Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Dokładnie Taki jak był w EuroTransie,dzienna kabina tylko biały.

MechanikSochaczew: Widzę że merol odemnie z miasta przyjechał

Cytuj:

MechanikSochaczew: Widzę że merol odemnie z miasta przyjechał

Przywieźli go tranzitem który pusty waży 3tony

Na wagę kupowałeś tego merca .

Czekam kiedy przyjedzie mandat z viatolla na tablice mercedesa

Tak mi się fajnie w domu siedzi, że chyba poszukam czegoś lokalnego. Jutro do pracy wątroba odpocznie. Z sukcesów to powgrywałem jakieś mapy na tableta i śmiga aż brzydko.

Matko boska mój ukochany temacior otworzyli

Melduję się i ja
Teraz tydzień wolnego bede miał to będę tu wpadał, byle było o czym popyerdolyć.

A ja tu miałem sukces podajże z poniedziałku.

Lece sobie załadowany naszym wiekowym ale wciąż dzielnym roburem, a tu nagle z bramy wyjeżdża równie dzielne uno, którego kierowca miał już lekko ponad 80 wiosen. No i dziadek sobie wyjechał i o...



A teraz zaprezentuję działanie kontrolowanych stref zgniotu w Mercedesie NG



Tłumaczenia dziadka po prostu rozyebały system. Mianowicie skręcając w PRAWO patrzymy tylko w PRAWO Nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że przekonywał do tego ponad 20 minut przybyłych na miejsce zdarzenia policjantów

Skończyło się na tym, że dostał 300zł i 6ptk... A mówiłem daj mi 50zł za obrysówkę i zapominamy o sprawie...

Sukces, mój silnik przeżył strojenie
https://www.youtube.com/watch?v=vPRkt132gWw

Powrót tego tematu to trzeba opić wodą źródlana , a tak na poważnie będzie się gdzie wyżalić nad złym losem.

Cytuj:

Melduję się i ja

To coś na zasadzie 0,7 zgłoś się .

Cytuj:

[..]

Podobna sytuacja spotkała mojego tatę w środę tydzień temu. W korku pewna pani chciała wjechać przed niego, a że nie było jej widać, to kolizja była nieunikniona.
Wraz ze swoim mężem kłócili się z policjantami o to, czyja to była wina. Na początku chcieli, aby sprawa została skierowana do sądu. Całe szczęście (przy dobrych wiatrach może sprawa by była zamknięta w ciągu roku), że im się odwidziało, to skończyło się na mandacie.
W Saabie cały bok porysowany, zaś w Scanii wyrwany kierunkowskaz z mocowań i porysowany zderzak.

Widzę że każdy prezentuję stłuczkę, w której winny jest ten drugi.

Ja tam normalnie wyjechałem chłopaczkowi w Grójcu, trochę za szybko jechałem, trochę mi się schował za lusterkiem, a trochę mi go zasłoniła durna reklama bananów w Biedronce.
W moim wozie nic się nie stało, z Rovera nadkole wyrwało zderzak, lampę. Dałem 600, i po sprawie, mogło być dużo gorzej...

Ja wczoraj ustawiałem auta, na warsztacie mam premium dxi wepchnięte głębiej i przed nią na miękko mięscił się integral, Wpychałem na sztywnym holu tyłem magnumke dxi, nawet mi do głowy nie przyszło, że może być dłuższa rama...... Pełny ogień, żeby na próg wskoczyła, koła mielą bo żużel grząski.... Udało się wlazła, ale mówię podepchnę jeszcze bo drzwi od kibla się nie otworzą. Zauważyłem, że się w premiumie antena od CB zatelepała, a to był zły znak.

Nic się nie stało, ale jak bym poszedł pełnym ogniem, tak jak przez próg to by się nawydziwiało.

Cytuj:

Widzę że każdy prezentuję stłuczkę, w której winny jest ten drugi.

Ja tam normalnie wyjechałem chłopaczkowi w Grójcu, trochę za szybko jechałem, trochę mi się schował za lusterkiem, a trochę mi go zasłoniła durna reklama bananów w Biedronce.
W moim wozie nic się nie stało, z Rovera nadkole wyrwało zderzak, lampę. Dałem 600, i po sprawie, mogło być dużo gorzej...

Bez oświadczenia?
Może zadzwoni i zgłosi, że uciekłeś?

Cytuj:

Cytuj:

Widzę że każdy prezentuję stłuczkę, w której winny jest ten drugi.

Ja tam normalnie wyjechałem chłopaczkowi w Grójcu, trochę za szybko jechałem, trochę mi się schował za lusterkiem, a trochę mi go zasłoniła durna reklama bananów w Biedronce.
W moim wozie nic się nie stało, z Rovera nadkole wyrwało zderzak, lampę. Dałem 600, i po sprawie, mogło być dużo gorzej...

Bez oświadczenia?
Może zadzwoni i zgłosi, że uciekłeś?

Teoretycznie chyba tak bo nie udowodnisz mu ze dostal cos.

Sukces ostatnich dwoch dni to 12 godzin robienia na koparce, brak sil. Jutro konserwacja malej wywroteczki.

Od jutra znowu bitwa: teoria z zawodu, środa praktyka (na papierze ), a w piąteczek pożal się Boże wyniki matur.

Będzie nie dzień, a tydzień porażek

Sukcesem jest rozpoczęcie 'wakacji'

No w końcu Kwiatula będzie miał znowu gdzie narzekać
To przy okazji sukces z tyg. 4t, 12t,14t parę razy 24t i z 500km na pusto po kraju.

i na koniec

Pocieszyłeś mnie właśnie. Bo prawdopodobnie wsiądę na 105tkę i jest norma 26 i 0.3l od tony. I tak się zastanawiałem czy nie będzie lypy.