Czas pracy kierowców

Panowie, od poniedziałku wsiadam na zastępstwo na auto z analogowym tacho. Jak będę robił pauze na otwartym tacho, to muszę opisać tarczke ręcznie czy będzie jasne, że od zakończenia do rozpoczęcia kolejnej aktywności była pauza?

Cytuj:

Panowie, od poniedziałku wsiadam na zastępstwo na auto z analogowym tacho. Jak będę robił pauze na otwartym tacho, to muszę opisać tarczke ręcznie czy będzie jasne, że od zakończenia do rozpoczęcia kolejnej aktywności była pauza?

z tyłu tarczki masz odpowiednie kratki, w których zaznaczasz swoją aktywność gdy tarczka jest wyjęta, a ty jesteś poza pojazdem.

Ja będę w pojeździe, ale nie chce wstawać w środku nocy żeby tarczkę zmieniać. Dziś mi gościu mówił że jego kierowcy nic nie opisują, ale ja wiem, że raczej się powinno to robić.

To włóż nową tarczkę przed położeniem się spać, nie ma żadnego problemu.

Przykład o 6 rozpoczynam Cykl roboczy, o 14 kończę pracę, rozpoczynam pauzę 9 godzinną. Czy o 23 mogę zacząć nowy Cykl roboczy po pauzie 9 godzinnej, czy muszę czekać do 24 (północy) żeby rozpocząć nowy Cykl roboczy ?

Możesz zacząć o 23ciej

Na wstępie cześć wszystkim!

Dla was to błache pytanie ale co dokładnie oznacza "Jazda ciągła (bez przerwy) maksymalnie 4 godz. 30 min"

Już tłumaczę o co mi chodzi. Mój ojciec jest kierowcą ciężarówki wożącej żwir. Zakład w którym pracuje kupił ostatnio nowe autko z zamontowanym tachografem cyfrowym. Karta kierowcy już wyrobiona tylko teraz jest pytanie czy przy jego charakterze pracy musi co 4.5 h robić sobie przerwę?

Jeździ on w zakładzie budżetowym gdzie więcej niż 8 h dziennie nie pracuje, a jego jazda jest co 1 max 2h przerywana 10-40 min rozładunkiem/załadunkiem. Czy w takim wypadku działa to prawo o obowiązkowej przerwie co 4.5h?

Z góry dzięki za odpowiedź

Pewnie, że musi robić pauzy.
Załadunki i rozładunki to praca, nie odpoczynek.
Nieprawidłowe byłoby rozładowywanie na "łóżku", ale kto tak nie robił niech pierwszy rzuci kamieniem.

Ale jeśli nie wyjeździ 4,5h w ciągu pierwszych 6 godzin pracy to wtedy też musi robić pauze 45? czoś tak kiedyś słyszałem

Cytuj:

Ale jeśli nie wyjeździ 4,5h w ciągu pierwszych 6 godzin pracy to wtedy też musi robić pauze 45? czoś tak kiedyś słyszałem

Ustawa o czasie pracy kierowców.

Zakończyłem dzisiaj pracę wpisem "Kraj zakończenia" o godz. 15. Niestety nie przelaczylem na łóżko i cały czas było na młotkach. Czy na wydruku z tyłu mam zaznaczyć łóżko i opisać że była pauza, czy tylko opis?

Cytuj:

Pewnie, że musi robić pauzy.
Załadunki i rozładunki to praca, nie odpoczynek.
Nieprawidłowe byłoby rozładowywanie na "łóżku", ale kto tak nie robił niech pierwszy rzuci kamieniem.

Rzucam kamieniem w podwójnej obsadzie pauza mi nie potrzebna
Warto dodać, że nieprawidłowe używanie selektora jest karalne

Podwójna obsada to chory system
Jeśli chodzi o nie wciskanie pauzy to polecam podjechać do speca od tachografów. W wielu jest opcja automatycznego przełączania na pauzę po przekręceniu kluczyka na 'zero'. Wtedy wystarczy pamiętać tylko o młotkach na załadunkach.

Cytuj:

Zakończyłem dzisiaj pracę wpisem "Kraj zakończenia" o godz. 15. Niestety nie przelaczylem na łóżko i cały czas było na młotkach. Czy na wydruku z tyłu mam zaznaczyć łóżko i opisać że była pauza, czy tylko opis?

zaznacz łóżko na wydruku.

Ja palnąłem taką oto głupotę. Po jakieś półtorej godzinie jak się kręciła się pauza łikendowa wyjąłem kartę z tachografu. Wrzuciłem ją do maszynki do sczytywania danych i włożyłem do tachografu. Z lenistwa nie zrobiłem wpisu manualnego. W poniedziałek się okazało, że zamiast 46 godzin pauzy mam 43.
Tak się zastanawiam czy:
1. Mam wystawioną łikendówkę na faktyczny postój 46 godzin, więc w/g mnie jest ok i pauza zaliczona.
2. Gdybym nie maił łikendówki, to czy taką pauze ITD potraktowało by jako skróconą?

Cytuj:

Ja palnąłem taką oto głupotę. Po jakieś półtorej godzinie jak się kręciła się pauza łikendowa wyjąłem kartę z tachografu. Wrzuciłem ją do maszynki do sczytywania danych i włożyłem do tachografu. Z lenistwa nie zrobiłem wpisu manualnego. W poniedziałek się okazało, że zamiast 46 godzin pauzy mam 43.
Tak się zastanawiam czy:
1. Mam wystawioną łikendówkę na faktyczny postój 46 godzin, więc w/g mnie jest ok i pauza zaliczona.
2. Gdybym nie maił łikendówki, to czy taką pauze ITD potraktowało by jako skróconą?

zawsze powinni potraktować jako skróconą bo twoja obecność przy z czytywaniu karty jest pracą i ja zawsze to tak wpisem manualnym zaznaczam

na krecenie pauzy mając karte w tacho potem nie trzeba weekendówki?

a jeżeli zrobiłem zakończenie a po 15min prze parkowałem auto i nie robiłem rozpoczęcia tylko potem po manewrze kolejne zakończenie to jest ok?

Czy mozecie mi wytlumaczyc jak uzywac na tacho czas dostepnosci czy oczekiwania. Ostatnio mialem 3 godziny czekania i spedzilem je na mloteczkach lecz rownie dobrze moglem na kwadraciku ale balem sie ze nie dojade do bazy bo juz wszystkie przerwy lozko wykonalem i bylem na drugim okresie prowadzenia pojazdu. A wiem ze czas oczekiwania tez mozna uzywac jako przerwa 45 minut.

Cytuj:

na krecenie pauzy mając karte w tacho potem nie trzeba weekendówki?

a jeżeli zrobiłem zakończenie a po 15min prze parkowałem auto i nie robiłem rozpoczęcia tylko potem po manewrze kolejne zakończenie to jest ok?

Jak udokumentujesz swój czas to nie potrzeba zaświadczenia, nawet jeśli jest to np. weekend.

Jest ok ale lepiej jakbyś zrobił rozpoczęcie a potem zakończenie, oczywiście jeśli nie przekroczyłeś czasu pracy.

Cytuj:

Czy mozecie mi wytlumaczyc jak uzywac na tacho czas dostepnosci czy oczekiwania. Ostatnio mialem 3 godziny czekania i spedzilem je na mloteczkach lecz rownie dobrze moglem na kwadraciku ale balem sie ze nie dojade do bazy bo juz wszystkie przerwy lozko wykonalem i bylem na drugim okresie prowadzenia pojazdu. A wiem ze czas oczekiwania tez mozna uzywac jako przerwa 45 minut.

Nie rozumiem, o co Ci chodzi ale dobra. Tak czas dyżuru możesz uznać jako pauze 45min. I dlaczego stoisz na młotkach 3h jak czekasz a nie pracujesz ?

Tygodniowo mozna pracowac 40 godzin czy w takim razie czas dostepnosci oczekiwania nie zabiera tego czasu zeby nie przekroczyc tych 40 godzin. Czy tak to rozumiem? Znajomy mi mowil ze zawsze oczekuje na kwadraciku. Czy jak bede czekal na dostepnosci to czy drugi okres jazdy 4,5 godziny nie zostanie podzielony znowu jako 45 minut?