Strona 74 z 112 [ Posty: 2228 ] Przejdź na stronę Poprzednia 172 73 74 75 76112 Następna
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 01 cze 2015, 20:48
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 sty 2012, 13:09
Posty: 1015
Samochód: słaby!

Cytuj:
Nie mogę pojąć co wam się tak podoba w tych wieśwagenach. Żeby nie było - sam użytkuje tą markę, ale z musu i chyba już niedługo.
jeździłem różnymi wieśwagenami, od golfów, przez passerati, na touaregu kończąc i o ile sama jazda tymi wynalazkami nie jest tragiczna, tak zupełnie niezrozumiała dla mnie jest sympatia polaków do tej marki naszego największego wroga, szkopa. Mnie bierze obrzydzenie widząc logo vw, nie byłbym w stanie zaakceptować faktu posiadania samochodu tej marki, bo dla mnie samochód to nie jest tylko środek transportu.

_________________
Pilot szwedzkiego samolotu z uszkodzonym wirnikiem


Post Wysłano: 01 cze 2015, 21:50

No po prostu na myśl jazdy honda albo francuzem mam wymioty, a na utrzymanie bmw mnie jeszcze nie stać.


Post Wysłano: 01 cze 2015, 22:15
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 23 lut 2012, 11:06
Posty: 3213

Cytuj:
No po prostu na myśl jazdy honda albo francuzem mam wymioty, a na utrzymanie bmw mnie jeszcze nie stać.
Czyli jedyną słuszną marką pozostaje trochę trącający rdzą Mercedes :D
VW ma to do siebie, że jest do bólu praktyczny, przynajmniej dla mnie. Tam nie ma miejsca na finezję czy jakiś taki smaczek jak u fracuza. Ja jak wsiadam do tourana to wiem gdzie co jest i wszystko jest takie poukładane, do bólu nudne ale i praktyczne. Dzisiaj gdybym miał wybrać drugi raz na pewno touran byłby w kręgu zainteresowań choć z pewnym zainteresowaniem patrzę na najnowszą generację Citroena C4 czy np. czy KIĘ CEED bo są to auta które w podobnych pieniądzach co VW oferują często wyższe wyposażenie, niezłe osiągi naprawdę niezły design.


Post Wysłano: 01 cze 2015, 22:20
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 sty 2012, 13:09
Posty: 1015
Samochód: słaby!

Cytuj:
No po prostu na myśl jazdy honda mam wymioty
Zaiste ciekawe jak można mieć wymioty na myśl o jeździe dobrze prowadzącym się samochodzie, ale nie oczekuję sensownej odpowiedzi od kogoś, kto miał borę, a teraz passata. Szczerze ci współczuję, twoje skrzywienie może być nieuleczalne. Nie ma to jak jeździć wieśwagenami, marząc o bmw :U
Żeby nie było, że jestem fanatykiem Hondy, co to to nie, preferuję japońską motoryzację, a gardzę wieśwagenami i tym podobnym szrotem, które niczego dobrego sobą nie reprezentują. Nowsze Hondy to dla mnie także nieporozumienie, oczywiście nie są tak tragiczne jak vw czy ople, ale jednak nie mają podejścia do starszych modeli. Żeby w nowym accordzie były gorsze materiały wnętrza niż w starym civicu to jest paranoja, takie czasy.

_________________
Pilot szwedzkiego samolotu z uszkodzonym wirnikiem


Post Wysłano: 01 cze 2015, 23:53

Skoro sam gardzisz nowymi hondami, to nie dziw mi się, że i ja nie chce tym jeździć.


Byłem w Berlinie, mając do wyboru focusy, francuzy i inne wynalazki, które w podobnej cenie były kilka lat młodsze kupiłem passata, bo z wiekiem i tak wyglądał najlepiej.

Z ciekawostek np. dzisiaj się okazało, że mam 2 akumulatory :lol:


Post Wysłano: 02 cze 2015, 4:56
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 03 lis 2009, 18:59
Posty: 4070
GG: 1
Samochód: brak
Lokalizacja: Jawor

Wbrew pozorom BMW nie jest droższe w utrzymaniu od VW

/mobil

_________________
1. forowicz Wagi Ciężkiej


Post Wysłano: 02 cze 2015, 7:24

To zależy, mnie realnie stać na fajne e39, ewentualne e60 lub e90 z początków produkcji, a to nie są świeże samochody, które swoją gotówkę będą pochłaniać, a trzymać samochód w stanie agonalnym dziękuję.


Post Wysłano: 02 cze 2015, 7:42
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6307
Lokalizacja: Wrocław

Cytuj:
...Mnie bierze obrzydzenie widząc logo vw, nie byłbym w stanie zaakceptować faktu posiadania samochodu tej marki...
Cytuj:
No po prostu na myśl jazdy honda albo francuzem mam wymioty...
nieźle się uśmiałem.
pojazd to urządzenie mechaniczne, a jest traktowane jak dzieło sztuki lub potrawa.
mogę zrozumieć, że komuś zbiera się na wymioty na myśl o jakiejś potrawie, można mieć awersję do jakiegoś wykonawcy, ale pojazd?

jak można lubić lub mieć obrzydzenie do liczby pi czy pierwiastka z dwóch?
pojazd albo spełnia swoją funkcję, albo nie spełnia.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 02 cze 2015, 7:43

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 26 kwie 2010, 21:42
Posty: 290
GG: 1843593
Samochód: MAN
Lokalizacja: EWI

Do e90 większość czesci wcale nie jest jakos bardzo droga np komplet hamulców tj tarcze, klocki zestaw do hamulca ręcznego razem z płynem wyszedł mnie cos koło 800 zł wszystie czesci ATE wiec tez nie jakies najgorsze zamienniki, kompletne sprzęgło wraz z dwumasa bo tez wymieniałem to koszt 1600 zł wiec tez tragedii nie ma. BMW wcale nie sa takie drogie w utrzymaniu jak to sie niektórym wydaje.


Post Wysłano: 02 cze 2015, 15:34
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 sty 2012, 13:09
Posty: 1015
Samochód: słaby!

Cytuj:
pojazd to urządzenie mechaniczne, a jest traktowane jak dzieło sztuki lub potrawa.
(...)
pojazd albo spełnia swoją funkcję, albo nie spełnia.
dla jednych samochód będzie tylko pojazdem do przemieszczania się, dla drugich będzie czymś więcej niż tylko pojazdem i ta druga grupa nie kupi auta z przypadku jak fabia czy inna octavia, bo sąsiad ma i poleca, części tanie i mało pali. kupią konkretny model jaki ich od lat interesuje, stąd na całym świecie są kluby przykładowo miłośników golfów, civiców, corvette, 911... i dla wielu z tych osób ich auto nie jest tylko pojazdem, a wręcz obiektem kultu, czy nawet miłością i nie ma w tym żadnej przesady. dlatego też niczym nadzwyczajnym jest sytuacja gdy ktoś w starego golfa II czy civica V pakuje dużo więcej kasy niż auto jest warte, zakładają felgi droższe niż samochód, wrzucają większe, mocniejsze silniki i ogólnie topią kasę, która im się nigdy nie zwróci jak w moim przypadku. większość osób nie jest w stanie zrozumieć jak można pchać taką kasę w stare auto, zamiast kupić coś znacznie młodszego, taka pasja/hobby.

_________________
Pilot szwedzkiego samolotu z uszkodzonym wirnikiem


Post Wysłano: 02 cze 2015, 18:43
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 03 lis 2009, 18:59
Posty: 4070
GG: 1
Samochód: brak
Lokalizacja: Jawor

Hobby jakie by nie było, nie jest tanie.

/mobil

_________________
1. forowicz Wagi Ciężkiej


Post Wysłano: 02 cze 2015, 19:24

Cytuj:
Do e90 większość czesci wcale nie jest jakos bardzo droga np komplet hamulców tj tarcze, klocki zestaw do hamulca ręcznego razem z płynem wyszedł mnie cos koło 800 zł wszystie czesci ATE wiec tez nie jakies najgorsze zamienniki, kompletne sprzęgło wraz z dwumasa bo tez wymieniałem to koszt 1600 zł wiec tez tragedii nie ma. BMW wcale nie sa takie drogie w utrzymaniu jak to sie niektórym wydaje.
Nie chodzi o części ale konstrukcje samochodu. Nivo z tyłu i inne rzeczy które mogą się wysypac. A jeździć z jakimiś kontrolkami czy nie działającymi bajerami dziękuję.


Post Wysłano: 02 cze 2015, 20:10

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 21 lis 2007, 19:58
Posty: 121
GG: 5348040
Lokalizacja: Piła

Gdybym miał bać się każdej rzeczy, która w aucie może się zepsuć to teraz chodziłbym na piechotę :lol: Jeżdżę francuzem uznawanym za bardzo awaryjne auto i mogę się założyć, że wpakowałem w niego mniej kasy (w kontekście awarii) niż niejeden Polak w jego ukochane WV tedei :E Fakt, wkładam prawie całą wypłatę w to auto ale albo na benzynę albo na bajery typu felgi, opony, heble, zawieszenie. Obecne auto rok i 2 miesiące i ZERO awarii, poprzednia Laguna 7 lat i dwie awarie - mechanizm różnicowy i uszkodzony klimatronik. Więc ja nie rozumiem awersji ludzi do francuskich czy włoskich aut. Za to mam awersję do niemieckich aut bo ich jakość jest nieadekwatna do ceny.


Post Wysłano: 02 cze 2015, 20:31

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 24 wrz 2009, 10:09
Posty: 1137
GG: 0
Samochód: brak
Lokalizacja: KWI

Cytuj:
Nie mogę pojąć co wam się tak podoba w tych wieśwagenach. Żeby nie było - sam użytkuje tą markę, ale z musu i chyba już niedługo.
Na to pytanie Kolego SIOJU jest prosta odpowiedz, która tu nie padła ekonomia. Co mam na myśli ze względu na to że VW Passat to takie marzenie przeciętnego Kowalskiego łatwo go sprzedać i trzyma cenę bo nawet za przysłowiową padlinę trzeba zapłacić sporo. Po drugie cena części zamiennych i dostępność na wszelkich giełdach samochodowych tanich używek (wątpliwego pochodzenia). Po trzecie serwisowanie, które przy starszych modelach potrafił wykonać 'pan Miecio w stodole". Następna sprawa dziesięć punktów do lansu na dzielnicy, pod remizą (nie potrzebne skreślić) :lol: to taki synonim podniesienia statusu. Sprawa awaryjności to problem każdego pojazdu (bez względu na markę). Do tego dochodzi problem z zakupem mało zmęczonej wersji co nie jest proste gdzie większość to igły (które kują później portfel). Co do mnie to mam obojętny stosunek do tych pojazdów, od tam zwykły pojazd dla ludu.

_________________
Bo życie człowieka to ciągła droga. Wilk 09 8) .


Post Wysłano: 02 cze 2015, 22:58

Dla mnie też passat w tdi (zwłaszcza te cudowne 2.0 na pompowtrysku) to stan umysłu, dlatego kupiłem sympatyczną benzynę.

Nie chce mi się szczerze dyskutować, bo każdy ma swoje racje, ja kupiłem passata nie w tdi i będę tym na razie jeździł, jak zamienie to pewnie znowu na vaga albo bmw, wioska to stan umysłu w końcu :)


Post Wysłano: 02 cze 2015, 23:19

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 5972

Nie wiem czy to do mnie, ale mi naprawdę jest obojętne Wiktor czym jeździsz. Może to też być rower, hulajnoga, albo Solaris.
Zdziwiłem się, że szukałeś wśród ciekawych i niepopularnych samochodów, a kupiłeś przeciętnego paska, do tego w kombi. Choć fakt, nie TDI, ale może to być problemem przy sprzedaży - nie dość, że nie dizel, to jeszcze benzyna z bezpośrednim wtryskiem - może potrwać zanim trafi się chętny na to.


Post Wysłano: 02 cze 2015, 23:38
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 sty 2012, 13:09
Posty: 1015
Samochód: słaby!

kupno pasiora w benzynie to niemal oznaka hipsterstwa. aż się zdziwiłem jak nieco wyżej przeczytałem, że ten od nevesu to benzyniak, bo z automatu zakodowałem sobie, że kupił diesla, a faktycznie na poprzedniej stronie napisane 2.0 TFSI :mrgreen:

_________________
Pilot szwedzkiego samolotu z uszkodzonym wirnikiem


Post Wysłano: 03 cze 2015, 5:22
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6307
Lokalizacja: Wrocław

Cytuj:
...stąd na całym świecie są kluby przykładowo miłośników golfów, civiców, corvette, 911... i dla wielu z tych osób ich auto nie jest tylko pojazdem, a wręcz obiektem kultu...
tego tłumaczyć mi nie musisz, bo kiedyś będąc posiadaczem VW garbusa byłem w fan klubie tego pojazdu, ale dziwi mnie obrzydzenie do innych marek. posiadając żonę nie musisz czuć obrzydzenia do sąsiadki.

to że auto może być przedmiotem kultu przekonałem się na własnej skórze. dla mojego ojca samochód był czymś takim. czyli więcej go mył, konserwował, pucował niż jeździł. w deszcz nie, w śnieg nie, ślisko nie jeździmy.
a nie był to pojazd ani kolekcjonerski, ani zabytkowy, ale zwykłe auto do codziennego użytku.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 03 cze 2015, 11:58

Cytuj:
Nie wiem czy to do mnie, ale mi naprawdę jest obojętne Wiktor czym jeździsz. Może to też być rower, hulajnoga, albo Solaris.
Zdziwiłem się, że szukałeś wśród ciekawych i niepopularnych samochodów, a kupiłeś przeciętnego paska, do tego w kombi. Choć fakt, nie TDI, ale może to być problemem przy sprzedaży - nie dość, że nie dizel, to jeszcze benzyna z bezpośrednim wtryskiem - może potrwać zanim trafi się chętny na to.
Bo w cenie zajechanego fajnego wózka masz nie wymeczonego Passata w benzynie od 1 właściciela jak mój, proste.


Post Wysłano: 03 cze 2015, 12:00
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 12 lis 2006, 21:41
Posty: 1886
Samochód: Renault Premium / Range T
Lokalizacja: PL-UE

Cytuj:
2.0 TFSI :mrgreen:
FSI jest napisane, to zasadnicza różnica.

Tak czytam i czytamte wywody i zastanawiam się co ja mam powiedzieć, jeśli lubię moją "starą" Skodę Octavię I z 2009r, ze starym poczciwym 1.9TDI na pompowtrysku... Chyba zwymiotuję i pójdę zamknąć się w piwnicy, bo nie lubię płacić za znaczek a cenię ergonomię, ekonomię i bezawaryjność :]
Żeby nie było, to kobitce znalazłem Avena z 2002 roku i też go lubię, na szczęście nie bardziej niż ją :lol:

_________________
B O B i

Tiry na tory, pociągi na drogi, tory na traktory, traktory do obory.


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 74 z 112 [ Posty: 2228 ] Przejdź na stronę Poprzednia 172 73 74 75 76112 Następna


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Atego i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: