Strona 1 z 1 [ Posty: 19 ]
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 19 wrz 2014, 19:46

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 28 gru 2008, 16:41
Posty: 44

Sytuacja wygląda następująco. Pojazd zatrzymuje i waży ITD. Okazuje się, że auto ma przeciążoną oś ciągnącą pojazdu o 200 kg. Na kim spoczywa wina tego przeładowania załadowcy czy przewoźnika? Dodam, że kierowca nie był ważony na firmie, załadował 24 t a masa zestawu nie jest większa niż 16 t. Wygląda na to, że załadowca źle rozmieścił towar na naczepie przez co zbytnio dociążył oś ciągnącą.


Post Wysłano: 19 wrz 2014, 19:55
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 06 maja 2007, 17:40
Posty: 2084
GG: 1
Samochód: Jelcz 105 ;P
Lokalizacja: DK94

Cytuj:
Sytuacja wygląda następująco. Pojazd zatrzymuje i waży ITD. Okazuje się, że auto ma przeciążoną oś ciągnącą pojazdu o 200 kg. Na kim spoczywa wina tego przeładowania załadowcy czy przewoźnika? Dodam, że kierowca nie był ważony na firmie, załadował 24 t a masa zestawu nie jest większa niż 16 t. Wygląda na to, że załadowca źle rozmieścił towar na naczepie przez co zbytnio dociążył oś ciągnącą.
Pewnie standardowo pół na pół przewoźnik i załadowca.

_________________
Wysłano z budki telefonicznej...

Za Roburem wszyscy sznurem...


Post Wysłano: 19 wrz 2014, 20:36

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 01 lis 2008, 19:05
Posty: 120
GG: 4686688
Samochód: SCANIA
Lokalizacja: Białystok

Podczas takiego ważenia kara jest nakładana na przewoźnika.


Post Wysłano: 19 wrz 2014, 20:52

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2010, 23:04
Posty: 5095
Samochód: orange i grafitowy

Cytuj:
Sytuacja wygląda następująco. Pojazd zatrzymuje i waży ITD. Okazuje się, że auto ma przeciążoną oś ciągnącą pojazdu o 200 kg. Na kim spoczywa wina tego przeładowania załadowcy czy przewoźnika? Dodam, że kierowca nie był ważony na firmie, załadował 24 t a masa zestawu nie jest większa niż 16 t. Wygląda na to, że załadowca źle rozmieścił towar na naczepie przez co zbytnio dociążył oś ciągnącą.
te 200 kg to po odliczeniu tolerancji i błędów pomiaru czy na surowo pierwszy pomiar?
i na jakiej drodze to było o jakim nacisku na oś?

_________________
nie cytuję postów innych użytkowników :idea:


Post Wysłano: 19 wrz 2014, 22:23

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 28 gru 2008, 16:41
Posty: 44

Cytuj:
te 200 kg to po odliczeniu tolerancji i błędów pomiaru czy na surowo pierwszy pomiar?
i na jakiej drodze to było o jakim nacisku na oś?
Tak, 200 kg wyszło już po obliczeniu tolerancji błędów pomiaru. Akurat w tym przypadku inspektorzy zachowali się bardzo dobrze, byli wyrozumiali.

Było to na drodze krajowej (10 ton nacisku na oś) we Włocławku.


Post Wysłano: 20 wrz 2014, 6:40

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2010, 23:04
Posty: 5095
Samochód: orange i grafitowy

tu poczytaj ( szczególnie załączniki na przyszłość).

http://www.log24.pl/artykuly/nowe-oblic ... yczki,3685

za: http://www.log24.pl

prawo przewozowe ;
rozdział 8

Art. 72. [Odpowiedzialność nadawcy]


1. Nadawca ponosi odpowiedzialność za szkodę wynikłą z:




1) podania w liście przewozowym lub w innej formie wskazań i oświadczeń niezgodnych z rzeczywistością i nieścisłych, niedostatecznych lub wpisanych w niewłaściwym miejscu, a także brak, niekompletność lub nieprawidłowość dokumentów wymaganych w przepisach szczególnych,


2) wadliwego stanu przesyłki, braku lub niewłaściwego opakowania albo nienależytego wykonania czynności ładunkowych.

2. Nadawca przesyłki w transporcie drogowym rzeczy odpowiada za wszelkie koszty, jakie mógłby ponieść przewoźnik na skutek nieścisłości lub niedostateczności danych, o których mowa w ust. 1 pkt 1.

3. Nadawca ponosi także koszty związane z przeładunkiem przesyłki w przypadku, gdy dane dotyczące masy przesyłki, zawarte w liście przewozowym, są niezgodne ze stanem faktycznym.

przeczytaj jeszcze sobie ten wyrok NSA.

Sygnatura: VI SA/Wa 258/09 - Wyrok WSA w Warszawie
sprawa dosyć stara, ale z gruntu ciekawa.
ty może jak byś te 200 kg przeniósł na tył to też by się okazało, że masz większą masę niż przy pierwszym ważeniu.

_________________
nie cytuję postów innych użytkowników :idea:


Post Wysłano: 20 wrz 2014, 7:58

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 01 lis 2008, 19:05
Posty: 120
GG: 4686688
Samochód: SCANIA
Lokalizacja: Białystok

Kilka dni temu auto z naszej firmy pojechało z Orzysza na Pisz ,10800 kg na osi napędowej skutkowało karą 5000 pln ,kara wystawiona na przewoźnika.


Post Wysłano: 20 wrz 2014, 10:33

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 30 kwie 2014, 20:51
Posty: 1884

Tylko skąd kierowca ma wiedzieć czy oś przeciążona czy nie? Przecież wagi w oczach nie ma. Zaladiwca ma papiery, wie ile waży dany towar i według mnie powinien go tak rozmieścić żeby było dobrze.
Chociaż z drugiej strony, żeby być załadowcą wystarczy mieć uprawnienia na wózki widłowe.


Post Wysłano: 20 wrz 2014, 14:57

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 28 gru 2008, 16:41
Posty: 44

Cytuj:
Kilka dni temu auto z naszej firmy pojechało z Orzysza na Pisz ,10800 kg na osi napędowej skutkowało karą 5000 pln ,kara wystawiona na przewoźnika.
Kociołek Szlachecki, ni jak nie idzie ich tam ominąć. Łapią nas tam na potęgę.


Post Wysłano: 20 wrz 2014, 17:42
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 22 sty 2012, 14:36
Posty: 402
Samochód: 105
Lokalizacja: RKL

Cytuj:
Tylko skąd kierowca ma wiedzieć czy oś przeciążona czy nie? Przecież wagi w oczach nie ma. Zaladiwca ma papiery, wie ile waży dany towar i według mnie powinien go tak rozmieścić żeby było dobrze.
Chociaż z drugiej strony, żeby być załadowcą wystarczy mieć uprawnienia na wózki widłowe.
Co to znaczy żeby było dobrze...? Przyjedzie DAF CF z lekką naczepą i będzie dobrze, przyjedzie ztjuningowany DAF XF z pełnymi kotłami 1500l i już nie będzie dobrze. Nie raz przez głupotę kierowców są przeciążenia, a nie raz nie idzie wytłumaczyć wózkowemu że tak nie może być.

_________________
Wolę być znanym pijakiem niż anonimowym alkoholikiem, więc zanim się najeb**emy, proponuję się napić.
Chcesz zarobić kasę na fejszczbuku? Wejdź w opcje, usuń konto i weź się k**** za robotę...
Nie zażywam viagry, a każdy mi mówi że z dnia na dzień, coraz to większy ch*j jestem dla wszystkich.


Post Wysłano: 20 wrz 2014, 19:17

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 30 kwie 2014, 20:51
Posty: 1884

Czyli wniosek z tego, że ładujemy jak leci, a przy kontroli ITD się okaże czy jest ok. Wiadomo, że nikt wagi w oczach nie ma i w takich sytuacjach jak piszesz faktycznie nie bardzo wiadomo kto bardziej winien.


Post Wysłano: 21 wrz 2014, 11:39
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 22 sty 2012, 14:36
Posty: 402
Samochód: 105
Lokalizacja: RKL

Cytuj:
Czyli wniosek z tego, że ładujemy jak leci, a przy kontroli ITD się okaże czy jest ok. Wiadomo, że nikt wagi w oczach nie ma i w takich sytuacjach jak piszesz faktycznie nie bardzo wiadomo kto bardziej winien.
Nie, wniosek taki że nie ładujemy jak leci tylko ładujemy z głową, przecież mniej więcej wiesz ile waży dana paleta i czy i jaki masz doładunek itd.
Alę są rozwiązania np.
dajesz ok 70 tysi ełro i kupujesz tira z czymś takim jak u mnie...
Obrazek

A tu nawet widzę ile wódy wiozę 8)
Obrazek

Albo dajesz 50zł i kupujesz zegar tak do 8 barów, trójnik trochu wężyka i podpinasz do przewodu co bije w poduchę. Potem jedziesz na pierwszą lepszą wagę np. na załadunku (czasem mają osiowe jak np. w cementowni nowiny) najeżdżasz pierwszą osią i patrzysz ile wyszło, potem druga oś i odejmujesz pierwszą i masz podane że np. przy 4,5 bara jest 10t na osi. I potem już wiesz co i jak.

Najtańszy sposób to jest taka moja ogólna zasada (nie zawsze się sprawdzająca) to 10t do połowy naczepy. Również trzeba pamiętać że na oś napędową ma duży wpływ tył naczepy i nie raz można się tym podratować np. ładując po same drzwi i odciążamy "ciągnącą". Trzeba też pamiętać że jeśli mamy załadowaną całą naczepę np.33palety czegoś tam i naciski się zgadzają na styk to jak np. zrzucimy 8 palet z tyłu u pierwszego klienta "ciągnąca" już będzie przeładowana, bywało tak że czasem wyciągałem kilka z tyłu i parę z przodu, oczywiście jak dało się jakoś zabezpieczyć "lukę" jaka się zrobiła między towarem.

_________________
Wolę być znanym pijakiem niż anonimowym alkoholikiem, więc zanim się najeb**emy, proponuję się napić.
Chcesz zarobić kasę na fejszczbuku? Wejdź w opcje, usuń konto i weź się k**** za robotę...
Nie zażywam viagry, a każdy mi mówi że z dnia na dzień, coraz to większy ch*j jestem dla wszystkich.


Post Wysłano: 21 wrz 2014, 16:57

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 30 kwie 2014, 20:51
Posty: 1884

U mnie w Dafiku takich bajerów nie ma :(
Ja zwykle wożę lekkie rzeczy i o przeciążonych osiach raczej mowy nie ma. Często się zdarza, że naczepę mam załadowaną i dopiero w CMR się okazuje jaka jest waga. Podobnie jest na załadunkach. Auto pod rampe, chłopaki lądują, a na koniec papiery się dostaje. Ja otrzymuje tylko smsa z adresem i nr referencyjnym, nic wiecej.


Post Wysłano: 21 wrz 2014, 17:25
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 23 lut 2012, 11:06
Posty: 3213

Dlatego warto mieć zegar na koniu. Ja na wywrotce muszę często ładować na oko bo do wagi jest 5 kilometrów i żeby dwa razy nie jeździć to orientacyjnie idzie zegarem ustawić. Jest tylko jeden myk, musi być równo. W naczepach mamy Wabco Smart board czyli wagę. Tam musi mi pokazać 24 na koniu 4 bary za małym groszem i zawsze jest OK. Nas nie dotyczą osiowe wagi bo naczepie ważony jest wózek czyli wszystkie 3 osie razem, ale na nich musi być 24 łącznie. Z paletami można też sobie poradzić. Tak jak pisali wcześniej, że wagę palety można określić i w tedy ustawić tak jak trzeba. A jak wózkowy jest mądrzejszy to niech podpisze oświadczenie, że zapłaci karę w razie co.


Post Wysłano: 21 wrz 2014, 20:00
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 sie 2007, 23:29
Posty: 1617
GG: 0
Lokalizacja: wielkopolska

Cytuj:
Dlatego warto mieć zegar na koniu. Ja na wywrotce muszę często ładować na oko bo do wagi jest 5 kilometrów i żeby dwa razy nie jeździć to orientacyjnie idzie zegarem ustawić. Jest tylko jeden myk, musi być równo. W naczepach mamy Wabco Smart board czyli wagę. Tam musi mi pokazać 24 na koniu 4 bary za małym groszem i zawsze jest OK. Nas nie dotyczą osiowe wagi bo naczepie ważony jest wózek czyli wszystkie 3 osie razem, ale na nich musi być 24 łącznie. Z paletami można też sobie poradzić. Tak jak pisali wcześniej, że wagę palety można określić i w tedy ustawić tak jak trzeba. A jak wózkowy jest mądrzejszy to niech podpisze oświadczenie, że zapłaci karę w razie co.
Nas (wożących materiały sypkie) dotyczy dmc zestawu a nie oski pojedyncze czy tylko naczepy/ciągnika.

A tak się zastanawiam co z pojazdami typu samochód-przyczepa - auto 3 osie - dmc 26t - przyczepa 2 osie dmc 18t - łącznie daje 44t - wiadomo jest 40 wg prawa - a wyszło np 41 łącznego dmc - będą ważyć oski, żadna przekroczona nie będzie - jak taki problem finansowo się skończy ?? :)
Pytam bo zestaw wazy mi 16t i do 25 t ladunku (ktory zawsze wszyscy chca) brakuje mi jednej tony DMC zestawu - ale osie mam ok.

_________________
---------------------------------------
7xMAN 1xIVECO 1xVOLVO
---------------------------------------


Post Wysłano: 21 wrz 2014, 20:42

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2010, 23:04
Posty: 5095
Samochód: orange i grafitowy

Cytuj:
Cytuj:
Dlatego warto mieć zegar na koniu. Ja na wywrotce muszę często ładować na oko bo do wagi jest 5 kilometrów i żeby dwa razy nie jeździć to orientacyjnie idzie zegarem ustawić. Jest tylko jeden myk, musi być równo. W naczepach mamy Wabco Smart board czyli wagę. Tam musi mi pokazać 24 na koniu 4 bary za małym groszem i zawsze jest OK. Nas nie dotyczą osiowe wagi bo naczepie ważony jest wózek czyli wszystkie 3 osie razem, ale na nich musi być 24 łącznie. Z paletami można też sobie poradzić. Tak jak pisali wcześniej, że wagę palety można określić i w tedy ustawić tak jak trzeba. A jak wózkowy jest mądrzejszy to niech podpisze oświadczenie, że zapłaci karę w razie co.
Nas (wożących materiały sypkie) dotyczy dmc zestawu a nie oski pojedyncze czy tylko naczepy/ciągnika.

A tak się zastanawiam co z pojazdami typu samochód-przyczepa - auto 3 osie - dmc 26t - przyczepa 2 osie dmc 18t - łącznie daje 44t - wiadomo jest 40 wg prawa - a wyszło np 41 łącznego dmc - będą ważyć oski, żadna przekroczona nie będzie - jak taki problem finansowo się skończy ?? :)
Pytam bo zestaw wazy mi 16t i do 25 t ladunku (ktory zawsze wszyscy chca) brakuje mi jednej tony DMC zestawu - ale osie mam ok.
w przypadku zestawów w różnych układach trzeba dobrze przeliczyć wagę ładunku i to poszczególnych palet(czy innych jednostek transportowych).
nikt normalny nie załaduje tak by dmc było większe niż 40 t.
kierowcy którzy jeżdżą wiedzą jak załadować i trzeba być cieniasem by przeładować ośkę.
niektóre zestawy np. volvo (3 osie) z przyczepą (2 osie) nie załadują nawet 24 ton z uwagi na przekroczenie 40 ton.

_________________
nie cytuję postów innych użytkowników :idea:


Post Wysłano: 21 wrz 2014, 21:14
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 sie 2007, 23:29
Posty: 1617
GG: 0
Lokalizacja: wielkopolska

Cytuj:

w przypadku zestawów w różnych układach trzeba dobrze przeliczyć wagę ładunku i to poszczególnych palet(czy innych jednostek transportowych).
nikt normalny nie załaduje tak by dmc było większe niż 40 t.
kierowcy którzy jeżdżą wiedzą jak załadować i trzeba być cieniasem by przeładować ośkę.
niektóre zestawy np. volvo (3 osie) z przyczepą (2 osie) nie załadują nawet 24 ton z uwagi na przekroczenie 40 ton.
O byciu normalnym czy nie lepiej nie dyskutujmy,bo wiem ,ze w Polskę nawet w dzisiejszych czasach jeżdżą auta z dmc 50t i się śmieją z nas "normalnych" ... a ja się martwię jedną toną ...

_________________
---------------------------------------
7xMAN 1xIVECO 1xVOLVO
---------------------------------------


Post Wysłano: 21 wrz 2014, 22:34
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 22 sty 2012, 14:36
Posty: 402
Samochód: 105
Lokalizacja: RKL

Taka ciekawostka jeszcze, jedna firma ma dojazd gdzie na drodze jest chyba 8t na ośkę przez ileś tam km, jak zapłaciła karę to tak teraz ładują że ciężko na mokrym ze świateł ruszyć :mrgreen: na przodzie ledwo co towaru a na reszcie tak dowalone.

_________________
Wolę być znanym pijakiem niż anonimowym alkoholikiem, więc zanim się najeb**emy, proponuję się napić.
Chcesz zarobić kasę na fejszczbuku? Wejdź w opcje, usuń konto i weź się k**** za robotę...
Nie zażywam viagry, a każdy mi mówi że z dnia na dzień, coraz to większy ch*j jestem dla wszystkich.


Post Wysłano: 21 wrz 2014, 22:59

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2010, 23:04
Posty: 5095
Samochód: orange i grafitowy

Cytuj:
Cytuj:

w przypadku zestawów w różnych układach trzeba dobrze przeliczyć wagę ładunku i to poszczególnych palet(czy innych jednostek transportowych).
nikt normalny nie załaduje tak by dmc było większe niż 40 t.
kierowcy którzy jeżdżą wiedzą jak załadować i trzeba być cieniasem by przeładować ośkę.
niektóre zestawy np. volvo (3 osie) z przyczepą (2 osie) nie załadują nawet 24 ton z uwagi na przekroczenie 40 ton.
O byciu normalnym czy nie lepiej nie dyskutujmy,bo wiem ,ze w Polskę nawet w dzisiejszych czasach jeżdżą auta z dmc 50t i się śmieją z nas "normalnych" ... a ja się martwię jedną toną ...
wiadomo,że o hołocie transportowej nie warto pisać.

_________________
nie cytuję postów innych użytkowników :idea:


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 19 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: