Większość z Was bierze pod uwagę bardzo łagodne konsekwencja jazdy na magnesie... nie oszukujmy się, ale w Polsce mandaty za jazdę na kleksie są śmieszne
Nie pomyślał nikt co będzie w razie jakiekolwiek wypadku ? Mandat się zapłaci i spokój, to są tylko pieniądze. Nie dalej jak roku temu w okolicy Kępna był wypadek z udziałem ciężarówki jadącej na magnesie, samochód osobowy jadący z naprzeciwka poszedł na czołówkę z normalnie jadącą ciężarówką... 4 osoby zginęły, a magnesowy kierowcy siedzi
Cenię sobie swój czas pracy i swoje pauzy, które mi się należą - nikt mnie nie zmusi, żebym przegiął i pojechał
a tłumaczenie, że "blisko" jest dla mnie niczym. W grudniu zeszłego roku przed samymi świętami zrobiłem trasę PL-UK-PL... w drodze powrotnej dokładnie 16km od bazy miałem śmiertelny wypadek, strach pomyśleć co by było gdyby magnes był przy skrzyni (pominę już fakt, że nie da się kleić) Jak braknie mi kawałek do domu to odpowiednio wcześniej dzwonię do firmy i przysyłają do mnie kierowcę służbowym samochodem, ja wracam osobówką, a on ciężarówką i każdy jest zadowolony