Volvo Fh - Wycie podczas jazdy.

Witam.
Postanowiłem opisać ten problem tu na forum gdyż mój szef naprawdę nie ma więcej pomysłów dlaczego tak sie dzieję. Mianowicie:
Podczas jazdy w kabinie słyszany jest mocny dźwięk wycia. W zasadzie słychać go cały czas od 30km/h, głośniej w okolicach 40km/h i 80/85km/h. Nasila się po dłuższej jeździe autostradą bez ostrzejszych manewrów. Niekiedy nasila się do tego stopnia że jest nie do zniesienia (nawet radio z skrzynią basową nie jest w stanie go zagłuszyć ). Na biegu czy na luzie bez znaczenia. Oponki przód micheliny tył coś chińskiego. Obracane były już koła na przedniej i na tylnej osi, wymienione łożysko koła lewy przód, oraz robiony był uszczelniacz wału. Sprawdzane łożysko przednie prawe (na podniesionym kole cisza przy obrocie). Sprawdzony olej w skrzyni i dyfrze. Największym problemem przy zdiagnozowaniu jest to że gdy jestem autem w krajach beneluxu, w większości czasu w kabinie jest błoga cisza niezależnie od zmiany asfaltu czy nierówności a czasem wyje przerywanie gdy wpadnę w mocniejszą dziurę.
Dorzucam dwa filmiki przedstawiające owe sytuacje. Cisza jadąc pustym po holandii, oraz wyjące jadąc załadowany 18tką w kierunku Olszyny. (wybaczcie za muzykę)

http://www60.zippyshare.com/v/GrC3nrUG/file.html

http://www60.zippyshare.com/v/TmxcM9MC/file.html

Pozdrawiam.

a co jeśli wrzucisz luz przy 90 ?
natężnienie zmienia się wraz ze zmianą obrotów ?

Cytuj:

a co jeśli wrzucisz luz przy 90 ?
natężnienie zmienia się wraz ze zmianą obrotów ?

Na luzie czy na biegu bez znaczenia. Natężenie zmienia sie jedynie w zależności od prędkości.

Cytuj:

Cytuj:

a co jeśli wrzucisz luz przy 90 ?
natężnienie zmienia się wraz ze zmianą obrotów ?

Na luzie czy na biegu bez znaczenia. Natężenie zmienia sie jedynie w zależności od prędkości.

Zostaje - wiatr, opony, wał+skrzynia. Pewnie Chińskie opony skoro na beneluxie cisza.

To, że jest olej nie znaczy, że nie będzie wyło.

Cytuj:

To, że jest olej nie znaczy, że nie będzie wyło.

Hmm, wiadoma sprawa. Masz rację.
Lecz co by tu było bardziej realne i czy dyfer czy skrzynia niosła by taki dzwięk do kabiny?

Dopiero teraz obejrzałem twoj film i jak dla mnie to 70% łożysko albo most.

Masz to wycie od początku w tym samochodzie? Ja miałem coś takiego tylko kiedy było poniżej -5 i powodowała to długa antena CB na magnes postawiona na dachu im zimniej i większa prędkość tym wycie było głośniejsze .

Cytuj:

Masz to wycie od początku w tym samochodzie? Ja miałem coś takiego tylko kiedy było poniżej -5 i powodowała to długa antena CB na magnes postawiona na dachu im zimniej i większa prędkość tym wycie było głośniejsze .

Ciężko mi to powiedzieć, ale wydaje mi się że nie. Zaczęło gdzieś w okresie letnim. Sprawdziłem twoją sytuację na moim samochodzie. Moja antena jest przykręcona na stałe w dachu.

Jutro będzie robiona obsługa więc może uda się coś zdiagnozować.

Opony sobie odpuść bo to nic nie da bo gdyby były to opony by miały taki głuchy dźwięk proponuje sprawdzić łożyska podnosić każde po kolej koło i kręcić i słuchaj czy słychać coś.
Druga sprawa po trasie jak łapiesz ręką za piastę to jest gorąca?
A jeżeli nie będzie to wina łożysk to sugeruje sprawdzić pół osie i satelity na moście.
Pozdrawiam

Ja obstawiam łożysko na ciągnącej. Jeśli pod obciążeniem problem się nasila, to na 99% to.

Przypadkiem nie jest tak, że w zakrętach / łukach cichnie, lub zmienia się dźwięk? Jeśli tak, to jeśli dzieję się tak na łuku w prawo to tylne lewe łożysko, jeśli zakręt w lewo to prawe.

Cytuj:

Ja obstawiam łożysko na ciągnącej. Jeśli pod obciążeniem problem się nasila, to na 99% to.

Przypadkiem nie jest tak, że w zakrętach / łukach cichnie, lub zmienia się dźwięk? Jeśli tak, to jeśli dzieję się tak na łuku w prawo to tylne lewe łożysko, jeśli zakręt w lewo to prawe.

Dzięki za zainteresowanie tematem. Napewno cos sie zmienia, czasem nawet milknie na chwile po pokonaniu np. zjazdu/wyjazdu z autostrady. Jutro się wszystko potwierdzi, sprawdzi. Auto jedzie do "śpeców od volva". Jadę ja więc będę nadzorował przebieg diagnozowania.

Kolego i co okazało sie przyczynął?? Bo mam takie same objawy jak u Ciebie.

Witam. Panowie miał ktoś jeszcze taki problem jak opisany w tym temacie? U mnie tak samo między 30-40 szum jest jakbym miał już rozsypane łożysko, ale po uniesieniu nic nie slychac. Do 30 nic nie slychac i powyżej 40 też nic. Czy na luzie czy na biegu objawy te same. Któreś łożysko w skrzyni czy co?

Prędzej most

Tylne koła podmienione????
Często właśnie przy 40 są dziwne głosy...

Tył był nowy firestone i bylo wszystko ok, przód ma ze 3 miesiące bridgestone. To bardziej z początku powinny wyć jak teraz

Przy "stopiątce" mieliśmy dokładnie tak, jak opisujesz - pomiędzy 30 - 40 km/h było wycie i "zarzygany" tylny most. Okazało się, że mechanizm różnicowy się posypał (były opiłki w oleju oraz poszedł uszczelniacz).

Kolego olej w moście był sprawdzany, jest czysty jak w bańce. Luzu na główce nie ma. Jedynie co to jest troche luzu na skrzyni gdzie wchodzi wał, ale dzwoniłem na serwis i tak podobno ma być. I najlepsze jest to, ze nie zawsze tak się dzieje.