Witam.
Postanowiłem opisać ten problem tu na forum gdyż mój szef naprawdę nie ma więcej pomysłów dlaczego tak sie dzieję. Mianowicie:
Podczas jazdy w kabinie słyszany jest mocny dźwięk wycia. W zasadzie słychać go cały czas od 30km/h, głośniej w okolicach 40km/h i 80/85km/h. Nasila się po dłuższej jeździe autostradą bez ostrzejszych manewrów. Niekiedy nasila się do tego stopnia że jest nie do zniesienia (nawet radio z skrzynią basową nie jest w stanie go zagłuszyć
). Na biegu czy na luzie bez znaczenia. Oponki przód micheliny tył coś chińskiego. Obracane były już koła na przedniej i na tylnej osi, wymienione łożysko koła lewy przód, oraz robiony był uszczelniacz wału. Sprawdzane łożysko przednie prawe (na podniesionym kole cisza przy obrocie). Sprawdzony olej w skrzyni i dyfrze. Największym problemem przy zdiagnozowaniu jest to że gdy jestem autem w krajach beneluxu, w większości czasu w kabinie jest błoga cisza niezależnie od zmiany asfaltu czy nierówności a czasem wyje przerywanie gdy wpadnę w mocniejszą dziurę.
Dorzucam dwa filmiki przedstawiające owe sytuacje. Cisza jadąc pustym po holandii, oraz wyjące jadąc załadowany 18tką w kierunku Olszyny. (wybaczcie za muzykę)
http://www60.zippyshare.com/v/GrC3nrUG/file.html
http://www60.zippyshare.com/v/TmxcM9MC/file.html
Pozdrawiam.