Strona 31 z 45 [ Posty: 887 ] Przejdź na stronę Poprzednia 129 30 31 32 3345 Następna
Autor
Wiadomość

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2010, 23:04
Posty: 5095
Samochód: orange i grafitowy

Cytuj:
Tak jak piszesz zzx, pasy nie utrzymają takiego materiału. Ladunek przesunął mi się właśnie do przodu i jest teraz zaparty o kontenery.
Stal to jednak śliski temat :) Poprawilem i ponaciagałem pasy. Niestety żadnej palety nie miałem, żeby włożyć między ladunki dlatego tak było ułożone.
Upomnę się o pasy i zamki do nich, bo ostatnio 3 pożyczyłem od kolegi. Inaczej miałbym tylko 7 pasów do wykorzystania i na tym byłby finał.
Ja zapiołem to tyloma pasami ile miałem i najlepiej jak umiałem, a angole mówią, że 3, max 4 i będzie dobrze.

Sent from my GT-I9100
ten ładunek jest jeszcze dlatego trudny do zapięcia bo jest śliski dlatego pisałem o przekładkach i podkładkach antypoślizgowych.
dodatkowo nie możesz go od góry ściągnąć np. łańcuchami bo go zniszczysz.

nie zapomnij upomnieć się o maty antypoślizgowe - po ich podłożeniu pewnie ładunek by się nie przesunął. choć w przypadku tak dużych paczek rur należało by pewnie jako zabezpieczenie (przed przesunięciem do przodu) zastosować coś innego czyli może siatki ( z małymi oczkami), ale nigdy ich nie widziałem ( w naturze) więc nie będę się wypowiadał.

wracając jeszcze do zdjęć, które zamieściłeś wcześniej - to nie są zdjęcia z tego samego transportu.(być może chodziło tylko o pokazanie ładunku który był z przodu).

_________________
nie cytuję postów innych użytkowników :idea:


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 30 kwie 2014, 20:51
Posty: 1884

Tamte palety z białym ładunkiem zrzucilem wcześniej. Później zaladowali mi metalowe kontenery, a po tym te profile.
Powiem Ci, że przesunął się nie cały po podłodze, a po prostu te rutki się wysunęły do przodu i to nie wszystkie.
Najlepszym rozwiazanjem bg tego uniknąć było odstawienie ladunku do przedniej ściany lub palety, ale niestetynie było takiej możliwości.
A o jakich przykładach mówisz? Mogłbyś jakaś fotkę przykładową wrzucić.


Sent from my GT-I9100


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2010, 23:04
Posty: 5095
Samochód: orange i grafitowy

Cytuj:
Tamte palety z białym ładunkiem zrzucilem wcześniej. Później zaladowali mi metalowe kontenery, a po tym te profile.
Powiem Ci, że przesunął się nie cały po podłodze, a po prostu te rutki się wysunęły do przodu i to nie wszystkie.
Najlepszym rozwiazanjem bg tego uniknąć było odstawienie ladunku do przedniej ściany lub palety, ale niestetynie było takiej możliwości.
A o jakich przykładach mówisz? Mogłbyś jakaś fotkę przykładową wrzucić.


Sent from my GT-I9100
popatrz na taką stronę:
https://www.allsafe-group.com

_________________
nie cytuję postów innych użytkowników :idea:


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 30 kwie 2014, 20:51
Posty: 1884

Cały ładunek przesunął się po tych dolnych rurach przy mocniejszym dochamowaniu.
Obrazek
Oparł się o te kontenery i po dociągnieciu i poprawieniu pasów już reszta drogi upłynęła bez niespodzianek.
Obrazek
Dzięki zzx za link. Jutro przejrze dokładnie i poczytam. Poki co tylko rzuciłem okiem.

Sent from my GT-I9100


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 08 sty 2007, 18:53
Posty: 623
GG: 6032020
Lokalizacja: Czchów

Pany, skoro temat się rozkręcił, to i ja zapytam :mrgreen:
Raz na jakiś czas mam przyjemność transportować cuda ze zdjęcia poniżej.
Sztuk łącznie w tym przypadku 552, palet 23, ustawione 3 "jedynki", ofoliowane łącznie 7 palet (pierwsze z przodu i dwie ostatnie), waga jednej palety to wg firmowej tabeli: 990 kg. Naczepa firanka, deski aluminiowe po obu stronach. O ile w przypadku foliowanych wszystkich palet, zabezpieczenie byłoby prostsze, to w przypadku powiązanych jedynie taśmami, zaczynają się schody. Jak Wy byście postąpili z zabezpieczeniem takiego towaru? :wink:

Obrazek


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 06 maja 2007, 17:40
Posty: 2084
GG: 1
Samochód: Jelcz 105 ;P
Lokalizacja: DK94

Cytuj:
Jak Wy byście postąpili z zabezpieczeniem takiego towaru?
To samo co Pan Krzysztof S. wobec słynnego Pana D. całe szczęście dla tego drugiego, że biurko było miedzy nimi :lol:
Jak to jak? Paleta na odwyrtkę i pasem do ścisnąć, w końcu polski kierowca zna tylko tako sposób :wink:

_________________
Wysłano z budki telefonicznej...

Za Roburem wszyscy sznurem...


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 08 sty 2007, 18:53
Posty: 623
GG: 6032020
Lokalizacja: Czchów

Cytuj:
Cytuj:
Jak Wy byście postąpili z zabezpieczeniem takiego towaru?
To samo co Pan Krzysztof S. wobec słynnego Pana D. całe szczęście dla tego drugiego, że biurko było miedzy nimi :lol:
Jak to jak? Paleta na odwyrtkę i pasem do ścisnąć, w końcu polski kierowca zna tylko tako sposób :wink:
Paleta nie ściśnie wszystkich keg, kiedy nie jest ofoliowana w całości, zawsze jakiś luźny słupek zostanie. Kto to ten S.? :mrgreen:


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 05 mar 2011, 20:10
Posty: 654
Lokalizacja: Poznan

Moja propozycja paleta na górę mocować poprzez opasanie do paki i pościągać np. po 4 palety razem, żeby się nie wysypało. Jak po opasasz palety poziomo to będą miały ciężej by się przemieścić.

_________________
https://www.youtube.com/watch?v=7ryGYWs ... r_embedded


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 sty 2011, 18:18
Posty: 260
GG: 0

Już widzę jak ktoś tam targa pelty (o ile w ogóle je ma).
Deski na górę dla formalności to max.

_________________
Recykling 1 tony papieru pozwala oszczędzić 17 drzew, 26 500 litrów wody, od 2,3 m3 miejsca na składowisku śmieci, 320 litrów ropy, 24kg zanieczyszczeń odprowadzanych do atmosfery, 4200 kWh energii- jest to wystarczająca ilość energii, aby zasilić nią przeciętny dom przez 6 miesięcy !


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 06 maja 2007, 17:40
Posty: 2084
GG: 1
Samochód: Jelcz 105 ;P
Lokalizacja: DK94

Cytuj:
Kto to ten S.? :mrgreen:
Super Space Odysey mówi ci coś?

Edit:
Cytuj:
Już widzę jak ktoś tam targa pelty (o ile w ogóle je ma).
Deski na górę dla formalności to max.
Jak swego czasu Harnasia z Faszystlandu targali to była norma :wink:

_________________
Wysłano z budki telefonicznej...

Za Roburem wszyscy sznurem...


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 08 sty 2007, 18:53
Posty: 623
GG: 6032020
Lokalizacja: Czchów

Cytuj:
Cytuj:
Kto to ten S.? :mrgreen:
Super Space Odysey mówi ci coś?

Edit:
Cytuj:
Już widzę jak ktoś tam targa pelty (o ile w ogóle je ma).
Deski na górę dla formalności to max.
Jak swego czasu Harnasia z Faszystlandu targali to była norma :wink:
Chyba Ci się nazwiska od tej 3 tonowej konstrukcji poprzestawiały :mrgreen:
Harnaś "spływa" nadal zza zachodniej granicy, chłopaki ładują 29 palet, ustawione "do czoła", bez żadnych jedynek, 13,5 t na ciągnącej. Co ciekawe, taki jest zalecony schemat załadunku ze strony niemieckiej oraz zakaz zakładania jakiegokolwiek zabezpieczenia (pasy, palety, itp.), jedynie listwa rozporowa i maty.


Ostatnio zmieniony 21 cze 2014, 23:01 przez Cukierr, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 06 maja 2007, 17:40
Posty: 2084
GG: 1
Samochód: Jelcz 105 ;P
Lokalizacja: DK94

Przepraszam nie dopisałem gwiazdki, to dane z przed dwóch lat, a że pseudopiwo dale z zachodu leci to nie wiedziałem...

_________________
Wysłano z budki telefonicznej...

Za Roburem wszyscy sznurem...


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 sty 2011, 18:18
Posty: 260
GG: 0

Jak ładowałem ostatnio piwo w puszkach w niemczech ani mat, ani belki, nic.
Z kolei w coca coli w hale do napojów kazali mi złożyć pas i opasać ostatnią paletę bo nie miałem belki, a w kolejnym przypadku w innym zakładzie minimum dwie belki rozporowe na tył, inaczej nie ma co wjeżdżać na zakład.

_________________
Recykling 1 tony papieru pozwala oszczędzić 17 drzew, 26 500 litrów wody, od 2,3 m3 miejsca na składowisku śmieci, 320 litrów ropy, 24kg zanieczyszczeń odprowadzanych do atmosfery, 4200 kWh energii- jest to wystarczająca ilość energii, aby zasilić nią przeciętny dom przez 6 miesięcy !


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 06 maja 2007, 17:40
Posty: 2084
GG: 1
Samochód: Jelcz 105 ;P
Lokalizacja: DK94

Cytuj:
Jak ładowałem ostatnio piwo w puszkach w niemczech ani mat, ani belki, nic.
Z kolei w coca coli w hale do napojów kazali mi złożyć pas i opasać ostatnią paletę bo nie miałem belki, a w kolejnym przypadku w innym zakładzie minimum dwie belki rozporowe na tył, inaczej nie ma co wjeżdżać na zakład.
Na CC od dawna dwie belki to był standard w 2009 w kraju tego wymagali.

_________________
Wysłano z budki telefonicznej...

Za Roburem wszyscy sznurem...


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 lut 2007, 20:39
Posty: 2088
GG: 1
Samochód: R420
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Może zabrzmi to śmiesznie, ale rada dla początkujących kierowców, jak zakładacie tylną belkę, to zwracajcie uwagę, czy na jej końcach są "gumy". W bardziej wysłużonych belkach, gumy te lubią spadać, a tarcie aluminium-drewno, albo aluminium-aluminium jest za niskie, aby belka się nie przesunęła. Miałem już taki przypadek, że nie zwróciłem uwagi, że na jednej z belek nie było gumy i przy rozładunku wody niespodzianka - cała paleta przekrzywiona, belka krzywa, usunęła się aż natrafiła na opór, do końca naczepy.

Chciałbym jednak prosić o wypowiedź Cyryla odnośnie mojego pytania o przewóz wody, ewentualnie można tu dorzucić w/w kegi.
Kto będzie winny przy uszkodzeniu naczepy i/lub ciągnika przy hamowaniu?
Jeśli hamowanie było z winy np. osobówki i doszło do kolizji (bo inaczej i tak by zwiała), to z automatu z OC osobówki będą naprawione szkody, które spowodował niezabezpieczony ładunek? Którego zabezpieczyć się nie dało, albo "nie dało", albo takie wręcz były wytyczne zakładu?

Czy może zakład ponosi tu odpowiedzialność, a może po prostu OC przewoźnika, ale to chyba tylko w zakresie szkód na ładunku, a nie na pojeździe? Szkody spowodowane przez niezabezpieczony ładunek to chyba tylko usuwa AC? a dziadtransy w ruchu krajowym ze starymi autami pewnie takich polis unikają?


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 05 paź 2006, 12:38
Posty: 3610
Samochód: Ferrari
Lokalizacja: PKN

Cytuj:
Może zabrzmi to śmiesznie, ale rada dla początkujących kierowców, jak zakładacie tylną belkę, to zwracajcie uwagę, czy na jej końcach są "gumy". W bardziej wysłużonych belkach, gumy te lubią spadać, a tarcie aluminium-drewno, albo aluminium-aluminium jest za niskie, aby belka się nie przesunęła. Miałem już taki przypadek, że nie zwróciłem uwagi, że na jednej z belek nie było gumy i przy rozładunku wody niespodzianka - cała paleta przekrzywiona, belka krzywa, usunęła się aż natrafiła na opór, do końca naczepy.
Normalna rzecz, trzeba dać grubą matę na deskę i dopiero zaciągnąć belkę.
Cytuj:
Chciałbym jednak prosić o wypowiedź Cyryla odnośnie mojego pytania o przewóz wody, ewentualnie można tu dorzucić w/w kegi.
Kto będzie winny przy uszkodzeniu naczepy i/lub ciągnika przy hamowaniu?
Jeśli hamowanie było z winy np. osobówki i doszło do kolizji (bo inaczej i tak by zwiała), to z automatu z OC osobówki będą naprawione szkody, które spowodował niezabezpieczony ładunek? Którego zabezpieczyć się nie dało, albo "nie dało", albo takie wręcz były wytyczne zakładu?

Czy może zakład ponosi tu odpowiedzialność, a może po prostu OC przewoźnika, ale to chyba tylko w zakresie szkód na ładunku, a nie na pojeździe? Szkody spowodowane przez niezabezpieczony ładunek to chyba tylko usuwa AC? a dziadtransy w ruchu krajowym ze starymi autami pewnie takich polis unikają?
Ładnych parę lat temu kierowca (z prawdziwego zdarzenia) z mojej firmy miał sytuację tego typu, że osobówka wtargnęła przed niego i w wyniku awaryjnego hamowania doszło do zerwania pasów i przemieszczenia się horrendalnie drogiej maszyny i uszkodzenia szafy sterowniczej. Szczęście w nieszczęściu, że ładunek był zabezpieczony przez nadawcę nowymi pasami w ściśle określony sposób i sporządzono po załadunku dokumentację fotograficzną. Po sądowej batalii ubezpieczyciel (OC osobówki) wypłacił odszkodowanie). W przypadku takiego towaru załadowanego "na pałę" chyba się można domyślić jak by to wyglądało.

_________________
Czy jadę bezpiecznie? - Zadzwoń gdzie chcesz.


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2010, 23:04
Posty: 5095
Samochód: orange i grafitowy

Cytuj:
Pany, skoro temat się rozkręcił, to i ja zapytam :mrgreen:
Raz na jakiś czas mam przyjemność transportować cuda ze zdjęcia poniżej.
Sztuk łącznie w tym przypadku 552, palet 23, ustawione 3 "jedynki", ofoliowane łącznie 7 palet (pierwsze z przodu i dwie ostatnie), waga jednej palety to wg firmowej tabeli: 990 kg. Naczepa firanka, deski aluminiowe po obu stronach. O ile w przypadku foliowanych wszystkich palet, zabezpieczenie byłoby prostsze, to w przypadku powiązanych jedynie taśmami, zaczynają się schody. Jak Wy byście postąpili z zabezpieczeniem takiego towaru? :wink:
kiedyś kilkakrotnie ładowałem się w D w firmie zajmującej się produkcją lakierów H-3 Lacke (chyba tak się nazywała).
zabezpieczenie palet z bębnami z lakierem było proste.
na górę odwrotnie paleta i przypięcie pasami, w miejscach gdzie paleta stał pojedynczo puste miejsca wypełnione paletami i na górę odwrotnie paleta i pasy - ładunki z ADR. po załadunku robione zdjęcia czy zabezpieczenie prawidłowe i w drogę - tylko tam palet jednorazówek nowych było do oporu - nadrzędnym celem było prawidłowe zabezpieczenie ładunku.

w innym miejscu w porcie w beneluxie widziałem naczepę z beczkami 200 l (beczki piętrowane na paletach) zabezpieczoną podłużnymi deskami złączonymi pod kątem (zamiast kątowników) chodziło o długość zabezpieczenia i do tego zakładane były pasy przez wierzch i też spełniało swoje zadanie - taka naczepa przychodziła z portu i też był to ADR.

_________________
nie cytuję postów innych użytkowników :idea:


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 28 wrz 2010, 11:55
Posty: 3324
Lokalizacja: eu

Cytuj:
Jak Wy byście postąpili z zabezpieczeniem takiego towaru? :wink:
Na górę deski z naczepy na krawędzie beczek, na to narożniki i pasy.
Ewentualnie na górę puste palety (jak można je zdobyć na załadunku) i pasy...


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 28 paź 2012, 14:36
Posty: 493

takie kręgi piwa jak wiozłem to złapałem pasem deski boczne i jazda,jakoś innej opcji nie widziałem,

_________________
B - 21.05.2010 C - 29.04.2013
E - 03.07.2013 KW- 10.05.2013
Nie mylili się tylko Ci, którzy nigdy nie żyli.


Awatar użytkownika

Moderator

Offline

Offline

Moderator

Awatar użytkownika


Rejestracja: 22 lut 2009, 18:30
Posty: 1756
GG: 1
Lokalizacja: Częstochowa SC

Ja znowu często widuje gościa na Częstochowskim Wienerbergerze jak załadują mu naczepę firanke zasuwa plandeki,otwiera tylne drzwi zakłada belkę i cześć.
Jak uważacie czy dla naczepy pustaków to dobre zabezpieczenie :?:


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 31 z 45 [ Posty: 887 ] Przejdź na stronę Poprzednia 129 30 31 32 3345 Następna


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: