014, 22:50

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 5991

Cytuj:
A ja po długim oczekiwaniu na zlecenie zaladowałem kukurydzę u gospodarza i pauzuję do rana w mieście Sochaczewie, tutaj powietrze ma zapach pieniędzy - taki żart ;) jutro atakuję mazury i dawno nie odwiedzany Morąg. Bylem u takiego gospodarza, że z jednej strony podziw za zorganizowanie załadunku w postaci wagi przy silosach więc nie musiałem jeździć w te i na zad do wagi po 10 kilometrów w każdą stronę. Z drugiej strony miał tam tyle gratów że zlomiarze mieliby co robić.
Może waga się tam też znalazła przypadkiem? :)


Post Wysłano: 12 maja 2014, 23:00
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 06 cze 2009, 18:35
Posty: 629
GG: 0

A zrób taki test załóż jakieś 195/65/15 rozpędź się do 100 i depnij w hebel, jedz do domu zmień koła na jakieś szersze i zrób ten test jeszcze raz. Na szerszych kołach ile szybciej się zatrzymasz :)

Delikatne obniżenie, większe koło i w moim przypadku jeszcze dystanse 13mm na tył i to WSZYSTKO. Takie moje zdanie :)

Zero jakiś pseudo xenonów, żadnych brewek, spojlerów uj wie czego.


Post Wysłano: 12 maja 2014, 23:03

O właśnie jeszcze dystans z tyłu - też zmienia charakterystykę prowadzenia i jeździ się dużo stabilniej.


Post Wysłano: 12 maja 2014, 23:05
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 17 sty 2010, 3:34
Posty: 625
Samochód: Żubr XF 105
Lokalizacja: Częstochowa SCZ

Cytuj:
A ja po długim oczekiwaniu na zlecenie zaladowałem kukurydzę u gospodarza i pauzuję do rana w mieście Sochaczewie, tutaj powietrze ma zapach pieniędzy - taki żart ;) jutro atakuję mazury i dawno nie odwiedzany Morąg. Bylem u takiego gospodarza, że z jednej strony podziw za zorganizowanie załadunku w postaci wagi przy silosach więc nie musiałem jeździć w te i na zad do wagi po 10 kilometrów w każdą stronę. Z drugiej strony miał tam tyle gratów że zlomiarze mieliby co robić.
Hoh Panie, u nas jeden gospodarz ma z 15 ton luzem leżącego na placu i nie jeden by się z jego córką hajtnął dla tego żelastwa. I patrząc na córkę ... to tylko dla tego żelastwa :mrgreen:

_________________
Zapraszam na kanał


Post Wysłano: 12 maja 2014, 23:06
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 28 wrz 2010, 11:55
Posty: 3316
Lokalizacja: eu

Post Wysłano: 12 maja 2014, 23:36

Cytuj:
Okej w takim razie bardzo proszę nie hamować w zakrętach jeżeli nie ma wyraźnego ograniczenia prędkości - g**** mnie obchodzi, że wyjebiecie w drzewo, ja mam
Cytuj:
gwint i opony 225
więc ja nie muszę.
Ja mam 195/65 i załóż się, że na łukach bym Cię zjadł na śniadanie. Liczy się technika pokonywania zakrętów a nie tylko sprzęt. To, że Ty masz auto na glebie, oponę o szerokości jak moje dwie to nie znaczy, że możesz bezpieczniej pokonywać zakręty. Bezpieczniej to faktycznie czujesz się Ty bo nie czujesz przechyłów tak jak np. ja na seryjnym zawieszeniu i balonowych oponach. Sprawne amortyzatory i stabilizatory bez luzów w seryjnym zawieszeniu będą tak samo skuteczne jak Twój gwint, gleba i szeroki kapeć bo to nie tor a zwykłe drogi.
Miałem kiedyś przyjemność jeździć autem z gwintem na glebie akurat i szerokim kapciu i powiem Ci, że wtedy zrozumiałem jak to jest zdradliwe zawieszenie i dlaczego mistrzowie ręcznego i prostej w takich autach tak często kasują swoje złomy przez wyloty na zakrętach, drzewach i latarniach. Jak masz seryjne zawieszenie to w momencie kiedy zbyt szybko wchodzisz w zakręt to czujesz, że przeginasz bo masz duży przechył i zwyczajnie się boisz. Kiedy masz zmodyfikowany zawias tak jak Ty to piszesz to owszem wpadniesz w zakręt dwa razy szybciej niż pozwala ograniczenie i będziesz się czuł bezpiecznie ale nawet nie będziesz wiedział kiedy przegniesz pałkę bo polecisz prosto jak łódka. Potem wysiądziesz z rozje*** auta i powiesz o k**a za szybko chyba a nic nie czułem.
Cytuj:
Co do tej gadki o technice, proste porównanie, zjeżdżając z obwodnicy 3miasta na ul. Armii Krajowej jest zajefajny łuk w prawo po wzniesieniu, ograniczenie do 50. Realnie na 15 calach, oponach 195 i seryjnym zawiasie wjeżdżałem tam z prędkością 70-80 km/h, powyżej było nie przyjemne uczucie wyrzucania na zewnątrz. Teraz na obniżonym zawiasie, tulejach z rki i oponach 225 wjechałem z prędkością 120 km/h i normalnie przejechałem.
Masz się czym chwalić. Przy 150 miał byś tak samo normalne uczucie ale zapewne byś z zakrętu już nie wyjechał.

Co wam daje takie przerabianie aut na zwykłe drogi ? Chyba tylko lans i tyle. Jak macie pasje to realizujcie je na torach czy innych tego typu rzeczach gdzie nie ma normalnego ruchu, możecie wypaść z toru i wylądujecie na trawie a nie na drzewie.
Przy seryjnej produkcji aut, na pewno mają ludzi z tęgimi głowami którzy konstruują je w taki sposób żeby zjeżdżając z taśmy były bezpieczne i komfortowe w ruchu drogowym. Wszelkie przeróbki dają efekty ale na torach i w sportach motorowych gdzie liczą się osiągi. Na normalnej drodze; czy to audica za 200 kafli czy matiz będą tak samo dobrze się sprawowały jeśli będą miały sprawne zawieszenie i kierowców z głową. To jest moja opinia i z nikim nie chcę się kłócić na ten temat. Faktem jest, że dla mnie przeróbki zawiasu to głupota i marnowanie $ ale jak komuś nie żal to jego sprawa. Ja ogólnie rzecz ujmując auta z zacięciem sportowym lubię takie które z fabryki wyjechały z takim zacięciem. Do tej pory żadnym takim autem, którym jeździłem sam lub z kimś nie jeździło mi się komfortowo i bezpiecznie a tym bardziej nie podobały mi się one i czułem się jak kretyn. Seryjne, zadbane i dobrze utrzymane auto, z ładną sylwetką jest dla mnie ponad wszystkie przeróbki.


Post Wysłano: 13 maja 2014, 0:08

To ja już nie wiem po co ludzie kupują auta sportowe, przecież wystarczy Civic 75 KM na felgach 14, LICZY SIĘ TECHNIKA :mrgreen:

Macie ten sam problem co mój stary, najpierw się naogląda, coś usłyszy, jak zobaczy co zrobiłem z samochodem to zwyzywa mnie od debili, stwierdzi, że się nie da jeździć, potem się przejedzie kawałek, stwierdza, że całkiem nie głupie, potem się zamyka, a potem gada ludziom jakie to fajne. Stały schemat odkąd dłubie przy samochodzie.


Ostatnio zmieniony 13 maja 2014, 0:15 przez Użytkownik usunięty, łącznie zmieniany 1 raz.

Post Wysłano: 13 maja 2014, 0:13
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 12 lis 2006, 21:41
Posty: 1886
Samochód: Renault Premium / Range T
Lokalizacja: PL-UE

Cytuj:
na zwykłej Dk 16 (...) pyrkając sobie spokojnie na tempomacie..
Jeździsz po drogach krajowych na tempomacie? :mrgreen: :lol:

_________________
B O B i

Tiry na tory, pociągi na drogi, tory na traktory, traktory do obory.


Post Wysłano: 13 maja 2014, 0:16

Jasne, nie wyobrażam sobie już jazdy bez tego ustrojstwa, nawet po DK.


Post Wysłano: 13 maja 2014, 0:30
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 12 lis 2006, 21:41
Posty: 1886
Samochód: Renault Premium / Range T
Lokalizacja: PL-UE

To chyba nocami śmigasz tylko, bo ja zestawem to nawet późnymi wieczorami nie byłem w stanie po jakiejkolwiek drodze krajowej jechać na tempomacie dłużej niż 2-5km... W osobówce nie mam.

_________________
B O B i

Tiry na tory, pociągi na drogi, tory na traktory, traktory do obory.


Post Wysłano: 13 maja 2014, 10:13

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 22 wrz 2012, 16:37
Posty: 250

Cytuj:
Jeździsz po drogach krajowych na tempomacie? :mrgreen: :lol:
Wystarczy odpowiednia prędkość, umiejętność przewidywania sytuacji na drodze i zapewniam Cię, że bez problemu da się jechać na tempomacie w dzień na DK nie kilka, a nawet kilkadziesiąć kilometrów bez zbędnego hamowania i przyspieszania.
Jeźdżąc jakiś czas samochodem z tempomatem i często z niego korzystając, po przesiadce na auto bez tempo trudno było mi utrzymać w miarę stałą prędkość ...
W dużym wystarczy tylko nie pędzić cały czas na odcince i też spokojnie dasz sobie radę przejachać na tempo spory odcinek drogi.


Post Wysłano: 13 maja 2014, 10:22
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 sie 2005, 15:04
Posty: 2873

Właśnie ładuję kabel w Krakowie. Co za fury jeżdżą po naszym kraju, to włosy na głowie dęba stają. Przyjechał gościu starym Dafem 95XF. Tłumik na drutach, lampy na drutach, lusterko od Kamaza, naczepa też konkret, opony jak w F1, tona rdzy, zderzak związany czym? Oczywiście dutem i teraz najlepszy temat: drewniana osłona rowerowa zbita z desek, tylne drzwi domknięte pasem. Transport chyba nie jest zbyt produktywny. :lol: Dobra połowa przyjeżdżających tutaj aut, to rozpadające się złomy. W ogóle bym nie wpuścił czegoś takiego na załadunek. Rozumiem, że samochód nie musi być nowy, no ale bez przesady. Polska 2014.
:mrgreen:


Post Wysłano: 13 maja 2014, 10:24
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 28 wrz 2010, 11:55
Posty: 3316
Lokalizacja: eu

Cytuj:
Cytuj:
Jeździsz po drogach krajowych na tempomacie? :mrgreen: :lol:
Wystarczy odpowiednia prędkość, umiejętność przewidywania sytuacji na drodze i zapewniam Cię, że bez problemu da się jechać na tempomacie w dzień na DK nie kilka, a nawet kilkadziesiąć kilometrów bez zbędnego hamowania i przyspieszania.
Jeźdżąc jakiś czas samochodem z tempomatem i często z niego korzystając, po przesiadce na auto bez tempo trudno było mi utrzymać w miarę stałą prędkość ...
(...)
Kurde, człowiek się jeszcze musi dużo nauczyć. Mi nawet na autostradzie trudno poruszać się z włączonym tempomatem. Piszę tu o sam. osobowym.
Może by to zadziałało gdybym ustawił go na 85 km/h lub 185 km/h. Jeżdżę zazwyczaj z prędkościami rzędu 120-140 km/h i mimo moich najszczerszych chęci nie da się utrzymać stałej prędkości. Zajeżdżanie drogi, wjeżdżanie przed maskę (bo się ktoś na prawym pasie obudził czytając "brail`em" napisy na naczepie ciężarówki), Wyprzedzanie ciężarówek z prędkością 95 km/h (piszę tu o osobówkach), Wyprzedzanie się ciężarówek które potrafi trwać do świąt Bożego Narodzenia. Nie da się użyć tempomatu i tyle :)
Po drogach krajowych, ba... nawet po wojewódzkich da się, ale chyba o 3 nad ranem.
Zacytuję jeszcze raz Twoje slowa:
Cytuj:
umiejętność przewidywania sytuacji na drodze
Co mi to da, że przewidzę sytuację, gdy jedna z ciężarówek przede mną zacznie wyprzedzać drugą? Musze zwolnić (wyłączając automatycznie tempomat).


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 140 z 3511 [ Posty: 70209 ] Przejdź na stronę Poprzednia 1138 139 140 141 1423511 Następna


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: