Czas pracy kierowców

Rozporządzenie:
— dwa regularne tygodniowe okresy odpoczynku, lub
— jeden regularny tygodniowy okres odpoczynku i jeden
skrócony tygodniowy okres odpoczynku trwający co
najmniej 24 godziny. Skrócenie to należy jednak
skompensować równoważnym odpoczynkiem wykorzystanym
jednorazowo przed końcem trzeciego tygodnia
następującego po danym tygodniu."

W Rozporządzeniu pisze że, godziny które skróciliśmy 45 - 24 to jest 21 godzin, trzeba dołączyć do 9 h pauzy, w myśl tego to nie można rozdzielić tych godzin które mamy oddać. Chyba dobrze rozumiem.


CZYLI:
I-24h
II-45
III-24
IV-45+21(oddane z 1)
V-24
VI-45+21(oddane z 3)
Jest jak najbardziej poprawne??

Czyli według tego, jeżeli mam system 3/1, to w czwartym tygodniu, mogę wykorzystać odpoczynek tygodniowy gdy jestem w domu który wynosi 45 + 21 h ?

Panyyyyy i panie. Mam problema. Prezes wystawił mi kartkę na 00.10 15.06.2014 czyli na dziś. Chce wyruszyć jutro o 4. Co kurnia teraz zrobić. Wsadzić dziś i odczekać te 11h czy na lajcie jutro? Zawsze robię wpisy manualne z weekendu ale boje się że kokoty będą się sadzić odnośnie złej daty zakończenia byczenia...

Byłem teraz na bazie przy zmianie kierowców. Pytałem ich czy robią wpisy manualne jak wkładają kartę do tacho.
Ten co mi tak zrobił wpis manualny, że musiałem opisać wydruk to starszy gościu i dla niego komputery itp. to czarna magia. Nie wiedział o czym ja mówię. Nawet jak wspomniałem, że po 6h pracy musi mieć 30 min przerwy, to też był mocno zdziwiony.
Drugi znowu w wieku 30 lat mówi, że wpisów nie robi bo nie trzeba. Skoro miał tydzień wolnego i nie używał kartu, to kontrolujący będzie o tym wiedział, że do czasu włożenia karty miał pauze.


Sent from my GT-I9100

Cytuj:

Byłem teraz na bazie przy zmianie kierowców.

Ale to pytasz czy stwierdzasz?

Cytuj:

Rozporządzenie:
— dwa regularne tygodniowe okresy odpoczynku, lub
— jeden regularny tygodniowy okres odpoczynku i jeden
skrócony tygodniowy okres odpoczynku trwający co
najmniej 24 godziny. Skrócenie to należy jednak
skompensować równoważnym odpoczynkiem wykorzystanym
jednorazowo przed końcem trzeciego tygodnia
następującego po danym tygodniu."

W Rozporządzeniu pisze że, godziny które skróciliśmy 45 - 24 to jest 21 godzin, trzeba dołączyć do 9 h pauzy, w myśl tego to nie można rozdzielić tych godzin które mamy oddać. Chyba dobrze rozumiem.


CZYLI:
I-24h
II-45
III-24
IV-45+21(oddane z 1)
V-24
VI-45+21(oddane z 3)
Jest jak najbardziej poprawne??

Czyli według tego, jeżeli mam system 3/1, to w czwartym tygodniu, mogę wykorzystać odpoczynek tygodniowy gdy jestem w domu który wynosi 45 + 21 h ?

ehe

Cytuj:

Panyyyyy i panie. Mam problema. Prezes wystawił mi kartkę na 00.10 15.06.2014 czyli na dziś. Chce wyruszyć jutro o 4. Co kurnia teraz zrobić. Wsadzić dziś i odczekać te 11h czy na lajcie jutro? Zawsze robię wpisy manualne z weekendu ale boje się że kokoty będą się sadzić odnośnie złej daty zakończenia byczenia...

Możesz w sumie, ale po co. I dlaczego tak dziwnie masz wypisane zaświadczenie ?

Cytuj:

Byłem teraz na bazie przy zmianie kierowców. Pytałem ich czy robią wpisy manualne jak wkładają kartę do tacho.
Ten co mi tak zrobił wpis manualny, że musiałem opisać wydruk to starszy gościu i dla niego komputery itp. to czarna magia. Nie wiedział o czym ja mówię. Nawet jak wspomniałem, że po 6h pracy musi mieć 30 min przerwy, to też był mocno zdziwiony.
Drugi znowu w wieku 30 lat mówi, że wpisów nie robi bo nie trzeba. Skoro miał tydzień wolnego i nie używał kartu, to kontrolujący będzie o tym wiedział, że do czasu włożenia karty miał pauze.


Sent from my GT-I9100

No jeśli będzie miał zaświadczenie to nie trzeba wpisu robić. No chyba że nie ma to pogratulować koledze że za lukę nie ma pokrycia i tak ma być.

Cytuj:

Cytuj:

Byłem teraz na bazie przy zmianie kierowców.

Ale to pytasz czy stwierdzasz?

Stwierdzam, bo gdybym pytał to wstawiłbym na końcu znak "?"
A na poważnie, to była moja wypowiedź do poprzedniego problemu, o którym pisałem wcześniej.
Bułkowski410, ale oni również zmieniają się we Francji. W takim razie musieliby mieć urlopówke wypisaną aż do momentu włożenia karty, tak?
A co z tym czasem, kiedy są w drodze?


Sent from my GT-I9100

Cytuj:

Cytuj:

Cytuj:

Byłem teraz na bazie przy zmianie kierowców.

Ale to pytasz czy stwierdzasz?

Stwierdzam, bo gdybym pytał to wstawiłbym na końcu znak "?"
A na poważnie, to była moja wypowiedź do poprzedniego problemu, o którym pisałem wcześniej.
Bułkowski410, ale oni również zmieniają się we Francji. W takim razie musieliby mieć urlopówke wypisaną aż do momentu włożenia karty, tak?
A co z tym czasem, kiedy są w drodze?


Sent from my GT-I9100

Kurde raz baza raz Francja... nie na mój przepity łeb
Nie no jeśli chodzi o F to inaczej. Gość musi mieć pokrycie na ten brak co dojechał. Albo dostaje zaświadczenie na firmie za okres wolnego i resztę wpisem uzupełnia albo wpisem robi całość, innej możliwości nie widzę. No chyba że ale to już nie jest zgodnie z przepisami, to dostaje zaświadczenie na wolne i mniej więcej na drogę i jak w F godzina z kartki o zakończeniu pauzy będzie aktualna z włożeniem karty to ma pokrycie. Ale dalej dupa bo jak wytłumaczy posiadanie zaświadczenia i bycie w F?
Tak więc krótko, gość mówiąc że nie zrobi wpisu (i nie mając zaświadczenia) jest w czarnej d... dobranoc.

Przepraszam, że tak chaotycznie. Napisałem baza mając na myśli F, bo z tamtąd biorę towar i. lecę do uk i powrót do F. Tak jak piszesz, siedzibę mamy w PL i rzeczywiście, mój błąd, że tak nie czytelnie napisałem.
Mimo moich nieścisłości, odpowiedziałeś zgodnie z tym co mialem na myśli. Dziękuję.


Sent from my GT-I9100

Rozstałem się z pracodawcą. Mam przy sobie wszystkie tarczki z mojej pracy. Około półtora miesiąca. Teraz pasowałoby się rozliczyć z tacho. Oddaję mu wszystko powyżej 28 dni a 28+dzień bieżący należy do mnie? Bo szef się upiera, że mam mu oddać wszystkie a on mi wyda ksero lub jakieś tam zaświadczenie, bo 'tak jest w przepisach, pan se poczyta'... Zawsze myślałem, że mam mieć oryginały 28 dni...

Cytuj:

'tak jest w przepisach, pan se poczyta'... .

słysząc taki tekst zawsze proszę o podanie podstawy prawnej - skutkuje mało kto wie gdzie szukać nie mówiąc o tym że nie bardzo wie czego szukać.
trzymaj swoje 28 dni i napisz pracodawcy oświadczenie że zobowiązujesz się rozliczyć z tarczek po upływie 28 dni ( czy trochę więcej).
będzie to załatwienie sprawy jak należy.

Mam szybkie pytanie.

Wykorzystałem już w tym tygodniu 3x 15 godz pracy. Czy jeśli dziś w ciągu dnia zrobię 3 godz pauzy to mogę pracować też 15h? Bo później zrobię domową 9h i będzie zaliczony jako regularny.

Wydaje mi się że nie mogę już 15h, ale pewności nie mam.

Liczę na szybką odpowiedź. Dzięki!

Nie ma pojęcia jak coś takiego jak 15h pracy. Powiedzmy, że (tak jak to jest w przepisach) w tygodniu skróciłeś 3x dzienny okres odpoczynku.
Teraz do rzeczy.
Z tego co piszesz, to możesz tylko zrobić regularny odpoczynek dzienny. Jedynym ratunkiem jest to co napisałeś - zrobić dzielony odpoczynek. Czyli pierwsza część minimum nieprzerwane 3h, druga zaś to minimum 9h - wówczas taki odpoczynek jest traktowany jako regularny i możesz tak przez cały tydzień robić. Nikt nie będzie miał o to pretensji, zastrzeżeń podczas kontroli.

Cytuj:

(...)
– "regularny dzienny okres odpoczynku" oznacza nieprzerwany odpoczynek trwający co najmniej 11 godzin. Alternatywnie, regularny dzienny okres odpoczynku można wykorzystać w dwóch częściach, z których pierwsza musi nieprzerwanie trwać co najmniej 3 godziny a druga co najmniej 9 godzin
(...)

Źródło:
WE 561/06, art.4, ppkt g)

Ok, inaczej zadam pytanie. Czy po raz czwarty w tym tygodniu okres od rozpoczęcia pracy do zakończenia może wynieść 15h, przyjmując że w ciągu dnia zrobiłem 3h pauzy?

Jeśli było to nieprzerwanie 3h to możesz zrobić później nieprzerwanie 9h i masz to traktowane jako regularny odpoczynek dzienny.
Przykład:
8:00 rozpoczynasz pracę
8:00 - 12:30 jazda
12:30 - 15:30 odpoczynek (pierwsza część odpoczynku dzielonego)
15:30 - 18:30 jazda
18:30 - 20:00 inna praca (np. rozładunek, załadunek, oczekiwanie na dyspozycje "dyżur")
20:00 - 21:00 jazda
21:00 - 21:45 przerwa
21:45 - 23:00 jazda
23:00 rozpoczęcie odpoczynku dobowego (druga część, która musi się zakończyć o godzinie 8:00)

W tym przypadku jest "przejście" na 10h jazdy. Owszem, nie musi dokładnie tak to wyglądać, to jest jedynie przykład. Ważnym jest, że wartości odpoczynków (pierwszy min. 3h, drugi min. 9h) i kolejności muszą być zachowane.

[EDIT]
Inny przykład:
7:00 rozpoczynasz pracę
7:00 - 11:30 jazda
11:30 - 14:00 odpoczynek (pierwsza część 3h)
14:00 - 18:30 jazda
18:30 - 3:30 odpoczynek (druga część, 9h)
3:30 - rozpoczynasz nowy okres prowadzenia

W obu przypadkach (3h+9h odpoczynku) jest traktowane jako regularny okres odpoczynku dziennego.

Cytuj:

Ok, inaczej zadam pytanie. Czy po raz czwarty w tym tygodniu okres od rozpoczęcia pracy do zakończenia może wynieść 15h, przyjmując że w ciągu dnia zrobiłem 3h pauzy?

Prosto i na temat... Możesz tak zrobić.

Czyli na dobrą sprawę mogę pracować (mniejsza o definicję) pięć razy w tyg po 15h robiąc 3+9.

Cytuj:

Czyli na dobrą sprawę mogę pracować (mniejsza o definicję) pięć razy w tyg po 15h robiąc 3+9.

Tak, możesz. Już pisałem to we wcześniejszym poście.

Cytuj:

Czyli na dobrą sprawę mogę pracować (mniejsza o definicję) pięć razy w tyg po 15h robiąc 3+9.

W tygodniu to można mieć i 6 razy "15h pracy", da się też tak zrobić bez pauzy 3h. Zależy w jakie dni wypada odpoczynek tyg.

Pamiętam że coś takiego pisałeś, ale nie mogłem sobie szczegółów przypomnieć.

Dzięki chłopaki za pomoc

Witam mam problem z godzinami jazdy i czasem pracy. A w zasadzie nie ja tylko moj pracodawca. Sprawa wyglada nastepujaco:

Pracuje w systemie 4/3(4dni pracuje 3 wolne) praktycznie w kazdtm tygodniu dokladam jeden dzień pracy. Czyli pracuje 5 dni 2 mam wolne. W sumie godzin pracy nie jazdy w kazdym tygodniu mam okolo 55 do max 60. Pracodawca mówi mi że nie mogę tak pracować ponieważ średnio powinienem zachować na poziomie 48h a w ciągu dwoch tygodni nie moge zrobić więcej niż 90h. Cały czas upieram się że to o czym on mówi to godziny jazdy. Próbowałem odnaleźć te informacje na stronie DVLA lub VOSA ponieważ jestem zatrudniony w uk ale delikatnie mówiąc ni chu...

Jeżeli ktoś może mi wyjaśnić kto ma rację będę wdzięczny.

Pozdrawiam