Cytuj:
Przecież to oczywiste, że chodzi o kasę. Ich to kompletnie nie interesuje, czy jechał Zdzichu, czy Stachu. Mandat przyjęty, zapłacony, statystyka wykrywalności i zapłacenia mandatów rośnie i to jest najważniejsze.
W/g mnie mocno demonizujecie ITD. Trochę nie w temacie, w mojej okolicy jest firma mają ok 40-50 aut i z tego co wiem żadne nie jeździ na legalu. Co kontrola na drodze ich aut to leżą z czasem pracy i jazdy. Tak jest od kilku lat. Jeśli by było tak jak się wypowiadacie o ITD, to kontroli w firmie powinni mieć już dawno kilka, a właściciel o swojej licencji swoim wnuczką mógłby opowiadać - dawno, dawno temu...
Widac ma uklady, plecy czy jak to zwal ...
Ja napisalem na przykladzie z zycia wzietym - mandat kosztowalby 400zl i pare punktow a tak wyszlo pare ladnych tysiecy ... i mandat z punktami