Atego 815 - nie trzyma toru jazdy po dziurach

[Anonymous]

Witam.

Otóż problem polega na tym ze gdy auto wpada na nierównosci w drodze( uskoki, dziury) to auto zaczyna pływac na boki po jezdni.... ciagle musze kontrowac aby utrzymac tor jazdy. na równej jezdni jest dobrze ale wystarczy tylko lekko chwycic prawego pobocza i auto momentalnie drze na prawo. Sprawa dotyczy Atego 815 skrzynia bez plandeki. Dodam ze Opony sa nowe, luzów na stabilizatorach brak jak i na wszystkich drążkach, resory wygladaja na sztywne jak i całe zawieszenie. jedynie na tyle jest lekki luz na stabilizatorach. A moze auta te tak mają ? sprawdzałem nawet zbieżnośc metrem i jest ustawiona na zero, czy tak ma byc ?

Cytuj:

sprawdzałem nawet zbierznośc metrem i jest ustawiona na zero, czy tak ma byc ?

piszesz że sprawdzałeś "metrem" - tak naprawdę tym swoim 'metrem' to możesz zmierzyć długość pojazdu.
to że się źle prowadzi to przyczyna może być też właśnie źle ustwiona zbieżność.
nie napisałeś co się stało że zmieniałeś opony - może były wydarte z jednej strony?
wadliwie działające amortyzatory też mogą być przyczyną o luzach na zwrotnicach nie wspominam.
przyczyna może być uszkodzony szpickop w przednim lub tylnym resorze.
i jeszcze wiele usterek.

[DamLen]

Opony zmieniałem, bo były z przodu równomiernie zużyte prawie do zera. Na zwrotnicach tez nie widać luzów. Amortyzatory nigdzie w moim mieście nie mogłem sprawdzić, bo mówią ze tylko osobówki robią. Kolego możesz sprecyzować co to ten szpickop i jak go sprawdzić ? A co do zbieżności to jak powinna być ustawiona ?

edit: szpickop to śruba spinająca pióra... sprawdzę to jutro.

podjedź na stację kontroli pojazdów niech wezmą ci pojazd na szarpaki i luzy jeżeli są to sie pokażą.
jak już gdzieś pisałem cudów nie ma.
co do zbieżności nie wiem skąd jesteś, ale w rejonie warszawy robią na pewno w święcicach w remo-carze.( stary serwis mana)

A jak z luzami na przekładni kierowniczej? U mnie DAF gonił po drodze jak wściekły, zwrotnice O.K., amortyzatory nowe, zaś luz na przekładni jak w Jelczu.

[Anonymous]

Byłem dzis na diagnostyce. był lekki luz na prawej gałce od ukł kierowniczego. przed tym zbieżność wynosiła +0,5 po wymianie gałki wyszło +2,05. innych luzów nie stwierdzono lecz w czasie jazdy nie jest to co powinno. Pozostaje tylko kwestia amortyzatorów... których nigdzie nie moge sprawdzic. odkrece chyba jedno mocowanie amora i reka bede targał czy cos trzyma.

Czy ktos wie ile powinna wynosic zbieżnosc ? nie tylko w atego ale i innych autach ciezarowych.

Byłeś na diagnostyce i nie wiedzą jaka ma być zbieżność ?
Byłeś na diagnostyce i nie sprawdzili amortyzatorów?
Może zapomniałeś zabrać auto i pojechałeś z samym dowodem rejestracyjnym..
To dość modne ostatnio..( znaczy medialnie modne )

Cytuj:

Byłeś na diagnostyce i nie wiedzą jaka ma być zbieżność ?
Byłeś na diagnostyce i nie sprawdzili amortyzatorów?
Może zapomniałeś zabrać auto i pojechałeś z samym dowodem rejestracyjnym..
To dość modne ostatnio..( znaczy medialnie modne )

Jak jestes taki madry to moze sam powesz jaka ma byc zbierznośc
pozatym jak byc czytał wczesniej posty pisałem ze amorów mi nie sprawdza bo tylko osobówki u mnie robia choc jest z 5 stacji diagnostycznych w miescie.

Ja mam kolego tak samo z tym że już mam nowe 4 amory wszystkie opony i drążek wzdłużny...
Na stacji nic w serwisie w Opolu też nic nie wykryli a ja prosto nie umiem ujechać bez kręcenia kierownicą.
Pozostaje tylko wymiana kolumny kierowniczej...

Heh. ciezka sprawa. dzis nawet jechałem tym autem z 500km i ciagle musze sie skupiac na drodze. chwila nieuwagi i juz jestem na poboczu albo na 2 pasie. masakra. po trasie jak wsiadłem w moja osobówke to czułem sie jak przyklejony do drogi

i jest tak jak mowisz... wszystko niby dobre brak luzów itd ale zle sie prowadzi. jak cos wymyslisz to daj znac.... pozdrawiam.

Wąs przy kolumnie ma wybity frez, często spotykane w tym modelu, usterka nie do wychwycenia na stacji diagnostycznej, wprawne oko diagnosty i drogi sprzęt nie pomogą, bo tego luzu nie widać.


A druga sprawa to krzyżak w kolumnie kierowniczej....
Przerabialem taki przypadek, drazki, zwrotnice, przekladnia, tuleje w resorach.... Po wymianie krzyżaka kierowca oznajmil, że dopiero teraz odczuł wymiane całego przodu.

A trzecia sprawa, to co tym ciagasz? Solo czy w zestawie ?

Cytuj:

Wąs przy kolumnie ma wybity frez, często spotykane w tym modelu, usterka nie do wychwycenia na stacji diagnostycznej, wprawne oko diagnosty i drogi sprzęt nie pomogą, bo tego luzu nie widać.


A druga sprawa to krzyżak w kolumnie kierowniczej....
Przerabialem taki przypadek, drazki, zwrotnice, przekladnia, tuleje w resorach.... Po wymianie krzyżaka kierowca oznajmil, że dopiero teraz odczuł wymiane całego przodu.

A trzecia sprawa, to co tym ciagasz? Solo czy w zestawie ?

solówka. wagowo towar w normie. mowis ze tego luzu na wąsie nie bedzie widac gołym okiem ? wiec jak ustalic czy luz jest czy nie ?
krzyrzak ruszajac kierownica na zgaszonym silniku wydaje sie byc dobry - bez luzów.

Zdjąć wąs i obejrzeć

Wczoraj w serwisie Panowie powymieniali mi gumy na stabilizatorze oraz popuścili trochę śrubę od luzu na kolumnie efekt jest taki że auto jedzie bardziej prosto w koleinach już aż tak bardzo nie trzeba go pilnować i już nie łapie poboczy

Luzu trochę jest ale nie trzeba kontrować cały czas