[Volvo FH12] Problem z "przebijaniem" H/L

Witam!

Sprawa wygląda tak, przy prędkości 0-10 km/h z górnej skrzyni na dolną skrzynie przebija bardzo cicho i bezproblemowo. Przy prędkości 10-25 km/h przebija jak by łupał młotem. Powyżej 25km/h jest jeden wielki zgrzyt i rzeźnia. Ale czasami dojeżdżając do skrzyżowania przy prędkości 30km/h nie ma żadnego problemu. Co może być przyczyną tego zachowania? W górę Idzie bezproblemowo tylko przy przebyciu góra na dół są takie rzeczy.

Pozdrawiam.

zawor inhibitora ( lub cewka ).. prawdopodobnie zatarty zalezy od typu elektryczny czy pneumatyczny



ps napisz dokladnie ktory model auta rocznik typ skrzyni ( lub VIN po prostu ) to dostaniesz szczegoly jak sprawdzic i naprawic

pozdrowienia

Nawet w nowych Volvach FH mechaniczna przebitka bije tak ze "japie$%*@#" idzie się nieźle wystraszyć przechodząc na piechotę koło niego na skrzyżowaniu

słyszałem,ze nie powinno sie przebijac z góry na dół powyżej predkości 20 km/h

Cytuj:

słyszałem,ze nie powinno sie przebijac z góry na dół powyżej predkości 20 km/h

Od tego jest zabezpieczenie żeby nie przebiło przy zbyt dużej prędkości.

Pojazd to Volvo FH12 420 I generacji, skrzynia 6+poł; pneumatyczna. Ten z mojego podpisu.

VIN: YV2A4B3A7TB156558

krew zalewa czytajac wpisy na forum!!!

Jak zgrzyta to znaczy, ze za szybko sie "toczysz do swiateł", stan i przeżuć na mała i po problemie!!!

Czasami mysle, że wszyscy "szofery" powinni szlif lapac na tatrach z niesynchronizowana skrzynia.

Pamietajcie: skrzynie ZF z przebitko to konstrukcja przelomu lat 70-80, nie jest idioto-odporna

Pozdrawiam....teraz to mnie zjada:D

andi130 nowsze auta maja specjalny uklad zabezpieczajacy przed zmiana biegu z zakresu wysokiego na niski wiec to o czym piszesz jest juz nieaktualne. Ma to zarowno DAF ze skrzynia ZF jak np Scania. Nie wiem jak jest akurat w tym Volvo bo nie mialem z tym konkretnym modelem do czynienia ale podejrzewam ze jest podobnie. Uklad albo ma osobny czujnik na walku ktory mierzy predkosc jazdy albo bierze sygnal z tachografu i na podstawie tego pomiaru pozwala albo nie na zmiane z wysokiego zakresu na niski.

Mam taki problem w Volvie 2000r 460KM, zmieniając z górnej na dolną skrzynie, pare razy przebija nawet 3,4.Dzieje się to tylko na nagrzanym silniku, minimum ze 2 godziny jazdy.

Taaa andi130 pod górę też się ma zatrzymać. Jak synchronizator ok to przy 40 ma klepnąć bez zgrzytu. Przyczyną może być zużyty, pęknięty hamulec, wypadnięty zatrzask, zużyte uszczelki tłoka,zagięty przewód do tłoka, zabrudzony automat od pokładów - za wolno upuszcza powietrze z tłoka.

Mnie od małego uczono ze dojezdzajac do swiatel,zatrzymujac sie przerzucac z duzej na mala dopiero po zatrzymaniu co napewno jest bardziej przyjazne dla skrzyni niz łupanie nią jak auto jedzie

No biegi i połówki najlepiej też na postoju-zwłaszcza z 6 na 5 pod górę.

Ale jeśli już wiadomo, że auto i tak się zatrzyma, to przecież można przebić na niska kiedy stoi. Na pewno wtedy kiedy skrzynia robi to cicho i spokojnie mechanizm mniej się zużywa.
Ja też tak robię.

Kierownik ty to robisz - ok ale zapewniam cię że większość twoich kierowców ma to głęboko w d......e. Mechanizm pokładów ma być sprawny - jak zgrzyta to coś się sypnie w najmniej spodziewanym momencie.Jak jezdzisz to wiesz że pokład możesz przebić w dół przy 70 i krzywda się nie stanie dopóki na siłę wkładasz biegu- no chyba że ktoś robi to nagminnie, ale właśnie dla takich wprowadzono zabezpieczenia. Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli.

Moi pewnie mają w dupie, ale Kermiter nie ma .