Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 05 mar 2015, 10:20

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 wrz 2012, 7:37
Posty: 39
Samochód: Scania R480

Witam potrzebuje kupić naczep do węgla aluminiową z klapo-dzwiami na tarczach 35-38 m3 , interesuję mnie takie marki jak Bodex , Wielton , Inter-Cars lub Zasław . Proszę o opinię tych marek .


Post Wysłano: 07 mar 2015, 8:49
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 sie 2007, 23:29
Posty: 1617
GG: 0
Lokalizacja: wielkopolska

Zapytaj dealerów o : grubość profila burtowego, grubość ścianki profila burtowego, grubość podłogi, gwarancje na "farbę" , no i wagę naczepy. Po tym będziesz wiedział skąd są różnice cenowe, dlaczego Schwarzmuller kosztuje 32tyś euro (Schwarzmuller jak benalu zrobi Ci naczepe bez malowania muldy, gołe alu ,a nasi - żaden nie chce tak zrobić - dlaczego?? Bo nie ma u nich odpadu, każdy kawałek alu jest wspawany, no i jakość/wygląd spawów - trzeba to przykryć farbą.
Teraz jeszcze pomyśl czy naczepę chcesz dłuższą a niższą czy krótsza a wyższa (każde rozwiązanie ma minusy - wysokiej nie ma komu załadować, a długa jest mniej zwrotna)

_________________
---------------------------------------
7xMAN 1xIVECO 1xVOLVO
---------------------------------------


Post Wysłano: 07 mar 2015, 9:21
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 23 lut 2012, 11:06
Posty: 3213

Cytuj:
Zapytaj dealerów o : grubość profila burtowego, grubość ścianki profila burtowego, grubość podłogi, gwarancje na "farbę" , no i wagę naczepy. Po tym będziesz wiedział skąd są różnice cenowe, dlaczego Schwarzmuller kosztuje 32tyś euro (Schwarzmuller jak benalu zrobi Ci naczepe bez malowania muldy, gołe alu ,a nasi - żaden nie chce tak zrobić - dlaczego?? Bo nie ma u nich odpadu, każdy kawałek alu jest wspawany, no i jakość/wygląd spawów - trzeba to przykryć farbą.
Teraz jeszcze pomyśl czy naczepę chcesz dłuższą a niższą czy krótsza a wyższa (każde rozwiązanie ma minusy - wysokiej nie ma komu załadować, a długa jest mniej zwrotna)

No już bez przesady z tą długością i wysokością przy kubaturze 38m3...
Ja kolego z doświadczenia z wożeniem węgla wziąłbym 42m3 - dlaczego? Jak pojedziesz po miał to będzie biegał z łopatą po takiej 35m3 żeby rozgarnąć czubek i będą wieczne problemy z plandeką bo jej przewinięcie przez garb może być utrudnione. Widzę jak jeżdżą chłopaki z Bartera czy BM Kobylin, mają właśnie takie małe wywrotki i potem ciągają takie czuby. Ja miałem 40 i taką bym Ci radził. Z wymienionych marek to Bodex jak dla mnie będzie w dobrej relacji cena jakość. Inter Cars i Wielton drogi a Zasław - nie znam, choć na wygląd wcale źle się nie prezentuje. Mam już drugiego Bodexa i są to naczepy dobre. Tak jak kolega wyżej pisze warto zapoznać się z charakterystyką każdej naczepy i tym co oferują handlowcy.


Post Wysłano: 07 mar 2015, 10:12

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 5995

Cytuj:
Po tym będziesz wiedział skąd są różnice cenowe, dlaczego Schwarzmuller kosztuje 32tyś euro (Schwarzmuller jak benalu zrobi Ci naczepe bez malowania muldy, gołe alu ,a nasi - żaden nie chce tak zrobić - dlaczego?? Bo nie ma u nich odpadu, każdy kawałek alu jest wspawany, no i jakość/wygląd spawów - trzeba to przykryć farbą.
Nie ma takiej możliwości, żeby warstwą lakieru podawaną w μm zatuszować wygląd spoiny czy wygładzić nierówności.
Pytanie dobre, ale odpowiedź już naciągana.


Post Wysłano: 07 mar 2015, 12:21
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 sie 2007, 23:29
Posty: 1617
GG: 0
Lokalizacja: wielkopolska

Cytuj:
warstwą lakieru podawaną w μm zatuszować
Pod lakierem jest podkład,pod podkładem szpachle czy inne wypełniacze, masy uszczelniające itd :) . Widziałem ostatnio starą (po 2000r) naczepę Polskiego producenta po piaskowaniu - bez malowania brzydko by wyglądała ,uwierz mi :)

Jabson, 38m3 na ramie żwirówki można zrobić jak i na prawie 10metrowej ramie - i różnica w wysokości będzie znaczna ... Wiem, że standard zazwyczaj jest ok 8,5m długości przy tej objętości, i wychodzi ok 3,4-3,5m od ziemi - ale nie o to mi chodziło, tylko o to,żeby kolega się zastanowił co ma zamiar nią robić i po prostu przemyślał co będzie mu lepsze - kupując nową masz taką możliwość i wydając trochę grosza lepiej dobrać coś sobie idealnie, pod własne potrzeby niż później się męczyć. Może ma na składzie jakiegoś małego zeppelinka czy atlasa i będzie chciał jakiś przerzut sobie porobić i już sam się nie załaduje mając standard ok 3,5 m od ziemi ...

_________________
---------------------------------------
7xMAN 1xIVECO 1xVOLVO
---------------------------------------


Post Wysłano: 07 mar 2015, 13:34
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 23 lut 2012, 11:06
Posty: 3213

Cytuj:
Cytuj:
warstwą lakieru podawaną w μm zatuszować
Pod lakierem jest podkład,pod podkładem szpachle czy inne wypełniacze, masy uszczelniające itd :) . Widziałem ostatnio starą (po 2000r) naczepę Polskiego producenta po piaskowaniu - bez malowania brzydko by wyglądała ,uwierz mi :)

Jabson, 38m3 na ramie żwirówki można zrobić jak i na prawie 10metrowej ramie - i różnica w wysokości będzie znaczna ... Wiem, że standard zazwyczaj jest ok 8,5m długości przy tej objętości, i wychodzi ok 3,4-3,5m od ziemi - ale nie o to mi chodziło, tylko o to,żeby kolega się zastanowił co ma zamiar nią robić i po prostu przemyślał co będzie mu lepsze - kupując nową masz taką możliwość i wydając trochę grosza lepiej dobrać coś sobie idealnie, pod własne potrzeby niż później się męczyć. Może ma na składzie jakiegoś małego zeppelinka czy atlasa i będzie chciał jakiś przerzut sobie porobić i już sam się nie załaduje mając standard ok 3,5 m od ziemi ...
Kto kupuje 38m na 10m ramie? No bez przesady.... rozumiem 50m3 tu można pomyśleć


Post Wysłano: 07 mar 2015, 13:59
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 sie 2007, 23:29
Posty: 1617
GG: 0
Lokalizacja: wielkopolska

Cytuj:
Kto kupuje 38m na 10m ramie? No bez przesady.... rozumiem 50m3 tu można pomyśleć
Ja bym z chęcią taką w swoim taborze widział ... Idealna do wożenia ziemniaków na jesień - dlaczego?? Bo dużo rolników TUR'ami ładuje płody i na średniej wielkości ciągniku taki sprzęt na więcej jak 3m raczej nie podnosi ...
Jakiś czepialski dziś jesteś ... Ty masz takie potrzeby i wymagania, a ktoś może mieć zupełnie inne .

_________________
---------------------------------------
7xMAN 1xIVECO 1xVOLVO
---------------------------------------


Post Wysłano: 07 mar 2015, 14:41
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 23 lut 2012, 11:06
Posty: 3213

Cytuj:
Cytuj:
Kto kupuje 38m na 10m ramie? No bez przesady.... rozumiem 50m3 tu można pomyśleć
Ja bym z chęcią taką w swoim taborze widział ... Idealna do wożenia ziemniaków na jesień - dlaczego?? Bo dużo rolników TUR'ami ładuje płody i na średniej wielkości ciągniku taki sprzęt na więcej jak 3m raczej nie podnosi ...
Jakiś czepialski dziś jesteś ... Ty masz takie potrzeby i wymagania, a ktoś może mieć zupełnie inne .
Lubię standard jeśli chodzi o naczepy. Potem takiego indywiduala może być ciężko sprzedać. Jeśli chodzi o kwestie malowania i spawania to się z Tobą zgodzę.


Post Wysłano: 07 mar 2015, 18:38

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 5995

Cytuj:
Cytuj:
warstwą lakieru podawaną w μm zatuszować
Pod lakierem jest podkład,pod podkładem szpachle czy inne wypełniacze, masy uszczelniające itd :) . Widziałem ostatnio starą (po 2000r) naczepę Polskiego producenta po piaskowaniu - bez malowania brzydko by wyglądała ,uwierz mi :)
A, to co innego. Nierówności nie wygładza się lakierem, tylko innymi dodatkami.


Post Wysłano: 11 mar 2015, 8:53

Użytkownik

Online

Online

Użytkownik


Rejestracja: 26 kwie 2010, 21:42
Posty: 294
GG: 1843593
Samochód: MAN
Lokalizacja: EWI

Cytuj:
Zapytaj dealerów o : grubość profila burtowego, grubość ścianki profila burtowego, grubość podłogi, gwarancje na "farbę" , no i wagę naczepy. Po tym będziesz wiedział skąd są różnice cenowe, dlaczego Schwarzmuller kosztuje 32tyś euro (Schwarzmuller jak benalu zrobi Ci naczepe bez malowania muldy, gołe alu ,a nasi - żaden nie chce tak zrobić - dlaczego?? Bo nie ma u nich odpadu, każdy kawałek alu jest wspawany, no i jakość/wygląd spawów - trzeba to przykryć farbą.
Teraz jeszcze pomyśl czy naczepę chcesz dłuższą a niższą czy krótsza a wyższa (każde rozwiązanie ma minusy - wysokiej nie ma komu załadować, a długa jest mniej zwrotna)

Wielton też nie maluje muldy w środku,


Post Wysłano: 11 mar 2015, 9:25

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 gru 2010, 17:24
Posty: 6013
Samochód: Volvo FH

Ja od nowości miałem Intercarsa, Zasławia i teraz Schmitz. Żadna nie była malowana w środku, zresztą co by to zmieniło, farba zdziera po kilkunastu rozładunkach i tak wszystko było by widać.

Z marek które wymieniłeś nie polecam Zasławia. Większa połowa wyjeżdża z fabryki z pakami wiszącymi 10mm nad ramą, niby osie SAF a zaciski jakieś dziadowskie jednotłoczkowe, wykonanie detali / szczegółów jest kiepskie. Dealer na Świętokrzyskie jest miły do momentu kiedy podpiszesz proformę, potem nie odbiera telefonu, serwis gwarancyjny tragiczny, ale to tragiczny.

_________________
Naczelny Prywaciarz WC :).

Kania to ch uuu j!!! 8)


Post Wysłano: 15 mar 2015, 2:05

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 13 mar 2011, 14:19
Posty: 835
GG: 0

ktoś coś może powiedzieć o janmil`u? :roll:

_________________
:mrgreen:


Post Wysłano: 15 mar 2015, 9:45
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 06 maja 2007, 17:40
Posty: 2084
GG: 1
Samochód: Jelcz 105 ;P
Lokalizacja: DK94

Cytuj:
ktoś coś może powiedzieć o janmil`u? :roll:
Znane mi egzemplarze są tyrane już 10 rok pod węglami, żwirami i innym ustrojtwem. Dwie stalówki i jedna z aluminiową muldą, osie SAF-a na bębnach, jeżdżą i problemów nie sprawiają, dobre mocne naczepy.

_________________
Wysłano z budki telefonicznej...

Za Roburem wszyscy sznurem...


Post Wysłano: 15 mar 2015, 11:11
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 05 paź 2006, 12:38
Posty: 3609
Samochód: Ferrari
Lokalizacja: PKN

Jeździłem z Janmilką i mogę potwierdzić, że naczepa nie klęka przy robocie. Jedynie co to troche ciężka była.

_________________
Czy jadę bezpiecznie? - Zadzwoń gdzie chcesz.


Post Wysłano: 28 mar 2015, 20:09

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 sty 2013, 19:06
Posty: 190
GG: 3968324
Samochód: eFHacz

Z tych co wymieniłeś to Wieltona i Zasława nie brał bym nawet pod uwagę. Wielton idzie na ilość, a nie na jakość. Wystarczy poczytać na innych forach, że naczepy fabrycznie nowe są krzywo pospawane i później taka naczepa jedzie bokiem jak stary Autosan albo co gorsza przy kiprowaniu przechyla się na bok (sam kiedyś na taką trafiłem, przy podniesionej kipie odchyl był znaczny także nawet na równym przy kiprowaniu trzeba było ostrożnie). Zasław też nie cieszy się dobrą opinią i jego wykonanie pozostawia wiele do życzenia. Najlepiej brać Inter Carsa tylko cenowo chyba najdroższy z krajowych naczep, Bodexy też dobre tylko, że są cięższe. No i nikt jeszcze nie pisał o naczepach NOVA met-al-fach, nie miałem do czynienia ale od wielu osób słychać ze solidne.


Post Wysłano: 28 mar 2015, 20:26
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 17 paź 2012, 12:00
Posty: 92
GG: 10564983
Samochód: MAN F2000
Lokalizacja: Ostróda

Kiedyś przyjechał do nas gość po zboże z przyczepą bodex-a . Mówił że ma 2 lata i już spawy pękają, nie pamiętam już dokładnie ale mówił coś o rozwarstwianiu blach. A przy kiprowaniu tak jak wyżej kolega napisał, przegina się na prawo i lewo.


Post Wysłano: 28 mar 2015, 21:12
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 sty 2008, 21:22
Posty: 1257
GG: 2291240
Samochód: R500, Actros 1844, FH 460
Lokalizacja: Szczecin

Ojciec przez ładnych pare lat użytkował cztery Janmilki, ostatnia rocznik 2008. Stalówki były bardzo ciężkie nawet jak na ten rodzaj użytej blachy w porównaniu z innymi producentami. Aluminiowki były juz bardziej zrównane wagowo ;) siłowniki binotto, osie safa i żadnych problemów nie było a ciągaly i zboża i węgiel i metalowe sztaby (braliśmy pod to wzmacniana wersje podłogi specjalnie).


Post Wysłano: 12 kwie 2015, 0:39

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 sty 2009, 17:22
Posty: 1878
Samochód: Scania S450
Lokalizacja: Aleksandrów Kuj. CAL

Nikt tu nie wspomniał o... KEMPF-ie. ;) Bardzo dobre naczepy według mnie. Miałem okazje jeździć z taką, 54 m3. Niezastąpiona i bardzo lekka, bardzo dobrze ją wspominam.

Nova Trail - jeździłem z taką, zwykła klapa, 38 m3, 2006 rok. Twarda, mocna naczepa (woziliśmy wapno, żwir, zboża), wiele razy kiprowałem na nierównościach i nie gięła się i nie przechylała w przeciwieństwie do Wieltona.

Polkon - w zasadzie to samo co Nova Trail.

Wielton - 2006 rok, na bębnach, 44 m3, klapo-drzwi. Wszystko ok, oprócz tego, że momentami "zanikają" hamulce. Jednak mnie to nie dziwi, bo brat przy kontenerówce Wieltona (miał ją od nowości) było to samo. :lol: Rozmawiałem z wieloma kierowcami i problem u wielu sie powtarza, podobno problem tkwi w "oprogramowaniu" naczepy, który po prostu siada, lecz to nic pewnego, a firmie szkoda 2 tys. na nowy komputerek (a co najważniejsze nie wiadomo oficjalnie czy to pomoże). ;) Przy małych nierównościach, tłok gnie się jak tylko może. :mrgreen:

Mega - wiele osób na nie narzeka, ale nie wiem z jakiego powodu. 2007 rok, na bębnie, 42 m3. Solidna naczepa, zero problemu z użytkowaniem, warta polecenia.

To tak z mojego doświadczenia na kiprach. :D

_________________
C, CE, KW :)


Post Wysłano: 12 kwie 2015, 9:29
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 23 lut 2012, 11:06
Posty: 3213

Cytuj:
Nikt tu nie wspomniał o... KEMPF-ie. ;) Bardzo dobre naczepy według mnie. Miałem okazje jeździć z taką, 54 m3. Niezastąpiona i bardzo lekka, bardzo dobrze ją wspominam.

Nova Trail - jeździłem z taką, zwykła klapa, 38 m3, 2006 rok. Twarda, mocna naczepa (woziliśmy wapno, żwir, zboża), wiele razy kiprowałem na nierównościach i nie gięła się i nie przechylała w przeciwieństwie do Wieltona.

Polkon - w zasadzie to samo co Nova Trail.

Wielton - 2006 rok, na bębnach, 44 m3, klapo-drzwi. Wszystko ok, oprócz tego, że momentami "zanikają" hamulce. Jednak mnie to nie dziwi, bo brat przy kontenerówce Wieltona (miał ją od nowości) było to samo. :lol: Rozmawiałem z wieloma kierowcami i problem u wielu sie powtarza, podobno problem tkwi w "oprogramowaniu" naczepy, który po prostu siada, lecz to nic pewnego, a firmie szkoda 2 tys. na nowy komputerek (a co najważniejsze nie wiadomo oficjalnie czy to pomoże). ;) Przy małych nierównościach, tłok gnie się jak tylko może. :mrgreen:

Mega - wiele osób na nie narzeka, ale nie wiem z jakiego powodu. 2007 rok, na bębnie, 42 m3. Solidna naczepa, zero problemu z użytkowaniem, warta polecenia.

To tak z mojego doświadczenia na kiprach. :D
Osobiście mam do Kempfa odrazę bo co niektórzy nowobogaccy jak juz się dorobią to kupują Kempfa bo to prestiż mieć niemiecką naczepe. Tylko jest jeden feler. Te Kempfy to już nie to. Znam kilka osób które na ten produkt nie mogą patrzeć. Idą juz na masówke i do tego spawają to w Polsce więc żadna to niemiecka naczepa. Jedynie co to rama w tzw. gęsią szyję jest dobrym pomysłem.
Dla mnie z racji tego, że mam ja w posiadaniu dobrym wyrobem jest STAS tylko, że cena jest jednak wyższa niż reszty.


Post Wysłano: 12 kwie 2015, 12:29

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 09 mar 2011, 21:01
Posty: 277
GG: 0

Jak ci znikają hamulce w wieltonie po 5 latach to siadł ci czujnik obciążenia w module EBS typowa usterka. Kumaty elektryk założy ci zewnętrzny czujnik, przeprogramuje EBS i pojeżdzisz rok,dwa a potem nowy lub regenerowany modulator. Mowa oczywiście o WABCO. Jak masz ciśnienie większe jak 9 na czerwonej wtyczce to polecą inne czujniki, a jest ich tam z pięć albo sześć. Wabco fabrycznie wypuszczało zestaw do czujnika zewnętrznego od poduszek.


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: