Przewóz osób Francja

Witam.
Liczę na szybką odpowiedź, dlatego szybkie pytanie:
Czy biorąc grupę we Francji i jeżdżąc z nią po Francji w książkę należy wpisać kabotaż czy może raczej przewóz okazjonalny ? Wg mnie okazjonalny, bo przewozy międzynarodowe reguluje Rozporządzenie Parlamentu dotyczące wspólnych zasad dostępu
do rynku międzynarodowych przewozów drogowych i co dalej jest w Rozdziale III art. 8:
Każdy przewoźnik zarobkowego drogowego przewozu rze­czy posiadający licencję wspólnotową...
Więc jakoby temat kabotażu przy przewozie osób nie istnieje. Czy dobrze dedukuję ? Proszę o odpowiedź.
Pozdrawiam

Cytuj:

Witam.
Liczę na szybką odpowiedź, dlatego szybkie pytanie:
Czy biorąc grupę we Francji i jeżdżąc z nią po Francji w książkę należy wpisać kabotaż czy może raczej przewóz okazjonalny ? Wg mnie okazjonalny, bo przewozy międzynarodowe reguluje Rozporządzenie Parlamentu dotyczące wspólnych zasad dostępu
do rynku międzynarodowych przewozów drogowych i co dalej jest w Rozdziale III art. 8:
Każdy przewoźnik zarobkowego drogowego przewozu rze­czy posiadający licencję wspólnotową...
Więc jakoby temat kabotażu przy przewozie osób nie istnieje. Czy dobrze dedukuję ? Proszę o odpowiedź.
Pozdrawiam

Przewóz osób jest mi obcy, ale chyba to reguluje jedno z rozporządzeń z pakietu 1071 -1073.

Dziękuję Ci bardzo. Jest to rozporządzenie 1073.

Cytuj:

Artykuł
13
Wycieczki lokalne
W ramach międzynarodowych usług okazjonalnych przewoźnik może wykonywać usługi okazjonalne (wycieczki lokalne) w państwie członkowskim innym niż to, w którym ma siedzibę.Usługi takie są przeznaczone dla pasażerów zagranicznych, prze­wożonych uprzednio przez tego samego przewoźnika w ramach jednej z usług międzynarodowych,o których mowa w akapicie pierwszym; pasażerowie ci muszą być przewożeni tym samym pojazdem lub innym pojazdem, należącym do tego samego prze­woźnika lub grupy przewoźników.

Czyli jeżeli dobrze rozumiem. Jeżeli grupa to np Niemcy (zagraniczni turyści), a do Francji dolecieli samolotem, to wtedy to jest kabotaż, bo przewóz okazjonalny byłby gdyby to byli Niemcy dowiezieni z Niemiec i Francję by zwiedzali, czy dobrze interpretuję ?