wykonywanie przewozów na terenie Niemiec od 01.01.2015r.

Dzień Dobry
Chciałam się zapytać odnośnie wykonywania przewozów po Niemcach, w jaki sposób ma być wypłacana płaca za pracę na terenie Niemiec (8,5 euro za godzinę). Dla pracownika zatrudnionego na umowe o prace za te trase na Niemcy w jaki sposób mam wypłacić?

Cytuj:

Dzień Dobry
Chciałam się zapytać odnośnie wykonywania przewozów po Niemcach, w jaki sposób ma być wypłacana płaca za pracę na terenie Niemiec (8,5 euro za godzinę). Dla pracownika zatrudnionego na umowe o prace za te trase na Niemcy w jaki sposób mam wypłacić?

wypłacasz za godziny pracy przepracowane na terenie Niemiec
u nas nalicza się to w następujący sposób,określamy godzine wjazdu i wyjazdu na teren Niemiec i czas jazdy+praca= czas za który naliczamy po 40zł brutto a za pozostały wg umowy o pracę

Jako kierowca będąc w delegacji masz jeszcze 49 euro diety za dobę i pieniądze na hotel.

Cytuj:

Jako kierowca będąc w delegacji masz jeszcze 49 euro diety za dobę i pieniądze na hotel.

w zależności od kraju np Francja to 95e/dobę jak już w szczegóły wnikamy ale temat dotyczy płacy a nie dodatków

A te 40 zł brutto w jaki sposób względnić w wypłacie w formie premii jakiejś? czy należałoby wcześniej napisać aneks do umowy dla danego kierowcy że będzie miał wypłacane za jazdę na terenie Niemiec po 8,5 euro za godzinę i że to będzie np uwzględnione np. w premii ?

Cytuj:

A te 40 zł brutto w jaki sposób względnić w wypłacie w formie premii jakiejś? czy należałoby wcześniej napisać aneks do umowy dla danego kierowcy że będzie miał wypłacane za jazdę na terenie Niemiec po 8,5 euro za godzinę i że to będzie np uwzględnione np. w premii ?

nie premii,a musisz to naliczyć do podstawowego wynagrodzenia (aneks to dokument wewnętrzny i ich nie interesuje) i taką deklaracje z podwyższonym wynagrodzeniem złożyć do ZUS,oczywiście wszyscy czekają, że nie będzie to dotyczyć Polskich przewoźników, ale za chwile styczeń się kończy i jeżeli nic się nie wyjaśni do tego czasu (a wątpię bo im dłużej to przetrzymają to jest ochrona ich rynku transportowego), to trzeba będzie dostosować się do ich wymogów (boli oj boli)
i wysłać im rozliczenie tych godzin pracy za styczeń,a oni przekażą to do naszego US w ramach współpracy

jeśli pracownik ma 1750 najniższą to do tego mam mu dołożyć tyle ile wyjdzie za styczeń z jazdy po Niemiec i to w podstawę wszystko włożyć - opodatkowane i oskładkowane?chyba musi być jakiś aneks informujący o tym ?

Cytuj:

jeśli pracownik ma 1750 najniższą to do tego mam mu dołożyć tyle ile wyjdzie za styczeń z jazdy po Niemiec i to w podstawę wszystko włożyć - opodatkowane i oskładkowane?chyba musi być jakiś aneks informujący o tym ?

u nas nie ma aneksów i są tylko rosnące podstawy (na tą chwile jeszcze nie skończył się styczeń i nikt tego nie podliczył ale takie są założenia )

Dobra, to ile mam krzyknąć pi razy drzwi szefowi za styczeń, żeby u wroga było wszystko OK, bo się domyślam, że przysłowiowa "sustka s psodu" to troszki mało.

Cytuj:

Dobra, to ile mam krzyknąć pi razy drzwi szefowi za styczeń, żeby u wroga było wszystko OK, bo się domyślam, że przysłowiowa "sustka s psodu" to troszki mało.

wątpię że gdzieś w Polskiej firmie tyle płacą (obudź się bo rozmawiamy o wynagrodzeniu za prace)
a to problem szefa żeby było OKEY u wroga, a nie kierowcy

Cytuj:

(obudź się bo rozmawiamy o wynagrodzeniu za prace)

to była taka aronia, nie czekaj, ironia z mojej strony.
Chodzi o to, że np. na Uniwersytetach Parkingowych wielkie hur-dur o to, że teraz to dziad-transy będą musiały nam pakować pensje jak ministrowi, ale tu się rozchodzi o to, że to są kwoty po prostu poza zasięgiem większości polskich firm, a do tej większości zalicza się między innymi moja firma, czyli kilkanaście, kilkadziesiąt zestawów.

http://pieniadze.gazeta.pl/pieniadz/1,1 ... l#TRrelSST

W tym artykule Frasyniuk mówi tak: "Tylko nasza branża dostała polecenie, żeby się zarejestrować w niemieckim systemie, informować o każdym pobycie kierowcy na terenie Niemiec oraz stworzyć dokumentację w języku niemieckim, którą musimy mieć ze sobą na ich terenie."

Powiedzcie mi jak to jest w rzeczywistości?? Trzeba prowadzić jakąś dokumentacje dla służb niemieckich??

Cytuj:

Chodzi o to, że np. na Uniwersytetach Parkingowych wielkie hur-dur o to, że teraz to dziad-transy będą musiały nam pakować pensje jak ministrowi, ale tu się rozchodzi o to, że to są kwoty po prostu poza zasięgiem większości polskich firm, a do tej większości zalicza się między innymi moja firma, czyli kilkanaście, kilkadziesiąt zestawów.

na Uniwersytetach to i o 10tyś słyszałem ale nie ma co zapalić taki bogaty szofer
a wracając do tematu, dla kierowcy zmieni się tyle że zyska w perspektywie świadczeń emerytalnych itp,bo dziś pomimo że wzrośnie płaca to automatycznie do minimum ograniczy mu się inne składniki co by ministrowie nie rzucili tek i nie chcieli zostać kierowcami (taka ironia )

Cytuj:

http://pieniadze.gazeta.pl/pieniadz/1,1 ... l#TRrelSST

W tym artykule Frasyniuk mówi tak: "Tylko nasza branża dostała polecenie, żeby się zarejestrować w niemieckim systemie, informować o każdym pobycie kierowcy na terenie Niemiec oraz stworzyć dokumentację w języku niemieckim, którą musimy mieć ze sobą na ich terenie."

Powiedzcie mi jak to jest w rzeczywistości?? Trzeba prowadzić jakąś dokumentacje dla służb niemieckich??

Na dzień dzisiejszy jest w tym wszystkim wiele niewiadomych. Trzeba zacząć od zgłoszenia pracownika do niemieckiego urzędu. Dokładną instrukcję znajdziesz tutaj: http://branza.zmpd.pl/aktualnosc.php?ak ... menu_id=41
W najbliższy, czasie można się spodziewać, że jedynie same zgłoszenia kierowców będą przez niemieckie służby weryfikowane. Prawdziwy rollercoaster zaczyna się po zgłoszeniu. Musisz prowadzić ewidencję czasu pracy kierowcy na terenie Niemiec. Tj wyszczególnić wszystkie godziny pracy kierowcy. Nie znajdziesz nigdzie żadnych wytycznych jak ma to wyglądać ani co zawierać, wiadomo tyle co nic. Po podliczeniu wypłaty z ustalonymi stawkami to jest na terenie Niemiec minimum 8,5 + z pozostałych krajów tak jak się rozliczałeś do tej pory. Pensję kierowcy musisz zapłacić w terminie, bo nawet 1 dniowe spóźnienie może być powodem do wlepienia ci kary nawet "symbolicznego" pół miliona euro. A i oczywiście wszystko w języku niemieckim musi być. Także firmy już powinny szykować etaty dla minimum jednej nowej księgowej oraz tłumaczki Oczywiście sytuacja z dnia na dzień przedstawia nowe fakty, także polecam samemu śledzić na bieżąco cały ten chłam!

Z ciekawostek to teraz na wykonywanie kabotazy po D trzeba miec ubezpieczenie, firma je wykupuje na podmiot gospodarczy na rok czasu a kierowca wozi kopie tego przy sobie, 25Euro od BAG za brak tego swistka w tym tygodniu, firma zapomniala rozdac

Dla mnie to jest chore. Na jakiej podstawie Niemiec może wymuszać to ile zapłaci mi Polak?
To, że straciliśmy suwerenność wstępując do durni jest oczywiste, ale bez przesady.

Cytuj:

na Uniwersytetach to i o 10tyś słyszałem ale nie ma co zapalić taki bogaty szofer
)

10 tys Koron Czeskich to prawie nasza najniższa krajowa

Cytuj:

10 tys Koron Czeskich to prawie nasza najniższa krajowa

moja wyjaśnienie brzmi - brutto dla podwójnej obsady

Cytuj:

Dla mnie to jest chore. Na jakiej podstawie Niemiec może wymuszać to ile zapłaci mi Polak?
To, że straciliśmy suwerenność wstępując do durni jest oczywiste, ale bez przesady.

I tu wg mnie leży problem. Niemiec Polakom narzuca ile kto komu ma płacić.

Już w lipcu było wiadomo (rząd wiedział) że takie przepisy wejdą u wroga od nowego roku, a te patałachy z rządu biorą się za uzgodnienia, będą jeździć załatwiać (ciekawe czy prywatnymi wozami ) w połowie stycznia.
Smiszny ten nasz rząd, i ta Kopaczowa dała się wyruchać górnikom, a zaraz kujnie sobie jeszcze PKP, i kto tam jeszcze chce z tych molochów do których trzeba dokładać żeby nie upadły.

to są wymogi niemieckie:

"1.Wymóg powiadamiania
Wszyscy zagraniczni operatorzy transportu, są zobowiązani powiadamiać Bundesfinanzdirektion West w Kolonii (nr faksu +49 (0) 221 964 870 ) przed rozpoczęciem operacji transportowej na terytorium Niemiec.
W formularzu powiadomienia znajduje się zobowiązanie pracodawcy do:
1) postrzegania postanowień ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę oraz
2) przechowywania wymaganej dokumentacji oraz dostarczenia jej w jęz. niemieckim na żądanie niemieckich władz celnych do kontroli.
Powiadomienie dla pracowników mobilnych musi być przedstawione pisemnie w języku niemieckim.
Wzór formularza w jęz. niemieckim (zał. nr 1) oraz jego tłumaczenie na język polski (zał. nr 2) są załączone poniżej.
Uwaga!
Nie ma wymogu powiadamiania niemieckiej administracji celnej o zmianach w zaplanowanych operacjach transportowych, jeżeli pierwsze powiadomienie zostało wysłane.

2.Obowiązek ewidencjonowania
Pracodawca musi rejestrować rozpoczęcie i zakończenie operacji transportowej oraz liczbę godzin przepracowanych na terytorium Niemiec najpóźniej w ciągu 7 dni po wykonaniu operacji transportowej.

3.Obowiązek przechowywania dokumentacji
Dokumentacja, o której mowa w punkcie 2, musi być przechowywana przez co najmniej 2 lata na terytorium Niemiec lub na terytorium innego kraju.
Za nieprzestrzeganie przepisów o płacy minimalnej pracodawcy grożą kary finansowe, w wysokości do:
a) 30 000 euro – w przypadku niezgłoszenia informacji o pracownikach wykonujących pracę na terytorium Niemiec,
b) 500 000 euro – w przypadku niewypłacana należnego wynagrodzenia bądź wypłacania go z opóźnieniem."

http://biznes.pl/kraj/kosiniak-kamysz-p ... zone/6f1c5