Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Jak utrzymujesz odpowiedni dystans biorąc poprawkę na tych co wiecznie się do zakrętów dohamowują, albo podepniesz się za ciężarówkę ciągnącą na odcince to można jechać. Ja zanim odpaliłem tempomat u siebie to prawie pół roku jeździłem "na pedałach" i nigdy więcej nie wrócę do tego. Tak samo jak po nocach wracałem z ruskich [wycenzurowano] jak ruski czołg to tempomat był ratunkiem. Ustawiałem na 120 i leciałem.

Cytuj:

No cóż... w Polsce chyba jeszcze nie jest najgorzej:
http://video.interia.pl/obejrzyj,film,1 ... jest_Rosja..

https://www.youtube.com/watch?v=93Nnlw64Lx0

Oj tam, najważniejsze, że "fary wkliucził" i ujeżajut. A to, że musi próg "spłaszczać" to już ryzyko wkalkulowane w zabawę
Sukces jest - 13 na tapecie i sprawdza się, że to pechowy dzień

Kurva wchodzę tu dla relaksu i odmóżdżenia kompletnego, a tu sami specjaliści od rajdów samochodowych.
Ni mom pytań jak to mówi jeden znajomy drajferr.

1,5 tygodnia miałem wolne zdrowy jak byk, a odkąd wyjechałem męczy mnie jelitówka. Sram co 5 minut.
Lece po rekord chyba.

Cytuj:

1,5 tygodnia miałem wolne zdrowy jak byk, a odkąd wyjechałem męczy mnie jelitówka. Sram co 5 minut.
Lece po rekord chyba.

Bądź jak gołąb staj na wszystko.
Z porażek to jutro ładuje towar na północ Szwecji . Zrzutka w poniedziałek czyt. weekend z reniferami

Cytuj:

W morde jeza, z Colinem Mcrae sie kolegowales? (...)
I jak napisal kolega wyzej, glownie liczy sie technika. Bo jak siadzie za kolko jakis profi, to na zwyklym zawiasie, i zwyklych oponach Cie objedzie.

Osobiscie nic nie mam do naciagow, gleb itp. Jak auto jest ze smakiem zrobione jako calosc, to milo od czasu do czasu zawiesic na czyms takim oko posrod calej reszty szarych passatow i A4.

Nie nie jest to McRae ale gość który sporo wie na ten temat i przyznam że sam do końca nie wierzyłem ale udowodnił mi, że źle wyprofilowany zakręt 60-65 stopni przez który normalnie ludziska jeżdżą jakieś 80 max. 90 on potrafi przejechać 140 km/h nie zbaczając z pasa ruchu. Udowodnił mi to na moim aucie z seryjnym zawieszeniem i to jest właśnie technika, która sporo pomaga na co dzień.
Co do samych szerokich kapciów czy gwintu, taki tuning nie czyni kierowcy od razu lepszym ani nie zwalnia od myślenia. Sam nie mam nic przeciwko, jednak nie dalej jak w piatek miejscowy fanatyk gwintu prawie wyrżnął we mnie bo niestety Golf nie posłuchał woźnicy na zakręcie.

Cytuj:

Właśnie ładuję kabel w Krakowie. Co za fury jeżdżą po naszym kraju, to włosy na głowie dęba stają. Przyjechał gościu starym Dafem 95XF. Tłumik na drutach, lampy na drutach, lusterko od Kamaza, naczepa też konkret, opony jak w F1, tona rdzy, zderzak związany czym? Oczywiście dutem i teraz najlepszy temat: drewniana osłona rowerowa zbita z desek, tylne drzwi domknięte pasem. Transport chyba nie jest zbyt produktywny. Dobra połowa przyjeżdżających tutaj aut, to rozpadające się złomy. W ogóle bym nie wpuścił czegoś takiego na załadunek. Rozumiem, że samochód nie musi być nowy, no ale bez przesady. Polska 2014.

Patrzcie go. Światowy jaki...

Cytuj:

Właśnie ładuję kabel w Krakowie. Co za fury jeżdżą po naszym kraju, to włosy na głowie dęba stają. Przyjechał gościu starym Dafem 95XF. Tłumik na drutach, lampy na drutach, lusterko od Kamaza, naczepa też konkret, opony jak w F1, tona rdzy, zderzak związany czym? Oczywiście dutem i teraz najlepszy temat: drewniana osłona rowerowa zbita z desek, tylne drzwi domknięte pasem. Transport chyba nie jest zbyt produktywny. Dobra połowa przyjeżdżających tutaj aut, to rozpadające się złomy. W ogóle bym nie wpuścił czegoś takiego na załadunek. Rozumiem, że samochód nie musi być nowy, no ale bez przesady. Polska 2014.

A kiedyś miedzy nami doszło do ożywionej dyskusji na ten temat. Widać że warto zobaczyć co się dzieje na własne oczy w transporcie krajowym . Co do waszej ożywionej dyskusji na temat tuningu niech każdy robi co uważa tylko jeśli się w to bawicie to chociaż kupujcie części dobrej jakości że by sobie jak i innym krzywdy nie narobić. Bo przy tym bardzo łatwo przesadzić, gdzie za miast oczekiwanych rezultatów, Wasz samochód stanie się nie do okiełznania. Mam dobry przykład po pewnym Golfie III mojego dobrego Kolegi, powiem tylko że szybko zmienił na seryjne autko.

Znalazłem borę 2.8 w okolicy z klientem chętnym na wymianę, jutro jadę oglądać

Cytuj:

Wystarczy odpowiednia prędkość, umiejętność przewidywania sytuacji na drodze i zapewniam Cię, że bez problemu da się jechać na tempomacie w dzień na DK nie kilka, a nawet kilkadziesiąć kilometrów bez zbędnego hamowania i przyspieszania.
Jeźdżąc jakiś czas samochodem z tempomatem i często z niego korzystając, po przesiadce na auto bez tempo trudno było mi utrzymać w miarę stałą prędkość ...

Nie mam chyba umiejętności przewidywania sytuacji na drodze, albo inaczej, nie mam w dupie przepisów ruchu drogowego - w Polsce po drogach krajowych nie da się jeździć na tempomacie, jeśli chce się przestrzegać przepisów dot. prędkości i terenu zabudowanego z 10km/h tolerancją. No chyba, że jeździcie 60km/h - to wtedy na 50tce jeszcze się mieścicie, a tych wyższych nie osiągacie...

Cytuj:

W dużym wystarczy tylko nie pędzić cały czas na odcince i też spokojnie dasz sobie radę przejachać na tempo spory odcinek drogi.

Ja mam takich "spedytorów", że wiecznie na odcięciu, a i tak za wolno A zupełnie poważnie - wszelkiego rodzaju testy tempomatu (różne prędkości, a nie tylko pizganie na odcięciu) na drogach krajowych, które wykonałem z czystej ciekawości (w osobówkach tempomatu nie mam, korzystam z niego tylko w dużym na autostradach, lub na DK w nocy przy ograniczonym ruchu na długich odcinkach bez ograniczenia i terenu zab.) nie sprawdziły się - po prostu nie czuję komfortu prowadzenia gdy jadę zestawem na tempomacie po drogach naszego kraju - wolę go czuć w tych wszystkich koleinach, wioskach z zalanymi rowerzystami, dziećmi, kundlami itp., na ograniczeniach, łukach, mostach i wzniesieniach. Co kto lubi - mi to nie pasi na drodze krajowej (przynajmniej nie zestawem), za to na autostradzie dużym męczyłbym się bez tego urządzenia.

Cytuj:

albo podepniesz się za ciężarówkę ciągnącą na odcince to można jechać.

Przeraziło mnie to zdanie, chyba jesteś samobójcą. Rozumiem złapać się zestawu na autostradzie, ale na DK i to w dodatku na tempomacie?

Wytłumaczcie mi Ci co używacie tempomatu na polskich drogach - czy nie widzicie ograniczeń prędkości i terenów zabudowanych? Napier**cie na tempomacie bez głębszej refleksji rozumiem?
Sorry, ale nie bardzo umiem to sobie wyobrazić. Nie mówię, że ja na każdym ograniczeniu jadę przepisowo czyli do tych 10km/h powyżej ograniczenia, ale bez przesady.
Co, w każdej wiosce, przy 70% ograniczeń przestawiacie non stop tempomat?

Oczywiście peace panowie - ciekawość mnie po prostu zżera

Ja osobiście używam dużo tempomatu. Staram się jeździć w granicach prędkości z której zwolnienie do 60 czy 50 będzie w miarę możliwe. Fakt, że są takie odcinki na których się nie da go użyć, ale jak często jadę tym samym odcinkiem mniej więcej wiem gdzie mogę go włączyć. Nasze drogi jak większość zauważyła są pełne niespodzianek traktorzystów czy rowerzystów jadących drogą mimo, że obok mają nową ścieżkę rowerową.

Wszystko zależy od tego jaki masz ten tempomat. Akurat w VAG'u jest średni pod względem porecznosci obsługi z racji umiejscowienia dźwigni pod lewą manetka. Natomiast w Volvo gdzie jest sterowanie z kierownicy to bajka. Można smigac i jest to na prawde fajne. Marzenie to aktywny tempomat. Kiedys Jeremy Clarkson testował S65 AMG W takim nudnym programie Top Gear. Jedynym jego zadaniem jeżdżąc po mieście bylo krecenie kierownica.

Wysłane z mojego HaTeCeka

Nie wiem z jakim VAGiem miałeś do czynienia. U mnie w Touranie obsługa tempomatu jest w manetce od kierunkowskazów. Na górze włącznik a na boku ustawienie prędkości. Całkiem poręczny. Wyżej pisałem o używaniu w ciężarowym.

Masz tez dodatkowa manetke pod kolumna kierownicy. Podobnie jak w grupie Toyoty.

Wysłane z mojego HaTeCeka

[quote="wojtas92"

Cytuj:

albo podepniesz się za ciężarówkę ciągnącą na odcince to można jechać.

Przeraziło mnie to zdanie, chyba jesteś samobójcą. Rozumiem złapać się zestawu na autostradzie, ale na DK i to w dodatku na tempomacie?

Wytłumaczcie mi Ci co używacie tempomatu na polskich drogach - czy nie widzicie ograniczeń prędkości i terenów zabudowanych? Napier**cie na tempomacie bez głębszej refleksji rozumiem?
Sorry, ale nie bardzo umiem to sobie wyobrazić. Nie mówię, że ja na każdym ograniczeniu jadę przepisowo czyli do tych 10km/h powyżej ograniczenia, ale bez przesady.
Co, w każdej wiosce, przy 70% ograniczeń przestawiacie non stop tempomat?

Oczywiście peace panowie - ciekawość mnie po prostu zżera [/quote]
Słuchaj, nigdy nie siedzę cieżarowemu czy jakiemukolwiek innemu samochodowi na zderzaku, trzymam dystans i jak on sam idzie równo to nie widzę sensu, żebym sam się męczył.

Cytuj:

Masz tez dodatkowa manetke pod kolumna kierownicy. Podobnie jak w grupie Toyoty.

Wysłane z mojego HaTeCeka

Ta dodatkowa manetka, występuje chyba tylko w Audi i to chyba w tych od 09r. jeśli się nie mylę.

Cytuj:

Cytuj:

Masz tez dodatkowa manetke pod kolumna kierownicy. Podobnie jak w grupie Toyoty.

Wysłane z mojego HaTeCeka

Ta dodatkowa manetka, występuje chyba tylko w Audi i to chyba w tych od 09r. jeśli się nie mylę.

W calej grupie VAG. Jakos mi to nie pasuje. Duzo praktyczniejsze jest sterowanie z kierownicy ponieważ nie odrywasz od niej rąk i wtedy na prawde można duzo jezdzic na tempomacie.

Wysłane z mojego HaTeCeka

Jak wsiadłem na aktualne atego to właśnie najbardziej brakowało mi wydajnej klimy bo ta, która w nim jest to kupa, a także tempomatu. Nic lepszego na autostrady nie ma, ale faktycznie w większym ruchu, gdzie otoczenie się zmienia nie lubiłem go używać. Zawsze czułem się jakbym nie do końca czuł "machinę".

nevesu - 1.9 chcesz na 2.8 zamienić? W Lagunie tempomat jest po lewej stronie kierownicy + ogranicznik prędkości.

Cytuj:

Cytuj:

Cytuj:

Masz tez dodatkowa manetke pod kolumna kierownicy. Podobnie jak w grupie Toyoty.

Wysłane z mojego HaTeCeka

Ta dodatkowa manetka, występuje chyba tylko w Audi i to chyba w tych od 09r. jeśli się nie mylę.

W calej grupie VAG. Jakos mi to nie pasuje. Duzo praktyczniejsze jest sterowanie z kierownicy ponieważ nie odrywasz od niej rąk i wtedy na prawde można duzo jezdzic na tempomacie.

Wysłane z mojego HaTeCeka

Faktycznie wszystkie mają taką manetkę teraz. Aż strach pomyśleć, co to będzie ze Scanią teraz jak jest pod całkowitymi skrzydłami VW.

Cytuj:

nevesu - 1.9 chcesz na 2.8 zamienić? W Lagunie tempomat jest po lewej stronie kierownicy + ogranicznik prędkości.

Tak, [wycenzurowano] diesle